Szaliki po 1,2k to nie Kato, tu zgodzę się z SilentPL. Ci którzy mają pieniądze (pozwalające na zakup szalików w kratkę i płaszczy), nie robią zakupów w Kato - lub robią je na tyle sporadycznie, że nie pozwoli to na utrzymanie (dużego) salonu w SCC.
Opowiem wam historię (100 % real), wchodzę (około 3 lat temu) do wspomnianej Silesii, kieruję swoje kroki do iSpot (czy też inne iCośtam - serio, nie rozróżniam gradacji sklepów Apple).
Wyszedł właśnie nowy iPad Air2, podchodzę do gościa, on do mnie grzecznie - w czym może... ?, ja do niego więc - "dzień dobry, mam pytanie dotyczące nowego iPada Air2 - jakie kodeki video natywnie obsługuje ten nowy iPad - poza mp4 ?" - pytanie zadane dosłownie w tej formie.
Chłop zbaraniał :-), widzę jak mu się trybiki kręcą (i zaczynają parować), wiecie co mi odpowiedział ?, "że firma Apple nie popiera piractwa w żadnej formie, więc on nie będzie ze mną rozmawiał o nielegalnym video", mówię/piszę prawdę.
Jesli w rzeczonych salonach - te „Creative Pros” oraz „Forum”, będą miały podobny poziom, to... a sami dokładnie wiecie, co :-).
A tymczasem w Europie..., zła Komisja Europejska nie dość że chce od Apple podatki za Irlandię, to na dodatek jeszcze chciała by, żeby sprzęt (wszystkich producentów) działał jak najdłużej (aby podczas produkcji położono nacisk na żywotność, nie na "planowane postarzanie produktu"), oraz by producent zadeklarował minimalny czas działania (sic!), oraz umożliwił naprawę poza własnym serwisem, to okropne, co wymyślają ci "lewacy" ;-).
To publikacja z wczorajszej (14 marca 2017 r.) "Gazety".
Cóż od/powiedzieć ?, różnimy się, ot i tyle :-)
Produkt, który (jak mi się wydaje), trudno popsuć, jestem naprawdę ciekawy następcy/ów, jak już kiedyś pisałem, uważam iPada Air za najciekawszy, oraz o najlepszych proporcjach cena/użyteczność produkt Apple. Zobaczymy :-)
Księgowi mnie tylko martwią (tak, wiem - jesteś biedny - kup sobie myPhone ), "filozofom" od tej teorii, przypominam że sukces iPada za czasów Steve J., wcale nie wydarzył się dlatego że iPad kosztował 1000 $.
Make love, not war ;-). Co fakt, to fakt - X6 było dłuuugo przed autkiem z gwiazdą :)
Nie będę zaczynał (bo i tak wiadomo jak skończymy wątek ;-), kiedy nawiążemy "dialog"), powiem za to coś innego - wiesz do jakiego ostatnio wniosku doszedłem ?, że ta cała gównoburz@, komputerowo/Applowo/Samsungowo/telefoniczna, to szczery idiotyzm, a my - ja, Ty i jeszcze paru czubów z obu stron, na tym forum, to chyba nie mają chyba nic lepszego do roboty w życiu :-).
Rynek samochodów jest warty o wiele więcej pieniędzy, wkład w projekty i badania jest również niewspółmiernie wyższy niż w przypadków telefonów, ale jakoś nikt nie robi gówn@burzy, nikt nikogo nie pozywa do sądu o miliony (bo to NASZ wzór na zaokrąglone rogi pod kątem 89,87 stopnia, wy złodzieje !! ), wiesz jaki wniosek z tego płynie ?, to NIE jest poważna sprawa, czy też kradzież - to użycie tego samego wzorca budowy produktu, więc nikt (poza nawiedzonymi - jak my) z tego szopek nie robi.
Na zdjęciu BMW X6, oraz Mercedes GLE Coupe, przedstawione z profilu, wyobraź sobie teraz że jeden z tych samochodów wyprodukowało by Apple, a drugi Samsung :-), byłby kabaret na 15 lat xD
Jest ok, dam radę ;-), a zdjęcia robisz naprawdę ładne (poszpiegowałem na Instagramie) - rób je dalej.
Jeśli to mid 2014 to jedną 4k (chyba) możesz, fakt że przy 24/30 Hz ale to ograniczenia twojej karty grafiki, jej max to 3200x2000 @ 60Hz. Zobacz w linku, everymac rzadko się myli.
