Muzykę jak piszesz łatwo dziś nagrać, opublikować etc. Niestety dla słuchaczy wielu ludzi to robi tzn. nagrywa i publikuje itd. Dziś można nagrać, zmiksować i opublikować całą płytę w czasie, który kiedyś był potrzebny na samo rozstawienie mikrofonów w studio. Efekty słychać: większość muzyki to wymiociny chorego na uszy pieska lub ewentualnie " muzyka jak ser" . I nic tu nie pomoże przewodnik bo nie ma czego pokazać.
Jeden kawałek szkła. Czarnego jak smoła. Jeśli do tego to zmierza to jestem za. Absolutnie tak, to jest TO!
Tak? Czyżby? Mam pierwszą baterię w 4S i jakimś cudem wszystko działa. A tych polskich ch{#~>%^w sobie oszczędź.
Zaryzykuję i powiem tak: Jobs był sprytny jak mało który CEO. Uczył się na błędach i miał za nic to co myślą inni. Doskonale potrafił czaic się przy samym dnie a potem wyskakiwał ponad poziomy. Apple za czasów Jobsa potrafiło czekać aż inni wypróbują na swoich biznesach nowe technologie a potem wziąć z nich to co najlepsze. Najlepsze dla klienta. A w konsekwencji dla Apple. Tim Cook jest zbyt miły, zbyt ułożony, nigdy nie był i nie będzie buntownikiem, wichrzycielem. Trochę brak mu fantazji i brak tej fantazji widać w produktach. Poddano software inny niż OS-y, mnożą się produkty, kwitnie nazewnictwo, dizajn hmm jakby stanął w miejscu, problemy w każdej działce bo wzrosła kompleksowość a zniknęła prostota. To nie nazwy sklepu decydują o tym co klienci myślą o firmie, czy tam jest store czy nie ma w nazwie to jest nic nieważne. Brak jest lokomotywy ideowej. Takiego Think different brakuje. Może się to zmieni.
Zamierzałeś, a nie zamierzam:).
Uważam, że to fajna funkcja. Zmniejszy liczbę myślących użytkowników fejsbuka o wiele milionów. Tak trzymać.
Screengate! Nareszcie nowa afera. Nie mogłem się doczekać ale jest. Jak żyć z lekko poszrzałym rogiem ekranu?
A to wszystko za parę tysiaków dla młodych ludzi w niebieskiej koszulce. Nic to na święta dostaną rabat 19% i smyczkę. Moim zdaniem to co się dzieje potrzebuje nowego Che Guevarry. Im szybciej tym lepiej.
To są pomysły tej pani od szalików po 700 euro i kaloszy z kratką szkocką za 1509 euro. To są bzdury kompletne. Knot taki jak burberry.
Odciski,smugi, okruszki... A co z kurzem? Nie masz kurzu?
Nie trzeba być debilem. Wystarczy wierzyć innym ludziom w to co mówią lub piszą. W Polsce takie osoby nazywa się debilami. A jest odwrotnie.
Zawsze ówię : gdyby był most nad Czechami tobym zapłacił i jechał tym mostem.
Akcesorium suspensorium;) no ale złośliwości na bok. A można by prosić zdjęcie z iPadem? Trzyma się iPad tak jak iPhone? A dzięki już sobie znalazłem. We internetach. Już wiem czemu ciężka jest. Jakby włożyć iPada to gdyby była za lekka całość pierdutnęłaby na plecki.
Najlepsza lokalizacja w Europie. Bezapelacyjnie. A za rogiem kanapeczkę zjem słynną, a może dwie? Ewentualnie siedem kanapeczek.
W sumie to te stacje do AW nie są brzydkie, w większości są ładniejsze niż do iPhona, ta tutaj należy do czołówki ładności. Tyle że to wszystko średnio praktyczne jest. Najlepsze z akcesoriów jakie widziałem to uchwyt do AW na kierownicę. Wtedy sam AW bez paska służy jako mini ekranik do nawigacji.
Chcę poznać ludzi którzy po zdjęciu zegarka z ręki zapinają pasek żeby ładnie wyglądał na podstawce. Dam 100zł.
Też tak myślałem 20 lat temu jak się pojawiły CD i wyświetlacze LCD. Do dziś kupując CD są i takie które wyświetlają zamiast nazwy artysty, albumu i tytułu piosenki tylko numer ścieżki. Industria ma to w nosie. I mieć będzie pomimo ripowania, kopiowania, ściągania , kradzenia muzyki nie raczyli nic zrobić aby kupno oryginalnego CD było coś więcej warte niż nagrana muzyka. To są fakty a jak będzie to będzie. Wtedy się zobaczy.
Ja wątpię już czy dożyję czasów gdy zakupię piosenkę a urządzenie ja odtwarzające wyświetli mi jej słowa. Tak po prostu wyświetli bez wygibasów i dodatkowych programów płacenia itd.
Czyli jak? Że gruszki lepsze? Czyli mając iPhona mam najmniejszy z najwydajniejszych komputerów świata konsumentów? :)
Typowa dyskusja o wyższości jabłek nad gruszkami. Wg. Microsoftu mam największego smartfona świata czyli iMac 27 cali.
Nic nie leczy lepiej z nałogu grania niż komputery Apple. Wreszcie nie martwię się tym czy komp da radę, z góry wiem że nie, nie da rady. Pytanie się nasuwa dla kogo jest MacPro? No bo PC z aktualnymi wodotryskami da radę każdej grze i każdemu programowi graficznemu. A kosztuje o wiele mniej. Kto kupuje komputery za 45k i do czego ich używa? Jest tu ktoś taki co wydał 45k na MacPro i może się przyznać co na nim robi?
Chodzi mi o to, że takie aplikacje i podobne nie robią nic innego niż śledzenie 24h/365 dni/całe życie. Gdzie byłeś, co robiłeś i z kim i po co. I ta ludzka głupota mnie nieustannie dziwi. Nie wiesz kto stoi za tą aplikacją, co ona robi, gdzie wysyła dane i kiedy. Są ludzie którzy myślą że jak klikną odłącz od sieci to komputer nie jest połączony z siecią bo nie ma ikonki WiFi. Oczywiście mam paranoję. Albo i nie. Ale co tam, ważne że jest tanio a lepiej za darmo.
Powinna się nazywać SpyMe. Porponuję wprowadzić opcje typu Send to ZUS, Send to US, collect my bills and send to US właściwy miejscowo. Koniecznie opcja Nobody’s home call nearest złodziej itd. Mało wam wszystkim fejsbuka? ALe aplikacja fajna, oczywiście, podoba mi się. Ostatnie zdanie napisałem żeby być poprawnym i trendy.
Mnożenie bytów ponad potrzebę. Czekamy na brzytwę Ockhama. A już w tej chwili jest coś czego nigdy dotąd nie było w takiej skali: PRZECENY! produktów Apple dotyczące całego spektrum urządzeń. Towar nie schodzi, firma żyje z jednego produktu, zapasów magazynowych nie ma ale wykonawcy zaczynają kwękać. Wszystko to oczywiście plotki ale w każdej plotce jest ziarno prawdy. Spece od plotek o tym wiedzą coś:) Zajęliby się softem swym wreszcie na poważnie to nie jakieś bzdety wymyślają. A gdzie jest Ser Dizajner? Jakoś cicho o tym Mistrzu Pustego Pulpitu.... W całym necie nic, jakby się pod Golden Gate zapadł.
Wakacje z MacBookiem
Wakacje z komputerem:( Przyjmij wyrazy współczucia.