Jakieś koncepty (choćby teoretyczne), na "bajery" które można włożyć do TELEFONU ? :-)
LG G6 (tegoroczny) ma 2:1 (2880:1440), żadne czary, wąski, imo ładny, tak naprawdę dwa kwadraty, ale nie bije po oczach, tz. gdyby ci nie powiedzieli, mógłbyś się nie domyślić że to 2:1 :-)

free image uploading
Szczerze i bez hate, jedno "wasi" będą musieli zmienić Bybz, bo to się światu podoba, iP7+ 5,5" = 158,20 x 77,90 x 7,30 mm, vs S8+ 6,2" = 159,50 x 73,40 x 8,10 mm, ale że obydwaj wiemy że coś z tym zrobią, więc dyskusją odłóżmy do października :-).
Jakieś koncepty (choćby teoretyczne), na "bajery" które można włożyć do TELEFONU ?
Ale reszta technologicznie kosmos ( jestem big fanem s'amoled, a ten wyświetlacz jest boski ;D ), cóż - na "waszych" poczekamy cierpliwie do października ;-). Jestem naprawdę ciekawy co powiedzą recenzje - i bramki przeciw-wybuchowe na lotniskach ;-), bo drugiej takiej wtopy to by już Sammy nie przeżył ( znaczy wiadomo że by przeżył, ale wizerunkowo... oj, :-/ ).
Prawda, to jest na siłę i w bardzo niefortunnym miejscu imo :-/.
Bardziej bym to nazwał "wyrównaniem kroku", przy iP6 mieli przewagę (na korzyść Apple), bo u Sammy'ego wtedy był Galaxy S5 - którego oceniano niżej (nie ja jeden). Rok później, wyszedł Galaxy S6 = iPhone 6s, który te różnice wyrównał, siódemki - to u obydwu firm kotlety Tick-Tock, z tym że u Sammy'ego z wczoraj, a u Apple trzeci rok z rzędu jemy to samo. A w tym roku rozpoczynamy nowy, oczywiście lepszy świat, początkiem nowych serii u obu firm :-).
Początek dzisiaj o 17.00...
A co oni tam sobie pod stolikami układają, to ani ty, ani ja... no wiadomo... ;-)
Fail Note 7 też miał wpływ (tak myślałem), a wiesz co wymyśliłem później ?, że tak czy inaczej był by 6ss Plus, dlaczego ?, bo by mieli za mało czasu pomiędzy marcem (Galaxy S7), czy nawet styczniem (kiedy już były przecieki), a październikiem, na decyzje, projekty, wdrożenia i produkcję = jakiekolwiek zmiany w koncepcji jesień.
Poza tym "wojna" jest dla ludu, a podział rynku jest ustalony (imo) na wspólnych cichych kolacjach, tak jak i wydawanie serii, każdy chce zarabiać a nie się wykrwawiać, Apple ma swoją wierną grupę docelową, Sammy też, koniec tematu (wg. mnie oczywiście). Jasne że cieszyli się z faila Note 7, ale to było jak bonus w Lotto na gwiazdkę, nie plan.
Who cares ? (nie klikaj :-), jak napisał red. Jacek Z.).
Wyobraź sobie (czysto teoretycznie), że taką opinię jak twoja - na temat iPada "Apple reklamuje iPada jako mój następny komputer, ale tak naprawdę ten sprzęt jest mocno ograniczony przez jego system.", ktoś inny ma ktoś na temat iPhone i jego hardware.
Redaktor Krystian Kozerawski (jako rzetelny dziennikarz), chce go poinformować na portalu technologicznym o istniejących alternatywach na świecie - ergo - ten teoretyczny ktoś, jest tak bardzo zgodny ze słowami autora, oraz radosny po otrzymaniu informacji o Galaxy S8, jak ty po artykule o tabletach Samsunga vs tablety Apple, hmmm... daje ci to cokolwiek do myślenia ??.
A tak BTW, jak sądzisz ?, co czuje człowiek (do którego w poprzedniej wypowiedzi okazałeś duży szacunek), który coś tworzy, a inny człowiek - jak sam twierdzi - nie zainteresowany tematem, "wbija" mu się na forum & poucza, co pisać powinien (zgodnie z jego linią ocen), a czego nie... Powiem ci, że imo poza irytacją (bo ta jest zawsze), ja prywatnie czuł bym lekką pogardę (mam na myśli ocenę intelektu), EOT - end of topic, znaczy - koniec tematu, bo nie mnie kogoś pouczać jak ma żyć, sam siebie oceń.
