Devialet Gemini II - test słuchawek bezprzewodowych
Marka Devialet znana jest ze swoich spektakularnych zarówno pod względem brzmienia jak i designu głośników, z których kilka opisywałem już na MyApple. Dwa lata temu miałem także okazję testować jej douszne słuchawki bezprzewodowe Devialet Gemini. Teraz przyszła kolej na ich kolejną generację Devialet Gemini II.
Pierwsze, co rzuca się w oczy w drugiej generacji tych słuchawek to przeprojektowane etui. Jest ono mniejsze i ma teraz klasyczną formę z wieczkiem odchylanym do góry. W jego środku znajdują się same słuchawki, których forma nie zmieniła się bardzo, choć są wyraźnie mniejsze i lżejsze. Dalej przypominają one duże głośniki tej marki, choć oczywiście nie są aż tak „kosmiczne”.
Górne powierzchnie słuchawek słuchawek wykrywają dotyk i dzięki temu pozwalają na sterowanie odtwarzaniem, natężeniem dźwięku i przełączaniem pomiędzy aktywną redukcją hałasu a trybem transparentnym za pomocą kombinacji stuknięć.
Gemini II bardzo dobrze leżą w uszach. Do dyspozycji są cztery komplety końcówek dousznych w rozmiarach XS, S, M (fabrycznie założone na słuchawki) i L, co pozwala na ich idealne dopasowanie do przewodu słuchowego. Są także odporne na wilgoć i pył i spełniają standard IPX4.
Słuchawki Devialet Gemini II łączą się bezprzewodowa za pośrednictwem Bluetooth 5.2 i wspierają kodeki SBC, AAC i aptX. Dzięki funkcji MultiPoint można sparować je z dwoma źródłami dźwięku.
Jestem pod wrażeniem tego, jak działa autorska adaptatywna redukcja hałasu w słuchawkach Devialet Gemini II, czyli DANC (Devialet Adaptative Noise Cancellation). Słuchawki już same w sobie zapewniają bardzo dobre pasywne tłumienie, jednak system adaptacyjnej redukcji hałasu właściwie odcina wszystko bardzo dokładnie do poziomu 40 dB. Możliwe jest to m.in. dzięki funkcji IDC (Internal Delay Compensation), czyli wewnętrznej kompensacji opóźnienia oraz dwukierunkowym mikrofonom. Co więcej system redukcji hałasu nie generuje żadnych słyszalnych szumów. Również bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie adaptacyjny tryb transparenty, który w bardzo przyjemny i nieinwazyjny przepuszcza do ucha użytkownika dźwięki otoczenia.
Na tym jednak nie koniec. Devialet Gemini II radzą sobie także bardzo dobrze w wietrzne dni. Dzięki funkcji AWR (Active Wind Reduction) oraz trzem mikrofonom sprzężonym z czujnikiem przewodzenia kostnego redukują szum wiatru. Działa to rewelacyjnie zarówno podczas odsłuchów muzyki jak i rozmów głosowych.
Dostęp do wszystkich funkcji słuchawek zapewnia dedykowana aplikacja Gemini. Można w niej nie tylko przełączać się pomiędzy trybem transparentnym i redukcją hałasu czy podejrzeć poziom naładowania każdej ze słuchawek, ale także skorzystać z ręcznego sześciopasmowego korektora graficznego lub jednego z fabrycznie dostępnych ustawień (presetów), ustawić balans stereo słuchawek, przypisać inne funkcje do gestów sterowania dotykowego, aktywować lub dezaktywować funkcję wykrywania wyjęcia lub włożenia słuchawek do uszu i odpowiednio wstrzymywania lub wznawiania odtwarzania.
Słuchawki Devialet Gemini II mogą pracować do 5 godzin na jednym ładowaniu, wraz z energią zgromadzoną w baterii czas pracy wydłuża się do około 22 godzin. Wspomnieć także wypada, że etui można ładować przez USB-C lub ładowarkę indukcyjną w standardzie QI.
Devialet Gemini II wyposażone są 10-milimetrowe pełnozakresowe przetworniki dynamiczne z membraną pokrytą tytanem. Słuchawki charakteryzują się bardzo przyjemnymi, głębokimi i dynamicznymi basami, mięsistymi i szczegółowymi środkami (niezwykle plastycznie brzmią gitary, instrumenty klawiszowe i wokale) oraz szczegółowymi i dynamicznymi górami. Tworzona przez Gemini II scena dźwiękowa jest szeroka i cechuje się z dobrą separacją poszczególnych linii instrumentów oraz wyraźnym drugim, a nawet trzecim planem, także w przypadku nagrań dość trudnych produkcyjnie, jak mój ulubiony rock i metal progresywny. Słuchawki oczywiście sprawdzają się w każdej muzyce. Słuchałem na nich także sporo albumów z muzyką filmową, elektroniką czy rockiem.
Devialet Gemini II to świetne słuchawki bezprzewodowe oferujące genialny wręcz dźwięk i równie dobry system redukcji hałasu oraz - z czym wcześniej się nie spotkałem - system redukcji szumu wiatru, co w obecnej porze (wietrznej i deszczowej) bardzo się przydaje.
Słuchawki Devialet Gemini II dostępne są w sieci salonów Top Hi – Fi & Video Design w cenie 1799 zł.