W zeszłym tygodniu informowaliśmy Was o tym, że firma OSRAM, która miała być dostawcą ekranów microLED dla Apple ogłosiła, że „ponownie oceni swoją strategię dotyczącą technologii microLED” po „nieoczekiwanym odwołaniu „kamiennego projektu”.

Tymczasem jeden z analityków odniósł się do tych informacji. Zdaniem Ming-Chi Kuo amerykański gigant rzeczywiście porzucił czasowo ten projekt z uwagi na zbyt wysokie koszty produkcyjne, co przekładało się na jego brak opłacalności.

Analityk twierdzi, że rezygnacja z tego projektu jest dla Apple „poważną porażką”. Podobno również wielu pracowników zaangażowanych w rozwój ekranów microLED zostało zwolnionych.

Na ten moment amerykański gigant nie planuje wprowadzać tych ekranów do swoich urządzeń, jednak firma liczy, że w przyszłości zastąpią one panele OLED.

Źródło: MacRumors