@Igorsz91
Ależ oczywiście, że chcieli też płaskie. Choćby po to powstały kineskopy Sony Trinitron, które wiecznie reklamowano jako najbardziej płaskie. Monitory mniejsze niż 17 cali miały tę paskudną poziomą cienką kreseczkę, a większe dwie kreseczki. Ale to była cena tego, że kineskopy na prawdę były prawie płaskie. To, że każdy znosił te kreski pokazuje jak bardzo ludzie chcieli płaskich kineskopów.
---------- Wpis dodano o 08:05 ---------- Poprzedni wpis dodano o 07:58 ----------
@gnutek
A niby jak miał zakrzywiony? Dotykałem kilkanaście razy Nexusa i nie zauwazyłem. Zresztą wystarczy popatrzeć choćby tutaj.
Poza tym będzie jak zwykle. Jeżeli ktoś miał już zakrzywione to nikt tego nie zauważył. Dopiero jak Apple coś zrobi to cały świat to zauważy i po roku będzie to w większości maszyn. Przecież tak było już z:
[LIST]
*]iTunes - sklepy z muzyką były ale jak Apple zrobiło to wszyscy sobie zdali sprawę z tego, że to podstawowy sposób dystrybucji muzyki,
*]AppStore/MacAppStore - sklepy z aplikacjami były ale dopiero jak Apple pokazał jak to ma wyglądać to każdy system się dorobił podobnego sklepu,
*]urządzenia z ekranami dotykowymi byly ale dopiero jak Apple pokazał taki telefon to cały świat nagle to odkrył na nowo,
*]tablety były ale dopiero po wyjściu iPada świat na to zachorował,
*]multitouch był znany ale dopiero jak Apple pokazał jak go wykorzystywać to nagle zaczęto tego wszędzie używać,
*]aktualizacje systemu były ale dopiero aktualizacje iOS pokazały jak można tę czynność sprowadzić z czynności serwisowej do zwykłej czynności, którą wykonuje użytkownik.
[/LIST]
Takich przykładów jest milion. :) Apple nie odkrywa Ameryki, oni obserwują i pokazują jak coś wykorzystać.
No przecież dawno temu był news, że dostali ten patent. Ja nie potrafię czerpać informacji z internetu. Miliony sprzecznych ze sobą informacji. Zupełnie bez sensu.
A tak poza tym to ja się cieszę, że Apple tego nie dostało. Do szału mnie doprowadzały różne inne rozwiązania w których aż prosi się o multitouch, a go nie ma. Niezależnie od tego i tak wolę iPhone. :)
Nie jest to gra na ekran dotykowy. Jeżeli nie wykombinowali jakiegoś zupełnie nowatorskiego sterowania tylko użyli joysticka dotykowego to będzie takie sobie. Ale fajnie, że wyszła. To dla mnie najbardziej kultowa gra wszech czasów.
Ja od 5 lat korzystam z internetu w komórce. Pierwsze 2 lata na Nokii 6630 (Symbian 8.0a), a następne 3 lata na iPhone3G. Przy czym te pierwsze 2 lata ograniczałem się mocno, a kolejene 3 praktycznie bez ograniczeń (Orange 39.50 zł za 2 GB i nigdy nie zjadłem więcej niż połowa tego). Raz wyszedłem z domu bez iPhone... rety jakbym wyszedł bez spodni. Myślałem, że do domu nie trafię. :D Jakbym stracił kontakt ze światem. :)
W przeciwieństwie do wypuszczonej niedawno aplikacji mBanku ta się uruchamia na starszych iPhone/iPod (2G, 3G, 1st gen, 2dn gen). MBank dał ciała na całej linii. Aktualizacja nie rozwiązała problemu, negatywne komentarze też nie i wysyłanie informacji o problemie też pozostało bez echa.
W przeciwieństwie do wypuszczonej niedawno aplikacji mBanku ta się uruchamia na starszych iPhone/iPod (2G, 3G, 1st gen, 2dn gen). MBank dał ciała na całej linii. Aktualizacja nie rozwiązała problemu, negatywne komentarze też nie i wysyłanie informacji o problemie też pozostało bez echa.
