@fadro
Niech zarabiają, tylko dlaczego chcą zarabiać więcej w EU niż w US?
@fadro
Jakim rypaniu przez HP? HP sprzedaje inne konfigi na róznych rynkach. Sprawa jest jasna i klarowna. Rypanie by było, jakbyś dobrał taki sam konfig UE i US i by się okazała tak duża różnica w cenie jak robi to Apple. Kilka miesięcy temu zmieniałem kartę graficzną w swoim desktopie. Jakby tylko była u nas droższa niż w US, sprowadziłbym ze Stanów. Okazało się, że kupiłem jeszcze taniej niż w Stanach. Producent ASUS. Można było ustalić podobną cenę do US? Można! Apple robi z siebie pajaca na rynku EU. Wszystko można tłumaczyć chęcią nieograniczonego zysku, ale nikt mi nie wmówi, że dla nich się wizerunek nie liczy. Im większa będzie konsumencka mobilizacja, tym więcej ludzi będzie kupowało w USA i tym bardziej będzie spadać sprzedaż w EU. To klient decyduje o cenach, tylko właśnie potrzebna jest tutaj mobilizacja. I szybciutko Apple by zrewidowało swoje działania, na każdego jest bacik. Mam nadzieję, że ten czas kiedyś nastąpi.
@quba88
To nie ma żadnego znaczenia. Być może gdyby nie było pośredników i cała sprzedaż realizowana od A-Z przez Apple bylyby normalniejsze ceny, a tak Apple musi się liczyć z interesem swoich pośredników, którzy tak jak w Polsce rozróśli się w dziesiątki salonów iSpot itp. Apple ich nie pogrąży, dlatego nie znajdziesz w AOS lepszych cen przy ich obecnej polityce.
@quba88
Bym powiedział, że nie ma co gdybać. Na chwilę obecną Apple ma w Europie wizerunek ździercy na podstawie przytaczanych w tym temacie przeze mnie i wiele innych osób faktów. Mnóstwo osób ściąga sprzet ze Stanów, europejskie fora o tematyce Apple są zawalone narzekaniami na ceny. Tymczasem co robi Apple? Kombinuje jakby tu uszczknąc dodatkowy zarobek względem US, a tym samym powiększyć już i tak wysoką cenę dla klienta końcowego. Nawet ćwierćinteligent przyzna bez wahania, że coś tu nie gra z obecnoścnią Apple w EU, podejściem do klienta i ich strategią na rynku europejskim. Nie ma drugiej takiej firmy, po której by ludzie jeździli w równym stopniu ze względu na różnice cen na rynkach US i EU.
@quba88
Tak to wygląda dla klienta końcowego. Tak duża i szanująca sę firma jak Apple powinna robić wszystko, by nie tracić dobrego wizerunku. Nawet, jeśliby się okazało, że Apple generuje dodatkowy zysk mniejszy niż podaje cytowane przeze mnie źródło, to i tak o te 2 dodatkowo za dużo. Zwłaszcza, że Apple jest doskonale świadome dłuższego łańcuszka pośredników i wyższych podatków. Więc zamiast grać uczciwie, żeby klient Europejski miał cenę mozliwie jak najbardziej zbliżoną do US, Apple woli kombinować jakby tu jeszcze dodatkowo zarobić na rynku EU. Nawet jeśli jednostkowo są to niewielkie kwoty, w skali całego rynku robi się już potężna kasa, więc nie przedstawiaj tego tak, jakby Apple generowało dodatkowy zysk niechcący, albo przez przypadek. To wszystko jest przemyślane i celowe. Dla kogoś takiego jak ja i chyba większości osób tego forum (narzekania na europejskie ceny są we wszystkich tematach, zawsze i wszędzie) pokazuje to jak Apple traktuje nasz rynek i jakie ma podejście do klienta.
@quba88
Nie masz pewności, że inne firmy zmniejszają swój zysk, żadna firma Ci tego nie powiedziała. Opierasz to tylko na podstawie jakiejś tam swojej analizy i to wszystko. Być może sprawa jest bardziej złożona. Póki co wiemy tylko tyle, że Apple zwiększa swój zysk na rynku EU, traktując inaczej konsumenta europejskiego i amerykańskiego.
