Komentarze Jacek S. Usuń wszystkie komentarze

Ja właśnie z prespektywy grafika na to patrzę. Nie zrozum mnie zle - do przeglądarki internetowej się nadawała - do pracy średnio. Porównuję teraz to doświadczenie do mojej obecnej mychy Logitech MX Master. Sam fakt, że z szybkiego skrola na skokowego mogę łatwo przełaczyć bezcenne. Gesty - wiele fizycznych guzików, do których możesz również gesty podpisać (żeby nie było, przy MM mialem dodatkową apke zainstalowaną, dającą dodatkowe możliwosci w tym temacie, ale w którymś momencie, staje się to po prostu niewygodne). Bateria - MX Mastera też średnio ładuję raz na 3-4 tygodnie. Kwestia jest jednak taka, że jak baretia mi padnie w trakcie pracy, podłaczam kabel i dalej mogę działać w momencie, gdy się bateria ładuje ^^ Będę z Tobą szczery - jak Apple zaprezentował MM2, myślałem, że to jakiś żart - bo jak to tak można... i to jeszcze na poważnie...

mialem ta myszkę, jak jeszcze baterie mogłeś w niej wymienić (częściej, niż bym chciał)...

Jeśli Ci się to rozwiązanie podoba - to super. Znaczy sie dobrze trafiłeś. Osobiście z Magic Mouse przeskoczylem na Logitech Performance MX. Moją pierwszą myślą wtedy było - czemu Apple na to nie wpadnie. Zajeło im to troche i jak dla mnie ich rozwiązanie jest raczej mało poważne. Obecnie mam MX Mastera i wiem, że do Magic Mouse nie mogł bym wrocić.

Mycha jest moim narzędziem do pracy - przede wszystkim ma był wygodna, dokładna i co najważniejsze - niezawodna... To zdjecie, to rozwiązanie, ten design - tak, jest dla mnie żartem i policzkiem dla klienta. "Brak jakiegokolwiek pomyślunku" to za mało powiedziane...

PS. pisałem wcześniej o wygodzie Logitecha. MM jest da mnie za niska - przy pare godzinach pracy reka mi się męczy. Wiec ergonomii pracy w tym przypadku też daję niską note

Może dla Ciebie to nie jest problem - dla mnie osobiście on istnieje. Dla mnie ta mycha to gadżet, nie zaś narzedzie do pracy.

https://youtu.be/4TZ_ZGCLaiA

Znając Apple, taknowanie pewnie tak samo rozwiążą, jak to ma miejsce myszce...

"In the world of Apple, looks are everything, functionally MAY be an option." ;)

to widocznie tylko ja miałem pecha... a tak na poważnie i bez żadnej to piszę. Ten marketingowy slogan wiecej szkody niż pożytkuczyni, bo ludzie przeświadczeni o "god mode" nie zabezpieczaja należycie komputerów. Ignorance is bliss... Bez kitu, nie czaje tego... artykuły jak ten pojawiają dość regularnie, a mimo wszystko ludzie wolą wierzyć w marketing http://www.macworld.co.uk/how-to/mac-software/do-macs-get-viruses-do-macs-need-antivirus-software-mac-security-faqs-3454926/

nie gadaj, że uwierzyłeś w tą bajkę, że na mac os nie ma wirusów xD

ciężko się z tym nie zgodzić, co nie zmienia faktu, że w koncu ta stagnacja na rynku CPU może sie zmienić (jeśli naprawdę Ryzen bedzie wydajny jak i7-6900k i dajcie bogowie, by był do tego dużo tańszy). Microsoft w zeszlym roku również poakazał win10 na Qualcomm Snapdragon... ehhh... czekam aż w końcu cos się z procesorami zmieni, bo od lat żadnego poważnego skoku nie widzieliśmy

nie mów hop - zobaczymy czy AMD Ryzen bedzie w stanie coś zmienić na rynku CPU(w końcu jakaś zdrowa konkurencja Intelowi się przyda, bo się za bardzo rozleniwili)

uuuu, to słabo. szkoda wielka

Oj tam, oj tam - lepiej sie cieszyć niż narzekać ;)

Jacku, spróbuj następnym razem wycyganić do testów coś nowszego z GPU 10xx i wiekszą ilością RAMU (poza grami sprawdz również programy do edycji ;) )

Kapitanie, próbowałeś może http://www.nvidia.com/object/mac-driver-archive.html ?