"This model supports a simultaneous maximum resolution up to 2560x1600 on two external displays via Thunderbolt. Alternately, it can support a single display up to 2560x1600 via Thunderbolt and a single 1080p display at up to 60 Hz, 3840x2160 at 30 Hz, or 4096x2160 at 24 Hz via HDMI."
http://ark.intel.com/pl/products/83508/Intel-Core-i5-4278U-Processor-3M-Cache-up-to-3_10-GHz
Pretensje do firmy na A. - to mogą mieć userzy MB 12", bo on 4 k wyciąga bez problemu, ale Apple zablokowało w nim - w Mac OS - możliwość 4k @ 60 Hz (to nie hate, joke czy fake nawiedzonego gościa od pc, tego linka poniżej "sprzedał mi" Jakub Świtek), a pochodzi z 9to5mac.com .
https://9to5mac.com/2016/06/04/how-to-enable-4k-60hz-resolution-2016-macbook/
Powiem tak - u ciebie nie wyrabia sprzęt, tak jest i tyle, ale gdybym musiał "crackować" system operacyjny, bo pomimo tego że sprzęt wyrabia, producent zablokował by mi 60 Hz w systemie operacyjnym "bo tak", to nie kupił bym u nich więcej kabla, koniec.
Tak, Core M są tymi "słabszymi", co w niczym nie przeszkadza firmie na A., konstruować na nich Macbook'a 12" i w konfiguracji podanej powyżej dla HP, tylko zamiast Core m5 (HP), jest Core m3 (Apple), różnica jak i5 > i3, oraz żądać za niego 5.990 złotych - ale tak, generalnie to te słabsze :-). Jeżeli zaś uważasz że "A. only" (twoje święte prawo), no cóż - życie to sztuka wyboru.
Dowcip polega na tym, że ja tak nie do końca, jestem waszego "wyznania" :-), to że tu bywam i piszę - nie znaczy że się fascynuję w 100% "firmą ogrodniczą na A.".
Co wymyśliłem, tak do tej pory ?, HP Folio G1, cudo które widzisz na obrazku poniżej, ma (jak widać) 2 razy Thunderbolt 3.
Do tego można kupić docka HP - ale niekoniecznie - jeśli monitor miał by video via usb-c (jak ten powyżej, w artykule) wystarczyły by kable usb-c/usb-c. Jeśli by nie miał - HP Elite Thunderbolt 3 z dwoma DP, normalnymi usb A, ethernetem, VGA, jak zresztą widzisz na zdjęciu - poniżej laptopa.
Konfiguracja 12,5" (1920x1080) FHD, Core M5-6Y54 | 8GB | | 256GB SSD | 2.14 lbs |, kosztuje na Amazon US - $769.99 czyli 3079,96 złotych :-), z pełną gwarancją HP, plus jakieś 180 $ za HP Elite Thunderbolt 3 Dock.
To koncepcja komputera (na dzisiaj - jutro może być inna), monitory jeszcze w trakcie wyboru, podstawę sprzętową już masz, teraz musisz pomyśleć nad software, ale tego tematu rozwijał nie będę z przyczyn wiadomych.
Pomysłowe, mądre (organizacyjnie) i oszczędza dużo czasu na wymyślenie "how made it samemu", użyteczne (bo bliższe niż Stany by K.K.), moja dziewczyna zza pleców już mnie męczy - "jedziemy" ???!, podziękował :p :-)
Apple akan menyembuhkan segala sesuatu yang lebih baik ! :-).
Chwilowo "ogarniam" dopiero temat DP via usb-c / TH3, w mojej obecnej konfiguracji jeden monitor działa via HDMI, drugi przez DVI-D i jest święty spokój. Z tego (z tych ofert) które przeglądałem, prościej chyba kupić laptopa z dwoma wyjściami, niż monitor z DP i/o.
Poza tym biorąc pod uwagę wczesne wersje sterowników kart graficznych w tym zakresie ( usb-c, TH3, etc.), decydując się na zakup, raczej "poszedł bym w klasykę", czyli 1 port = 1 monitor.
Bardziej martwi mnie kwestia 60 Hz (jeśli zdecydował bym się na 2 x 4k), ale jak pisałem, ten plan to chwilowo beta 1.03 ;-), jestem na tyle zapobiegawczy, że przed uzyskaniem pewności działania, nikt mojej złotówki nie zobaczy :-).