@quba88
Nie wiem czemu cały czas traktujesz Apple jak świętą krowę i zapominasz o całej reszcie innych firm. Apple nie jest wyjątkiem, którego obowiązują inne zasady. Wszyscy funkcjonują w oparciu o jednakowe prawo. Przestań traktować Apple jak firmę specjalnej troski, która jest "do czegoś zmuszona". Ryzyko kursowe swoją drogą, jednak Apple nie robi tego uczciwie, nie reaguje równie szybko na spadki kursów co na ich wzrosty. Wszystkie działania Apple związane z przewalutowaniem świadczą o tym, że oni generują sobie na tym dodatkowy zysk, już poza kwestią ryzyka, które ponoszą. To są fakty, które świadczą o tym, że Apple zarabia więcej na produkcie w EU niż na tym samym produkcie w US. To + kwestie większej ilości pośredników, którzy dowalają dodatkowe marże = chore ceny.
@Mirko791
Cieszę się, że to napisałeś. Być może zaraz quba88 bardziej zrozumie w czym rzecz. Owe 10% to jest TERAZ, jeszcze niedawno ta różnica wynosiła 30% (źródło, które cytowałem pochodzi z czasów gdzie dolar/euro było na właśnie takim poziomie). Na chwilę obecną, gdy dolar się umocnił, ceny sprzętu Apple znów poszły do góry, nawet poprzednie generacje. Pisało o tym na forum kilka osób. Jest to kolejny dowód na to, że Apple nie chce odpuścić dodatkowego zysku generowanego na przewalutowaniu, a gdy cena dolara i euro niebezpiecznie zbliża się do podobnego poziomu, natychmiast podnoszą ceny produktów, by właśnie utrzymać dodatkowy zysk i jak widać nie wystarczy im dodatkowe 10%. Arturcisz nazywa to "ryzykiem kursowym", ja i inni nazywamy to wprost generowaniem dodatkowego zysku, ponieważ te różnice są zbyt duże by mówić tylko o ryzyku kursowym. Inne firmy też ponoszą ryzyko, a mimo to nie zniżają się do takich praktyk jak Apple, przez co ich ceny są na takim samym poziomie lub nie odbiegają od siebie tak drastycznie na róznych rynkach jak w przypadku apple.
@quba88
Czy Ty widzisz co napisałeś? Wcześniej broniłeś jak lew tezy, że Apple ma taką samą marżę. Teraz już doszedłeś do wniosku, że jednak nie taką samą, po czym znów stwierdziłeś, że Apple robi na całym świecie "taki sam biznes". Powoli jest jakiś progres, ale nadal ciężko Ci idzie przyswajanie faktów. Cieszę się jednak, bo może w końcu przestanicie chrzanić głupoty o tej samej marży co w USA. Jest ona wyższa w EU i koniec kropka, sam to przyznałeś. Odnośnie jeszcze "tego samego biznesu" - haha, jakie dobre Apple, tylko ono robi taki sam biznes, a wszystkie inne firmy już nie, to Ci dopiero rewelacja!
@quba88
Nie mi to tłumacz, tylko 90% firm. Może one Ci przetłumaczą w jaki sposób żyją na rynku EU i mają się dobrze generując zyski. Mnie już powoli się odechciewa walki z twoim gdybaniem.
@quba88
Konsumenta naprawdę g.. obchodzą ekonomiczne terminologie marż i zysków. Apple w EU robi większą kasę na pojedynczym produkcie niż w USA. Takie są fakty, podawałem to ja cytamiami, linkami, a teraz również Ty w końcu częściow to przyznałeś.
@quba88
Zgadzam się, z tego wynika, tylko że w USA cena bez taxa to nie jest cena po przewalutowaniu, na którym firma sobie wygenerowała dodatkową marżę/zysk/przychód (nazwij to sobie jak chcesz), a w Apple EU tak. Ot, taka drobna różnica, zmieniająca wysokość zysku i ceny dla klienta.
@quba88
A więc kłócisz się tak naprawdę o nazewnictwo, a mi chodzi o ideę, bo sprawa i tak sprowadza się do tego samego rezultatu. Co zmienia dla konsumentów oddzielenie marży od zysku? Skutek jest taki, że Apple generuje sobie w EU dodatkowy przychód, w rezultacie ustalając większą ceną dla klienta końcowego. I co tu zmienia Twoja dywagacja?
