@McTom
Jeżeli przyjmiemy szkło i tanie jak barszcz aluminimum jako najwyższej jakości dostepne materiały w tworzeniu komputerów przenośnych to tak. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie wiem, że jest inaczej, dlatego wytłuściłem dokładnie to, czym Apple się nie charakteryzuje.
@up
Ohhh drogie szkolne dziecko, na zdrowie, miło mi, że cieszą cię moje posty, może czegoś się nauczysz w przerwie między lekcjami. Jeśli jednak masz ambicję na kreowanie się tutaj na kogoś więcej niż tylko zwykłego krzykacza obrażającego dyskutantów, następnym razem postaraj się wykrzesać merytoryczne argumenty, to porozmawiamy. Cóż, najwyraźniej jeszcze nie zaszedłeś w szkole do wystarczającego poziomu edukacji, gdzie uczą takich rzeczy.... W ogóle to już chyba jest dla Ciebie pora, byś poszedł spać, bo już dawno po dobranocce.
Przytoczone przez Ciebie definicje są mocno skrótowe i ogólnikowe, tak naprawdę niewiele mówią i nawet nie potwierdzają głupot jakie wcześniej wypisywałeś. Wikipedia to zresztą marne źródło wiedzy. Ta definicja jest znacznie bardziej precyzyjna i trafna:
CO TO JEST LUKSUS?
Które dobra można zaliczyć do luksusowych i jak definiować samo pojęcie luksusu? Jednym z kryteriów stosowanych w praktyce jest kryterium wysokiej ceny. Uważa się, że dobra luksusowe to takie, na które mogą sobie pozwolić tylko nieliczni, najbardziej zamożni klienci. Wysoka cena spełnia rolę dowodu potwierdzającego status finansowy, a posiadanie drogich przedmiotów jest najlepszym sposobem wyeksponowania bogactwa.
Innym kryterium wyróżnienia dóbr luksusowych jest doskonałość produktu. Według tej koncepcji dobra luksusowe charakteryzują się najwyższymi parametrami jakościowymi w zakresie materiałów, wzornictwa, jakości wykonania i wartości funkcjonalnych. Dla wielu firm, reprezentujących tzw. starą szkołę, produkt luksusowy to po prostu produkt doskonały. Cała ich uwaga skupiona jest właśnie na wartościach zawartych w produkcie, mniejszą wagę przywiązuje się do klientów, dla których dobra luksusowe są przeznaczone.
Luksusowe marki - Bankier.pl
Reasumując zaprzeczenie Apple w co najmniej kilku punktach.
@renqien
Dlatego, że mam jak widać 100x większe pojęcie od Ciebie. Ty nie robisz nic poza zaprzeczaniem, co uznaję za przyznanie mi racji. Przytocz jeszcze raz swoją definicję, pośmiejmy się wszyscy :)
Wszyscy co się wypowiadają w tym i innych tematach oblizując smakiem to sami pro graficy, web-designerzy i projektanci lol ;) Zbyt pięknie by było :) Pewnie, że zweryfikuje rynek, ale i tak z góry wiadomo, że to kolejna durna strategia Apple wprowadzania usprawnień drobnymi kroczkami, a za rok dwa retina będzie już powszechna w modelach za 5k.
@Łukasz Ignacyk
Nawet wtedy, gdy ma szybszy procesor, 2x więcej ramu i lepszą kartę graficzną?
@Wesoł
Oczywiście masz rację, tylko w tym sezonie Apple przekroczyło kolejną granicę w US 2000$, a u nas 10K za najtanszego MBP. Ludzie nie dostali możliwości nabycia retiny w bardziej przystępnej cenie i stąd cała burza. Są tylko drogie modele. I nie, nie tylko Polacy narzekają na ceny MBP z retiną, a konkretniej to na brak tańszych modeli z retiną.
@Mirko791
Fajnie, może określili target, tylko, że od dawna produkty Apple interesują w coraz mniejszym stopniu rynek PRO, a w coraz większym amatorów, którzy nabywając dany produkt nawet nie wiedzą co tak naprawdę kupują, ale robią to bo Apple jest fajne, bo ładnie wygląda i jest modne. Na tych pobudkach Apple jedzie już od co najmniej 5 lat i jechać będzie dalej. Przykładem jest iPhone, od którego zaczął się ten trend. Wzbudza porządanie wśród milionów, mimo, że tak naprawdę jedna połowa go nie potrzebuje, a druga połowa nie wykorzysta nawet 10% funkcji ograniczając się do pisania smsów i dzwonienia. Podobnie będzie z najnowszym MBP, oczywiśnie nie u nas w Polsce, tylko na rynkach, gdzie stać na niego sprzątaczkę.
