Usuneli niemiecką Siri, zostanie tylko angielska i arabska 🤣
Jaromir Dziękuję. Pierwszy od dawna tekst który jest o czymś konkretnym. A po drugie przypomniał mi on moje początki nie tylko z Apple ale z komputerami ogólnie. Więcej takich poproszę.
Stękaczom nie dogodzisz, nawet gdyby dostali ten telefon za darmo, też mieli by pretensję
To tylko wytłumacz mi proszę wybryki EZIO, że do minitora na którym pracowałem, dodawano specjalną osłonę zapobiegajacą odblaskom świtła na ekranie, ciemne matowe obudowy mają na celu dokładnie to samo
No to żeś mnie Paweł oświecił ;-P Ok, oświeciłbyś mnie gdyby nie to, że od brytyjskiej premiery AW nie korzystam już z Oyster Card ;-) A jeśli chodzi o "kanara", najczęściej spotykanego w tramwajach, bo w metrze, kolei czy autobusach od 3,5 roku nie widziałem żadnego, to system działa podobnie jak w Polsce, czytnik sprawdza Oysterkę, czy kartę płatniczą i koniec. Od jakiś 3-4 lat gdy "skasowano" możliwość płatności gotówką za przejazdy autobusami, system został rozszerzony wtedy na karty NFC, bez względu czy są to karty fizyczne, czy wirtualne jak Apple Pay czy odpowiednik na Jajdroida. System działa zawsze tak samo, NFC to NFC. Ważne jest tylko aby karta była nie przeterminowana i tyle. I nie ma tu też rozróżnienia czy kartę wystawił angielski bank czy z Zimbabwe, gdy karta jest w walucie innej niż GBP przewalutowanie nastąpi automatycznie w banku, płatność zawsze pobierana jest w funtach.
Zdziwiłbyś się ale opłacalna Oysterka jest dopiero przy bilecie półrocznym na strefy od 1 do co najmniej 4-5, tyle że cena jest zabijająca nawet dla dobrze zarabiających.
Jakub skoro już piszesz o AP w Nowym Jorku, to do jasnej cholery po grzyba ilustrujesz to zdjęciem bramki z londyńskiego metra lub wejścia na londyńską stację kolejową.
nivepl w UK przy AP też masz limity, ale tak samo jak przy PayPass, PayWave możesz je zmienić, a co do upierania się na "wepchnięcie" komuś karty w terminal, to nie udało mi się spotkać jeszcze takiego czegoś, nawet ciapki w jakimś zadupiu nic nie marudzą, czasem tylko jak płatność jest poniżej 5 funtów doliczają 25 pikaczy ale to bez względu jak płacimy kartą
Zdziwiłbyś się jak wychodzą ubrani na ulicę londyńczycy, w Helloween ludzie zapieprzają w piżamach w tygryska, czy prosiaczka i to nie studenci, ludzie po 40 roku życia i jakoś nie mają z tym problemu, co roku odbywa się "dzień bez spodni" w Londyńskim Metrze i proszę wiek od nastu do ponad 50 lat i co? Można? Można. Jeśli przejmujesz się co myślą o tobie inni, oznacza to tylko, że masz niskie poczucie własnej wartości. Jestem trochę starszy od Ciebie i w dupie mam co jakiś bubek na ulicy pomyśli o mnie gdy będę zapieprzać w cyfrowym camo, koszulce Iron Maiden i takich pinglach. Na świecie jest tylko kilka osób z których opinią się liczę, ale są to osoby bardzo mi bliskie, a poza tym one doskonale wiedzą w jakich ciuchach czuję się dobrze i potrafią to zrozumieć i docenić, że mam odwagę ubierać się tak a nie inaczej na swój wiek. Życie jest za krótkie aby przejmować się innymi.
Byłbyś zdzwiony jak ateista w piekle ile nowych samochodów kupowanych z salonu ma już za sobą poprawki lakiernicze, po odpryskach powstałych podczas transportu.
Może to chodzi o ograniczenia w Polsce, w „Three” bez problemu można pobrać apki ponad 200 MB przez połączenie komórkowe, co niejednokrotnie robiłem
"Według doniesień portalu iHelpBR, osoba, która będzie chciała przesłać pieniądze, do na przykład swojego znajomego, będzie musiała zweryfikować swoją tożsamość, skanując prawo jazdy lub dowód osobisty.
Z informacji zawartych w najnowszej becie iOS 11 wynika również, że konto w Apple Pay Cash, będzie można bezpłatnie doładować przy pomocy karty debetowej i kredytowej. Wykorzystanie innych sposobów zasilenia konta będzie mogło wiązać się z dodatkowymi kosztami. Warto zauważyć, że według Apple, usługa będzie działała najlepiej z kartami debetowymi."
Dwa zdania które się troszku wykluczają, bo z tego co wiem (z Apple Pay korzystam od ponad roku) oficjalnie usługa ta jest dostępna tylko dla posiadaczy kont bankowych z "kartami płatniczymi" a co za tym idzie tożsamość tych osób jest już zweryfikowana przez bank, więc kolejna weryfikacja jest już głupotą i zbędnym komplikowaniem jednej z najprostszych usług tego typu. Idąc dalej nawet PayPal przy przesyłaniu pieniędzy pomiędzy użytkownikami którzy mają podpięte do swojego konta karty bankowe nie przeprowadza dodatkowej weryfikacji. Chyba, że może "szanowny" pan redaktor nie doczytał się ze zrozumieniem końca i było napisane, że dodatkowa weryfikacja tożsamości osoby przesyłającej oraz pochodzenia środków pieniężnych, przeprowadzana będzie tak samo jak w przypadku przelewów banków od pewnego pułapu kwotowego, zdefiniowanego w ustawach rządowych mających na celu ukrócenie procederu "prania brudnych pieniędzy", w Polsce była to kwota zdaje się 11 tyś. euro.