Co nie zmienia postaci rzeczy - dziękuję za sugestię, to też opcja do rozważenia.
Podziękował, nawet bardzo, jesteś chyba pierwszym człowiekiem z polskojęzycznym testem w którym usb-c / TH3 jest użyte do przekazania pasma video (i zasilania jednocześnie). Prywatnie właśnie o czymś takim myślę tylko w wersji x2, tz. mam 2x24 1920x1200, a myślę o wymianie ich na 2 x 27~28 WQHD lub 4k, z monitorem laptopa jako trzecim w zestawie. A że nowe laptopy (bo przy 3 takich monitorach, poniżej Kaby Lake nie celuję) już powoli łatwiej kupić z 2 x TH3, niż z dwoma wyjściami cyfrowymi (HDMI lub DP) z obsługą WQHD lub 4k @ 60 Hz, to "kolekcjonuję" wiedzę - z takich testów jak Twój.
Oczywiście że masz rację, tak tutaj, jak i tłumacząc "myślącym inaczej" powyżej. Co nie zmienia postaci rzeczy - że w ramach wymyślania historyjek (imo) zabawnych i mało prawdopodobnych, - co akurat mnie niekiedy bawi, uznałem że śmieszniejsze by było gdyby poszli na randkę, niż na zwyczajowe plaplapla przy wodzie od Perrier, winie i sałatce z homara.
Pewien pisarz, którego umiejętność "bawienia słowem" bardzo cenię, ujął to w jednej ze swoich książek bardziej dosadnie ;-)
"A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji."
Andrzej Sapkowski, Narrenturm
Wydarzeniem dekady (stulecia ?), tak towarzyskim jak i biznesowym, było by ogłoszenie coming out przez Sundara Pichai i wstąpienie w związek małżeński z Timem C. :-), no powiedzcie że nie było by fajnie ? ;-).
Wyobrażacie sobie to ?, począwszy od połączenia CEO dwóch największych koncernów na NYSE, integracji iOS z Androidem ? ;-) (lol - zabił bym śmiechem paru ludzi, z tego forum), po wszelakie inne przedziwne implikacje biznesowo/towarzyskie.
- Tylko nie przesadzajcie w komentarzach - bo nas Jacek "zbanuje totalnie" i będzie po zabawie... :-/.
Może uważam, że niekiedy przesadzasz w wypowiedziach na tym forum, może to również (częściowo) uprzedzenie prywatne - z racji reprezentowania przez nas (zupełnie, 100 %, odmiennych biegunowo - jak północ i południe, etc.), poglądów wyznaniowo-politycznych.
Ale... - to co napisałeś powyżej jest doskonale (wręcz perfekcyjnie), ujętym opisem obecnej polityki Apple. Opinią tak dobrze (w mojej ocenie), "ubraną w słowa", że gdybym to napisał ja - przeczytał bym to ze trzy razy - bo byłbym z siebie dumny.
Wiesz co (imo) jest fenomenem ?, to że ten sukces który usypia (i uśpić jak na razie nie może) ma miejsce. Fakt (bo zarobki i poziom sprzedaży Apple nie pozostawiają miejsca na domysły), że te miliony ludzi ten (te) produkty wybierają. Mam na myśli psychologiczną stronę zagadnienia, jak doprowadzić do takiego poziomu zaangażowania emocjonalnego (bo w przypadku Apple nie są to tylko względy techniczne), by skłonić sporą część świata do oddania im swoich pieniędzy, za produkt (bardzo ciekawy, z pewnych względów unikatowy - również ze strony technicznej), ale (imo od dłuższego czasu) bynajmniej nie "powalający" - jak na przykład pierwsze komputery iMac, iPady, iPhone czy MBP z Retina, w czasach kiedy PC to max 1366x768, a Android był w planach / zamysłach / nadziejach.
Cóż, widocznie jestem (jesteśmy) inni, pocieszające jest to, że jak mawiała pewna czarodziejka - zawsze lepiej należeć do niektórych - niż do wszystkich (reszty) :).