Wiesz co jest zabawniejsze ? :-), ten sam człowiek (sama ?, PMS maybe ? ), miesiąc temu pod artykułem K.K. pod tytułem "Czego Apple może nauczyć się od Samsunga", napisał/a, "Nie zdarza mi się to za często ale tu zgadzam się z każdym słowem z autorem :)", pomijając składnię, artykuł traktuje (częściowo) o sprzęcie Samsunga i jego (niekiedy) wyższości, http://myapple.pl/posts/13323-czego-apple-moze-nauczyc-sie-od-samsunga
Człowiek mi zaimponował, pierwszy komentarz napisał 6 lat temu, ostatni 15 minut temu, łącznie PIĘĆ - i wszystkie sensowne, muszę przemyśleć parę rzeczy ;-)
Masz rację, jedyne usprawiedliwienie - za dużo literatury SF ze złym tłumaczeniem ;-), plus brak znajomości budowy oka, iris = tęczówka.
Jest nas (przynajmniej) dwóch :-), skaner mam na myśli, podobno ma to być to nie tylko "siatkówka" edit: tęczówka, lecz również (kontury?) twarz, oraz stanowić sztandarowe zabezpieczenie Samsunga, że niby linie papilarne już old fashion, (NSA ma już wszystkie ;D), na temat tych zabezpieczeń wypowiadał się jakiś VIP od Samsunga, zobaczymy.
Dock dla telefonu, również imo ciekawy, "Dex Station", 2 x "zwykłe" USB, 1 x usb-c, 1 x lan (ethernet), 1 x hdmi 4k, podpinasz klawiaturę i mysz, telefon do docka i masz Androida na monitorze/Tv, 149 € czyli jak na ceny Apple, w cenie kabla ;-)
A tu będę ich bronił (tym razem serio), całkiem możliwe że ich "targetem" na 2016 było właśnie wydatkowanie wspomnianych 10 miliardów, poprzez np. skorzystanie z usług właściwych podmiotów zewnętrznych, które przeprowadziły stosowne badania/prace/analizy - no bo gdzieś i za coś ta forsa do kogoś trafiła, prawda ?.
A jeśli trafiła tam gdzie trafić miała, we właściwym czasie, oraz z właściwych podstaw, całkiem możliwe że zasłużyli na solidne premie roczne, bo ja prywatnie nie wierzę że te pieniądze zostały zmarnowane, czytaj - trafiły gdzie trafić nie miały (lub przypadkiem), a efekt był okazał się bez sensu i celu.
Nope sir, pozwolę sobie się nie zgodzić z pańskim zdaniem, tam imo pracuje całkiem dobra grupa mrocznych rewidentów, tylko ci są naprawdę od (usuwania) cyferek (nie ludzi) :-)
Edit:
Wniosek, bo na tyle długie się to zrobiło - że warto, jeśli nie zakładamy że wydali te 10B na rzeczywiste badania (a nic z istniejących produktów tego nie uprawdopodabnia, z tą Twoją tezą zgodzę się w całości i bez dyskusji), nie zakładamy również (ja nie zakładam) że wydali taką rzekę/górę forsy, na badania nad emoji ze złotymi rybkami (dla wąskiej grupy japońskich studentek), to mam rację - znaczy mamy tu do czynienia z jakąś operacją księgową, eot.
Popieram w całej rozciągłości, ocenę wydajności działu R&D (bez ironii, no może odrobina ;D). Why?, bo zapewne rzeczony dział przeprowadził wiele badań, jak również na ich podstawie rozwinął (w wielce satysfakcjonujący dla zarządu spółki sposób), dział (kreatywnej) księgowości.
Nigdzie nie jest napisane, "od czego" oni są R&D, prawda? :-). A to, że domyślnie przyjmowane jest, że "od techniki", hmm... myślę że wątpię :-).
Coś mi mówiło, że Cię usłyszę :-), obiecuję że jak tego nie usuniesz, to nie napiszę już jednej litery w wątku (bez względu na cokolwiek), he ? ;-)
No i właśnie w tym cały sęk, że każda religia ma "zaszyty" obowiązek nawracania, które to nawracanie, prędzej czy później przeradza się w "wierzysz, albo cię... spalę/ukrzyżuję/wysadzę", wstaw dowolne - tyle w temacie krzywdzenia.
