Wiele doniesień sugeruje, że czwarta generacja iPhone’a SE zadebiutuje wiosną przyszłego roku. Tymczasem w sieci pojawiły się informacje dotyczące ceny.

Zdaniem użytkownika Revegnus Apple chce utrzymać cenę iPhone’a SE poniżej 500 dolarów. Najchętniej firma pozostawiłaby cenę na obecnym poziomie, jednak z uwagi na potencjalne zmiany, koszt produkcji może wzrosnąć o około 10%.

Warto przypomnieć, że odświeżony model wizualnie ma przypominać iPhone’a 14 co oznacza, że firma odejdzie fizycznego przycisku oraz Touch ID. Oprócz wprowadzenie Face ID oraz charakterystycznego wcięcia, model ten może cechować się również 6,1-calowym wyświetlaczem OLED. Co więcej będzie ona miał port USB-C (z uwagi na wymgania wprowadzone w UE).

Niektóre doniesienia sugerują również wprowadzenie przycisku akcji.

Źródło: MacRumors