Racja, zle się wyraziłem. Skojarzyło mi się to trochę z tekstem, który usływałem w swoim kierunku ponad dekade temu w luznej rozmowie: "W Polsce ludzie używają Corel'a i mają się za grafików" - co ,mnie wtedy zabolało (bo o ile miałem jakąś tam styczność z PS'a, tak jednak w Corel Photopaint czułem się pewniej (może tez dlatego pracowałem na nim od wersji 6)). Prawda jednak jest taka, że od prawie 10 lat z Corela nie korzystam, co zostało wymuszone na mnie zawodową pracą (raz na jakis czas się zdarzy, że z Polskiej drukarni dostanę plik *.cdr, ale to już rzadkość (poza tym te pliki zawsze mogę importować do Ilustratora)). Czy twierdzę, że Corel jest złym programem? Hell no! Spokojnie można na nim pracować - kwestia jest taka, że Adobe jest standartem w branży. Jeśli chodzi zaś o edycję - sam wiesz jak jest. Niegdyś jako ów standard można było znaleść Avid lub też FCP. Avid dziś już jednak za bardzo odstaje od 2017 roku. Apple od czasu FCPX dobrze optymalizuję soft pod hardware ale dużo jeszcze programowi brakuje (w moim prywatnym odczuciu - color gradient jest tam po prostu fatalny). W pełni się z tobą zgodze:"Adobe ma kilka plusów, które przeważają na korzyść PP ale FCP to nie jest gorsze środowisko pracy". Wlaśnie o te plusy mi tu chodzi. Dla mnie PP tak naprawde ogranicza sie glównie do ustawienia sekwensji a dalej to już Direct Link do AE ^^ (ewentualnie zabawa w Audition ;) (hehe, widzę co masz na myśli - nadużywam słowa zabawa ;p (z drugiej strony tak też swoją prace traktuję))).

Jest powód, dla którego PC'ety sa popularniesze od komputerów Apple... Może i natywnie jest szybszy jednak wielu mu też brak. W przypadku Premiere Pro, masz cały ekosystem zintegrowany (od Photoshop'a, przez Ilustratora do After Effetcs). Owszem, możesz dokupić efekty, pluginy do FCPX ale to nie to samo. Jak sam napisaeś - "PCty są popularniejsze od komputerów Apple'a" i tu jest pies pogrzebany - PP jest cross-platform, FCPX nie, co również go ogranicza (spójrzmy prawdzie w oczy, dzisiejsze Mac'ki to nie to co 7 lat temu - brak im najzwyczjniej w świecie mocy).

P.S. jedyny hollywood film jaki kojarzę, edytowany w FCPX to "Focus" - innych nie znam

Bez obrazy ale przy profesjonalnej pracy cześciej natkniesz się na Premiere Pro a nie na Final Cut'a (to tak, jakbyś porównał iPhoto do Lightroom'a...)... no ale do zabawy i nauki edycji wideo FCP powinien Ci wystarczyć

hmmm... moge sie mylic, alewydaje mi sie, ze te Asusy maja windows home (w pewnym sensie tu moze byc pies pogrzebany). Jesli dobrze pamietam z dawnych lat, autodesk polecal win pro. Widzisz, nie wiem co Ci powiedziec. Jesli celujesz w laptopa, to wydaje mi sie, ze w cenie MBP o przyzwoitej konfiguracji do pracy w 3D, mialbys dedykowana stacje mobilna z quadro M4000M (nie bede ukrywal - nvidia 960m nie byla by moim pierwszym wyborem do pracy). Temu pytalem, czy kiedy kolwiek wczesniej korzystales z laptopw z ukladami graficznymi quadro (zwykle jak juz sie kupuje komputer z ta karta graficzna wiadomo, ze jest to maszyna do pracy (i bardzo czesto tez te sprzety znajduja sie na listach rekomendowanego hardware'u u producentow softu)) - z doswiadczenia moge tylko powiedziec, ze spawdzaja sie zadziwiajaco dobrze (uczciwie powiem, ze z Blendera nie korzystalem, ale siostra ktora odziedziczyla po mnie starego lapka z quadro K2000M wydaje sie byc zadowolona tak w Blenderze, jak i Premiere Pro (z mojego doswiaczenia - C4D i zBrush nie mialy zadnych problemow)).

