Miałem okazję testować już całkiem dużo urządzeń dobrze znanej marki Bowers & Wilkins, nigdy jeszcze jednak nie trafił do mnie do testów jej soundbar. Czas to zmienić, a okazja ku temu jest bardzo dobra, gdyż w marcu bieżącego roku na rynku pojawiło się nowe urządzenie tego typu, pierwszy soundbar Bowers & Wilkins z obsługą Dolby Atmos – Bowers & Wilkins Panorama 3.

To, co na zewnątrz

Produkty marki Bowers & Wilkins znane są nie tylko ze swojego brzmienia (o nim przeczytacie w dalszej części tego tekstu), ale i z bardzo charakterystycznego wzornictwa. Nie inaczej jest w przypadku soundbaru Bowers & Wilkins Panorama 3. Urządzenie ma formę sztaby o wymiarach 1210 x 140 x 65 mm, która nieznacznie rozszerza się w połowie swojej wysokości. Bardzo dobrze wygląda połączenie wykonanej z tkaniny maskownicy z perforowaną górną powierzchnią, pod którą kryją się głośniki skierowane do góry. Po środku górnej powierzchni znalazł się panel podświetlanych przycisków dotykowych, pozwalających na sterowanie głośnością i odtwarzaniem.

Z tyłu obudowy umieszczono wejście optyczne, gniazdo Ethernet oraz wejście HDMI eARC do wygodnego połączenia zwrotnego z telewizorem. Jest też oczywiście gniazdo kabla zasilającego, a także serwisowe gniazdo USB-C oraz przycisk resetowania urządzenia.

Obsługa i podłączenie

W czasach coraz bardziej powszechnego zastosowania w telewizorach złącza zwrotnego HDMI eARC, podłączenie soundbaru jest banalnie proste i robi się to jednym kablem HDMI. Od tego momentu można już cieszyć się przestrzennym dźwiękiem Dolby Atmos, genialnym brzmieniem oraz sterowaniem natężeniem dźwięku z pilota telewizora. Można oczywiście skorzystać także z gniazda optycznego. Na tym jednak nie koniec. Soundbar łączy się z siecią domową – czy to za pośrednictwem WiFi, czy gniazda Ethernet – i może stanowić część systemu multi-room dzięki wsparciu dla AirPlay 2 i Spotify Connect. Można także podłączyć do niego źródło dźwięku za pośrednictwem Bluetooth, sam soundbar wspiera aptX Adaptive.

Brzmienie

Bowers & Wilkins Panorama 3 wyposażony jest we wzmacniacz o mocy 400 W i trzynaście przetworników. W sumie jest to sześć 50-milimetrowych głośników nisko-średniotonowych, trzy 19-milimetrowe tytanowe gwizdki wysokotonowe, dwa niskoprofilowe 100-milimetrowe głośniki basowe oraz dwa 50-milimetrowe głośniki Dolby Atmos. Generują one dźwięk w zakresie częstotliwości od 43 Hz do 48 kHz. Wszystko to składa się na genialne brzmienie, które trudno zapomnieć, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że jest to pojedyncze urządzenie, bez żadnych dodatkowych głośników czy zewnętrznego subwoofera. Soundbar Bowers & Wilkins Panorama 3 gra niezwykle szeroko, czysto i dynamicznie w całym zakresie pasma. Zarówno w filmach, serialach i grach, jak i w przypadku odtwarzania muzyki, dźwięki są niezwykle plastyczne i cechują się bardzo dobrą dynamiką. Pojawiają się i znikają, kiedy trzeba oraz w miejscach, w których powinny się pojawić czy zniknąć. W przypadku filmów czy gier dźwięki przesuwają się też zgodnie z tym, co dzieje się na ekranie, co więcej – pozostają czytelne i brzmią doskonale nawet wtedy, gdy akcja nabiera tempa. Świetnie sprawuje się też Dolby Atmos. Dźwięki odbijają się od sufitu salonu i trafiają za widza, dokładnie tam, gdzie powinny.

Panorama 3 nada się też znakomicie do słuchania muzyki, choć generalnie soundbary nie są przecież do tego stworzone. Jak zwykle na ruszt wziąłem to, co dla urządzeń audio jest moim zdaniem najtrudniejsze – kompozycje prog-rockowych i prog-metalowych zespołów Dream Theater, Liquid Tension Experiment czy Sons of Apollo. Na tym oczywiście nie skończyłem, były też single In Flames czy Ozzy'ego Osbourne'a, a także takie klasyki jak album „Love Over Gold” Dire Straits, a zwłaszcza kawałek „Private Investigations”. W tym ostatnim utworze odpowiednie przeniesienie subtelności i dynamiki ma ogromne znaczenie – i Panorama 3 poradziła sobie z tym bardzo dobrze.

Soundbar Bowers & Wilkins Panorama 3 to świetny wybór właściwie dla wszystkich. Jego brzmienie zachwyci zarówno fanów produkcji kinowych i telewizyjnych, jak i osoby poszukujące nie tylko soundbaru z Dolby Atmos, ale i urządzenia multi-room, na które będą mogły wysłać muzykę ze smartfona czy komputera i cieszyć się przy tym bardzo dobrym brzmieniem. Bowers & Wilkins Panorama 3 radzi sobie znakomicie we wszystkich tych sytuacjach.

Soundbar Bowers & Wilkins Panorama 3 dostępny jest w sieci salonów Top Hi – Fi & Video Design w cenie 4799 zł.

Artykuł pierwotnie ukazał się w MyApple Magazynie nr 3/2022

Pobierz MyApple Magazyn nr 3/2022