News

Aplikacji, takich jak CleanMyMac, Hider 2, Gemini, nie trzeba nikomu przedstawiać. Zwłaszcza tych pierwszych z wymienionych, które są dostępne na rynku od ośmiu lat. Moja przygoda z komputerami Mac zaczęła się mniej więcej w tym czasie i o CleanMyMac usłyszałem dość szybko. Twórcą tych programów i założycielem wydającej je firmy MacPaw jest Oleksandr Kosovan.

Ustalenie faktu, że Ziemia nie jest płaskim dyskiem wspartym na grzbietach krokodyli, mamy już dawno za sobą, dlatego przyjmijmy na chwilę, iż ma ona kształt jabłka. Wychodząc z takiego założenia, nadgryzione logo Apple obrazuje zasięg firmy z Cupertino na świecie. Organizacja Narodów Zjednoczonych uznaje oficjalnie 193 państwa, Apple, równie oficjalnie, dociera do 155 z nich. A co z resztą? Co z brakującą częścią jabłka?

W lutym 1955 roku Departament Policji w Los Angeles, na łamach wydawanego wewnętrznie magazynu „BEAT”, przeprowadził konkurs na motto, które w kilku słowach wyrażałoby ideały, dla których został powołany. Wygrało credo „To Protect and to Serve” ( Chronić i służyć), które zgodnie z zarządzeniem Rady Miasta Los Angeles z 1963 roku zostało umieszczone na radiowozach Departamentu. Od tamtego czasu słynną dewizę „Chronić i służyć” przyjęło wiele wydziałów policji w całym anglojęzycznym świecie, czasem w alternatywnej formie „Służyć i chronić”. Pomimo, iż motto nierozerwalnie łączy się z policją, jego przekaz jest uniwersalny. Dlatego zdecydowałem się na jego użycie w stosunku do iPhone'a, szczególnie w kontekście bardzo ciekawego patentu firmy Apple.

W sieci pojawił się pierwszy film prezentujący tak zwany "unboxing" nowego Apple TV. Jak wiadomo, urządzenie dostępne będzie dopiero pod koniec października. Autor nie wyjaśnia w jaki sposób wszedł w posiadanie tego produktu na nieco ponad miesiąc przed jego premierą.

Bez założonego w 2005 roku serwisu YouTube trudno sobie wyobrazić dzisiejsze oblicze internetu. Umożliwienie bezpłatnego zamieszczania i strumieniowego odtwarzania treści audiowizualnych zaowocowało miliardami wyświetleń i setkami milionów godzin opublikowanych w jego ramach filmów. Generowaną przez użytkowników zawartość YouTube'a stanowią m.in. teledyski artystów, programy telewizyjne, zwiastuny kinowe oraz amatorskie klipy video użytkowników, chociażby wszelkiego rodzaju vlogi (patrz - MyApple Daily). Dzięki mechanizmowi wyświetlania kolejnych rekomendowanych filmów do obejrzenia często pozostajemy w serwisie dłużej, niż byśmy tego chcieli. Z różnym skutkiem.

Był rok 2009, początek czerwca, gdy zadzwonił do mnie kolega i powiedział: „Jaromir, twoje zdjęcie wisi w Rynku!”. Tak mnie to zaskoczyło, że zanim zapytałem o szczegóły, zrobiłem w myślach rachunek sumienia.

Krzemowa Dolina pełna jest miejsc zawiązanych z historią Apple i założycieli tej firmy, ale nie tylko. Jej nazwa nie jest przecież przypadkowa. To tam od kilkudziesięciu lat mieszczą się siedziby i laboratoria wielu firm, które na zawsze zapisały się w historii komputerów. Nic dziwnego zatem, że znajduje się tam, a dokładnie w Mountain View, słynne Muzeum Historii Komputerów.

W latach 90. XX w., czyli wtedy gdy zacząłem używać komputerów Apple, co bardziej zorientowani rozmówcy kojarzyli Macintoshe na dwa sposoby: jako komputery, które się nie „wieszają” i jako sprzęt dla grafików. I mieli rację.

