Praktycznie hardware'owo - ok. Praktycznie w połączeniu z systemem? Uuuu. Ipek odstawia resztę mając jeden system dla kilku jedynie modeli. Jak dla mnie ta cecha pozostaje największą zaletą całego Apple - praktycznie w każdej gamie ich produktów.
Szkoda, że synek ma 6, a nie 10 lat - niemniej dobrze, że technologia się rozwija i chętnie za jakiś czas w taką zabawkę pieniądze, a potem czas z pociechą zainwestuję. Super.
Ok :D Dzięki!
Eeee - no tego, idę zabakać ;P
Ale durny pomysł - człowiek przecież czasem jednocześnie słucha muzyki, filmów, czy też gra w gry ;) i jednocześnie ładuje telefon. Całkowicie nie popieram. Wielka szkoda, że taki kierunek obrano. Słuchawek BT też nie chcę, bo irytującą kwestią jest kolejny element do ładowania - wieczorem jak idę spać to już mnie coś bierze - telefon, tablet, zegarek i e-fajka - każde do osobnego gniazdka wpiąć, rano wypiąć. A teraz jeszcze słuchawki miałyby dojść - ERROR.
Super. Czarna piątka najbardziej mi się podobała z wszystkich modeli ipka jakie do tej pory wyszły.
Wolę średniej klasy zegarek "z duszą" np. Certinę Valgranges niż Apple Warch'a zdecydowanie lecz... do tego drugiego tak się przyzwyczaiłem, że wskazówkowe zegarki tylko od święta zakładam.
Nie popieram, ba! Jestem wrogiem takiej ingerencji. Nie tak się uczy ludzi kultury. Pierwszy zainstaluję jailbrake'a jeśli coś takiego znajdzie miejsce - albo przesiądę sie na konkurencję. Na koncercie dawno nie byłem, ale taka idea bardziej niż trochę mnie frustruje.
Jak dla mnie nie problem - Etui i tak zmieniam stosunkowo często, bo ... mi się nudzi. P.S. Polecam markę na M. i kończącą się na "O" (skórzane), bo te okazały się najlepsze z perspektywy czasu.
Mam i bardzo sobie chwalę - nie wiem co szłoby udoskonalić. Nigdy tak wygodnej archiwizacji nie miałem jak mam teraz. Nie sądzę, by Tim przekonał mnie do wymiany na nowszy model.
Pogratulować. Schody naprawdę ciekawe i spełniają swoją marketingową rolę. A teraz czas na coś naprawdę innowacyjnego i rewolucyjnego w ofercie swoich produktów.
Dla "napalonych" ciekawa opcja. Ja mimo iż chętnie bym skorzystał (bo wydaje mi się rozwiązanie wygodne), chętnie jeszcze poczekam na coś "bez kombinowania".
Pięknie - miło, że będzie można usiąść. Bez innowacji, z coraz mocniejszą konkurencją, nasyconym rynkiem itp. jednak nawet najprzyjemniejsze pomieszczenia sprzedaży nie poprawią. Tak czy owak - miło, przy założeniu, że polskie ispoty również zmiany dokonają.
Mało akcji? Gram "wrażenie, że gram w 3 część"? ... Wow.
Powiem tylko tyle, że się dalece nie zgadzam z Twoją opinią. Seria się zakończyła wraz z omawianą częścią i już nic wymyślać ND nie muszą, a samo zakończenie było rewelacyjnie poprowadzone i z wszech miar należycie domknięte.
Fajna recenzja, a gra jeszcze lepsza - ukończyłem 2 dni temu i również przydzieliłem notę 10/10. Gra ma swoje niuanse, to których ludzie niektórzy próbują się doczepić - nie zmienia to jednak faktu, że tytuł jest rewelacyjnym przeżyciem przygody, dopracowanym w wielu szczegółach o świetnej fabule (jak na gry, ale jednak). Teraz w ruch poszła opcja online, bo i ta jest bardzo udana. Polecam. A na Mac'u odpaliłem sobie Day of the Tentacle i znów poczułem się nastolatkiem - też polecam :)
Wow. Nie wiedziałem, że WA został wchłonięty przez FB. W zasadzie traktuję oba programiki (messenger i WA) jako konkurencję przy okazji zastanawiania się, który wybrać do przesłania wiadomości. Szkoda nieco i wypada pogratulować zamożności autorów Whatsappa :)
Ale myk - czytałem newsa właśnie aktualizując sprzęt... Nie wiedząc jak przerwać proces podczas pobierania go wyłączyłem. Po włączeniu ponownym "przygotowuję uaktualnienie" nadal w toku i "pobieram". Aż strach podpiąć się znów do sieci 0_o Chyba zaryzykuję i zobaczę co będzie, może jeszcze jakaś opcja przerwania się podczas instalacji aktualizacji pojawi.
