Komentarze USSulaco Usuń wszystkie komentarze

Chyba cię źle zrozumiałem. Ja nie miałem najmniejszych kłopotów.

Ależ jestem zaskoczony! Spodziewałem się innego autora artykułu. Plotkarstwo jest zaraźliwe:)

Ja ma dawno założony me.com. Nowo zakładane adresy mail w Apple mogą się kończyć tylko na icloud.com. Dla jasności: nowe adresy mail a nie tylko nowe AppleiD. Jaśniej się nie da a to że jest ciemno to już sprawa Cupertino:) Chyba bo pewny nie jestem ale we wszystkich nowo zakladanych Apple iD dla rodziny to była jedyna opcja.

Zmiana była całkowicie niebolesna i dawno na to czekałem.

A ja mam pytanie. Wszystkie używane iMac-i jakie widziałem w tym roku miały kurz między szybą a matrycą, a szczególnie w dolnych rogach. Wiem już, że jest to iDust o specjalnych właściwościach. Nie sądzę, żeby ktoś był tak głupi żeby się go pozbywać. A nawet jakby to chyba tylko poprzez wymianę matrycy zalaminowanej z szybą. Moje pytanie brzmi: czy ten czarny iMac też będzie miał iDust? Czy tzreba czekać aż kurz osiądzie czy może będzie już napylony fabrycznie?

Ming przewiduje celnie bo Apple stało się przewidywalne. Nareszcie. Wiadomo jakich kłopotów się spodziewać:)

A mały przegląd Mercedesa klasy S nie schodzi poniżej 5000 pln. Pękło to pękło, wymienia się i już, na jaki grzyb drążyć temat? Problem z naprawami sprzętów Apple jest zupełnie gdzie indziej. Ten problem to utrzymywanie w tajemnicy kodów błędów np. wyskakujących po awarii czegoś na płycie głównej. Wyskakuje ci kod błędu xsxsxsx idziesz do geniusza , on wklepuje w kompa ten kod i jebudu! wymiana płyty głównej. Ale co dokładnie jest zepsute nie powie. To jest dopiero drogie: wymiana płyty głównej za 700 euro w kompie wartym 690 euro.

No czepiłem się bo się czepiam. Tak już jest. Postęp jest wielki ale nie dla wszystkich. Kiedyś było głośno że w Polsce tez mieli robić takie sono. Ale pewnie wyszło jak zwykle. Znowu się czepiam.

Ciekawe. Ultrasonograf o rozdzielczości mikroskopu. Wykrywa komórki. Amazing.

Powinno być:"z mielonej europejskiej skóry". Brakuje tylko MOM i glutaminianu. W ofercie Apple razem ze strzelankami w Appstore, pojawia się coraz więcej produktów zrobionych z martwych zwierząt. To nie jest firma dbająca o zwierzęta i ich środowisko. Certyfikaty i takie tam to mogą sobie mieć. Istotne jest ilość produktów pochodzenia zwierzęcego. A tych mają coraz więcej w ofercie.

Na pewno, to nie Apple to Oni. W końcu paski do AW Hermes też są ze strusiowych szalików, a nie skóry. Przecież jest napisane:"z najlepszej europejskiej skóry" czyli z europejczyków ta skóra została zdjęta.

Czy foteliki są certyfikowane przezApple dla iphona X ?

HAhahahaaa dobre! Skoro ktoś sprzedaje towar którego fizycznie nie ma,nie istnieje jeszcze bo dopiero chyba się wyprodukuje to można wymyślać dane o sprzedaży tego co nie istnieje. I widzę tu pomyłkę : 3 listopada nie 21 ale 19 sztuk.

5000 za telefon. Moim zdaniem to jest przegięcie. Mimo wszystko. Po tylu latach używania ich sprzętów jedno mogę powiedzieć napewno: nigdy ale to nigdy nie kupię pierwszej generacji jakiegoś ich urządzenia. IPhone X jest to pierwsza generacja w pewnym sensie. Robią badania marketingowe za kasę użytkowników.

Niedoczekanie, jeszcze im pulpita udostępnić. Jeszcze czego by chcieli? Nigdy nie rób biznesu z kimś kto jest źle ubrany ( szary t-shirt) mawiali mi rodzice.

Najbogatszym krajem są Węgry. Wszystko to na skutek zmian jakie na Węgrzech są i postępują. iPnoe index podobnie jak Mac Index mówi wszystko.

AW ma dobry stosunek ceny do jakości. Jaki byś nie kupił za rok poczujesz się zrobiony na szaro bo co roku jest nowa wersja, która jest tylko minimalnie lepsza niż stara. Ale jednocześnie ta stara wersja staje się dużo gorszą wersją od tej nowej. It's magic made by Apple:)

Byłem sceptyczny ale mnie ten ich nowy koncept przekonał. Opisy aplikacji są dość sensowne. Więcej wiadomo co się ściąga. I czy w ogóle to ściągnąć. Jest ok. Wyniki wyszukiwania także są jakieś takie bardziej sensowne.

Najpierw niech zrobią kalkulator porządnie. Potem bardziej skomplikowane rzeczy. Nawet kalkulator spitolili co teraz dopiero odkryłem. Ale jaja.

Tak.

A może trzeba wzorem krajów gdzie panuje islam zakazać pobierania bankom odsetek od kredytu żeby wreszcie coś osiągnąć w temacie ApplePay?

Dokładnie. Jęki stęki i pohukiwania w wydaniu męskich artystów. Kwiki i zawodzenia w wydaniu żeńskim.

Coś w rodzaju koloratki już ma. O to właśnie idzie.

Jedyne co Apple jeszcze ratuje to tzw ekosystem ich aplikacji. Choć ratuje to trochę przesada bo śpią na górach kasy. Problem widzę nie w tych górach ale w tym, że śpią. Za tyle pieniędzy to iPhone x powinien mieć golarkę i depilator w krawędzi plus aparat 20 mpx. Coś czuję że będzie kolejny AW edition gold.

Odpuściłem IP 6s, 7,8. Odpuszczę sobie i IP X. A co?! Kto bogatemu zabroni? :)