Nie Adidaski tylko New Balance
@trykot
Jaki tam drozszy. Przesledz dokladnie historie poszczegolnych modeli i zobaczy jak wygladaly ceny. W Polsce przesledz historie poczawszy od 3G. Kazdy kolejny iPhone kosztuje prawie tyle samo. Roznica jest odczuwalna w przypadku pojawienia sie nowej, wyzszej pojemnosci. Wtedy cena takze jest odpowiednio wyzsza.
Dlaczego zawsze przed premiera nowego iPhona pojawiaja sie te same komentarze o cenach w stylu: "eee, napewno bedzie drozszy".???
Na moim MacBooku Pro Mid2010 z 8GB ramu system dziala zabojczo szybko. Nie wiem co jest tego powodem ale dziala o wiele szybciej niz Lion. Nic sie nie wiesza a Safari dziala jeszcze plynniej.
Schemat dzialania poszczegolnych systemow na moim macu wygladal nastepujaco:
- snow leopard - najbardziej plynna i szybka praca
- lion - zamulanie, irytujace pogorszenie wydajnosci i predkosci
- mountain lion - wszystko powraca do normy, dziala szybko i bez zaciec. Oczywiscie nie tak jak SL ale jednak OK.
Widze ze niektorzy nadal nie czaja tego krotkiego artykulu. Oczywiscie ze w tym co zostalo przedstawione istnieje perfidne wzorowanie sie na produktach z jablkiem. Wystarczy ogladnac zaprezentowany screen aby odniesc wrazenie ze Samsung na sile wzorowal sie na elementach interfejsu apple. To widac golym okiem i tak nie powinno byc. Konkurencja powinna dzialac, powinna byc mocna ale nie powinna od siebie odgapiac.
Po raz kolejny potwierdzam, ze moj MacBook Pro na Mountain Lionie dziala za....biscie szybko. Bardzo rozczarowalem sie przeprowadzka ze Snow Leoparda na Liona. System, mimo upgrade'u do 8GB RAM mulil nieprzecietnie. Nawet czysta instalka wydawala sie jakims niedopracowanym tworem. Mialem nieodparta pokuse powrocic do Snow'a.
Mialem obawy przed instalacja Mountain'a, ze wszystko bedzie pracowac jeszcze wolniej. A tu mila niespodzianka. System dziala cholernie szybko, bez zastanowienia, bez teczowego koleczka, bez zawiasow. Oto wlasnie mi chodzilo.
Jedyne co mnie denerwuje do aktualizacje pomniejszajace obsluge Time Capsule z kazdym wydaniem kolejnego kota. Na Snow Leopardzie moglem sobie przywrocic dowolne zdjecie przegladajac archiwum aktualizacji praktycznie zdjecie po zdjeciu. Tymczasem moge odtworzyc tylko cala biblioteke iPhoto co przy rozmiarze ok 200GB bardzo mnie denerwuje. Z pomoca przychodzi program Acdsee Pro ktorym mozna przegladac wszystkie archiwa.
Nareszcie sie udalo :)
Rzeczywiscie. Ja tez zauwazylem znaczna poprawe dzialania systemu na moim MacBooku Pro gdzie wczesniej dzialal Lion. Dodam ze nie przeprowadzalem czystej instalacji tylko aktualizacje. Napewno to nie jest tylko jakies dziwne odczucie a rzeczywiste zwiekszenie predkosci dzialania.
U mnie niestety dalej lipa. Nic tylko komunikaty o braku dostepnosci oraz roznych bledach. Trzeba bedzie poczekac az Ameryka pojdzie spac ;)
Ronnie, wydaje mi sie ze dobrym rozwiazaniem bedzie odczekanie dluzszej chwili. Zapewne serwery Apple sa w tej chwili dobrze obciazone.
