Komentarze Laowai Usuń wszystkie komentarze

Bo im jeszcze rosną.

:)

Kupowałem w zeszłym roku w Hong Kongu nowego Mac Booka dla przyjaciela w Chinach (oszczędził ok. 150 euro a w porównaniu z ceną w Niemczech ok 350 euro, do polskich cen nie porównuję bo dostaję od nich niestrawności). Gdy go spytałem o kolor to od razu mi ripostował, że go tylko złoty interesuje. Złoty to kolor bogactwa i szczęścia, więc o innych nie chciał słyszeć :)

Tak, ale nie wiadomo jak długo jeszcze postoi.

Taka ekstrawagancja. Mając taką renomę można sobie na to pozwolić. Niemniej jak firmie zacznie się kiedyś gorzej wieść, powieszą logo szybciej niż je zdjęli.

Każde tłumaczenie jest dobre. Podobnie jak z dzielonym ekranem, który działa bodajże od iPada Air 2 w górę. Starsze wersje może nie mają odpowiedniego bluetootha :)

Kupując sprzęt Apple płacimy więcej, między innymi dlatego, że wiemy, iż firma wydaje aktualizacje systemu i liczymy na nie. Niejako płacimy za nie z góry. IPhone 3G nie ma iOS 9.3 - OK - z naturalnych przyczyn. Ale wycinanie ficzerów ze względu na kasę to już przesada i czuję się oszukany.

Ha. System 9.3 można bez problemu zainstalować na tych urządzeniach, także porównanie do 3G raczej nie trafia w sedno. Tyle, że night shift jest chirurgicznie wycięte z aktualizacji, żeby zniechęcić do ich używania. Oczywiście rozumiem pobudki, ale to oznacza, że jest trochę prawdy w tym "sztucznym" uśmiercaniu starych urządzeń.

No tak, można się pośmiać, ale dlaczego na przykład funkcja night shift nie działa pod 9.3 na starszych urządzeniach? Apple twierdzi, że związane jest to z wydajnością starszych urządzeń, ale tego tłumaczenia nie kupuję. Chodzi o to, żeby sztucznie zachęcić do kupna nowszych zabawek. Biznes is biznes. Jakoś f.lux działa na tych urządzeniach i nie powoduje spadku ich wydajności.

A wymyślił ktoś aplikację, żeby wysłać sobie wiadomość w przeszłość? To by mnie bardziej interesowało.

A ja mam inny pomysł. Napisz co chcesz na kartce, zamknij ją w kopertę i daj dzieciakowi za 18 lat. Nie używaj USB, bo za 18 lat ten standard może być podobnie popularny, jak dziś dyskietki 3,5 "

W ramach czyszczenia fikcyjnych kont gmail poczysci te wiadomosci przez tyle czasu.

No właśnie. Czytanie ze zrozumieniem:

"Ostatni krok to wybranie do kogo wiadomość ma zostać wysłana (do pojedynczej osoby, do grupy osób lub publicznie).

Wybierając wiadomość publiczną otrzymamy specjalny kod..."

Dalej już wiesz co jest, bo cytowałeś.

A ja nie pytałem o wiadomość publiczną, tylko wiadomość wysłaną do pojedynczej osoby (mojego dziecka za 18 lat). Poza tym z opisu nie bardzo rozumiem, co to jest wiadomość publiczna.

Pytanie raczej nadal aktualne.

A w jaki sposób wiadomość zostanie dostarczona? Zakładając, że firma będzie za 18 lat istniała i zechce się wywiązać, to skąd dziś mamy znać przyszły numer telefonu (adres maila, ...) naszego dziecka?

Ostatnia rzucająca na kolana nowość od Apple to kolor rose - gold, potrzebny, żeby młodzież w Rosji i w Chinach z daleka rozpoznawała nowe modele iPhonów. Apple się zmienia. Jak narazie to działa, cyferki mówią swoje, ale jak prześpią moment, który kiedyś przespała Nokia to może być źle.

