Dwa lata temu Apple zaprezentowało pierwsze urządzenia napędzane układami A16.

Tymczasem jak informują redaktorzy tajwańskiego portalu Tima Culpana procesory te produkowane są aktualnie w Arizonie w Stanach Zjednoczonych.

Podobno do ich produkcji wykorzystuje się ten sam proces technologiczny - 4nm N4P - co w przypadku fabryk na Tajwanie. Ma to zapewnić spójność produkcyjną.

Na ten moment wielkość produkcji jest ograniczona, natomiast niedługo zostanie zwiększona. W pierwszej połowie przyszłego roku linie mają być gotowe na tak zwaną masową produkcję. Zdaniem redaktorów w ciagu następnych miesięcy wydajność produkcyjna może być zbliżona do tych w tajwańskich zakładach.

Na ten moment nie wiadomo do jakich urządzeń trafią te procesory, jednak patrząc na potencjalne premiery można przypuszczać iPada Mini, tańszy wariant iPadów lub iPhone’a SE.

Źródło: MacRumors