Komentarze Maurycy Orlik Usuń wszystkie komentarze

Twój znajomy nie nakręci 4S filmów, które zajmują ~ 400 MB / min, więc to tak, jakby miał 32 GB z 6s.

MKBHD pokazał screena z iP6S z informacją ile to zajmuje minuta filmu 4K. Jedyne 375 MB. (9to5mac)

Licząc w przybliżeniu na nowiutkiego, czystego iP6S 16 GB wejdzie nam ok. 30 min filmu. Kilka aplikacji, ze 3 gry, zdjęcia itp. i mamy 10 min, po czym albo czyścimy, albo macbook w plecaku. W górach sobie już nic nie nakręcę, hehe.

No cóż, portfel mocno zaboli w tym roku, chyba, że mi przejdzie "potrzeba posiadania"...

EDIT: Aaa, i zgadzam się z autorem. Największa przyjemność korzystania z iPhona jest gdy nie trzeba się ograniczać z zapisem w pamięci.

Hehe, co racja to racja :) dobre!

P.s. Zawodowy projektant graficzny od 7 lat. Praca na Adobe od CS2, od windy przez maca, od początku na sprzęcie wacoma (Intuos). Myślę, że mogę powiedzieć coś w temacie :) A powiem, że i jeden i drugi od pro jest coraz dalej. Kasa, kasa, kasa!

Niestety P. Krystianie, poza rysownikami ten iPad do poważnej pracy się nie nadaje, a i tu podejrzewam, że Ci poważni po prostu korzystają z zestawu: kartka + ołówek + WACOM + coś tam.

Główny powód to brak porządnych aplikacji. iPad jest spoko, ale nie z takim softem. Photoshop Touch to szkicownik i brak mu "manualnych", podstawowych narzędzi. Illustrator Touch to śmiech na sali... Nawet nie ma tam pióra i krzywych Beziera, więc co to ma być...

Aplikacje dla profesjonalistów tworzone są powoli dla "Jana Kowalskiego", żeby jednym klikiem modelka się uśmiechnęła. Ch*j, że lekka zmiana kąta, przekręcenie głowy na zdjęciu i efekcik się sypie, ale hej! Jakie to zrobiło wrażenie na konferencji!

Wszystkie firmy powoli robią z nas idiotów, zapominając o tym, że mając fach w ręku najlepsze efekty zawsze uzyskuje się najprostszymi narzędziami i manualną pracą. Funkcje typu "awtomatik" dają gówniane efekty i nie umywają się do godzin skrupulatnego szparowania itp.

Powiecie "to siedź na starym"... Problem w tym, że większość z tych aplikacji nie otwiera "nowych" plików. Ktoś ci prześle plik z CC, to tylko w CC odpalisz... Taki psikus... Ehh

Nie nazywajmy tego proszę czymś, co jest dla profesjonalistów, bo jest to tylko super zabawka.

Jak dla mnie rewelacja. Nie miałem potrzeby, aby kupić, teraz kupię. Jeszcze gdyby Netflix do nas zawitał...

Sprzęt może i konkret, ale do pro się nie nadaje. Adobe pokazało nędzę, nie programy graficzne.

Nakręciłem się jak dziecko, jak usłyszałem Adobe i "Nowe możliwości specjalnie dla iPad Pro", a tak naprawdę dali coś co już jest na iPada (poza Photoshopem do uśmiechów) i to ma być pro? Że sobie przygotuję makietkę z Lorem Ipsum?

Fuck! To już o niebo lepszy zestaw to Macbbok + Mac. Jest prawdziwy program, jest Finder, gdzie mogę robić z plikiem co chce i jak chce i to jest pro.

Trochę już przeginają z tym mobilnym pracowaniem. Na własnej stronie Adobe się chwali jakie to nowe aplikacje są cudowne, a większość nowości to społecznościowo-synchronizacyjno-chmurowy shit.

Źle się dzieje w segmencie Pro... :(

A no Apple. Wiesz... stylus na zastosowania "Pro" do Intuosa to wydatek ok. 350 zł, więc cena nie szokuje :) Wszystko zależy co ten ołówek potrafi.

Mój błąd, zawsze to mylę. Poprawione, dzięki!

Pomijając już integrację Safari w system, wiele osób (tak myślę), w tym ja, ceni sobie doskonałą współpracę iPhone - iPad - Mac. Ciężko im będzie wbić się na iOS.

Zawsze, gdy szukałem zamienników dla natywnych aplikacji iOS, wracałem po jakimś czasie do Apple, bo jak dla mnie są najwygodniejsze. Może poza Mailem, którego zastąpiłem Outlookiem, bo brak "push" dla Gmaila i innych IMAPów jest chore... Na Macu śmiga, a na iOS mieli kaprys i du*a.

Hahaha, dokładnie na to samo zwróciłem uwagę. Brrrrrr...

Rysik, większy ekran i zaraz "Pro". Macbook Pro 13 + Wacom Bamboo to absolutne minimum jak na zastosowanie "Pro".

Nie ma OS X, nie ma Pro, tyle w temacie.

