Komentarze Mikolaj Usuń wszystkie komentarze

Sporo firm oprócz dostarczania produktów i generowania zysków ma w swoich statutach cele społeczne. Dobrze, jeżeli nie pozostają one tylko pustymi, nic nieznaczącymi frazesami. Jak już będziesz miał pakiet kontrolny akcji Apple, będziesz mógł zmienić priorytety wedle własnego uznania.

@tomasz, no przez tę knajpkę Cala Banys. ;-)

@azjs6183, nie dotyczy.

W Kanadzie cena jest w USD? Na pewno?

Zapraszacie i nie podajecie adresu? Łoś to może nie jest jakaś metropolia, ale pytać przechodniów mam, czy jak? Ponadto daty można się tylko domyślić na podstawie tego, kiedy został opublikowany artykuł.

@stl1982 Na tym filmiku gość mówi, że na wersji 10.3.x mu działało a przestało na 10.4.x, więc to pewnie jest jakiś bug albo czasowo wyłączono, żeby dopracować. W sumie, póki co ten temat jest mi obojętny, dopóki mój stary MBP2015 działa. Jeśli kiedyś padnie i przyjdzie mi go wymienić na coś z TB3, być może wrócę do tematu.

@stl1982 Dziwne, widziałem na YT filmiki pokazujące znaczący wzrost wydajności FCPX z zewnętrzną kartą.

Nie będę rzeźbił. Oficjalne wsparcie dla eGPU w MacOS jest dla TB3, którego mój komputer nie posiada. TB2 ma mniejszą przepustowość, przejściówka tego nie zmieni, a to w konsekwencji może powodować bezsensowność całej inwestycji.

Mi do FCPX by się przydało, ale raczej nie będę zmieniał MBP2015 na nowszy model, żeby mieć TB3 kosztem ilości i różnorodności portów i bezawaryjności klawiatury.

Mogę prosić o link do tej informacji na stronie Apple?

O wypraszam sobie. Moje ZX Spectrum nie lagowało a klawiatura się nie zacinała. :-)

"To tak jak z algorytmami szyfrującymi dla gawiedzi-zawsze za darmo jest ten, który można w locie odszyfrować." - w przypadku algorytmów open source intencjonalna luka nie jest taka łatwa do przemycenia, bo wszystko jest cały czas na widoku.

Prawda, wyjątkowo paskudne. I nie chodzi wcale o kolor.

@loockas, w ostatnich konstrukcjach są ichnie wtyczki. Nie magnetyczne, nie klipsy. Akurat to nie jest ich najmocniejsza strona.

@winterfresh74, do mojego (Fenix 5X) da się podłączyć pasek, choć nie korzystam. Wcześniej, przez kilka lat używałem 910XT wraz z paskiem i też nie narzekałem. Z tego, co wiem, dalej służy nowemu właścicielowi. Fenix, w przeciwieństwie do tych Polarów ma jeszcze tę zaletę, że wygląda jak zegarek. ;-)

Prędzej czy później i tak skończysz z Garminem na ręce. ;-)

Firma chyba nie za bardzo wie, czy jack jest przestarzały, czy nie bo w telefonach ich nie montuje a w komputerach owszem. Tam dla odmiany nie da się użyć słuchawek lightning. W efekcie trzeba mieć albo bezprzewodowe albo 2 pary.

"iTunes to najprostszy sposób na zabawę z ulubioną muzyką, filmami, programami TV i innymi multimediami na PC." - to jest przeurocze! :-)

Poza tym, Autor wspomina, że startuje z 30 urządzeniami systemu, by docelowo dobrnąć do ok. 150. To jest 150 urządzeń, które są na standby 24/7 i też przecież zużywają prąd. Mam przeczucie, że argument o oszczędnościach jest jedynie chwytem marketingowym, nie mającym podstawy w rzetelnych wyliczeniach. Dlatego ciekaw jestem przemyśleń Autora w tej kwestii.