Ja mam wciaz "This item is temporarily unavailable.". Mam nadzieje, ze niebawem bede mogl sciagnac ML'a. Cena jest zaskakujaco niska - tylko 15,99 euro. Nic, tylko sciagac :)
Dodatkowo teraz pojawia sie komunikat "We could not complete your request." :) Czyzby serwery nie wytrzymywaly naparcia? :)
@Sheppard25
Kolego, nie badz bezczelny i nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Ja jestem osoba ktora miala stycznosc z obydwoma systemami i akurat dla mnie tylko iOS jest systemem ktorego chce uzywac na co dzien. Nie jestem fanboyem tylko uzytkownikiem ktory stawia na prawdziwa niezawodnosc i funkcjonalnosc. Nie twierdze ze android jest zlym systemem. Uwazam ze nie jest tak przyjazny w uzytkowaniu jak iOS. Ktos tu sie rozpisal o zamknietej platformie jaka jest iOS i o otwartym androidzie w ktorym mozna pogrzebac czy pokombinowac. Ale ja wlasnie nie potrzebuje otwartej platformy, nie potrzebuje nigdzie grzebac. Kupuje dopracowane aplikacje, wlaczam i ma dzialac. Tyle. Poza tym, mam w domu stworzony maly "ekosystem" urzadzen Apple ktore graja ze soba jak dobra orkiestra.
Wlasnie pozbylem sie motoroli razr z androidem. Testowalem tam zarowno wersje GB jak i ICS. Android ma bardzo slabe wsparcie, opieszalosc jesli chodzi o aktualizacje jest ponizej krytyki. Nie mowiac juz o pozostawianiu czesci uzytkownikow gorszych (nizszego segmentu) smartfonow na pastwe losu. Mnogosc konfiguracji sprzetowej dla androida jest jego kula u nogi dlatego appsy nigdy nie beda tak dopracowane jak na iOS.
Nie chce tutaj macic niepotrzebnie wody ale dla mnie najlepszym systemem, najlatwiejszym w obsludze, najbardziej intuicyjnym jest wlasnie iOS. Ale to tylko moje zdanie. Szanuje zdanie innych, poki nie wkrada sie w zakres mojej prywaty.
@MDW
Nic dodac, nic ujac. Opisales to w najlepszy mozliwy sposob. No, poza ta kwestia designu ktora dla mnie jest wazna ale akceptuje ja z kazdym modelem, taka jaka jest. Tutaj trzeba jeszcże raz nadmienic kwestie tzw. ekosystemu o ktorym piszesz. Sam posiadam w domu kilka urzadzen apple i nie wypbrazam sobie wymiany calego systemu tylko dlatego ze jakis glupi detal w designe mi nie odpowiadal.
Ja juz sie kiedys, przy okazji plotek o wersji mini, wypowiedzialem na ten temat. Jako zwolennik wersji 10 calowej (uzytkuje w tej chwili 2 egzeplarz) nie jest mi potrzebna tzw. wersja mini. Jesli chce miec to wszystko w wersji mini wezme do kieszeni iPhona. Oczywscie to tylko moja subiektywna ocena. Znajdzie sie grono ludzi dla ktorych inny wymiar bedzie bardziej optymalny. Trzeba wziac jednak pod uwage fakt iz ludzi z roznymi preferencjami jest tak wiele ze Apple musialoby produkowac przynajmniej 5 modeli iPada z przeskokiem co 1 cal aby zadowolic wszystkich.
Moim zdaniem 7 calówka jest jakims dziwnym tworem. Jobs na konferencji prezentujac iPada powiedzial ze jest to cos pomiedzy iPhonem i Makiem. I rzeczywiscie mial racje. Te 3 urzadzenia sluza zupelnie do czegos innego (chodz mozliwosci maja naprawde ogromne) aczkolwiek sa mega kompatybilne ze soba. Pojawienie sie mniejszego iPada bedzie czym? Czyms pomiedzy iPhonem a iPadem? Bez sensu. Wiekszy smarfon? Mniejszy tablet. W moim przypadku ciezko targetowac ten produkt w konkretnego odbiorce.
Nie wiem czemu mialoby sluzyc pomniejszenie iPada. Jesli chodzi o design, ergonomie itp, apple jest niedoscignionym wzorem. To co zrobil Ive i jego wspolpracownicy mozna uwazac za male dziela sztuki jesli chodzi o wzornictwo przemyslowe. Nie bez powodu iPhone jest 3,5 calowy a ipad niemal 10. Takie wielkosci, jesli chodzi o sprzet przenosny (ale do innych zastosowan) uzytkuje sie najbardziej ergonomicznie. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Oczywiscie nie jestem wrogo i przeciwnie nastawiony na iPada mini. Niech go sobie tak wyprodukuja i sprzedaja. Pytam tylko - po co?