[edit] ok, póki co (po pobraniu) jest "instaluj teraz" podświetlone - także raczej się powstrzymam. Pytanie czy w takim stanie kolejna aktualizacja zaskoczy. Zobaczymy.
Kilka opcji odpowiedzi dla ciebie znalazłem na równie szczeniackim poziomie "przegaduszek" szkolnych. Daruję sobie jednak. Ale skoro jestem zarozumiałym bufonem :), a względem reszty sam przed sobą przyznać się nie potrafisz, to niech tak pozostanie - bądź szczęśliwy w swoim światku, niech ci się darzy. Przynajmniej w internecie się spełniasz :D
Mało, że ignorant, to jeszcze cham. O wykolejonej psychice mało wiesz, jeśli nawet innego niż Twoje podejścia do gadżetów zaakceptować nie potrafisz.
Ubawiłeś mnie... prawie. Zegarków, owszem, mam kilka i na różne okazje, do różnych ubrań - to jest dla mnie jedyna biżuteria jaką noszę i jaka wg mnie się nadaje dla faceta - ale to moje zdanie, jedni wolą "nic", a inni sobie kolczyk w ucho wrzucą, co jak kto lubi. Kilka z nich przebija wartością gadżet apple'a (zegarki "z duszą", które trzeba nastawiać za każdym razem) - jednak to do jego funkcji się człowiek przyzwyczaja na tyle, że go nie chce ściągać nawet wtedy, gdy wypada coś bardziej eleganckiego na rękę włożyć. Nie spodziewam się, że zrozumiesz.
:/ Teraz będę uważnie obserwował - jakby nie patrzeć - element jest codziennie poddawany próbom. Oczywiście żadnych dokumentów zakupowych z zegarka już nie mam. A tak w ogóle, to nie apple jest winne, tylko klej "UHU" ;)
Lecę na AW od jego premiery i ... czekam na drugą generację. Jedyna wada, to taka, że wersja sport średnio nadaje się do marynarki - co nie jest w sumie dziwne ;) Przynajmniej czarny pasek i szara obudowa się w oczy nie rzucają.
Super - większość by mnie szczerze ucieszyła. A tak może Siri po polsku... też byłoby fajnie.
Konkurencja depcze po piętach i tak jak kiedyś iphone'a brałem "dla wszystkiego" od wyglądu po system, tak teraz biorę głównie "po system". Nowa siódemka z krawędzią samsunga poza systemem odstawia ipka w tyle - możliwościami, ekranem i ... wyglądem. 6s nadal mi się podoba i chwalę sobie użytkowanie, ale widać ludzie się rozglądają i jeśli apple z ipkiem 7 nie "zaszaleje" to tendencja spadku sprzedaży będzie podtrzymana (poza pikiem premiery nowego sprzętu naturalnie). Muszą się postarać, bo odcinanie kuponów jakie otrzymali w spadku po Jobsie się powoli, acz stanowczo, się kończy :/
Tam się Indiami przejmować (choć news ciekawy) - dbają o swój rynek (w przeciwieństwie do nas) i mają mocną gospodarkę. Polska jednak i produkty apple'a jest w znacznie mniej komfortowej sytuacji - co by nie mówić - ceny są kosmiczne i nie dla zwykłego "Kowalskiego". Są wyższe niż w stanach, co między innymi przyczynia się do stosunkowo słabej sprzedaży na naszym rynku. A słabsze wyniki, to np. brak Siri inne. Także, jest "dobrze", ale nie beznadziejnie.
Ranking najbardziej wydajnych smartfonów – iPhone'y poza pierwszą piątką
Żonie w 6S bateria z 25% potrafi zo 0% spaść w kilka minut, po czym tel się wyłącza. A jak podepnie do ładowarki znów ma na starcie ładowania 25% - co ciekawe, nie dzieje się tak za każdym razem, co wskazuje na system, a nie na samą baterię. W moim 6S wieszanie się aparatu zdarza się częściej niż chciałbym to zignorować, w szczególności jak człowiek chce szybko zrobić zdjęcie dzieciakowi. No cóż. trudno :/