Komentarze iphone_lover Usuń wszystkie komentarze

Ok, teraz rozumiem. Ja takiego wrażenia nie miałem i wg. mnie to zakrzywienie jest bardzo fajne, bo jest dość delikatne, a fajnie wygląda. W S7 Edge jest zdecydowanie za duże i jak czasami od dziewczyny pożyczę telefon to jest takie dziwne uczucie podczas trzymania telefonu (wbijanie tych krawędzi), ale w S8 czegoś takiego nie doświadczyłem, bo jest to o wiele mniejsze, zrobione z większym smakiem. Inna sprawa, że telefon macałem kilka minut, a więc to można się dokładniej wypowiedzieć po dłuższym użytkowaniu. Dla mnie to zakrzywienie, zaokrąglone rogi i wyświetlacz po całości bez bocznych ramek powoduje, że ten telefon wygląda tak fajnie futurystycznie. Do tego wydłużone proporcje (więcej na ekranie w pionie) też robi robotę. Nie wiem, mi się podoba :-)

No ale konkrety w artykule były. To co chciałbym mieć w swoim iPhone, a czego na chwilę obecną nie ma, a S8/S8+ ma to:

• skaner tęczówki oka
• system rozpoznawania twarzy
• lepszy i szybszy aparat
• fajniejszy i bardziej nowoczesny wygląd
• ładowanie bezprzewodowe
• szybkie ładowanie (fast/quick charging)
• ekran z większą rozdzielczością typu AMOLED z obsługą HDR
• slot na kardy microSD
• gniazdo mini-jack (tak cierpię z tego powodu i jest to jedna z najgłupszych decyzji Apple)
• pulsometr

Dlatego gdyby miało to iOS to bym się zastanawiał czy kupić.

Znając życie czytniki w iPhone i Samsungu pewnie pochodzą od tego samego dostawcy.

Co masz na myśli interfejs kojarzący się wytrzeszczem albo lupą ? W sensie ekran czy interfejs Androida ? Bo chyba nie do końca rozumiem o co Ci chodzi i może jest coś na co nie zwróciłem uwagi.

Nie wiem jak może się ten telefon nie podobać. Design wg. mnie jest genialny i tak fajnie futurystycznie wygląda ten telefon. Ja bym się nie obraził jakby iPhone 8 wyglądał podobnie.

Moja dziewczyna ma teraz S7 Edge, korzysta z tego gęsto i często i nigdy mi się nie skarżyła, że to nie działa. A więc pewnie masz zepsuty czytnik.

Powiem Ci, że bardzo ciekawe wnioski wyniosłeś z artykułu ;-) Chyba czytałem inny artykuł. Ja jestem zaskoczony, że na myapple.pl telefon Samsunga z Androidem został tak wychwalony. I nie, mój świat przez to się nie zawali i czekam na to co pokaże Apple.

Dopiero zauważyłem Twój komentarz i napisałem swój w podobnym tonie. Podpisuje się pod tym, bo logika sIDD poraża ;-)

No tak, ale na jesieni 2017 nie powinieneś porównywać iPhone 8 z S8, jak zaraz za kilka miesięcy będzie świeżutki S9. Przeczytaj jeszcze raz swój tekst, a zrozumiesz. Zawsze między telefonami Samsunga z serii Galaxy S i Apple było ok. 6 miesięcy różnicy i porównujemy to co jest obecnie na rynku, a nie co będzie nie wiadomo kiedy. Niezaprzeczalny jest fakt, że to Samsung był pierwszy z tak fajnym wyglądem urządzenia i to Apple musi się teraz postarać, żeby dorównać jego design'owi. Smuci mnie to, nie powiem, bo mój iPhone 7 Plus wygląda rzeczywiście archaicznie, ale potrafię to wziąć na klatę i liczę, że Apple pokaże coś fajnego na jesieni (i że nie będą to projekty, których przecieki widzimy od kilku dni).

S8 wygląda naprawdę zacnie. Mówię to ja jarząbek, user i miłośnik iPhone'ów niezaprzestanie od 2009 roku ;-) Mój 7P dostał od razu kilka latek jak porównałem oba telefony.

Ewidentnie fake. Wygląda jak nieudolna kopia jakiegoś telefonu z Androidem. Ktoś skopiował projekt jakiegoś chińczyka, wrzucił do sieci, a inni łykają, że to nowy iPhone.

Oglądałem kilka recenzji S8 i ludzie właśnie chwalili, że krawędzie są mniejsze i nie ma tego problemu co w S7E, że wciska się coś niechcący bokiem ręki. Ale jak jest naprawdę to się okaże.

O to podobnie jak ja - pierwszego iPhone'a kupiłem w 2009 roku i od tamtego czasu kolejne jego iteracje. Ale jak porównałem w sklepie mojego 7 Plus z S8+ to strasznie archaicznie wygląda ten sprzęt. I te żywe kolory w Samsungu, ekran naprawdę robi robotę. Boje się tylko czy będę w stanie się przyzwyczaić, nigdy na dłuższą metę nie korzystałem z Androida. I czy są wszystkie moje appki na tym systemie. I co powiedzą znajomi... ;-)