@renqien
Bardziej niedorzecznej definicji dóbr luksusowych w życiu nie czytałem! Borat ma rację, a jeśli by pójść logiką TheMoonwalls, należałoby uznać, że MBP jest u nas takim samym luxem jak chleb w Afryce. Wolę opierać się na bardziej adekwatnej definicji, czyli dobro luksusowe to coś co od początku swojego istnienia takie miało być i co jest wpisane w filozofię marki, a więc takie brandy jak Ferrari, CHANEL, Pattek Philippe, a w segmencie IT choćby BANG & OLUFSEN i jest cenowo dostępne dla nielicznych na całym świecie, a nie że w jednym regionie stać na nie bogatego, a w innym sprzątaczkę (tak jest w przypadku Apple). Dodatkowo Apple nie spełnia jeszcze jednego warunku - ich produkty nie mają nic wspólnego z ponadprzeciętną jakością, są masowe (kolejne zaprzeczenie luxa), nie są wytwarzana z drogich surowców i 90% etapu produkcyjnego opiera się na maszynach (tymczasem dobra lux to robota w przeważającej mierze hand-made) Koniec kropka.
@Ofafluniec
Chodzi o to, że jak chcesz mieć retine w MBP to musisz wyłożyć minimum 11k w naszym kraju. Masz rację bariera 10k działa na psychologię. Jakby dali np. 8999zł to już by to zupełnie inaczej wyglądało, a tak tylko się ośmieszają mogąc liczyć na sprzedaż co najwyżej u klientów korporacyjnych. To nie jest tylko kwestia tego, że przeciętnego Kowalskiego nie stać, to też kwestia tego, że zaproponowane ceny są zwyczajnie absurdalne. Również cena US jest mocno zawyżona o te co najmniej 200-300$. Wejdźcie na zagraniczne fora, popatrzcie sobie jak Amerykanie narzekają, więc co dopiero my mamy mówić... http://forums.macrumors.com/showthread.php?t=1384178
Nie możesz zobaczyć różnicy na monitorze o mniejszej rozdzielczości. Nie ma tu co filozofować i kręcić.
Nie jest dla użytkowników, jest dla ludków z Marsa. Chizajs ...... Idź napisz maila w tej sprawie do Apple, może oni Ci wytłumaczą do kogo adresują swoje produkty to mi przestaniesz dawać za przykłady złote macbooki z diamentami buhahahahha
@Adam Kaczor Odczucia po konferencji WWDC | fabryka pikseli
Nie pisałbyś takich głupot, jakbyś zauważył, że poprzednie modele zaczynały się na znacznie niższym pułapie cenowym. Tymczasem nowa generacja zaczyna się od najdroższego konfgu starej i się dziwisz, że nie odprawiamy tańców ze szczęścia. Ludzie narzekają głównie dlatego, że Apple nie dało zbyt dużego wyboru, wprowadzili tylko jedną przekątną z retiną, a w dodatku jej wyjściową cenę ustalili na wysokim poziomie, jak również nie dali retiny do tańszych modeli.
Tak to jest, bo jest to sprawa niszowa i dostępna dla nielicznych, jak również znacznie droższa od ceny regularnej.
@TheMoonwalls
Nie mogę się z tym zgodzić. Dajesz za przykład produkty, które z zasady i filozofii istnienia marki są luksusowe i zawsze wszędzie na świecie były drogie (Ferrari), z produktami marki Apple, które są droższe u nas tylko dlatego, że jest pierdyliard pośredników i być może stosują relację 1USD=1EU + inne niezbadane jeszcze przyczyny. Również filozofia Apple nie zgadza się z Twoją tezą. Produkty tej marki od zawsze miały być powszechne i dostępne do jak największego grona odbiorców. Jednym z celów Apple jest pokonanie M$ na rynku PC. Nigdy by nawet do tego nie dążyli, gdyby mieli filozofię produktów luksusowych. Dobra luksusowe z są z zasady dostępne dla nielicznych. Nie wiem ilu Polaków zakupi MBP Retinę, jednak inny sprzęt Apple jest w rękach setek tysięcy naszych obywateli. Nadal twierdzisz, że to dobra luksusowe?
@TheMoonwalls
Pójdź sobie na zagraniczne fora o Apple, polecam macrumors.com tam jest mnóstwo Amerykanów. Narzekają równo na ceny Apple i to nie nasze, tylko ich ceny US, mimo, że stać ich na wiele więcej niż Ciebie. Kiedyś napisałem takiemu jakie są ceny w PL to mu szczena opadła i mi nie wierzył. To nie jest narzekanie "bo mnie nie stać", to jest bardziej narzekanie na ceny, które nie odzwierciadlają jakości produktów, a poza tym właśnie dlatego, że Apple nie jest postrzegane jako lux, są takie oburzenia na ceny 10k albo 17k na laptopa z raptem 15".