Z mojego doswiadczenia - jak ma sie cos wysypac to sie w koncu wszedzie wysypie. Ironia dla mnie jest, ze za czasow jak pracowalem na mac os x, mialem gleboko zakodowane cmd+s (zapisywalem wieksze projekty srednio co 5 minut lub przy kazdej wiekszej zmianie, bo illustrator albo photoshop mi sie wywalal (zeby byc uczciwym - wczesniej na moim starym lapku HP Compact tez mi sie to zdarzalo)). Szczerze, nie widze w tych czasach zadnych korzysci plynacych obecnie z hardware od Apple jesli chodzi o grafike (zwlaszcza ta 3D) - co wiecej, coraz wiecej moich znajomych, postanawiawia budowac custom PC wlasnie pod te zadania, a swoje mbp pro zostawiaja glownie do sprawdzania poczty i serfowania pod sieci - bo lubia mac os'a.

... koniec koncow ich cwaniactwo odbija sie na klientach http://www.macrumors.com/2016/10/20/iphone-7-plus-qualcomm-modem-bests-intel-modem/

V-ray: Enable support for processor groups and more than 64 CPU cores by default

Do renderu emoji taka moc nie jest potrzebna, ale do pracy sie przydaje ;)

mialem to wczesniej w komentarzu ale zrezygnowalem, bo zaraz masa madrzejszych osob by sie odezwala, ze one tam sa, tylko ich na renderach nie widac. Wiec lepiej skupic sie na oczywistych oczywistosciach. Dla przykladu - na przecietnym systemie z 2x nvidia 1080 SLI polecany jest zasilacz przynajmniej 750 wat... fizyki nie da sie oszukac ;)

Sendil, tak z ciekawosci : jaki to lapek? (bez obrzazy ale przy tej specyfikacji nie wyglada, jak lapek do pracy z perspektywy grafika 3D a raczej entry lvl gracza z przed roku/dwoch) Na jakim sofcie pracujesz?

... no hard feelings ale ta specyfikacja ni jak mi sie z praca w 3d kojazy... pamietam czasy 3d studio 4, poczatki maxa R2 i jak mnie krew wtedy zalewala na celoronie 300 z 16MB GPU Riva TNT i 128MB ramu... ale to bylo kiedys... probowales lapkow z ukladami graficznymi quadro?

amazing!

no to Ci wpolczuje. W ciagu ostatnich 2 lat na palcach jednej reki zlicze, jak mi sie "windows zawiesil". Dla porownania - rak mi braknie by zliczyc, ile razy w tym czasie mbp mojej partnerski sie zdarzyl wysypac... wiec wiesz... i zeby nie bylo - nie to zebym ktorys z tych systemow kochal lub tez nie nawidzil. Nie ma sie co podniecac ^^

A co do samej reklamy - przypomnial mi sie filmik z przed paru lat https://youtu.be/NCwBkNgPZFQ - czuje sie ktos obrazony?

https://www.mysn.de/schenker-mobile-workstations/schenker-w727

a tak na powaznie - artysta zapomnial o zasilaczu... a przede wszystkim wydajnym sposobie by to wszystko schlodzic xD

Przesadzasz - lud to kupi tak czy inacze - bo to Apple. W 2017 roku, w koncu wypuszcza laptopa z 32GB RAMu (jak to mialy lapki 5 lat temu), i wierz mi, ze ludzie z owacjami ten postep przyjma (nie pamietasz, jak to bylo z USB 3.0 - trzy lata szly ale jak juz sie pojawily to z przytupem - biale a nie niebieskie! tego wlasnie chca ludzie (najwidoczniej)).

hehe, za kazdym razem, jak slysze w ich reklamach slowo "limited"/"freedom", albo Sir Johnnego mowiacego "We listen"... tak jakos na smiech mi sie zbiera ^^

tego tez bym sie obawial. Jak pisalem wczesniej - poczekal bym na konkretniejsze Kaby Lake albo zdecydowal bym sie na cos porzadnego z szostej generacji (zwlaszcza ze teraz cena powina poleciec w dol ^^). Hehe, tak z ciekawosci rzucilem wlasnie ponownie okiem na ThinkPad P70 i...ehhh... zyjemy w ekscytujacych czasach ^^ bebechy to jedno ale sam wybor portow usmiech na twarzy mi wrocil ^^