To, że można płacić samym zegarkiem to wiem od września 2015, bo wtedy podpiąłem kartę Halifax'u do AP i AW. To że jest wygodniej to się zgodzę, bo całkowicie przestałem używać Oyster'ki lub karty płatniczej do płacenia w środkach komunikacji (autobus, metro, pociąg czy tramwaj). W sklepach nikt nie zwraca na to uwagi, czasem ktoś nie dowierza, że można zapłacić rękawem kurtki, po wyjaśnieniu, uśmiecha się i pada stwierdzenie, że to sprytny pomysł. Tyle, że nadal nie widzę tego czegoś "niesamowitego" tego efektu "WOW", bo przecież gdzieś ono musi być skoro z taką niecierpliwością wyczekuje się tego UDOGODNIENIA. Reasumując, używam AP bo jest w moim banku. Super. Gdyby nie było, nic by się mi nie stało, używałbym dalej contactless'a wyjmując go z portfela. A już na pewno nie byłoby to dla mnie problemem, aż tak wielkiej rangi jak to się czasem wydaje być czytając teksty i komentarze pod nimi. Paweł dzięki, że próbowałeś wyjaśnić. ;)
Tak czytam te kolejne artykuliki i komentarze pod nimi i ni grzyba nie rozumiem jednej rzeczy dlaczego się tak tym ekscytujecie? Co da Wam wprowadzenie Apple Pay w Polsce? Co jest w tym takiego niesamowitego, że co u rusz słychać jęki zawodu jakby ktoś trafił poprawnie 5 z 6 numerów w Lotto a z szóstym pomylił się tylko o jedno oczko? Jeśli jest ktoś w stanie to wytłumaczyć w normalny sposób to proszę, a hetująco-trolującym padalcom dziękuję za nie wtrącanie się w dyskusję.
O o to właśnie mi chodziło, a pamiętasz rok wprowadzenia?
Pamiętam coś podobnego lata temu, odpalało się apkę w telefonie, GPS lokalizował telefon, przez wbudowaną kamerę widziało się co jest przed nami, a apka pokazywała "etykietki" co jest w zasięgu widzenia telefonu
Tak czytam te utyskiwanie, i próbuję się nie brechtnąć śmiechem, bo doskone wiem, że 99% tych narzekaczy, gdy tylko zobaczy nowego ipka albo u kogoś w dłoni albo w salonie, za chwilę będzie miało mokro w spodniach z podniety, i zacznie kombinować jak zebrać hajs. Co rok jest ta sama śpiewka: bo kuresk... drogi, bo nie ma minijacka, bo kolor nie ten, a wrzuć ofertę sprowadzenia np. z Anglii po premierze, to od razu kilkanaście PW w tym od narzekaczy.
I tu się mylisz! Apple powinno wykupić Microsoft i zamknąć to coś. A potem kupić Adobe. Wtedy byłby prawdziwy Święty Spokój. ;-)
"Druga nowość umożliwia użytkownikom naniesienie na zdjęcie profilowego specjalnego wzoru, które ma uczynić fotografię mniej atrakcyjną. Dodane symbole są związane z hinduską kulturą." - intryguje mnie to trochę, bo z tego co pamiętam, najbardziej rozpoznawalnym symbolem "hindu" jest "nasza stara dobra przyjaciółka" swastyka. Jak to się w takim razie będzie miało do prawodawstwa w wielu krajach Europy, gdzie co poniektórzy, są istotami "myślącymi inaczej" i ten pradawny symbol będzie kojarzył się im tylko z "tournée" po Europie pewnego kurduplowatego jegomościa z austryjackim paszportem.
Kozer a jak z innymi Westfield'ami? Interesuje mnie szczególnie Londyński.
Zatykanie łącz? Więcej burdelu na "łączach" robi Twarzoksiążka, Instagram i Tweeter niż robiliby wszyscy użytkownicy Netflixa, próbując jednocześnie obejrzeć jakiś materiał z serwisu, nawet w jakości HD
Działa też z kontem w UK, bez zmieniania czegokolwiek pobrałem aplikację za darmo, działa zatem pewnie też z polskim kontem
AP działa z każdym terminalem zbliżeniowym, mam podpiętą kartę Halifax i nigdy nie miałem problemów z płatnościami
Protesty we francuskich salonach Apple Store
Szemot, może trochę przystopuj paszczękę, bo może okazać się że obrażasz swoimi wypowiedziami innych użytkowników portalu, którzy są uczestnikami "Warszawskich Mas Krytycznych"! Nie podoba Ci się to, że Masy Krytyczne to możesz to wyrazić innymi słowami. A nie obrażać organizatorów i uczestników. Admina proszę o usunięcie powyższej wypowiedzi Szemota, obraża ona mnie jako byłego uczestnika MK i wielu moich znajomych którzy w nich nadal uczestniczą