Ogólnie cały rynek smartphon'ów jest dla mnie niezrozumiały. Każdy kogo znam, każda opinia w necie jest podobna do "znowu cieńszy!? WTF! Dajcie większą baterie".

Ale nieeeeee... Apple, Samsung, HTC, Motorola i nawet OnePlus - Nasz smatrphone jest o 0,000001 mm cieńszy. Ja pytam - dla kogo? Po co? Czy nie ma w żadnej z tych korpo jakiejś osoby, która powie "zróbmy go grubszego o 2 mm i zapodajmy 5000 mAh". To by było coś. iP6s z baterią 5000 mAh. Wszędzie na forach by była mowa jakie to Apple jest dobre, a tak, będzie force touch. Amazing!

Też się dorzucę. Na najnowszej becie iOS 9 iPhone 6 trzyma mi o wiele lepiej niż na wszystkich z 8. Nie wiem jak to się przelicza na odsetek dni, bo nie wyobrażam sobie zaczynać dnia bez 100% baterii, ale widzę po procentach, że lecą o po prostu wolniej i pod koniec dnia mam spory zapas.

Dodam, że 95% czasu jestem w bardzo dobrych zasięgach WiFi / LTE więc może to ma też znaczenie.

U mnie na MBP nic takiego nie występuję. Mail działa szybciej niż kiedykolwiek licząc od Mavericks'a. Dock zajmuje mi 53,9 MB z 16 GB ram'u, więc u mnie to nie występuje. Zdażyło mi się, że Zdjęcia padły, ale szybko dało się to ogarnąć, choć tego nie używam. El Capitan siedzi od kilku bet jako główny system na mojej maszynie do pracy, czyli 8-10 godzin klepania na pakiecie Adobe CC, Mail, Safari itp. Nie mam problemów z time machine (backup to święta rzecz), żadnych problemów z łącznością i mail (gmail i kilka kont IMAP). Ogólnie o niebo lepiej niż Yosemite.

Dodam jeszcze, że na iP6 beta śmiga mi bez problemów. Zdarzają się przycięcia i kilka razy nie wydał z siebie dźwięku przy powiadomieniach, ale bateria trzyma dłużej. Na chwilę obecną mam 4:10 min użycia, 9:40 w gotowości i 63% życia pozostało (29% to Muza więc czas użycia jest dłuższy).

Mam lepsze rozwiązanie. 15 min reklam i 3 pytania odnośnie ich treści. Popełniasz błąd, REPEAT! Nie obejrzysz, puki nie zdasz :D

Dokładnie! Dobra, statyczna reklama nie jest zła.

Wszystko inne, co miga, skacze, flashe, gify i inne pierdoły już nie wspominając o chamskich pełnoekranowych oknach sprawia, że z radością włączam AdBlocka na "full power".

Żeby było śmiesznie to właśnie ten pajac porządnie rozpowszechnił bendgate. A teraz co? Jego film z nową obudową jest "exclusive" i kasa leci, a żeby leciała szerszym strumieniem zapowiada już bend-testy w kolejnym materiale...

Niesamowicie irytują mnie tacy ludzie... Tak w ogóle - skąd on to ma? Nikt tego nie kontroluje?! Jeżeli to apple, to mogli to dać komuś porządnemu jak The Verge, czy MKBHD, a nie temu błaznowi.

Jak nie widzisz, to dobrze dla Ciebie :) Nie będzie Ci to przeszkadzało. Wszystkie znaki są obniżone, ale prefekt i tak nie jest bo nie chciało mi się tego robić co do piksela :)

Może mam zboczenie zawodowe, ale moim zdaniem projektanci graficzni w Apple takie rzeczy powinny wychwycić :) Chyba, że to wynik "opatrzenia się" :) Pozdrawiam!

Po pierwsze małe litery powinny mieć taką samą podstawę jak wielkie litery, a są wyżej, bo są wyśrodkowane, co daje złudzenie złego rozmieszczenia przy np. i, l, h, f.

Poza tym brakuje 1 pixela z lewej strony przy znakach jak i, s, f, j, l przez co ma się wrażenie, że lecą do góry i w lewo.

Oryginał:

Poprawka:

Ale jak kto uważa. Dla mnie powinno być tak jak poprawiłem. Podstawa niżej.

Ta beta już działa całkiem dobrze. Jak na razie naprawili to co mnie wkurzało, czyli przycięcia przy odpalaniu aplikacji i niestabilne przypomnienia. Dodatkowo działają sugestie siti, Apple Music trochę ogarnięty.

Jednak nadal są ślepi i małe litery na klawiaturze są tak nierówno rozmieszczone, że patrzeć się nie da.

U mnie jak na razie, poza błędami w wyświetlaniu fontów i przeźroczystości, wszystko działa jak należy, albo i lepiej. Wiadomości wiszą na biurku i nic złego się nie dzieje. Odbieram i odpisuję bez problemu.

Tam zaraz dla hipstera. W końcu pokazali coś, co nie wygląda jak "must have" dla każdego budowlańca :)

U mnie bez problemów. Wszystko wychodzi, jak i wchodzi w tym samym momencie co na iPhone.

CC pyka bez problemów, CS6 nie sprawdzałem, bo mi się nie chce, ale też nie powinno być problemów.