Na przestrzeni lat większość robotów dostępnych na rynku cechowała się niemal tą samą wielkością, która w wielu pomieszczeniach może okazać się problematyczna. W zeszłym roku w ofercie firmy SwitchBot zadebiutował mały robot, natomiast teraz dostępna jest jego usprawniona wersja - K11+.

Jest to autonomiczny odkurzacz cechujący się niewielkimi rozmiarami - średnicą 248 mm, wysokością 98, mm, a także wagą około 2,3 kilogramów. W przypadku stacji czeszącej wymiary to - 248 x 180 x 250 mm. W tym miejsce warto podkreślić znaczące zmniejszenie rozmiarów stacji. Niestety niewielkie rozmiary przekładają się również na mniejszą pojemność pojemnika na brud. W tym modelu mowa o zaledwie 100 ml (natomiast nie jest to problematyczne przy codziennym sprzątaniu, ponieważ w razie potrzeby odkurzacz podjedzie do stacji, opróżni automatycznie pojemnik i wróci do pracy).

Sam proces samoczyszczenia jest bardzo głośny, jednak trwa on zaledwie kilka sekund. Warto dodać, że gdy ustawimy tryb nie przeszkadzać to wtedy robot nie będzie wydawał żadnych komunikatów, nie będzie sprzątał a także nie będzie opróżniał zbiornika.

W zestawie oprócz odkurzacza i wspomnianej stacji dołączone są filtr kurze, 4-litrowy worek na kurz, zestaw szmatek mopujących, gumowa szczotka oraz dwie szczotki boczne (z czego jedna jest zapasowa).

Ulepszona wersja model K11+ cechuje się mocą ssania na poziomie 6000Pa. Wbudowana bateria o pojemności 3200 mAh pozwala na nawet 150 minut pracy na jednym ładowaniu (w trybie cichym). W przypadku trybu Max, czas ten skraca się do 60 min. Wprowadzono również technologię SilenTech dzięki której odkurzacz pracuje bardzo cicho - na poziomie 45 dB. Dobrą zmianą jest również wprowadzenie gumowej szczotki, która zapobiega zaplątywaniu się włosów, co może doprowadzić do zatrzymania pracy. W przypadku, gdy będziemy chcieli oczyścić rolkę z brudu, wystarczy przesunąć brud do jednej z krawędzi, bez konieczności wykorzystywania dedykowanych nożyków.

Robot został wyposażony w skaner LDS, PSD dzięki czemu na bieżąco analizuje otoczenie, co pozwala mu uniknąć zderzeń z meblami. Muszę przyznać, że bardzo dobrze sobie radzi w tym aspekcie, choć oczywiście zdarzają się drobne uderzenia. Ma to miejsce głównie w sytuacji, gdy drzwi od pokoju będą zamknięte i będzie on starał się wjechać do pomieszczenia, które według jego skanu powinno być dostępne do sprzątania. Warto zaznaczyć, że na przedniej części odkurzacza znajduje się specjalny ruchomy zderzak, który absorbuje siłę uderzenia co zabezpiecza meble przed uszkodzeniem. Został on również wyposażony w czujnik, który zapobiega na przykład spadnięciu ze schodów.

Ma to również przełożenie na sprzątanie przy ścianach, kątach oraz na przykład nogach od krzeseł. Dzięki specjalnej szczotce robot posprząta niemal każdy zakamarek. Początkowo podchodziłem do tego zagadnienia dość sceptycznie, jednak szybko zmieniłem zdanie.

K11+ Pro świetnie radzi sobie z kablami, dzięki czemu nie zaplątuje się w nie i bez problemu je pokonuje. Należy jednak pamiętać, że przeszkody powyżej 1,7 centymetrów mogą okazać się zbyt dużym wzywaniem co spowoduje, że robot utknie. W takiej sytuacji dostaniemy powiadomienie z aplikacji o tym, że należy interweniować. Bardzo dobrze sprawdza się również przy odkurzaniu dywanów z krótkim włosiem.

Pozostając w temacie trybów, użytkownik ma do dyspozycji cztery warianty - cichy, standard, silny oraz max. Niewielkie rozmiary odkurzacza pozwalają mu na czyszczenie zarówno pod meblami jak i w ciasnych przestrzeniach, czego nie mogą robić większe odpowiedniki.

Z poziomu aplikacji mobilnej można ustawić zakazane strefy, wirtualne ściany, wskazać obszar w którym ma sprzątnąć a także regulować pracę robota. Dodatkowo można go wezwać z powrotem do stacji dokującej oraz wymusić opróżnienie zbiornika na kurza. Można również sterować ręcznie jazdą robota, jednak w tym przypadku brakuje kamery (łatwiej byłoby sterować zdalnie).

Warto wspomnieć, że o ile sam robot nie wspiera HomeKit, to dzięki obsłudze Matter 1.4 można go dodać do systemowej aplikacji Dom

Model ten nie posiada prawdziwego systemu mycia podłóg a jedynie umożliwia mopowanie poprzez nałożenie mokrych ściereczek. Rozwiązanie jest to praktycznie bezużyteczne, jednak pozostaje do dyspozycji użytkownika.

SwitchBot Mini Robot Vacuum K11+ jest świetną alternatywą dla droższych modeli innych producentów i idealnie sprawdzi się w małych mieszkaniach, szczególnie w takich w których jest dużo niedostępnych dla innych robotów zakamarków. Osobiście używam go jako uzupełnienie większego modelu, dzięki czemu jest w stanie zadbać o porządek w niemal każdym zakątku domu.

Warto dodać, że firma postanowiła pierwszy raz dodać czarną wersję swojego odkurzacza z ciemny, drewnianym wykończeniem stacji.

Akcesorium zostało wycenione na 399 euro, jednak aktualnie trwa promocja dzięki której z kodem SLOD160 można nabyć go za 249,99 euro.