Czemu miałby umrzeć? W czasach premiery 5S'a 4S działał dosyć sprawnie. Nie zamierzam upgradować do 6 czy 6S raczej zatrzymam się na 5S i z nadzieją poczkam na nowy tel z ekranem 4" (może się pojawi przy okazji 6S). Poza tym równie dobrze można powiedzieć że android z 2GB stanie sie cegłą kiedy wyjdzie nowy system, który będzie wymagał 4GB… więc to kompletnie durny argument
To ćwiczenie rodem z gimbazy miało Ci w drobny sposób uświadomić jaka jest różnica pomiędzy dużą ilością sprzętu i słabym jego wykorzystaniem a mała ilością sprzętu i lepszym jego wykorzystaniem. Odnoszę dziwne wrażenie, że nic nie kumasz.
zaleta jest taka, że system jest lepiej napisany skoro potrafi zrobić to samo wykorzystując mniej pamięci co dobrze będzie wróżyć w przyszłości.
Nie chodzi idealnie, ale nie chodzi gorzej niż na andku z 2GB…
Hmmm. Ciekawe bo na iphone 5 i nie zauważyłem żadnej różnicy w użytkowaniu pomiędzy ios 6, 7 i 8. Faktycznie gorzej jest z ipadem mini gdzie ios 8 działa wyraźnie wolniej niż na ios 7. Ale może to też być kwestia, że zrobiłem update a nie czystą instalkę a wykorzystuje go bardzo intensywnie włącznie z obrabianiem rawów z canona 7D.
Natomiast co do koncepcji to zarówno android jak i ios nie zmienił się za bardzo przez ostatnie lata. iOS jest playerem do aplikacji ze scentralizowanymi ustawieniami i drobnymi dodatkami w UI usprawniającymi korzystanie z podstawowych funkcji telefonu. Android zaś więcej czerpie z systemów desktopowych i zdecetralizował część ustawień. Pozwolił użytkownikowi na większą swobodę w ustawieniach UI i ustawieniach systemowych telefonu. Dlatego nie ryzykowałbym stwierdzenia że Android jest prostszy.
Ja właśnie z tego względu kupiłem Mamie Imaca i Iphone'a bo 63 letnia kobieta posiadająca pierwszego smartfona nie widzi żadnej różnicy w czasie użytkowania telefonu na poziomie niższym niż 1 sek, natomiast jest szczęśliwa jak cholera że jak sobie wpisze numer do książki adresowej to od razu ma go też w komputerze. Albo że może kliknąć na ustawienia -> hot spot-> włącz i robi swoim wnukom internet na wsi.
Swoją drogą jakie debilizmy dodają w iOS?
Ćwiczenie!
Kasia wygrała w lotto 10 milionów złotych i chce kupić szybki samochód żeby jeździć nim na wycieczki. Do wyboru ma dwa samochody A i B.
Samochód A rozpędza się w 6 sekund do 100 km/h. Posiada duży i ciężki silnik v8 i 50 litrowy bak. Średnio spala 10l na 100 KM.
Samochód B również rozpędza się w 6 sekund do 100 km/h ale posiada lekki turbodoładowany silnik typu bokser. Posiada mniejszy 25 litrowy bak z paliwem i średnio spala 5l na 100KM.
UWAGA samochód A jest tańszy niż samochód B!
Który samochód będzie lepszy dla Kasi jeśli wybiera się w daleką podróż? Którym pojazdem przejedzie większy dystans na jednym tankowaniu? A którym przejdzie szybciej?
Nic z tego co napisałeś nie znalazłem w tekscie… Nikt się nie zachwyca 1GB bo autor napisał, że oczekuje na 2GB w 6S.
Napisał również, że produkcja telefonu z 2GB ramu byłaby droższa: "Pierwszym powodem mogą być zwiększone koszty produkcji, które by się z tym wiązały". A nie, że montowanie 2GB ramu jest drogie. Poza tym w żadnym miejscu autor nie napisał, że wyższa cena urządzenia (przypuszczalnie) byłaby rujną dla kogokolwiek.
Artykuł opisuje dlaczego iphone jego zdaniem ma 1GB. Jego zdaniem nie jest to katastrofa bo sprzęt działa podobnie do konkurencyjnego, który ma 2 lub nawet 3 giga. A na koniec pisze, że oczekuje iż w nowym modelu będzie 2GB. Czytaj ze zrozumieniem...
Bardzo fajna kontr wypowiedź, szczególnie fragment dotyczący ramu.