@quba88
Dla klienta końcowego, który ma w tyłku cenę netto bo nie ma frimy, jest istotna wysokość ceny brutto. On sobie nie pojedzie jak w USA do innego miasta i nie kupi legalnie bez taxa, więc co Ty do licha porównujesz? :(
Jeżeli chcesz mi ciągle udowadniać, że cena netto PL jest nieznacznie wyższa od US bez taxa to daruj sobie, bo ja się z tym zgadzam. Tak, jeśli ktoś ma firmę ma lepiej i ma w tyłku ceny US i kupuje w iSpocie po cenie netto.
@quba88
To Ty myślisz, ze cena bez taxa jest kosztem produkcji? :D Sales tax idzie na skarbonki stanu, w którym mieszka nabywca produktu. Tego jaką ma marżę w USA Apple nikt nie wie, można tylko prognozować. Natomiast widać jak na dłoni różnice w cenie EU i na tej podstawie można jasno wyliczyć o ile większą marżę Apple trzepie w EU.
@quba88
Wybacz, ale cały czas sobie gdybasz :( Dla Ciebie oni rezygnują z zysku, a wg. mnie to Apple sobie generuje wyższy zysk, podawałem już linka z opisem sposobu, dzięki któremu kantują na przewalutowaniu, generując sobie dodatkową marżę. Wierz sobie nadal naiwnie, że Apple nie zarabia nic poza stawke USD, po której rozlicza się ze hurtownią w EU, która to z kolei potem robi przewalutowanie na euro, Twoim zdaniem oczywiście nie robi na tym marży, tylko że 1$ to nie jest to samo co 1euro. Żyj dalej w swoim zaufaniu do uczciwiości Apple i biegnij do iSpota. Tylko, żebyś potem nie pisał, że coś kupiłeś w USA, bo wyjdziesz na największego hipokrytę tego forum.
@quba88
Jak nie podawałem? Podałem źródło, któe wyliczyło, że Apple kantuje na przewalutowaniu, generując sobie na tym dodatkową marżę. Jeżeli jesteś taki pewien, że Apple tego nie robi, podaj źródło, które poda wyliczenie, że Apple nie generuje sobie marży na przewalutowaniu. Wtedy uznam Ci rację.
@quba88
"Apple chce" - skąd Ty możesz to wiedzieć, rozmawiałeś z Cookiem?? Za dużo dokładasz tego co Ci się wydaje, a za mało faktów. Netto PL to nie to samo co cena bez taxa w US. Netto PL jest dostępne dla nielicznych mających firmy. Cena bez taxa jest dostępna dla każdego. Samsung, Sony, Toshiba, Dell - też nie ich wina i też nie sponsorują, a mimo to nie muszą stosować tak perfidnych chwytów jak Apple i ich ceny są takie same lub bardzo zbliżone na obu rynkach. Kiedy to w końcu do Ciebie dotrze? Nikt nic nie musi, Apple wybrało sobie rynek EU, na którym będzie kantowało klientów na przewalutowaniu, w celu większych zysków. Ich sprawa, tylko trzeba o tym mówić głośno i otwarcie.
@quba88
Gdzie tak napisałem? Kolejny ignorant? Czy Ty widzisz różnicę między cenami regularnymi aktualnych linii produktowych i cenami wyprzedaży sprzętu wycofanego?
Jaki masz interes w wybielaniu Apple na siłę? Nie znajdziesz przykładu laptopa Apple aktualnej generacji z tą samą ceną US i PL, tym samym nie brnij dalej w ten nonsens, bo to Cię do niczego nie zaprowadzi. Za rok jakiś iSpot albo Mediamarkt zrobi wyprzedaż obecnej generacji retiny za 7k i też będziesz kazał nam wierzyć w te same ceny co w USA? Widzę, że zlatują się tu wielcy obrońcy Apple i podają za argument ceny na promocjach starego sprzętu, którego już nie ma w ofercie Apple, w dodatku jakiś dziwnych sprzedawców allegro i ebay. W takim układzie nie macie czego ani komu udowadniać, bo ja sam podawałem tu parę stron wcześniej linka allegro do kolesia handlującego MBP retina za 7999zł. Cena praktycznie ta sama co w USA. Tylko, że nie takich ofert się polemika toczy, tylko cen kształtowanych przez Apple EU.