I pewnie wielu z Was zapyta: „Co w tym dziwnego?”. Otóż to, że nie chodzi mi o aparat wbudowany w iPhona, iPada czy komputer Apple.

Do dziś pamiętam dzień, kiedy pierwszy raz na własne oczy zobaczyłem w akcji Newton MessagePad 110. Było to jakoś w 1995 roku. Pracowałem wtedy w firmie będącej jednym z kilku autoryzowanych sprzedawców Apple we Wrocławiu.

Choć w Mac App Store i na platformie Steam znajdziemy pokaźną bibliotekę gier dla systemu OS X, a narzędzie CrossOver pozwala uruchomić na Macu również niektóre tytuły dedykowane Windowsowi, to nadal panuje powszechne przekonanie, iż komputery Apple nie nadają się dla graczy. I jest w tym sporo racji, gdyż laptopy firmy Apple nigdy nie posiadały kart graficznych dedykowanych uruchamianiu na nich bardziej wymagających gier. Rozwiązaniem tego problemu może zostać wkrótce zewnętrzna karta graficzna Bull.box, na powstanie której zbierane są fundusze w ramach kampanii na Kickstarterze.

Osoby śledzące uważnie poczynania firmy Apple wiedzą dobrze o tym, iż od dłuższego czasu pracuje ona nad projektem inteligentnego samochodu noszącego roboczą nazwę Titan. Według najnowszych doniesień zespół ludzi zajmujących się tym zadaniem powiększył się niedawno o kolejnych specjalistów.

Steve Jobs kojarzony jest przede wszystkim z pozbawionym tablic rejestracyjnych Mercedesem SL55 AMG, którym zwykle parkował przed siedzibą Apple w Cupertino na miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej. Zanim jednak przesiadł się do Mercedesa, jeździł m.in. białym BWM 325i w wersji ze składanym dachem.

W ubiegły piątek minął tydzień od dnia premiery albumu "Compton" autorstwa Dr. Dre - amerykańskiego producenta muzycznego będącego przy okazji pracownikiem firmy Apple. Jako iż jest to pierwszy album tego artysty od 1999 roku wydarzenie to odbiło się szerokim echem wśród fanów rapu. Nie dziwi więc fakt, iż Apple postanowiło wykorzystać je jako okazję do promowania swojej nowej muzycznej usługi.

Na początku tego miesiąca Apple rozpoczęło kampanię reklamująca usługę Apple Music poprzez wielkoformatowe billboardy w USA, Japonii, Meksyku i Kanadzie. Niedawno w wybranych amerykańskich miastach pojawiły się kolejne reklamy tego typu, nieco mniejsze, ale za to interaktywne.

Osoby chcące poznać bliżej historię życia Steve'a Jobsa mogą wybierać spośród wielu mniej lub bardziej oficjalnych książek biograficznych oraz filmów dokumentalnych. Dwa lata temu na ekrany kin trafiła jego pierwsza fabularyzowana biografia nosząca tytuł "Jobs", a już w październiku będziemy mogli obejrzeć drugą produkcję tego typu, noszącą dla odmiany tytuł "Steve Jobs". W chwili gdy piszę te słowa gdzieś w Stanach Zjednoczonych trwają właśnie przygotowania do wystawienia opery bazującej na życiu byłego prezesa Apple. Krótko mówiąc: na liście biografii Jobsa powoli zaczyna robić się tłoczno.

Choć w teorii Apple Watch jest po prostu kolejnym elektronicznym gadżetem, to jednak w praktyce coraz więcej osób traktuje go głównie jako modną ozdobę. Z miesiąca na miesiąc rośnie też liczba firm oferujących coraz to nowsze sposoby na podrasowanie naszego smartwatcha.

Nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy firmy Apple muszą przyznać jedno - dział Public relations giganta z Cupertino to grupa magików potrafiących czynić cuda. Teraz zespół ludzi mających dbać o wizerunek Apple powiększył się o dwie nowe osoby, które do niedawna stały, w pewnym sensie, po przeciwnej stronie barykady.