Vivid Games... no proszę, proszę... Gratulacje chłopaki. :)
Nowy iPhone4 16GB można spokojnie kupić za 2000 zł. Tylko, że ja nie mam nawet 200 zł. :)
@cwirke
Też na to liczę. Może wreszcie wymienię swojego starego i mocno wyeksploatowanego iPhone3G 16GB na iPhone4. Strasznie mnie męczy powolność iOS4.2.1, brak nowej wersji na ten sprzęt, brak multitaskingu (strasznie!), brak GamesCenter, brak pixel/vertex shaderów i mała ilość RAMu.
@GIMLI18
Chyba nie wiesz co mówisz albo oceniasz tylko wygląd. Między 3G a 3GS nie było poważnej zmiany? To powiedz mi dlaczego 3G stracił wspracie, ledwo chodził z iOS 4.x i nie miał multitaskingu podczas gdy 3GS z tym wszystkim radzi sobie zupełnie dobrze. Jest cała masa gier, które wymagają 3GS/4. Powód? Ano dlatego, że 3G obsługiwał OpenGL 1.x, a 3GS już 2.x. Pixel/vertex shadery można używać od 3GS. Ja uważam, że to właśnie między 3G a 3GS była prawdziwa rewolucja, a nie między 3GS a 4. To między 2G a 3G były tylko kosmetyczne zmiany (pomijając 3G, które i tak przez 95% czasu mam wyłączone, bo oszczędzam i tak już bardzo mocno wyeksploatowaną baterię).
Historyjka z odcieniem koloru żółtego drugiego "o" w logo "Google" mnie zabiła. :) Po prostu nie żyję. :D
Wersja cyfrowa droższa niż papierowa? :) Jak się kliknie w linki to ceny są zupełnie inne.
Orientuje się ktoś czy jest szansa na polskie tłumaczenie? Czytając po angielsku strasznie bym się męczył, pewnie nie wszystko wyłapał i raczej nie miałbym z czytania tego tyle radochy co z czytania z pełnym zrozumieniem.
Tim Cook na pewno bez problemów pociągnie wszystkie istniejące projekty. Dwie następne generacje iPhone, iPod, iPad, Mac (wszystkie). To nie ulega wątpliwości. Boję się tylko o przyszłość, o nowe wizje, pomysły. O realizację rzeczy, które z pozoru wydawały się absurdalne. To było możliwe w Apple tylko dzięki władzy absolutnej Jobsa i jego geniuszowi (przy okazji ostrej choroby psychicznej na którą niewątpliwie cierpi). W tradycyjnych korporacjach nikt nie podejmie decyzji o ruszeniu z czymś co jest podobno bez przyszłości. W Apple jak Jobs miał wizję, że to jest dobry pomysł i kazał robić to tak było. Bez tego nie byłoby iTunes, pierwszych iMac, rezygnacji ze stacji dysków, teraz rezygnacji z DVD, iPhone, iPod touch, iPad, a także Pixara. To wszystko wydawało się innym bezsensowne, chore. Ile było marudzenia, że tablet to bezsens, nikomu nie jest to potrzebne. Wszyscy tak mówili. A Jobs co? Uparł się i iPad przyjął się świetnie. Nie zawsze dobrze jest słuchać ludu i robić rozeznanie marketingowe. To już Henry Ford powiedział. Zresztą Jobs też powiedział "ludzie nie wiedzą czego chcą do czasu aż im się to pokaże".
No ciekawy jestem jutrzejszego wykresu kursów akcji Apple. :) Mam nadzieję, że nie będzie wyglądał tak jak wykres HP po ogłoszeniu rezygnacji z WebOS. Pionowa kreska w dół w wieeeele procent. Nigdy wcześniej takiego wykresu nie widziałem. :)
Chcę polskie tłumaczenie!