@rafaello87
Podana Toshiba jest najnowsza z linii Portege, więc o co Ci chodzi? Podałeś wycofanego Aira jako przykład na taką samą cenę? Liczą się aktualne modele, a nie wietrzenie magazynów na allegro wycofanych lapów. W Saturnie czasem można łyknąć jeszcze większe promocje na poprzednie generacje sprzętu Apple, tylko czy to dowodzi twojej tezy o tych samych cenach w US i PL? Bądź poważny. I teraz moje pytanie, czemu na siłę chcesz wszystkich przekonywać, że czarne jest białe? Myślisz, że uda Ci się tutaj wykreować wrażenie, że ceny są takie same? To po co ludzie ściągają MBP retina ze Stanów i na forum nie ma ani 1 przykładu kupna w Polsce? To daje dużo do myślenia i pokazuje kto ma rację.
@Laz
Nie naliczą Ci żadnego cła, bo wynosi ono 0%. Jeśli wwozisz komputer na własny użytek to nie zapłacisz również podatku. Rzeczy podręczne osobiste nie przeznaczone na handel nie podlegają opodatkowaniu. Jeszcze nie słyszałem o przypadku, by ktoś musiał cokolwiek dopłacić. Nikt by się nie bawił w sprowadzanie sprzętu Apple ze Stanów, gdyby miał cokolwiek jeszcze do tego dopłacać.
@iron.gery
Jeszcze nikt się nie pochwalił zakupem retinki w PL większość się tylko mądrzyć potrafi, a i tak koniec końców kupią w US i wychodzi na moje :(
...ale dalej będą bronić cen EU co za hipokryzja buhahahahahah :D
Allegro i ebay lol, w dodatku model ubiegłoroczny. Długo się naszukałeś, a i tak nic nie obaliłeś o czym tu cały czas mowa. Nice try! Racja jest tylko w tym, że Apple EU robi czasem spor zniżki na wycofywane modele, często takie można spotkać nawet w iSpocie. Tylko czy to jest argument w polemice o której tu mowa od kilku stron?
@rybak-17
Ceną, grubością obudowy, wydajnością oraz tym, że Air będzie miał wlutowane i przyklejone wszystkie podzespoły. Chociaż prawdopodobnie zrewidowany MBP 13" też będzie miał, pójdzie za ciosem 15", a co :P
To chyba całkowicie zrozumiałe. Ludki z zachodniej Europy nie kupowaliby więcej od nas przy naszych pensjach...
@Homer
Dlaczego? W Polsce się sprzedaje bardzo dużo iPhone'ów, za sprawą abonamentów. To chyba jedne z najpopularniejszych produktów Apple w naszym kraju, dzięki głównie możliwości zakupu w postaci subsydiowanej.
@fadro
Oczywiście, że nie. Tax w NY jest chyba na poziomie 10%, a więc sporo. Nikt nie pisał, że kupowanie w US to łatwa szybka i przyjemna opcja. Jednak dla chcącego możliwa bez taxu. Czytałem o mnóstwie przypadków tego typu zakupów przez Polaków, m.in na tym forum, jak również wśród znajomych i znajomych znajomych. Nie słyszałem o ani 1 przypadku, który by płacił taxa. Zrozum, że jak ktoś się decyduje na zakup w USA obojętnie czy sam, czy przez znajomych/rodzinę, to nie robi tego po to, by płacić sales tax i podatki, a w efekcie zaoszczędzić kilkaset zł. Nikt by sobie nie zawracał gitary dla takich oszczędności.
@fadro
Mamy podobne odczucie w kwestii czekania na coś wartego uwagi i godnego ceny mimo, że na pewno drogiej. Uważam, że Twoja postawa w kwestii "nie informowania" jest bardzo złą postawą, taką której oczekuje Apple. Uważam, że ludzie powinni znać prawdziwe przyczyny, dla których mamy wyższe ceny. Wówczas jak już pisałem uważam krucjata przeciwko polityce Apple nasiliłaby się. W tej chwili wiele nieświadomych osób wychodzi z założenia "no tak, biedne Apple, to nie ich wina tylko podatków w moim kraju, ok kupuje". Gdy więcej osób pozna przyczyny, tym więcej ludzi kupi z USA lub na allegro, w efekcie czego oficjalna sprzedaż w EU się zmniejszy, co być może poskutkuje zmianą polityki Apple. Najlepiej jest nic nie robić i usprawiedliwiać biedną niewinną firmę z Cupertino. Sorry, ale nie kupuję Waszego wybielania Applei, dlatego, ze jest to sprzeczne z argumentami, które podałem, a na dodatek lubię drążyć i będę to robił nadal.