W czasach, w których na rynku królowały kasety magnetofonowe, samodzielne nagranie składanki ulubionych utworów wymagało wprawdzie odrobiny zachodu, jednak radość z efektu końcowego była warta tego wysiłku. Gdy na rynku pojawiły się względnie tanie, domowe nagrywarki CD wspierane przez odpowiednie oprogramowanie, proces tworzenia własnych składanek uprościł się dość znacznie, co z kolei przełożyło się na zmianę naszego podejścia do nagrań tego typu.

Osoby śledzące uważnie poczynania firmy Apple zapewne słyszały już nieraz o "statku kosmicznym", który powstaje właśnie w Cupertino. Wczoraj okazało się jednak, że Apple przymierza się już do rozpoczęcia następnej budowy.

Apple uruchomiło dwa nowe kanały w serwisie YouTube, które przeznaczone są dla odbiorców pochodzących z Japonii oraz Korei Południowej.

W sieci pojawił się pierwszy trailer filmu pt. "Steve Jobs: The Man in the Machine".

Po udostępnieniu każdej nowej bety systemu iOS wiele programów przestaje działać i ich autorzy muszą dostosować je do nowego systemu. Dokładnie w takim celu to właśnie deweloperzy w pierwszej kolejności otrzymują możliwość testowania nowych wersji systemów.

Wiadomość o premierze nowej serii iPodów była dla wielu osób dość sporym zaskoczeniem, zwłaszcza iż ledwie miesiąc wcześniej wszystko wskazywało na to, że Apple zamierza odesłać swoje odtwarzacze na dawno zasłużoną emeryturę. Jeszcze większym zaskoczeniem był natomiast fakt, iż większość z nich nie różniła się praktycznie niczym od swoich poprzedników.

Tablety firmy Apple od samego początku swojego istnienia cieszą się ogromną popularnością wśród artystów, którzy nieustannie prześcigają się w wymyślaniu coraz bardziej pomysłowych sposobów na wykorzystanie oferowanych przez nie możliwości. Jednym z ciekawszych przykładów takich działań jest HiLo - instalacja artystyczna będąca wynikiem współpracy kolektywu Cabo San Roque i firmy Patchworks.

Pod moim wpisem o zużyciu danych podczas słuchania Apple Music przez sieć komórkową pojawiło się sporo narzekania, że nie mamy wyboru, a 64 czy 128 Kb/s to za mało dla dobrego dźwięku nawet w AAC.

Czy wiesz już jak sprawuje się Apple Music na spacerze? Ile danych z sieci komórkowej zużywa? Jak szybko wyczerpie limit transferu? Ja chciałem wiedzieć i sprawdziłem to również dla Was.

W 2008 roku, gdy Apple sprzedawało o wiele mniej iPhone'ów niż ma to miejsce obecnie, a same smartfony nie były tak popularne jak dziś, firma z Cupertino wyprodukowała niewielką liczbę ekspozycyjnych "iPhone'ów" z wbudowanym 30 calowym monitorem Cinema Display.

Tapety, które Apple udostępnia użytkownikom wraz z nowymi odsłonami systemów operacyjnych, od lat przykuwają wzrok. Są to zwykle piękne zdjęcia lub grafiki wykonane w doskonałej jakości. Nowe fotografie znalazły się również w iOS 9 oraz OS X El Capitan. Choć systemy te trafią do większości użytkowników dopiero na jesień, to już teraz możecie pobrać nowe tapety, które pojawiły się wraz z nimi.

Apple przyzwyczaiło nas do bezproblemowego załatwiania kwestwi związanych ze zwrotami zakupionych produktów w iTunes Store. Dodatkowo w grudniu firma z Cupertino dostosowała się do prawa Unii Europeskiej, umożliwiając anulowanie zakupu w terminie 14 dni od zakupu danej rzeczy.