Dzięki wielkie, dokładnie o to mi chodziło.
Jak Pan to zrobił, że program nie pobrany z mac app store od razu po otwarciu przez launchpad'a zapytał się czy na pewno go otworzyć? U mnie takie programy trzeba ręcznie znaleźć w "programach", wcisnąć prawym przyciskiem myszy i wybrać opcję "otwórz", bo inaczej pojawia się tylko okienko, że program jest pobrany z internetu i nie można go otworzyć...
To co napisałeś jest prawdą, ale z innego powodu. Kolejki są tylko na początku, bo wtedy ma się (po odstaniu) szansę kupić iPhone'a bezpośrednio w sklepie. Potem kolejek nie będzie, bo jedynym sposobem na zakup będzie albo zamówienie przez apple online store, albo czekanie na dalsze dostawy. Nawet jeśli ogólna sprzedaż spadnie o 20% (to całkowity strzał) to i tak będzie ogromna. Postaram się pamiętać i wrócę tutaj skomentować tego post'a po ogłoszeniu wyników finansowych za 4 kwartał tego roku, wtedy zobaczymy :)
I tu się pewnie pomylisz, co by nowego do iPhone'a nie wprowadzili to i tak będą ogromne kolejki.
Wymieniłem iPada 4 na ipad'a pro 9.7 i moim zdaniem różnica w jakości wyświetlaczy jest kolosalna i świetnie pokazuje to że nie tylko ppi się liczą. Technologia true tone nie jest przereklamowana, jak chyba większość osób mam w domu żarówki bardziej żółte niż białe i temperatura kolorów w iPadzie bardzo dobrze dostosowuje się do otoczenia. Kolory są również o wiele bardziej żywe, ale nie przejaskrawione, tak jakby "pełniejsze"?. Jeśli by mi ktoś powiedział że ipad pro ma ekran o wyższej gęstości pikseli to na pewno bym uwierzył. Wcale nie czekam jakoś na ekrany amoled, bo porównując wyświetlany obraz ipad'a z tym z samsunga galaxy s5 zdecydowanie bardziej podoba mi się ten w tablecie. Co do pozostałych nowych cech tego urządzenia - głośniki - grają świetnie, jak pierwszy raz otwarciu odtworzyłem film na youtube'ie byłem bardzo, bardzo zaskoczony ich jakością. Szybkość działania jest oczywiście dużo lepsza, ale to nic dziwnego. Touch ID działa bardzo dobrze, tutaj też bez niespodzianek. Jest jeszcze jedna bardzo ciekawa, choć nigdzie nie reklamowana funkcja, wbudowana karta apple sim. Dzięki temu będąc za granicą można kupić internet chociażby za 1 dolara na godzinę korzystania aby tylko coś sprawdzić lub skorzystać z map, bez przekładania karty operatora z Polski na inną, lub jak to było wcześniej, na kartę apple sim.
"Warto podkreślić, że smartfony nie rozwijają się już tak dynamicznie pod względem hardware'u, jak miało to miejsce jeszcze kilka lat temu.'" - no co Wy, przecież w iPhonie 6s "the only thing that has changed is everything" :)
Coś mi tu nie pasuje z tytułem... Najstabilniejszy system od lat, a w artykule czytam że od premiery iOS 8, który ukazał się około 1,5 roku temu. To gdzie tu te lata? Taki tytuł sugeruje że jest to system bardziej stabilny od iOS 6 czy jeszcze od czegoś wcześniej. Czyli podsumowując, iOS 9 jest stabilniejszy od iOS 8, gratulacje.
A na iPada 4 170 MB, co oni tam jeszcze dołożyli... Pewnie kod do spowolnienia urządzenia, bo szczerze mówiąc jestem zaskoczony jak szybko działa iOS 9 na tym modelu :)
Całkowicie nie zgodzę się że system iOS wykorzystuje ułamek mocy procesora, to przecież zależy od używanej aplikacji. Co więcej, dzięki technologii Metal developerzy (choć to głównie w przypadku gier) mają bardzo dobry dostęp do całej mocy obliczeniowej urządzenia. Zabrakło mi tutaj jednego (chociaż) akapitu na temat, co Pan oczekiwałby od takiego systemu jakim byłby iPadOS? Obawiam się że wyszłoby z tego coś pokroju windowsa 8. Czy miałby pojawić się "pulpit" jak w systemach Desktopowych? To co moim zdaniem najbardziej oddziela teraz iOS na iPadach od doświadczenia komputerowego to obsługa myszek. Chociaż developerzy mogą zrobić bardzo zaawansowane aplikacje to obsługa ich za pomocą dużych dotykowych przycisków nigdy nie będzie wygodniejsza niż normalnego menu 'plik', 'edycja' itd, jak również innych "miniaturowych" (dla trafienia palcem) przycisków, które to z kolei wygodnie obsługuje się tylko myszką. Wyobrażałbym sobie co najwyżej coś takiego, że po podłączeniu myszki właśnie (lub touchpada) system zmienia się na wersję z pulpitem, ale to microsoft już dobrze przerobił i nie ma chyba sensu powtarzać tego błędu. Teraz to już całkowicie popuszczę wodzę fantazji, ale co tam :). Wyobrażałbym sobie w takim przypadku opcję zainstalowania jednego z dwóch systemów, iOS'a który będzie normalnie rozwijany i OS X w wersji na procesory ARM, nastawionego na obsługę dotyku przy pomocy launchpad'a, a po podłączeniu myszki - pulpitu. Wtedy po pierwszym włączeniu można by wybrać system który to pobierze się i zainstaluje. Ale tak, to nierealne.
No tak, zawarłem to w "wyświetlacz ma lepsze coś tam", poprawa jakości wyświetlanych barw to normalne, standardowe poprawienie jakości wyświetlacza, nic "pro".
