14 900 batów. Nie wiem, czy moje plecy by to wytrzymały.
@moldova Trochę elektroniki jednak tam jest.
@daniel.s12 Ojoj, ładnie kolega wczoraj popłynął.
@daniel.s12 Hmm, nie masz?
@daniel.s12 Nie pij już.
@b.milewski Na wywiadach z takimi osobami jak Cook pytania są ustalone z góry, moderator dostaje kartkę ze zdjęciami ludzi z publiczności, których może spytać. Innych nie dopuści do głosu. Też chce mieć pracę. Tak to działa w „wolnych mediach”.
To, że Facebook jest najlepszym sposobem na pozyskanie naszych danych oraz ich wykorzystywanie bez naszej wiedzy, zgody i w niewiadomych celach było jasne od dawna. Stąd nigdy nie miałem i nie zamierzam mieć konta u hipokryty Zuckerberga.
Nie rozumiem tylko Tima w tym kontekście. Parę dni temu oddał wszystkie dane iCloud swoich chińskich użytkowników w ręce chińskich władz umieszczając je bez zgody abonentów na chińskich serwerach. A teraz poucza swojego kolegę z branży o poszanowaniu danych użytkowników. Rozumiem, że można mieć większy sentyment do Komunistycznej Partii Chin niż do Donalda Trumpa, ale żeby tak wykorzystywać potknięcie kolegi. To nie jest hipokryzja?
@daniel.s12 Chyba do rozwoju produktów w Apple Cię nie wezmą, ale nie załamuj się - są też inne, mniej stresujące zajęcia.
Myślę, że jak iPhone X lub jego nowa wersja będą tańsze, to wydatnie zmniejszy się grono osób, które go nie nabyły dlatego, że „nie lubią skanowania twarzy” albo ma „kompletnie nieintuicyjne gesty” tudzież, że „wcięcie strasznie im przeszkadza”.
Ciekawe, czy polska wersja HBO GO będzie dostępna w innych krajach UE, czy znowu zrobią jakieś średniowieczne geoblokowanie.
@daniel.s12 Dziękuję za twe cenne uwagi. Jestem niemal pewien, że nie widziałeś tylu miast w Polsce, ile ja widziałem w Chinach. O demokracji nic nie pisałem. Pisałem o zachowaniu Apple. Także wpierw czytamy, potem myślimy i dopiero na końcu piszemy. Nie odwrotnie, jak u Ciebie.
@ir@s Wcale nie pisałem, że Apple ma obalać reżimy albo rozwiązywać problemy Chińczyków. Wystarczyło dać ludziom realny wybór, czy korzystają z iCloud na chińskich serwerach, czy rezygnują z usługi ze względu na zmianę prawa. A oni nikogo się nie pytając przenieśli dane na chiński serwer, wydając dane w ręce władz. Skąd więc tyle krzyku i wystąpień T. Cooka w sprawie jednego iPhona dla FBI w Stanach?
@ir@s Zgadza się, ale to prawo się zmieniło w czasie, kiedy Apple było na lokalnym rynku. Jeśli więc przeniesienie danych klientów na chińskie serwery oznacza ujawnienie władzom wszystkich tych danych, to mogli przynajmniej dać użytkownikom możliwość wyboru, czy sobie tego życzą, czy może po prostu nie będą już korzystać z iCloud.
Mnie osobiście natomiast najbardziej denerwuje fakt, że w obliczu takich ruchów Apple dalej próbuje sobie dorabiać buźkę firmy zatroskanej o równe prawa dla wszystkich. Hipokryzja.
Temat był już wałkowany na tym forum. Krzyczenie o równości na różnych płaszczyznach jak widać najciężej zastosować wobec samego siebie. W takiej sytuacji uzasadnione jest pytanie, po co w ogóle te wszystkie parady, zapewnienia o polityce równości itp itd. Podwójne standardy są dziś niestety czymś wszechobecnym i wywołującym u osób myślących co najwyżej uśmiech politowania.
W tej konkretnej sytuacji Apple nie pytając o zgodę wydało chińskim władzom dane o swoich użytkownikach. Dane, co do których użytkownicy byli pewni, że zostaną w rękach Apple. Ładnie to tak?
@lechootheblack Też tak mam, nie wiem dlaczego.
@seba101 chama brakuje
Okazuje się, że Jobs w wieku 18 lat umiał obsługiwać kalkulator. To cenna umiejętność dla każdego pracodawcy.
@Dessert Jedyna etyka w biznesie to „nachapać się”. Jeśli przeprosiny w tym pomogą, to czemu nie.
Oczywiście, że zakaz uderzy w użytkowników i deweloperów a nie w rząd.
Spokojnie, Apple przedstawi swoje stanowisko w sądzie, oczywiście bezstronnym i niezależnym.
@Mikołaj Maciejko No tak, ale jeśli gwarantują wykorzystanie CPU do 20% to powinni się tego trzymać. Jeśli się nie da, to nie powinni obiecywać.
W ogóle to kopanie kryptowalut to jakaś kolejna farsa XXI wieku.
@Dessert A kto zna historie Dr. Oettkera albo IBM? Nasi ekspansywni sąsiedzi wynaleźli sobie pojęcie jakichś „nazistów” i zrobili sobie z nich spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Nawet oddawanie zagrabionego mienia i reparacje jakoś opornie im idą. Zataczając koło i wracając za ocean, kto dziś jeszcze pamięta, kim był pierwszy szef Nasa von Braun, który uciekł tam z kilkoma ciężarówkami dokumentacji i został przyjęty z otwartymi ramionami, jak zresztą wielu innych zamieszanych w zabawy w obozy „harcerskie”. Kto pamięta jakie wyroki dostali inni z tych obozów, na przykład gustujący w abażurach i torebkach z obozowych tatuaży, oraz po ilu latach wyszli na wolność i co robili. Dobrze, że Jobsa chociaż nie było w tym czasie na świecie, bo kto wie, czym by się wsławił. A tego ze zdjęcia na górze niech historia oceni. Przynajmniej uśmiech ma jak z Photoshopa.
@cobytuwpisać Ptaszki ćwierkają, że w ramach tok szoł będzie służył swą rozległą wiedzą historyczną (godną samego profesora historii M. Stuhra - tego ze specjalizacją w ponadczasowej Unii Cedyńsko Głogowskiej) i opowiadał o polskich obozach ... oczywiście harcerskich. :) Miłośnik pokoju nie może przecież podpaść swej koleżance po fachu, jak i po przekonaniach - Angeli (chwilowo jeszcze w służbie, choć z kołem ratunkowym na szyi), gdyż ona się o swoich „harcerzach” w szerokich spodenkach od Hugo Bossa zdaje nie pamiętać. Wszak ZDF już obwołała matki i ojców pokojowymi bohatrami tamtych trudnych czasów. Pokój, pokój ponad wszystko. Włodzimierz (z ojca Ilii) L. ze swoim „мир”em się chowa. Białe gołąbki same lecą do nieba, tego o karmazynowym zabarwieniu.
Apple Watch LTE trafi do kolejnego kraju
@douglas Po godzinie będą błagać o koniec :D