Musisz iść do sąsiadki, która ma komputer. Tak mi ktoś wczoraj odpisał jak narzekałem na błędy na iPadach.

Trochę tu zabrnęliśmy. Daleki jestem od obrony MS Windy. Co innego jednak pen za 30 zł a co innego pełnoprawny komputer na "czarne godziny", który staje się dla użytkownika iPada nieodzowny, pomimo iż w końcu uwierzył, że iPad może być jego jedynym komputerem (tą tezę zresztą też już obalałem tu na forum).

Najlepiej do tej samej sąsiadki, którą tydzień temu przekonywałem, że wystarczy jej iPad i komputer nie jest jej do niczego potrzebny :) Czy mam ją teraz omijać z daleka?

Wraz z wprowadzeniem PRO nasiliła się reklama w tym kierunku. Tylko, że PRO nadal ma ten sam system i równie dobrze problem mógł dotknąć iPady Pro. Nie powiedziane, że w przyszłości nie dotnknie. Przedtem jednak też wiele się mówiło, że jak ktoś ma komputer tylko do internetu, maila i facebooka, to może w zupełności obyć się iPadem.

Po siedmiu betach i takiej pompie tego typu błędy nie powinny się zdarzać. Poza tym pisałem o czym innym. Apple reklamuje iPada jako nasz jedyny komputer po cichu zakładając (zgodnie z prawdą), że tak nie jest i każdy ma jeszcze w zanadrzu "prawdziwy" komputer. Po prostu system iOS jest dalece niedoskonały i bezbronny poprzes swoje (dla mnie przynajmniej) dziwne ograniczenia.

Czyli z iPadem bez komputera ani rusz. To jak on miałby go zastąpić, jak sobie życzy Tim Cook? Chyba, że z ekranu aktywacyjnego można wejść do iCloud?

Ciekawe co mają zrobić ci, którzy utknęli na ekranie aktywacyjnym. Jeśli aktualizować przez iTunes, to powinni przy każdym iPadzie dawać ostrzeżenie, że bez zakupu komputera do pary, to urządzenie może szybko stać się bezużyteczne. Poza tym aktywowanie przez iTunes rozwiązywało podobno problem i przy dotychczasowej wersji iOS 9.3.

U mnie w domu jest parę osób i meliśmy 7 zabawek Apple do aktualizacji na 9.3. Tylko jeden iPad Mini trafił na przeciążone serwery. Reszta (iPhone 6 i nowsze) przeszła bez mrugnięcia.

Ile było wersji beta? Siedem, jeśli dobrze pamiętam. I nadal takie problemy? Ja mam na przykład problem z MBP 15" retina praktycznie po każdej aktualizacji w ogóle nie daje się uruchomić i staje przy czarnym ekranie. Na szczęście nauczyłem się już z tym radzić. Odpalam go w "recovery mode", unlock-uję dysk, wchodzę do terminala, tam w odpowiednim katalogu w bibliotekach tworzę nowy podkatalog i przesuwam 2 pliki, które powodują problem do tego podkatalogu.Odpalam, i zawsze działa. Co ciekawe te pliki są odpowiedzialne za drukarkę Canon, której używam, ale po ich przesunięciu drukarka dalej działa. Rozwiązanie znalazłem na forach, nie byłem jedynym, którego to spotkało.

W tej chwili ta "miska ryżu" w Chinach dorównała płacy w Polsce przy niższych z reguły kosztach utrzymania. Za parę lat Chińczycy będą mogli mówić o nas, że pracujemy za "talerz kartofli". Argument z 30 000 inżynierów jest moim zdaniem jak najbardziej trafny i nie chodzi tylko o niższe płace niż w USA. To problem generalny rozleniwienia zachodnich społeczeństw i konsumpcjonizmu.

Nie mnie tylko Apple. Taka jest logika firmy. iPad ma Ci na przykład zastąpić komputer, ale bez komputera ani rusz.