@Leonard
Gry to inna bajka. Generalnie nie ma przeszkód żeby prawie każda gra wymagała czegokolwiek więcej niż iOS 4.3 (najniższa wersja na jaką obecne SDK pozwala skompilować aplikację). Ja tak kompiluję swoje "wypociny". Tylko, że ja zupełnie nie korzystam z dobrodziejstw systemu. iOS jest mi potrzebny tylko do odpalenia aplikacji, stworzenia kontekstu OpenGL, obsługi dotyku i kilku zdarzeń (aplikacja w tło albo na wierzch, aplikacja aktywna/nieaktywna). Dzięki temu mogę te same źródła kompilować dla: iOS ARM, MorphOS PowerPC, OSX Intel, Windows Intel, a nie ma przeszkody żeby zrobić wersje dla: Linux (x86 i PowerPC), OSX PowerPC, AmigaOS PowerPC, Android ARM. Chociaż w przypadku Androida musiałbym trochę przysiąść, bo wymagałoby to odrobinę więcej roboty. Jednak takie podejście do tematu ma rację bytu tylko w grach. Nie chciałbym używać takich aplikacji użytkowych. :)
Zaakceptowałbym coś takiego. Muszę powiedzieć, że przekonuję się do minimalizmu. W iOS7 nie pasuje mi tylko to, że sporo przycisków jest "tekstowych". Jednak gdzie się wolałbym minimalistyczne, monochromatyczne ikony/symbole. Trochę za dużo tych tekstów i wszystko wygląda jak strona www albo webowe aplikacje Google za którymi nie przepadam (chociaż namiętnie od wielu lat używam GoogleDocs).
W pracy nie ma znaczenia co kto robi w domu, prywatnie i wieczorami więc nie widzę powodu żeby w jakikolwiek sposób kogoś takiego dyskryminować. Oczywiście jeżeli ten ktoś kogoś nie krzywdzi swoją "odmiennością" i do niczego nie namawia. Wobec tego podpisuję się pod oświadczeniem Cooka.
@baslejndimon
Oczywiście. A 9 milionów sztuk w pierwszych kilku dniach kupili kosmici i przerobili na kontrolery sedesów w swoich zielonych ubikacjach. :) Wiesz co jest piękne w naszym świecie? To, że jak coś komuś nie pasuje to po prostu tego nie kupuje. Dzisiaj już nawet do Windowsa człowiek nie jest zmuszany jak dawniej. Jesty tak dużo rozwiązań, że na pewno znajdziesz coś bardziej pasującego. Po co się denerwować i używać coś czego nie lubisz? :) Pomyśl o tym.
Zazwyczaj jestem bardzo pozytywnie nastawiony do wszystkich biograficznych publikacji. No a o Jobsie czytałbym/oglądałbym/słuchałbym wszystko co tylko wychodzi. Jednak akurat uczuciowa sfera życia Jobsa mnie zupełnie nie interesuje. Biografię wchłonąłem jednym tchem (to znaczy dwoma, bo Audioteka wydała to w dwóch kawałkach i drugi zaliczył małe opóźnienie) ale wątek z Lisą i jej mamą mnie znudził. :) Niedługo znów będę czytał biografię i czuję, że ten rozdział pominę. Wobec tego książka pani Brennan raczej mnie nie zainteresuje.
Oby to przystosowanie do ekranów dotykowych nie polegało tylko na dorobieniu zasłaniających ekran, niewygodnych dotykowych joypadów/joysticków/klawiszy. To się zupełnie nie sprawdza. Ekran dotykowy i akcelerometr to niesamowite cechy, które dają potężne możliwości. Jednak sterowanie w grach na takie urządzenia musi byś specjalnie zaprojektowane. Symulowanie fizycznych kontrolerów prawie zawsze wychodzi żałośnie. Po prostu trzeba wpaść na pomysł sterowania, który sprawi, że ekran dotykowy będzie zaletą, a nie wadą. Jest wiele gier, które pokazują, że jest to możliwe. Ja na przykład uważam, że w "Cannon Fodder" na dużym iPadzie grałoby się palcem może nawet lepiej niż myszą (a już na pewno tak samo). No ale sterowania w "Super Frog" sobie nie wyobrażam. Takie "North & South" (które zresztą jest w AppStore) też dałoby się zrobić tak żeby fajnie się tym sterowało (może nawet lepiej niż klasyczną wersją z tradycyjnymi kontrolerami).
@arturcisz
Dyskietki? Nowe Amigi (powstałe grubo po roku 2000) nawet nie potrafią obsługiwać stacji dysków, bo nie było komu napisać sterowników do takich napędów (nie było nawet zapotrzebowania na coś takiego). Dzisiaj to tylko dyski twarde (SDD też), CD/DVD (chociaż to nawet w amigowym świecie odchodzi w zapomnienie), USB i przede wszystkim sieć. Amiga żyła, nigdy nie przestała żyć, żyje nadal, rozwija się i nic nie zapowiada żeby to się miało kiedyś skończyć (jak np. Atari). Co prawda wszystko to dzieje się w ciemnej niszowej jaskini ale jednak się dzieje. I to nawet w trzech wcieleniach (AmigaOS4, MorphOS, AROS). :)
@DrIfTsTyLe
Mam tak samo. Też ciągle mam komunikat, że iOS 6.1.3 to najnowsza dostępna wersja dla mojego iPhone4S. Sprawdzam z iTunes 11.1 na OSX Mountain Lion 10.8.5. Nigdy jakiejkolwiek bety nie instalowałem (iOS7 widziałem tylko na obrazkach i filmikach) i JailBreaków nie robiłem. :)
Jednak żeby osłodzić czekanie na mój iOS7 mogę sobie zaktualizować Xcode do wersji 5 z SDK iOS7. :)
Niezależnie od tego po czyjej stronie jest racja, przyznać trzeba, że Apple w USA jest nie do ruszenia. :) Apple to po prostu część tego kraju.