Ale prawie każdy makowiec ma takiego MacBooka z 3G. Siedzę w pociągu, włączam MacBooka i mam internet przez 3G. A to, że w kieszeni mam jeszcze iPhone z włączonym 3G i bluetooth to tylko nieistotny szczegół, bo jego i tak zawsze mam. :)
No i fajnie. Może jak wyjdzie iPhone5 (albo 4S) to iPhone4 stanieje i wreszcie będzie mnie stać na to żeby wymienić mojego iPhone3G na iPhone4. :)
Ja tam już piszę jeden kod i mam wersje gry dla: iOS, MacOSX, MorphOS, Windows. Dla Android, AmigaOS4, Linux nie mam tylko ze względu na brak czasu. :)
Czy Motorola nie ma ludzi od marketingu, którzy mieliby jakiś pomysł na swój produkt? Mam wrażenie, że marketingowcy i designerzy Nokii, Microsoftu, Sony Ericssona, Motoroli to sześcioletnie dzieci. :)
@Jogus
No i co w tym złego? Cały fenomen iUrządzeń polega własnie na tych aktualizacjach, które robią wszyscy od razu. Nie trzeba czekać czasem latami na łaskę operatora i nową wersję systemu jak to jest w Androidzie. Ja nie wiem jak z wielkiego plusa można próbować zrobić minus. Większość ludzi ma w nosie JailBreak, nie potrzebuje go i bardzo dobrze, że aktualizują swój system. To Apple pierwsze sprowadziło aktualizację systemu do poziomu czynności użytkownika, a nie serwisowej. Dzięki polityce twardej ręki, konsekwentnego postępowania zgodnie z bardzo dobrze przemyślamymi zasadami wszystko jest proste, wygodne i bezpieczne. Dlatego własnie mam Apple. W czasach iOS (wtedy iPhoneOS) 2.x JailBreak poprawiał wiele niedostatków systemu. Ale dzisiaj? Po cholerę się z tym męczyć. Pirackie aplikacje mnie nie interesują, bo AppStore jest genialne, tanie i wolę mieć prawo do aktualizacji, wesprzeć autorów najczęściej symboliczną opłatą ($0.99 to tyle co jednorazowy bilet MPK).
Ja używam swojego starego iPhone3G do wszystkiego min. 2 godziny dziennie. Oprócz programowania i tworzenia grafiki robię na nim praktycznie wszystko co na pozostałych moich trzech komputerach. Traktuję go jako pełnowartościowy czwarty komputer dzięki któremu 90% rzeczy, które mam zrobić w domu moge zrobić podczas godzinnej drogi do/z pracy. I nie potrzebuję do tego pierniczyć się JailBreak. Wszystko wtedy działa, jest bezproblemowo i tak jak Jobs sobie wykombinował w tej swojej chorej ale genialnej głowie. :)
O tak, ten plastik był koszmarny. Sam kiedyś miałem takiego ale przysłali uszkodzony (ściągałem z Anglii) zepsuty i potem dopłaciłem do aluminiowego. Różnica kolosalna. Plastikowy jest jak chińska podróba. Dziwię się, że Apple tak długo go trzymało w ofercie.
Ktoś się orientuje czy jest szansa na polskie tłumaczenie? W końcu "Być jak Steve Jobs" wyszło po polsku więc może i to...
No ładnie... ale by było. Aż boję się marzyć żeby nie zapeszyć. ;)
Ech... a ja ciągle marzę o iPhone4. :)
@iLolek
Tymczasowo. Te ok 200MB nowego iOS, które normalnie ściągasz trzeba jakoś rozpakować, sprawdzić poprawność ściągniętych danych. Uważasz, że ok. 2x tyle ile waży paczka to dużo? Przecież po aktualizacji systemu to miejsce na "dysku" zostanie zwolnione. Pokaż mi inne rozwiązania...
Biografia Steve'a Jobsa zostanie wydana 24 października
Na bank kupię polską wersję jak tylko się pojawi. Tak samo zresztą jak w przypadku ksiażki "Być jak Steve Jobs". Pierwszą połowę czytało się świetnie, dalej już gorzej ale generalnie sporo się dowiedziałem i chyba dopiero wtedy zakumałem co to jest Apple. Pomimo tego, że komputerów Apple używam z przerwami od 1996 roku.