Ja nie wyobrażam sobie używania iPada bez internetu, choć pewnie po części dlatego, że używam go niemal telefonu... Całkowicie się zgadzam że cena za zakup modelu z LTE jest wzięta całkowicie z kosmosu, no ale cóż, apple :)
Tak więc tym bardziej rekomendowałbym wersję 128 GB, pewnie dla wielu osób 64 byłoby dobrym kompromisem, ale takiej już nie ma.
Może ktoś inny się też coś odpowie, bo szczerze mówiąc nie jestem pewien, bardzo dawno nie robiłem factory reset'a. 27,1 GB to wartość widoczna w systemie jako "Pojemność". Ogólnie jak miałbym coś doradzić, to jeśli zamierzasz używać jakichkolwiek 'pro' funkcji ipada to 32 GB będzie prawdopodobnie za mało. Ja używam swojego niemal tylko do internetu, słuchania muzyki, może ze 2 większe gry są zainstalowane i już zostało tylko 5 GB dostępnej przestrzeni, wolne miejsce jakoś jak dziwnie szybko znika :)
A mnie cały czas zastanawia co takiego "pro" jest w tym ipadzie... Procesor z wyższym numerem to normalne, każda następna generacja taki ma. RAM'u jest nadal 2GB, złącze Lightning dalej pracuje w standardzie USB 2.0, 'true color display' to tak na prawdę tylko funkcja software'owa, która sprytnie wykorzystuje adaptacyjny f.lux (nie chcę tego nazywać night-shift, z szacunku do oryginalnych autorów dzięki którym na 32 bitowym procesorze jakoś dziwnie działa mi to bez problemu). Ok, wyświetlacz ma lepsze coś tam, ale to też normalnie było update'owane w kolejnych generacjach. Nazwa ma chyba po prostu usprawiedliwić wzrost ceny, mądrzy ludzie w apple'u wymyślili "sprzedajemy coraz mniej iPadów, co należy zrobić aby zwiększyć jego sprzedaż. Podnieść cenę? Brawo, brawo, tak, to to"
W ipadzie 4, a pewnie się to bardzo nie zmienia, z 32 GB w systemie dla użytkownika widziane jest 27,1 GB.
Jakich głupot? To co napisał Laowai ma sens, jak tu używać iPada jako jedynego komputera, skoro aktualizacja może być powodem jego zablokowania, a odblokować można go z innego komputera. Nie przypominam sobie (ale nie wykluczam aby był) problem tego typu z windowsem. A jeśli nawet jest, to windows'a można po prostu przeinstalować, proces aktywacji nie musi odbyć się od razu, mamy na to 30 dni.
Mogę się przyczepić ?, o słyszę że tak, świetnie, w tytule jest błąd. Nie ma starszych urządzeń niż iPad 2 obsługujących iOS 9, a poprawka nie jest tylko dla iPada 2. Powinno być: "Apple wypuszcza poprawioną aktualizację iOS 9.3 dla iPada 2 i INNYCH starszych urządzeń".
"dodaje w iBooks możliwość przechowywania plików PDF w iCloud u udostępniania pozostałym swoim urządzeniom" - genialne, czekałem na to od dawna i dziwiłem się, że nie jest dostępne.
Dodatkowo Apple zaprezentowało adapter USB i SD dla urządzeń z iOS. - Zbyt duże uproszczenie, bo te akcesoria istniały już od wielu lat, warto napisać że czytnik SD jest szybszy, a złącze USB zasilane, to są zmiany w tych akcesoriach, nie prezentacja nowych.
Właśnie, nie powiedzieli nic na temat wersji LTE, czy założyli że to oczywiste, że po prostu 130$ więcej?
Poprzednią konferencje po raz pierwszy można było "oficjalnie" oglądać na komputerze z Windowsem z przeglądarce Edge. Wtedy Microsoft pokazywał aplikacje biurowe w wersji na iPada Pro. Ciekawi mnie czy teraz też będą mieli swoje 5 minut, czy też już po prostu zawsze będzie można oglądać keynote'y Apple nie tylko na urządzeniach z tego ekosystemu.
A jak to działa z dyskami ssd? Mam tutaj na myśli system TRIM (występujący przynajmniej w komputerach z Windowsem) który to powoduje, że usuniętych danych po kilkunastu sekundach nie da się odzyskać. Czy w mac'ach dyski ssd są jakoś inaczej zarządzane? Z ich cech technicznych system typu wyżej wymieniony TRIM jest konieczny, by dysk pomimo bycia coraz bardziej zapełnionym zachowywał prędkość, szczególnie zapisu, czy mimo to mac os x go nie posiada?
Zaznaczyłem, że "nie mam na myśli tego artykułu, tylko stronę play". EDIT: Jedyne co w tej kwestii miałbym do artykułu (newsa, jak zwał, tak zwał) to to, że aż "kipi" grafikami reklamowymi play'a, co sugeruje, że cały artykuł jest reklamą. Wydaje mi się, że jeśli rzeczywiście miałby to być zwykły news, nie byłby one konieczne, wszak każdy zainteresowany znajdzie je sobie na stronie operatora.
Ta, bez limitu, a na dole małym druczkiem (nie mam na myśli tego artykułu, tylko stronę play), że po przekroczeniu x GB prędkość spada do 1 Mb/s na czym nie da się nawet obejrzeć filmu na youtube'ie w 720p. Niestety nie wątpię że jest to działanie zgodnie z prawem, bo przecież jest taki zapis w umowie...
Czy tak będzie wyglądać Apple Car?
Ten na filmie wygląda moim zdaniem całkiem ok, w przeciwieństwie tego z grafik na początku artykułu.