Oferta Ok tylko siec do dupy. Co mi z abonamentu z nielimitowana iloscia minut lub pakietem danych, jak w mojej lokalizacji Play non stop sie przelacza i gubi zasieg. Dla porownania pozostale "stare" sieci komorkowe maja full. Korzystam aktualnie z T-mobile (iPhone) oraz Orange (Motorola RAZR) i bardzo sobie chwale. Uzywalem niedawno startera Playa i to byl najgorszy wybor jaki ostatnio dokonalem.
Znajomy uzywa stale SGSII i do niedawna byly dostepne dzierzawione nadajniki Orange. Zasieg i predkosc internetu w Playu byl naprawde na przyzwoitym poziomie. Aktualnie nie ma juz dostepnych nadajnikow Orange (czyzby umowy sie pokonczyly albo ktos sie nie dogadal?) i Play w mojej okolicy wypada naprawde blado. Dodam ze miasto w ktorym mieszkam (Gliwice) to nie jest zadupie i anten tu od zarypania.
Nie potrzebuje iPhona nawet za darmoche w sieci w ktorej nie wykorzystam nawet namiastki jego mozliwosci. W T-mobile iPhone naprawde pokazuje co potrafi - internet bez limitu, nielimitowane rozmowy, visual voice mail, natychmiastowe polaczenie z konsultantem, no i oczywiscie swietny zasieg wszedzie. Do tego brak simlocka.
Poki co napewno nie opuszcze T-mobile i napewno iPhona 5 kupie wlasnie u nich gdyz wymiane smartfonow mam u nich co 12 miesiecy. Oczywiscie, Play moze sie chwalic cena iPhona. Niczym wiecej. W T-mobile dalem kilka stowek. Ale co dobra siec, to dobra. I tyle.
Nie sadze zeby tak wygladal nowy iPhone. W zasadzie to nie ma sie do czego przyczepic ale szczerze watpie w wyglad tylnej obudowy. Nie wierze w te paski. To nie jest w stylu Ive'a. Wierze ze tak nie bedzie.
Alllleee debata sie zrobila ;) Niektorzy panowie bardzo odbiegaja od tematu, niektorzy sie kloca, jeszcze inni nazywaja fanboyami.
Nikt tutaj nie podwaza wolnosci wypowiedzi i oceniania funkcji iPhona przez Wozniaka. Dla mnie to on moze iPhona nazwac wielkim g... . Nic mnie to nie obchodzi. Tutaj bardziej chodzilo o fakt jego coraz czestszego medialnego udzielania swojej facjaty w niektorych tematach "okolo-smartfonowych". To tak jakby na sile staral sie przypominac o swoim istnieniu oraz podkreslal jakim jest autorytetem w w/w dziedzinie. Cos w tym stylu: "czesc, to ja, wielki Woz, kiedys ze Stefanem zalozylem Apple, pamietacie mnie?"
To jest takie wymuszone, medialne, na wyrost. Obojetnie czego by nie dotyczylo.
Wracajac do tematu fanboyostwa, bo takie slowo czesto pada na tym forum, czy ktos moglby sprecyzowac co ono dokladnie oznacza. Bo widze coraz czesciej ze granica bardzo sie rozszerza i nawet zwykly user produktow z jablkiem, majacy swoje zdanie, bedzie obrzucony tym tanim haslem jesli zajdzie taka potrzeba.
Zauwazylem taka tendencje, a sledze forum od kilku lat, iz najczesciej naduzywajacymi slowa "fanboy" sa osoby nie bedace wogole w posiadaniu sprzetu od Stefana. Jakze wiec moga nazywac bardziej zagorzalych uzytkownikow Apple inaczej niz fanoboyami.
Oczywiscie, ze trafiaja sie nawiedzeni ale to sa przypadkowe osoby, nie tylko w kregach Apple.
Coraz bardziej irytuje mnie wielka glowa Woz'a z usmiechnieta morda i pieknymi sztucznymi zebami, szczerzonymi przy okazji kazdego zdjecia ktore potem obiega prase, portale internetowe. Oczywiscie Woz na nich kreuje sie na eksperta ktory komentuje co rusz kazde kluczowe posuniecie w dziedzinie technologii mobilnych, nie tylko apple. Skacze przy tym z kwiatka na kwiatek, a to raz chwali Androida a to Windows Phone 7 itd. Ciekawe czy bylby taki wyszczekany gdyby zyl Stefan. Nie sadze.
@piotrekMSTR
Do przewidzenia bylo ze Apple nie zaprezentuje nowego iPhona. Cykl wypuszczania iPhonow wynosi w tej chwili ok 12 miesiecy. Latwo policzyc ile czasu minelo od wydania 4S'a. Jak narazie Apple nie wylamalo sie od tej reguly.