Po pierwsze nie odwoływałbym się do ceny bo obie firmy mają kompletnie inny system funkcjonowania. Usługi google są oparte o zbieranie informacji i sprzedawanie ich dalej. Także dla niego każdy telefon zarabia najwięcej po sprzedaniu. Nie mówię, że to źle ale trzeba brać to pod uwagę. Poza tym szereg usług, które posiada apple np. międzynarodowego serwisu bez potrzeby przedstawiania dowodu zakupu urządzenia. Pakiet aplikacji iwork/ilife na ios. Porządny support (genius bar czy support telefoniczny) itd..
Po drugie trzeba brać pod uwagę, że 90% użytkowników operuje sprzętem na zasadzie "kup i używaj". Mało osób zastanawia się nad tym, żeby mieć czysty telefon. Po prostu go używa, nie robi updateów i z czasem każdy telefon staje się kopalnią syfu. No i w tym przypadku ios znacznie lepiej sobie radzi niż android.
Co nie zmienia faktu że masz racje. Najnowszy goły android jest super. Wygląda ładnie, działa szybko. Więc gdybym miał tylko 300$ i korzystał tylko z podstawowych funkcji telefonu to moto z andkiem jest najlepszym wyborem. No może jeszcze huawei brałbym pod uwagę.
Ale dla każdej osoby, która nie zna się na sprzęcie bądź nie chce jej się dbać o telefon poleciłbym iphona zamiast lg/samsunga/htc czy nokii z androidem, które są najczęściej brane u operatorów.
PS Czy Twój chłopak też miał tak czysty telefon jak Ty?
A McDonald's usunął jeden plasterek sera z double cheeseburgera i oszczędza 7 centów na każdej kanapce!
Tylko apple nie jest firmą budżetową i obcinanie na jakość produktów mu się najzwyczajniej nie opłaca bo nie tego oczekują jego klienci. Różnice w cenie pomiędzy modułem 1GB ramu a 2GB nie przekraczają 5$. Nawet biedne HTC nie obcina na ramie. Dla Apple - firmy, która ma ok 30-40% marży na sprzęcie i bije rekordy sprzedaży zdecydowanie nie jest to problem. Raczej jest to kwestia marketingowa i kwestia przeprojektowania całego telefonu (dodanie mocniejszego i mniej prądożernego procka oraz większej baterii) a to już są znacznie większe koszta produkcji. Pomijam, że trzeba do tego odpowiednio przystosować linie produkcyjne, opłacić inżynierów, którzy wszystko zaprojektują i jeszcze dostosują się do Johnnego Ive'a, który musi powiedzieć w promo że jest to the thinnest phone ever.
Także nie takie hop siup...
To co Ty piszesz, to też jest "wydaje mi się" tylko jesteś zbyt zarozumiały, żeby to dodać.
Nie wiem jaka jest dokładna cena 2GB RAMu ale przypuszczam, że w stosunku do 1GB to śmieszne pieniądze, które dla apple nie robią różnicy.
Moim zdaniem nie dodali ze względów marketingowych, żeby za rok jak wydadzą 6S, mogli się czymś pochwalić. Poza tym więcej ramu oznacza = więcej obliczeń w tle = większe obciążenie procesora = większe obciążenie baterii, czyli de facto inny telefon. To nie działa na zasadzie "a walniemy se więcej ramu niech majo i sie cieszo". Tak więc to wszystko prawdopodobnie zobaczymy w 6S.
Natomiast w artykule jest jasno napisane, że iphone z 1Gb ma porównywalne osiągi do androida z 2 lub 3 gb ramu. Rozumiem, że autor próbował wytłumaczyć na czym to zjawisko polega, żeby później nie chodzić nie gadać bzdur, że ilość ramu bezpośrednio przeklada się na osiągi bo tak nie jest.
raczej chodzi o to, że producenci appek też muszą nad nimi pracować.
Mi się wydaje, że tekst zrozumiałem. A zrozumiałem go tak:
1) Producenci telefonów z Androidem robią zasobożerne nakładki. 2) Programy na androida są pisane w javie. Android potrzebuje więcej zasobów do otwierania takich programów. Znacznie więcej niż te przekompilowane do ios (rozumiem, że tam nie chodza na javie). 3) apple zwiększyło ilość ramu przypisanego do systemu ze 100 do 200 mb.
Wnioski ? To, że telefony z androidem mają więcej ramu nie oznacza, że działają szybciej. Po prostu android jest coraz bardziej rozbudowany = bardziej zasobożerny. A napisane na niego aplikacje rezerwują więcej pamięci niż te na ios. Poza tym dochodzi do tego jeszcze obsługa sprzętu, która jest uzależniona od producenta. A z tym jest różnie. W przypadku ios jest dobrze bo dodatkowy 1 GB dodany w Ipad Air 2 znacznie pomaga w płynności działania systemu (swoją drogą ciekawe czy to tylko kwestia pamięci). W przypadku producentów telefonów z Androidem dodany 1 GB (z 2GB do 3GB) nic nie zmienił.