@igrazka
Jeżeli człowiek tworzy coś w czasie pracy, dla pracodawcy, na jego sprzęcie i w jego infrastrukturze to moim zdaniem jest to własnością firmy (uczelni). Jak człowiek sobie robi to coś w domu to jak najbardziej prawa są jego.
Kolorystyka idealnie pasuje do stylu iOS7 beta. :)
@czarusblitz
Może od razu ich zamknąć w jakimś gettcie, co? Może zacznijmy ich eliminować? Może udawajmy, że coś takiego nie istnieje? Albo uznajmy to za chorobę (wbrew Światowej Organizacji Zdrowia)?
A może po prostu to olejmy, zajmijmy się własnymi sprawami i pozwólmy żyć każdemu tak jak chce, co? Tak będzie prościej i lepiej dla wszystkich.
@kosa6
Wiadomo, że Apple nie zrobiło tego pierwsze, a Jobs tego nie wymyślił. :) Ja też znam podobny "efekt" z pewnego Organizera na AmigaOS. Chodzi o to, że jak się zastanawiali jak to iBooks ma wyglądać to Jobs pewnie poddał pomysł żeby zrobić przewracające się kartki.
Po WWDC wyszła lista nowinek w nadchodzącym Xcode5. Nowości jest bardzo dużo. No i między innymi jest tam też narzędzie do wygodnego tworzenia aplikacji na różne rozmiary ekranów. To oczywiście nie znaczy od razu, że pojawią się iUrządzenia o innych rozmiarach. Ale pasuje do tych plotek.
Ikony dałoby się przeżyć gdyby jakoś ujednolicili trochę te gradienty w tle. Jeden od jasnego do ciemnego, drugi od ciemnego do jasnego. Do tego są zdecydowanie zbyt ostre. No i coś zrobić z tymi ikonami na białym tle, bo wyglądają jak obrazki, które straciły gdzieś kanał alpha.
Dlaczego w tej aplikacji (w wersji dla iPhone i iPod touch) nie można zmieniać głośności dotykowo? :) Można tylko przyciskami na iPhone/iPod. Tylko ja jestem ślepy czy może tam naprawdę nie ma suwaka poziomu głośności?
Mam rozumieć, że porzucą nazwę Mac i wrócą do nazwy Macintosh? ;)
@Smoczy
Popatrz na przycisk Home i powiedz jak duże jest prawdopodobieństwo, że przy upadku WKLĘSŁY przycisk zostanie tak "dotknięty" przez jakiś ostry przedmiot, że pęknie. :) Miliony razy większa szansa jest na to, że pęknie szyba albo tył obudowy. A mimo to jakoś tego używamy i problemem to nie jest. Nie przypominam sobie żeby od 2002 roku kiedykolwiek upadł mi jakikolwiek telefon. :)
Koniec maja? Do tego czasu akcje Apple znów będą miały cenę dużo ponad $500.
@David1554
Skoro rodzina ma iPhone to między sobą i tak wysyłacie iMessages, a nie SMSy (niebieskie, a nie zielone tło i przycisk OK). No chyba, że wyłączyłeś celowo iMessages.
Rak, jak zwykle rak. :( Ludzkość powinna się naprawdę spiąć i sprężyć przy kombinowaniu metod walki z tym paskudztwem, bo 90% wartościowych ludzi na to umiera. :( Zamiast wkładać energię, czas i pieniądze w wojny i przepychaniki polityczne czy religijne, lepiej byłoby zwiększyć intensywność prac we wspomnianym kierunku. Wiem, banały gadam... No ale strasznie mnie wkurza, że po raz nie wiem już który widzę jak ktoś odchodzi właśnie na jakiś rodzaj nowotworu. :(
No to już jestem pewien, że zostaję przy Feedly. :)
@koh
Zrób sobie dzisiaj zdjęcie i pokaż je komuś za 20 lat. Jeżeli będzie równie "delikatny" co ty teraz to dostaniesz dokładnie taką samą opinię na temat swojego dzisiejszego stroju. :)
Rety, ludzie... Jakie kafelki? Dlaczego jak ktoś mówi o upraszczaniu interfejsu to od razu każdy myśli, że będą to dwukolorowe kafelki? Bez przesady. Moim zdaniem chodzi przede wszystkim o rezygnację z imitacji kartek papieru, magnetofonów, książek, kalendarzy, mikrofonów, itp... Te graficzki były przepięknie dopracowane w każdym szczególe. Ale to było trochę mało funkcjonalne. 75% ekranu ma mi zajmować jakaś animacja magnetofonu szpulowego, która niczemu nie służy, a jak muszę trafiać w malutkie przyciski.Myślę, że już widzimy pierwsze efekty pracy Ive'a. W nocy została zaktualizowana aplikacja Podcasts. Magnetofon szpulowy zniknął. :) Tylko nie bardzo cokolwiek na tym zyskaliśmy. :) Trochę nie takich zmian się spodziewałem. No ale to początek...
Generalnie Jobs nie zgadzał się na Flasha w iOS. Czy to iPad, iPhone czy iPod touch to już nie miało znaczenia.
iPhone 5S na trzecim miejscu listy najbardziej popularnych zapytań przeglądarki Google
@TheMozart335
Pewnie nie więcej niż "Windows problem". :) ;)