Milym zaskoczeniem jest fakt iz iOS otrzyma takze iPhone 3GS. Wiele jednak funkcji nie bedzie na nim dzialao. Tak samo kilka kluczowych funkcji (m.in. nawigacyjnych) nie bedzie dzialalo na iPhonie 4. Nie mniej jednak nawet tak przestarzaly terminal jak 3GS otrzyma "szostke". Rozczarowaniem natomiast jest brak obslugi iPada 1. Niestety ale bede musial sie cieszyc najwyzszym softem 5. To znak, ze chyba czas na zmiane ;)
Widze ze dla niektorych byla to chyba pierwsza konferencja, tak bardzo sie jaraja. A pojecia o czym byla mowa to zielonego nie maja.
Jako staly bywalec portalu, uczestniczacy w nie pierwszej tego typu blogowej "transmisji" mam prawo wyrazic swoje zdanie i swoje niezadowolenie. Moge to zrobic majac konktretne porownanie (transmisja na innym portalu) i uzywajac konkretnych argumentow. Jesli ktos chce sie ze mna spierac, prosze o konkretne i merytoryczne wypowiedzi.
Uwazam, ze dzisiejszy liveblog byl najslabszym jaki czytalem na myapple. Nie zamierzam tu nikogo szykanowac (tym bardziej szanownych autorow) a jedynie zwrocic uwage na poziom dzisiejszej transmisji. Mam nadzieje, ze kolenym razem (przy prezentacji iPhona 5) wrocicie do poprzedniego, wysokiego pulapu. Pozdrawiam.
kolego sasiad234, nie musisz nikogo tlumaczyc. portal myapple jest moim numerem jeden jesli chodzi o tematy "jablkowe" ale dzis autorzy livebloga nie staneli po prostu na wysokosci zadania.
Sledzilem dwie relacje na zywo jednoczesnie i to na myapple mnie ogromnie rozczarowalo. Oczywiscie ze ukaze sie obszerna rozpiska. Ale ja liczylem na dokladna rozpiske tego co dzieje sie na zywo. Po relacji swoje spostrzezenia moze wysnuc kazdy, piszac tony artykulow.
W zeszlym roku wszystko odbywalo sie dynamicznie, autorzy wiedzieli o czym pisza. Dzis bylo bardzo miernie. Byly bardzo dlugie przerwy, autorzy zastanawiali sie co maja napisac na temat poczatkowej czesci prezentacji - rzucili lakonicznie iz iPad wykorzystwany jest w medycynie.
Oczywiscie ze ja dodalbym 8 zdan gdyz nie jestem dziennikarzem i przelewanie mysli na papier (czy monitor ekranowy) nie jest moja mocna strona.
Jaki zal? Zaprezentowano mnostwo nowosci. Czego sie spodziewales? Ze z softem 6.0 Siri zrobi Ci loda? ;) Niektore komentarze nt. wprowadzonych nowosci sa na poziomie dzieciaka ktoremu przed chwila wyrwali z reki Galaxy Young'a ;)
Tak na marginesie, poziom livebloga myapple z konferencji tez byl bardzo mierny. Posty pisalo kilku autorow, ale z calym szacunkiem, mialem wrazenie ze nie wiedzieli dokladnie o czym pisza. Posty byly okrojone, lakoniczne, malo precyzyjne. Tak jakby autorzy wogole tam nie byli lub wykazywali naprawde niska znajomosc jezyka angielskiego (jesli posty byly tlumaczone "w locie" z innego livebloga).
Mialem okazje ogladac livebloga engadget.com i tam mozna bylo ogladac mase zdjec oraz gore opisow, zarowno cytowan najwazniejszych wypowiedzi jak rowniez komentarze samych postujacych.
Wiem ze nie ma co porownywac z engadget ale przynajmniej myapple moglo sie bardziej postarac. Posty byly pisane z okrutnym opoznieniem, byla nikla ilosc zdjec, pomijajac juz poziom wpisow.
Dosc narzekania starej baby. Mam nadzieje ze poprawicie na kolejna prezentacje poziom live-blogowania. W zeszlym roku keynote z iPhonem 4S w roli glownej byl naprawde swietnie przygotowany, tlumaczony i odswiezany na myapple. Dzis - porazka panowie.