A skoro (wszystkie religie) zbierają pieniądze, a art. 286 § 1 Kodeksu Karnego stanowi -
"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8"
A może by tak raz na zawsze, skończyć ze wszystkimi "wiarami" - krzyż, półksiężyc, gwiazda ??, albo udowadniacie istnienie waszego "boga", macie 5 lat, albo skazujemy propagujących "wiarę", za oszustwo oraz wyłudzenia - bo niczym innym takie działanie nie jest. Moja wersja :-)
ŻADNYCH LUK NIE BYŁO ! , ROZUMIESZ ?!? , ŻADNYCH !!! (to oczywiście nie moje chamstwo, tylko dowolna (własna) interpretacja oświadczenia Apple ;D)
A tak bez offtopów - to już wiadomo skąd ta awantura - bo to jakiś tydzień temu, te całe laptopowo/tabletowe lotnicze szaleństwo, "wybuchło" nomen omen :-).
Przy płynach jest 100 ml, czyli wyciągamy z szuflad 3,5~4" calowe telefony, wracają do łask :-)
Jak napisałem powyżej, w momencie wydania (dla macOS - marzec 1999) był na stówkę, zakładam (jak napisałem w "Edit:") że był to port na (procesory) PowerPC, który przestał być rozwijany kiedy PowerPC umarło.
Znalazłem również takie coś, https://www.macupdate.com/app/mac/3851/starcraft, a skoro renomowana strona z softem i patchami dla Mac napisała - "StarCraft was originally released for Mac OS 8/9 (but is no longer supported on those platforms). To install the game under Mac OS X, you must download this installer and run it with the original StarCraft disc in your Mac's optical drive" - to przykro mi, lecz coś tam było... .
StarCraft 1.16.1 to ostatni patch - tz. obowiązujący do dzisiaj, a link download this installer prowadzi do serwera Blizzard, rozszerzenie dmg, znaczy ten, tego... /ftp.blizzard.com/pub/starcraft/patches/Mac/StarCraftOSX_Installer.dmg/
Edit: Ty napisałeś prawdę i ja miałem rację :-), odpalić by się pewnie dało (z tym patchem), ale trzeba było by mieć PowerPC. https://us.battle.net/forums/en/bnet/topic/20744974428
Na dzień dzisiejszy Ty masz rację, nie ma supportu/klienta SC1 na (obecne) macOS.
A po mojemu to red. Zięba coś po...kręcił (:P), znaczy jest to i to, źródło - Blizzard Entertainment.
http://us.blizzard.com/en-us/games/sc/
http://eu.blizzard.com/pl-pl/games/sc2/
Edit: Z tym SC1 to może być "wałek", tz. wersja na Mac jest ale jej nie ma :-), on wyszedł w czasach PowerPC - i całkiem możliwe że to port dla PowerPC 601 (lub lepszy*), znaczy niby jest ale go nie ma, chyba że ktoś ma (jeszcze) PowerPC 601 lub lepszy ;-). Na bank SC1 działa na emulatorach Win x86 - na nowszych macOS - https://www.youtube.com/watch?v=cMKPa8yAZa8.
Bardzo dobry wybór (ten monitor za 1600 zł),recenzja również imo profi, thumb up.
Philips to coś czego się obawiałem (NL>China), bo mam sentyment (uzasadniony), jak się okazało - niesłusznie.
(Jak kolega powyżej słusznie zauważył zmień model - w całym tekście jest ok, tylko początek "Teraz przyszedł czas na Philips Brillance 2586QUEB/100.", ergo - myapple wygrywa nagrodę - dla jedynej firmy dysponującej tym modelem w internecie, serio :-), po wklepaniu jesteście tylko Wy - jako jedyny wynik w google :-), www.lmgtfy.com/?q=2586QUEB/100, ma być 258B6QUEB/100, wywal to ostatnie zdanie - cały nawias - po korekcie, nie czerpię aż takiej radości... sam wiesz, z czego)
Samsung zaprezentował smartfony Galaxy S8 i S8+
O milimetr, za to węższy o 3 i ma 6,2" zamiast 5,5" :-), powiem tak - z umiejscowieniem fingerprint reader, racja wasza, z dodatkowym guzikiem do Bixby, imo też, ale wyświetlacza i jego proporcji nie krytykuj, bo w tym przypadku Moc nie jest po Twojej stronie Mirko :-), poza tym uważał bym - bo coś podobnego może na Waści ogródek spaść w październiku ;D