A tak poza filozofiami, to w ten październik (jeszcze), być może naiwnie - wierzę, oczywiście wyjdą 7s i 7s Plus, ale sądzę (nie ja jeden) że wyjdzie również "coś", a na ile te coś będzie WOW, nie mam na dzisiaj bladego pojęcia, a dywagacje i prezentacje (mam nadzieję że lepsze niż ta powyżej), zostawię redaktorowi Ziębie & friends :)
Aby nazwać słowo pisane tekstem, musi (imo) nieść w swojej treści jakieś przesłanie, informację, cokolwiek wartościowego, choćby dobry dowcip czy celną uwagę, o ile w tekście red. Krzysztofa K. zauważyłem (nad wyraz) dużo ciekawych wątków, to w twoim słowie pisanym wcale.
Cóż - widocznie (po prostu), jestem następnym osobnikiem (po USSulaco), który nie za bardzo (lub za bardzo) rozumie, jaki cel miały twoje słowa, ułożone w zdania (przepraszam - jedno długie zdanie).
Pozdrawiam i miłego wieczoru - jeśli mogę coś zaproponować, spędź go (wieczór) na myśleniu, które niekiedy jednak boli :)
Nice trip (i nie mam na myśli kwasu xD), trochę zazdroszczę ;-) (może kiedyś, jak czas pozwoli...),
artykuł (też) fajny, nice job sir ! :)
Ten zintegrowany czytnik mnie ciekawi, mam naturę geeka, ale to już wiesz :) - i tak naprawdę mam w d...e czy to Apple czy Samsung czy też Lenovo, ma być nowe, ciekawe, mieć efekt WOW (którego dawno nie czułem, jeśli chodzi o telefony).
Powiem Ci szczerze - niech im (Apple) się uda, niech zrobią coś, po obejrzeniu czego, wyskoczą mi oczy na szypułkach - jak wilkowi w kreskówce Disneya - kiedy widzi jak Jessica Rabbit się do niego uśmiecha ze sceny :), bo jak zrobią następne 7s Plus - awesome... zobaczcie, ma szybkie ładowanie i nowy stop aluminium, to się po prostu rozczaruję i w..... zdenerwuję.
No dobrze :), biorąc pod uwagę że (niekiedy) się spieramy, ale żaden z nas nie stara się zrobić z drugiego (lub siebie) idioty, powiem to głośno i wyraźnie
- NIE, nie wierzę w elastyczne / składane telefony Samsunga w 2017 roku, ucieszę się (i trochę zdziwię) jeśli ciekawy i dobrze działający komercyjny produkt zobaczę w roku 2018.
Tak szczerze, to na dzisiaj bardziej wierzę w Lenovo, dlaczego - bo pokazali działający prototyp, jest na YT, nie będę Cię męczył linkami (bo niczego nie udowadniają), Amoleda da się zagiąć i będzie działał, to wiadomo już od paru lat, kiedy będzie z tego coś komercyjnego ?, na dzisiaj nie postawił bym na określenie daty dziesięciu złotych.
www.engadget.com/2016/06/09/lenovo-wants-to-make-bendable-phones-for-your-wrist
upload picture
A wiesz że możesz mieć rację..., wyjaśnienia wymagały by tylko dwie kwestie, bardzo "zawoalowany" - a tak naprawdę nie istniejący opis redaktora Zięby - co jest co - (może jestem mało domyślny dziś wieczorem), ale fakt, po zwróceniu przez ciebie uwagi, lekkie ukorzenie się w kierunku autora się należy - co niniejszym czynię.
Drugą kwestią, ważniejszą imo - bo wprowadzającą w błąd, są "znaczące różnice" w projekcie Łotewskiego twórcy, mam na myśli różnice pomiędzy telefonem środkowym, a tym z prawej strony.
Bo dla mnie to jest ten sam telefon, tylko w białym kolorze i bez klawiszy bocznych, jeśli to ma być wytwór jego "koncepcji artystycznej", to (mogę się oczywiście mylić) ale kariery jako projektant nie zrobi, za to procesu o plagiat - dorobi się szybko, proponuję remis 1:1, ok ? ;-).
Konferencja Apple ma odbyć się już w przyszłym tygodniu
Do czasu kiedy ceny były proporcjonalne, tzn. 2 tyś. (bazowa wersja Air2) = dobra i użyteczna zabawka, 4 tyś. dobry i użyteczny komputer = (bazowa wersja Surface Pro 4) - to wszystko było (imo) ok. Zobaczymy co (i o ile) w tych proporcjach się zmieni, bo zmieni się (imo) bez wątpienia.