@mog
Przeciez w newsie wyraznie jest napisane: "Zdjęcie przedniego panelu jednoznacznie wskazuje na obecność przycisku home."
Ludzie czemu nie umiecie czytac ze zrozumieniem?
@Iro
My, konsumenci nie odczulibysmy tego wogole. Wydaje Ci sie ze taki gigant jak Apple zatrudnia amatorow i nie zabezpiecza sie na wypadek takich sytuacji?
Po pierwsze, istnieje cos takiego jak stock czyli bufor. Jest to pewien zapas podzespolow ktory pozwala na kontynuowanie produkcji przez pewien czas w wyniku roznych przypadkow, nie tylko tych ktore opisujesz. Kazda wieksza firma produkcyjna, nie tylko z branzy elektronicznej korzysta z czegos takiego jak bufor. Oczywiscie nie jest to bezsensowna ilosc skladowana "na wszelki wypadek" ale scisle okreslone zasoby. Utrzymywanie buforu tez absorbuje srodki finansowe i moze powodowac straty dlatego kazda z firm stara sie go utrzymywac na optymalnym poziomie.
Po drugie, Samsung zapewne nie jest jedynym dostawca komponentow. Zadna szanujaca sie firma nie kupuje kluczowych materialow, polfabrykatow, czesci czy komponentow tylko od jednego dostawcy. I to nie tylko ze wzgledu na nienajlepsze relacje ale ze wzgledu na tysiac innych powodow ktore moga spowodowac wstrzymanie dostaw komponentow np. kleski zywiolowe, niepokoje spoleczne, strajki i wiele, wiele innych.
Chyba wystarczajaco obszernie wyjasnilem niektorym osobom, ze nie ma sie czym podniecac. Tak dzialaja branze produkcyjne. To jest norma i nie ma w tym niczego dziwnego.
Ja tez odnosze wrazenie ze Woz po smierci Jobsa zaczyna gwiazdorzyc i przypominac co rusz o swoim istnieniu. Troche mnie to wkurza.
Jesli zaprezentuja iOS 6 to zakladam ze bedzie dostepny juz tylko dla iPhona 4 i 4s.
iPhone 4 to juz "leciwy" sprzet (aczkolwiek nadal dobry) a co dopiero poczciwy 3GS ktory jakby nie bylo ma juz 3 lata!
Oh my God! To juz niezla przepasc w dziedzinie telefonii. Nie chcialbym urazic nikogo z posiadaczy 3GS'ow ale wydaje mi sie ze iOS 5 bedzie ostatnim jaki Wasz iTelefon obsluzy.
Przykre ale prawdziwe. Czas na zmiany, trzeba isc do przodu. Tez bylo mi smutno jak moj wysluzony 3G nie dostal w koncu aktualizacji. Stwierdzilem ze czas go oddac do "muzeum", kupic i cieszyc sie kolejna "zabawka" z logiem nadgryzionego jabluszka :)
LG zaczyna produkcję ekranów do nowego iPhone'a?
Jak juz kiedys sie wypowiadalem, rozmiar iPhona jest jego niewatpliwa zaleta. Bardzo prosto obsluguje sie go jedna reka. SGSIII jest ogromny. Czesto trzeba "dokladac" druga reke aby obsluzyc niektore funkcje. Motorola RAZR tak samo - nie dosc ze duzy wyswietlacz to jeszcze gruba ramka. Nie bylbym specjalnie ucieszony gdyby Apple zaserwowalo mi cos tak szerokiego.
P.S. Aktualnie przebywam w kraju kwitnacej wisnii. Nie mialem pojecia ze sprzet Apple cieszy sie tutaj tak OGROMNA popularnoscia. Zaryzykuje stwierdzeniem, ze prawie wszyscy maja tu iPhona. Widuje sie nawet starsże generacje ale kroluja 4 i 4s. Nawet starsza pani siedzadza na przeciwko mnie w metrze klikala w swojego bialego iPhona. Dodatkowo japonczycy maja bzika na punkcie wsżelakiej masci "upiekszaczy" do swoich iphonow. Roznokolorowe covery, bumpery, nakladki do ktorych mozna przypiac garsc breloczkow itp. W Japonii rzadzi Apple.
Bede tutaj do 22 wrzesnia to moze zalapie sie na premiere ;)
Sorry za offtopic ale tylu iPhonow jeszcże w zyciu nie widzialem ;)