@virgin71
Jakie kombinowanie? Wszystko jest na legalu, tylko trzeba wiedzieć gdzie kupować. Druga sprawa o jakiej piszesz to jest co innego, bo piszesz o pośrednikach, którzy kupują produkty w stanach w twoim imieniu pobierając marżę za usługę.
@Adam Kaczor
Ściema.... Poniżej fota z retiny MBP.
@virgin71
Kolejny, który dodaje taxy do cen US..... Człowieku jeśli jedziesz do Stanów po sprzęt Apple lub ściągasz go przez znajomych itp to nie robisz tego po to, by płacić taxy. Jak już ktoś wcześniej wspomniał istnieją sposoby na 0% tax i dodatkowe kilka % zniżki. Wystarczy nie kupować w Apple, tylko u ichniejszych resselerów. I masz wówczas cenę 7k za MBP z retiną.
Obraz jest gładszy i ostrzejszy, ale oko musi się bardziej wytężyć, bo wiele elementów jest mniejszych, co zwłaszcza jest niewygodne w mniejszych przekątnych. Jeszcze zatęsknicie za normalnymi rozdzielczościami.
Nie rozumiem pędu do większych rozdzielczości. Chcecie sobie oczy wypalić patrząc na mikroskopijne czcionki i ikony?
Nowe MBP są ryzykowne dla Apple. Ceny nawet w US odstraszają Amerykanów, dlatego w ofercie AOS Apple agresywnie lansuje ofertę kredytów. Jak zobaczą mniejszą sprzedaż to spokojnie wrócą do ekonomicznych macbooków za 999$.
GF650M ssie bardzo mało energii, ale faktycznie jakby się okazało prawdą to co piszesz to by była niezła kompromitacja Apple.
@feuerfest MacBook Pro Computers - Buy MacBook Pro with 13-inch, 15-inch, or Retina display - Apple Store (U.S.) MacBook Pro Computer – MacBook Pro mit 13", 15" oder Retina Display kaufen - Apple Store (Deutschland)
Sęk w tym, że to nie jest pewne. Dziwni mnie, żeby Apple jako jedna z nilicznych firm IT stosowała taki przelicznik. Podejrzana jest sytuacja z dystrybucją, gdzie wysyłką do UE zajmuje się dodatkowy pośrednik w postaci jakiejś tam firmy, od której to dopiero zamawia iSpot dowalając swoją marżę. Moim zdaniem chore ceny to sprawa dziwnej dystrybucji i zbyt dużego łańcuszka pośredników.
Często nawet nie trzeba rozpakowywać. Moja siotra cioteczna jako obywatelka US jest znacznie rzadziej kontrolowana i udało jej się wwieźć do PL walizeczkę z MBP i 2 taczami + akcesoria Apple. Wszystko w zafoliowanych nierozpakowanych pudełkach. Tak robi mnóstwo osób, a na allegro jest pełno ofert zafoliowanego sprzętu sprowadzonego ze Stanów. Jednak jeśli masz tylko polskie obywatelstwo to na 90% zostaniesz skontrolowany i lepiej wówczas mieć laptopa bez pudełka jako niby już używany na własny użytek.
---------- Wpis dodano o 10:47 ---------- Poprzedni wpis dodano o 10:45 ----------
@gtatarkin
To prawda, tyle, że porównując gro potencjalnych klientów, osoby z opisanym przez Ciebie statusem stanowią nikły %.
Nie pracuje, ale znam historię tworzenia się firm i dystrybucji sprzętu Apple w PL. Próbuję cały czas dociec jakie czynniki i w jakim stopniu tworzą na rynku EU chore ceny, a na naszym rynku PL jeszcze bardziej chore. Ceny nowych MBP wywołały burzę, ponieważ podstawowa konfiguracja zaczyna się od kwoty 11k, co okazuje się jest zbyt wielką kwotą nawet dla fanboyów gotowych przepłacić. Tego nie kupi w naszym kraju nikt poza krezsuami i kolesiami mającymi możliwości kupić do pracy w firmie nie za swoje pieniądze.
@franz84
Przecież wiadomo, że argumenciki z dodatkowym taxem cłem i innymi bzdetami podają naiwniacy, którzy kupili w iSpot i teraz próbują się lepiej poczuć tworząc sobie bajeczką o tym, że jednak nie przepłacili tak dużo względem US.
Polskie ceny MacBooka Pro nowej generacji
@renqien Dobra Veblena – Wikipedia, wolna encyklopedia
Wielokrotnie było pisane, u nas Apple jest pewnym odstepstwem od normy i w przypadku niektórych produktów jest postrzegane jako lux, jednak z ogolnym pojęciem dobra luksusowego i tym jak Apple kreuje swoje produkty i dla kogo je przeznacza, ma niewiele wspólnego.