Ciekawi mnie Twoja kalkulacja dotycząca oszczędności prądu. Piszesz "Kiedy idziemy spać, sporo urządzeń pobiera prąd nawet w stanie spoczynku - warto je całkowicie odciąć od prądu". To oczywiście prawda, z drugiej strony te inteligentne gniazdka nie są tanie. Czy zastanawiałeś się ile czasu potrzeba, żeby oszczędności na prądzie pobieranym przez urządzenia w trybie standby zrekompensowały koszt takiego gniazda?

"Program Final Cut Pro X nie jest kompatybilny z eGPU." - Ech, szkoda. FCPX to właściwie jedyne zastosowanie, w którym brakuje mocy mojemu 13" MBP.

IP X Product Red mógłby być czerwony. Ze też sam na to wcześniej nie wpadłem! To musiał opublikować sam Gigant znad Wisły.

@Laowai - Mnie też przepisy obowiązują i się do nich stosuję. Jak jest dobra ścieżka, to nią jadę Z PRZYJEMNOŚCIĄ. Jak jest kiepska ścieżka, to zaciskam zęby i też nią jadę. Ale jeśli tylko jest okazja, żeby tego unikać, to to robię. Np. kiedy przechodzi na drugą stronę ulicy. Prawo nie zmusza mnie do jazdy ścieżką znajdującą się po przeciwnej stronie. Jeśli chodzi o stosowanie się do przepisów, uważam, że powinny one zostać zmienione, żebym nie musiał po tych wertepach jechać, tylko dlatego, że ktoś postawił przy nich tablicę "droga lda rowerów".

Rozdzielmy dwie kwestie:

1. Jazda między pasami - W ogóle poruszając się jakimkolwiek pojazdem po drodze publicznej stwarzam zagrożenie dla siebie, z powodu o którym piszesz oraz z tysiąca innych powodów. Takie samo zagrożenie stwarza dla siebie motocyklista. Każdy uczestnik ruchu drogowego, zarówno ja, jak i kierowcy samochodów muszą przestrzegać zasad, tj. między innymi przed zmianą pasa, upewnić się, czy nie stwarza to zagrożenia. Niemniej jednak, każdy uczestnik ruchu bierze na siebie świadomie ryzyko związane z tym, że ktoś się nie zachowa właściwie. W moim przypadku, praktycznie całe ryzyko jest po mojej stronie. Nie stwarzam takim zachowaniem realnego ryzyka dla samochodów wlokących się w korku. Zatem jestem dla innych o wiele bezpieczniejszy, niż motocyklista, czy kierowca.

2. Ścieżki rowerowe i ich stan - uwierz mi, chętnie bym jeździł po równych asfaltowych i sensownie wytyczonych ścieżkach rowerowych. Ale są, jakie są, i mam na to dość mizerne przełożenie. Jazda po nich rowerem nie wyposażonym w żadne amortyzatory, dodatkowo z kołami napompowanymi do 8 bar (a tyle się pompuje cienkie opony) jest torturą.

Uważam, że każdy, kto ma odpowiednie uprawnienia, powinien móc poruszać się po drodze publicznej rowerem, niezależnie od tego, czy ktoś obok wytyczył jakieś wądoły i nazwał to ścieżką rowerową. Bezpieczeństwo kierowców i rowerzystów na drodze nie zależy w żaden sposób od tego czy obok biegnie takie coś, czy też nie.

Powiem więcej - to właśnie na ścieżkach rowerowych spotkało mnie najwięcej przykrych zdarzeń, w których albo z trudem udało mi się uniknąć kolizji, albo też mi się ta sztuka nie udała. Nie przypominam sobie takiej sytuacji na ulicy, choć zdaję sobie sprawę, że takowe też mają miejsce.

@Janusz MB, pod GalMokiem zawsze ich pełno. Często nie ma miejsca żeby zostawić rower. :-)