@fadro
To o czym piszesz dotyczy niewielkiej liczby firm. Jeśli się nie zgadzasz podaj inne przykłady. Większość firm stosuje inne oznaczenia i nazewnictwo modeli, ale takich jak HP jest mniejszość. Zresztą to i tak nie ma znaczenia. Bez trudnu można znaleźć w 90% lub w 100% identyczny laptop większości firm IT, który będzie miał identyczną lub podobną cenę w PL i USA, więc o czym mowa.... Masz rację, Apple sprzedaje na całym świecie te same modele, choć też nieznacznie się różnią oznaczeniem. Nie jest to jednak żaden wyjątek, jeśli chodzi o producentów sprzętu komputerowego.
@fadro
Niedogodności to by były, jakby Apple nie generowało na tym dodatkowej marży. Ja to nazywam wprost oszustwem europejskich klientów, ponieważ 30% różnica jest zbyt duża, by tłumaczyć to czynnikami, które wymieniłeś. Cały czas zapominasz, że wszyscy rynkowi gracze są obecni w EU i obowiązuje ich dokładnie takie samo prawo co Apple, a mimo to w większości przypadków mają ceny zrównane z tymi z US.
@fadro
Przyczyny nie są jawne i wiele rzeczy jest niedopowiedzianych. Apple nigdy oficjalnie nie wyjaśniło sprawy. Gdyby wszystko było jasne i przyznali się do tego, że trzepią większą marżę w EU, więcej klientów byłoby tego świadomych. Niech Apple robi co chce i kreuje ceny jakie chce, tylko niech wszystko będzie jasne, a wówczas ludzie będą mieli pełniejszy obraz sytuacji.
@arturcisz
Szkoda, że masz czas na argumenty ad personam. Przejawiam nadzieję, że na to też nie będziesz miał czasu i przestaniesz spamować.
@Adam Kaczor
jak mogą zarabiać tyle samo, skoro w EU generują sobie dodatkową marżę na przewalutowaniu :(
@Adam Kaczor
Polski 23% obowiązuje też Samsunga, Sony itp, a patrz na ich ceny w PL i US :)
Niesamowite, zamówiłeś retine z US, powinieneś być ostatnią osobą, która usprawiedliwia ceny EU. Twoje postępowanie wynika dokładnie na skutek nieuczciwych praktyk Apple, a Ty jako ofiara tych praktyk (bo zostałeś "zmuszony" do zakupu na innych rynku), jeszcze chcesz ich bronić. To tak jakby mnie ktoś kopnął w twarz, a ja bym mu podziękował.
@arturcisz
Odezwał się wielki autorytet posiadający monopol na rację....
Przedstaw jakiekolwiek dowody na to co pisałeś wcześniej, nie że "tak uważasz", tylko źródła. Wiatraku.
@parmenides Apple 15.4" MacBook Pro Notebook Computer MC975LL/A B&H Komputery :: MacBook Pro :: Apple MacBook Pro 15.4″ 2.6GHz/8GB/750GB/GT 650M/SD - nowy model - Apple Cortland Authorised Reseller Premium Reseller iPad iPod iPhone MacBook iMac
Wszystko byłoby fajnie, tylko, że cena w USA jest ceną dla zwykłego obywatela, a cena PL, którą konfrontujesz, jest tylko dla firm :(
W dodatku nadal jak mantre powtarzasz nieprawdę, że polskie netto to to samo co cena USA bez taxa :(
Śledzę wątki nt retiny od premiery. Jak dotąd przeczytałem 3 deklaracje kupna MBP retina, w tym 2 osoby już ponoć zamówiły. WSZYSTKIE Z USA :D Ani 1 forumowicza, który zakupił w PL bez firmy? :(
@rybak-17
Bądź poważny. Wystarczy, że cena w UE będzie 7500zł.
