Po udostępnieniu każdej nowej bety systemu iOS wiele programów przestaje działać i ich autorzy muszą dostosować je do nowego systemu. Dokładnie w takim celu to właśnie deweloperzy w pierwszej kolejności otrzymują możliwość testowania nowych wersji systemów.

Niestety chęć poznania przed innymi nowinek powoduje, że wiele osób również zaczyna używać niepublicznych wersji iOS, czy to przez publiczne testy czy też pobierając odpowiedni plik z Internetu.

Jak już we wstępie napisałem, z powodu zmian w systemach część aplikacji może działać niestabilnie, a niektóre wcale (zanim zostaną przystosowane). Powoduje to złość użytkowników, którzy gdy nie są programistami, nie potrafią pojąć, że na dostosowanie programu często potrzeba sporo czasu, a i sam system jako beta może być niestabilny.

Mówiłem o tym problemie na przykładzie zmian w Bluetooth, które „rozłożyły” praktycznie wszystkie programy fitnessowe w ostatnim odcinku podcastu Pear 2 Pear – w cieniu gruszy.

Skutkowało to często nagłym zalewem niezasłużenie negatywnych opinii w App Store. Nasiliło się to zwłaszcza obecnie wraz z testami iOS 9.

Nie napiszesz recenzji programu korzystając z bety systemu iOS

Apple wysłuchało deweloperów i wraz z czwartą betą iOS 9 zablokował możliwość dodawania komentarzy w App Store z poziomu testowych wersji systemu. To samo spotka publiczną betę iOS 9.Jeżeli jednak bardzo chcemy wyrazić swoją opinię o programie to nadal możemy zrobić to na komputerze za pomocą iTunes. W Mac App Store przy czwartej becie OS X 10.11 El Capitan nadal można dodawać recenzje, ale tu problem z niezasłużonymi ocenami nie jest tak uciążliwy.

W iTunes nadal można dodawać recenzje nawet w betach

Źródło: Apple Insider