Moim zdaniem apple nie oszczędza na ramie ze względów finansowych bo kosztuje on grosze. Raczej z powodów marketingowych oraz baterii.
Więcej ramu = większy multitasking= większe wykorzystanie baterii=skrócenie czasu pracy telefonu. Świadomi użytkownicy będą potrafili ograniczyć ilość otwartych aplikacji. Natomiast przeciętny użytkownik caly czas klika guzior i otwiera miliard pięćset aplikacji naraz.
Przepraszam, jednak się myliłem czytając większą ilość testów okazało się, że Trim jest przydatny a przynajmniej może być. W związku z czym ściągnałem TrimEnabler, który w najnowszej wersja ma możliwość wyłączenia kext signing przy wlączeniu TRIMa. Także nadal myślę, że nie ma problemu z apple :)
Chyba nie o to chodzi ziomek. Przeczytaj cały tekst ze strony. Bardziej chodzi o to, że apple wydaje ogólne sterowniki zabierając możliwość grzebania przy sterach firmom trzecim bądź osobom trzecim. Na pewno zwiększa to bezpieczeństwo a biorąc pod uwagę jak wiele firm/osób spiera się nad tym czy takie programy jak TRIM Enebler bardziej pomagają czy przeszkadzają, myślę, że nie ma nad czym płakać.
@CoOokie
Tylko, że jedyny plus apple był taki, że potrafili się oprzeć modzie i stawiali na to co najlepsze.
Gdyby zrobili 3 rodzaje telefonow roznice sie rozmiarem ekranów to bylby to kompromis.
Idac ta sciezka kolejny iphone bedzie reklamowany jako ten ktory ma najwiecej mpix, najwiecej rdzeni itp...
Musze przyznac ze design moto 360 bardziej przypadl mi do gustu.
W watchu za to podoba mi sie nowy interfejs. Tak wlasnie powinien dzialac sprytny zegarek.
Natomiast tutaj zatrzymalbym sie na chwile. Apple idzie w bardzo zlym kierunku (zaczelo sie to jeszcze przed smiercia Jobsa). Rezygnowanie ze sprzetu PRO, rezygnowanie z rozwoju kreatywnych aplikacji takich jak pakiet iLife czy robienie coraz bardziej uproszczonego pakietu biurowego spycha ta firme w dziwnym kierunku. Poza tym moim zdaniem byliby znacznie bardziej innowacyjni, gdyby zrobili cos rewolucyjnego na rynku tv albo zrobiliby jakis nowy system wspolpracy pomiedzy urzadzeniami. Np. Gdybym mogl w latwy sposob pracowac nad projektemi graficznymi/video z wieksza grupa ludzi. A tak tworza kolejny produkt dla mas jak sony, samsung czy ms, ktory nic nowego nie wnosi. Wszystkie te funkcje byly juz dostepne w przypadku iphone z odpowiednimi akcesoriami.
A jak dla mnie to genialna appka!Wydawało mi się, że odżywiam się zdrowo. Tylko dobre mięso, dużo warzyw, owoce, ciemne pieczywo. Po ostatniej wizycie w szpitalu dowiedziałem się, że owszem zdrowo ale jakoś tak omijam duże ilości potasu i przez to miałem spore problemy ze zdrowiem. Przy czymś takim nie powinno być problemu!
@Ewan_McTeagle
Nawet z biletem lotniczym wyjdzie taniej
Mysle, ze pan projektant nie zrozumial idei ios7.Po to jest centrum powiadomien i sterowania wyciągane z gory i z dolu żeby był dostęp do tych funkcji w każdej aplikacji.Czyli ten homescreen nie ma racji bytu.
@Homer
No a kto inny miałby korzystać z LTE jak ma tylko plus?
a ja mam pytanie jak zrobic update w ML ? po kliknieciu na jablko -> uaktualnienia otwiera mi sie App Store w ktorym nie mam zadnych updateow. Jak zrobic zwykly update jak na lionie?
w sumie mogliby zrobic troche porzadku tj.
Ipod - shuffle, nano, classic (albo po prostu ipod i najlepiej z ssd przez co bylby plaski)
Ipad - 4", 7", 10"
Iphone - 4"
@Radoom
to jest smutne
Czy iPhone potrzebuje mniej RAM od telefonów konkurencji?
Powiedz mi co dokładnie daje zwiększanie ilości RAMu ? I jakie ciągnie to za sobą konsekwencje? Bo na pewno nic od ramu nie działa szybciej.