@parmenides
Dobrze wiesz, że słabo to napisałeś. Nie patrzmy teraz na pralki, lodówki i telewizory. Apple się tym nie zajmuje, więc nie ma do czego porównywać. Wymienione przeze mnie przykłady to laptopy, telefony. Takie same ceny w US I PL. 90% marek sprzętu elektronicznego wszelkiej maści, z laptopami, smartphone'ami włacznie, posiaday ceny te same lub niewiele odbiegające w PL i USA. Nie próbuj zdławić tego argumentu pralkami i lodówkami, bo dobrze wiesz, że dotyczy to wszystkiego, a przykłądy podawałem i jak masz jeszcze jakieś wątpliwości mogę podawać dalej. Kolejne laptopy, smartphony? Nie ma problemu.
@parmenides
Dobrze możesz tak uważać, ale na poparcie swoich słów nie masz żadnych dowodów. Ja podawałem linki cen, jak również linki do artykułu nt. strategi cenowej Apple w EU. To się wszystko wyklucza z tym co piszesz. Gdyby Apple miało tą samą marżę, nie generowałoby ukrytej marży na przewalutowaniu, jak również wzorem 90% firm, rozliaczałoby się od razu z dolara.
@quba88
Marny argument. Wszyscy gracze na rynku ponoszą ryzyko i jakoś nikt poza Apple nie stosuje takich chwytów. I wszyscy żyją, Samsung ma się doskonale, coraz lepiej.
Ja stawiam na to, że to jest zwykła jakość matryc eIPS z całym inwentarzem wad i zalet tej technologii, tylko z bonusem w postaci rozdzielczości retina. Również chętnie obczaję jakieś poważnie i dokładne testy tej matrycy.
@ein
Wiele się zmieniło po odejściu SJ. MBP dostał USB3 oraz HDMI coś co było uznawane przez Steve'a jako zbędne, a potem fanboye też to powtarzali jak mantre wmawiając to sobie i wszystkim wkoło. Teraz wspomniane złącza będą zbawieniem i już nikt nie będzie pamiętał co mówił wcześniej. Tim Cook szaleje :) To już nie jest ta sama firma, pod niektórymi względami to dobrze (jak wspomniane zmiany w MBP), a pod innymi źle (Siri). Czy Apple zdoła przetrwać na topie kolejne lata przyszłość pokaże.
Niektórzy piszą, że wg. Apple Siri to beta. Tylko jak długo po wypuszczeniu produktu na rynek można trzymać nieudany feature tłumacząc się ciągle betą? Pikanterii dodaje fakt, że niemal cała kampania reklamowa 4S skupia się na Siri. To jest wg. Apple powód nr1 dla którego warto kupić 4S... Im zwyczajnie robota nie idzie w tym temacie. SJ już by dawno ściął pare głów w Apple za to co się dzieje teraz w kwestii Siri, tak jak kiedyś ściął za to co się działo z antennagate'a iPhone'a 4. Cook jest za dobry i wybacza zbyt wiele, ale za to ma szereg innych zalet, których nie miał Jobs. Przez implementację USB3 oraz HDMI pokazał, że nie jest twardogłowy na standardy rynkowe. Cała ta sytuacja pokazuje, że Apple jest już inaczej prowadzone.
Polskie ceny MacBooka Pro nowej generacji
@quba88
Fajne mi "ryzyko", na którym de facto zarabiają dodatkową kasę. Nieustannie od początku działalności w EU.
@quba88
Powtarzam Ci po raz n-ty. Skonfontuj to co piszesz z innymi firmami. One nie chcą zarobić? One by nic nie sprzedały, jakby zastosowały politykę Apple?
Inną sprawą jest co by się stało ze sprzedażą Apple EU w momencie zrównania cen z US, a więc de facto zastosowania polityki cenowej na wzór 90% firm. Moim zdaniem wówczas sprzedaż by wzrosła w EU, z całą pewnością o tych wszystkich ludzi, którzy teraz ściągają z US. Dodatkowa korzyść wymierna - lepszy wizerunek marki.
@quba88
Nie muszę, ale chcę, ponieważ używam produktów Apple, jak również interesuję się tą marką, z wielu powodów. Moja ocena ich polityki cenowej to jest osobna sprawa.