Komentarze Mateusz Kalinowski Usuń wszystkie komentarze

Pewnie bardzo wiele osób by tak chciało, ja również, ale oczywiście nie będzie to dostępne, bo celem apple jest zachęcenie ludzi do płacenia abonamentu za miejsce w iCloud Drive...

Jeszcze jedna sprawa, aby łatwo sprawdzić czy powrót do niższej wersji oprogramowania (niezależnie jakiej) jest jeszcze możliwy też warto użyć strony ipsw.me. Podpisywane przez apple oprogramowania są tam wyraźnie zaznaczone.

Jest lepsze rozwiązanie, które na pewno działało podczas bet i przypuszczam że działa nadal, dopóki 9.3.5 jest podpisywany. Ściągamy ipsw z ipsw.me, wciskamy opcję "aktualizuj" (nie "odtwórz") w iTunes z shiftem/options i wybieramy pobrany plik, urządzenie "zaktualizuje" się z 10.0.1 do 9.3.5 bez utraty żadnych danych. A nawet jeśli chcemy odtworzyć od zera, to po co wchodzić w tryb dfu? Wystarczy zrobić tak jak napisałem, wybierając "odtwórz".

Tak, jest ok, usunięcie profilu beta zmieni tylko to, że koleją aktualizacją jaką Pan zobaczy, będzie po prostu kolejna "stabilna" wersja systemu.

Można odtworzyć przez itunes, jak również pobrać ipsw np. z ipsw.me.

Ta sama, build number to 14A403, a gdyby była jakakolwiek zamiana to byłby on inny.

I tak samo jak zawsze, jak apple to "film", jak jakakolwiek inna firma to "reklama", albo "spot reklamowy".

Pewnie zaraz ktoś pokaże piękne zdjęcia z rozmytym tłem, tyle że tej funkcji nie będzie jeszcze w oprogramowaniu, efekt placebo na całego :)

Jedyne co masz wiedzieć na ten temat, według Apple, to to, że przesyłaniem dźwięku zajmuje się ultra zaawansowany chip W1 :)

Stawiałbym raczej na dwa tygodnie niż cały miesiąc.

Wersja GM to jest ostateczna wersja, więc po co robić update z wersji 'x' do wersji 'x'?

I masz racje, samo odinstalowanie profilu beta nie powoduje powrotu do ostatniej "stabilnej wersji", spowoduje tyle, że następna aktualizacja jaką zobaczysz w ustawieniach będzie właśnie następna stabilna wersja iOS.

Napiszę coś podobnego do użytkownika "mazor", gwarancja jest całkowicie dobrowolna, może jej w ogóle nie być i może obejmować co tylko producent chce (bądź raczej nie chce). Jest jednak coś takiego jak rękojma, tak zwana "zgodność towaru z umową". Apple reklamując telefon jako zgodny z normą IP67 przy sprzedaży zawiera z klientem umowę, że telefon wytrzyma warunki stawiane przy uzyskaniu tej normy. Jeśli, chociażby, z powodu wadliwej uszczelki telefon się zaleje konsument ma prawo domagać się naprawy urządzenia/wymiany na nowy/zwrotu pieniędzy (nie wiem dokładnie kiedy czego) właśnie z tytułu niezgodności z umową. Prawo takie działa na terenie całej UE (nie wiem jak w USA). Myślę, że warto by było o tym wspomnieć, albo w tym artykule, albo napisać nowy, uświadamiający użytkowników. Pozostaje pytanie, czy Pan, Panie Grzegorzu nie wie o prawie "zgodności towaru z umową", czy może wie, ale umyślnie nie przekazuje tej wiedzy czytelnikom (?), czy może jakaś inna opcja której nie uwzględniłem?

Tak, ta wersja ma oznaczenie 10.0.1, w sumie to nikt nie wie dlaczego...

Przepraszam bardzo, co? Mnóstwo osób kupuje sobie iphone'a "po prostu" jako telefon, nie wrzucając go w żadne koszty, nie mając żadnej firmy, o czym Ty mówisz...

Tylko nie zdziw się, jeśli 13 września nie otrzymasz żadnego powiadomienia o aktualizacji. Jeśli nie będzie już żadnych krytycznych błędów do naprawienia, to aktualna gm będzie wersją ostateczną, a następne poprawki błędów będą już normalnie wersjami 10.x czy też 10.0.x. Dla apple wersja gm nie jest już betą, bo przy instalacji na pytanie "Czy chcesz wysyłać informacje diagnostyczne do apple" można odpowiedzieć nie, w betach jedyna możliwa opcja to "tak".

W Polsce co najmniej 749 zł...

Co masz na myśli mówiąc, że brakuje Ci Apple Music w iTunes? Reklamy w Spotify? Porównujesz bezpłatną wersję tego serwisu z płatnym (tzn. jedynym) apple music?

Zupełnie nie, zdecydowana większość osób mająca iPhone'a nie ma mac'a, a oglądanie konferencji na małym ekranie telefonu, zamiast na komputerze nie jest zbyt wygodne... iOS i windows w żaden sposób się nie wykluczają.

Szczerze mówiąc nie, ale zdziwiłbym się gdyby takiego nie było...

Moim zdaniem, skoro jesteście portalem o apple, to warto by było, aby wybrać taki hosting gif'ów, który działałby w trybie reader w safari.

Może nie spaść, bo nie zostanie zaprezentowany następca modelu SE.

Według słownika sjp, plotka: „niesprawdzona lub kłamliwa pogłoska, powodująca utratę dobrego wizerunku osoby", tak więc nie jest to w żadnym wypadku synonim rzeczy niepewnych, i zgadzam się w przedmówcami, że nie pasuje ono tutaj, chyba, że Pana celem jest spowodowanie utraty dobrego wizerunku firmy Apple, wtedy jak najbardziej. EDIT: Staram się to jakoś uargumentować, bo mi też jakoś tak bardzo "optycznie" nie pasuje tutaj słowo plotka, bo ma ona bardzo pejoratywne znaczenie.

"wysłał przez pomyłkę maila" - serio ktoś w to wierzy? Przecież takie "przecieki" to tylko kontrolowane podgrzewanie emocji...

A co to ma do rzeczy? Przypuśćmy że dzisiaj jest poniedziałek, jeśli coś odbędzie się w środę, to każdy (?, dla mnie to oczywiste) powie że to za dwa dni, co wynika z prostego odejmowania 3-1=2. Podobnie z miesiącami sierpień jest 8, październik 10 i dzielą je dwa miesiące.