W tym miesiącu minie rok odkąd firma Epic Games pozwała Apple za usunięcie gry Fortnite z App Store, rozpoczynając w ten sposób sądowo-medialną batalię potencjalnie mogącą nawet zmusić Apple do zmiany sposobu funkcjonowania systemu iOS. Sprawę tę postanowił niedawno skomentować Elon Musk, współzałożyciel serwisu PayPal i obecny prezes firm Tesla i SpaceX.

Tydzień temu podczas spotkania dla inwestorów firmy Tesla Musk rzucił kilka uszczypliwych uwag na temat Apple, zarzucając tej firmie m.in. wykorzystywanie pełnej kontroli nad App Store i iOS do niszczenia konkurencji. Kilka dni później postanowił on rozwinąć tą myśl przed szerszą publicznością, publikując w serwisie Twitter krótki wpis, w którym nazwał prowizję pobieraną przez Apple od większości płatności w App Store „globalnym podatkiem od internetu". Dodał też, że jego zdaniem to Epic Games ma rację w tym sporze.

Musk od dawna nie kryje swojego negatywnego stosunku do firmy Apple, jednak w przeszłości jego krytyczne wypowiedzi na jej temat dotyczyły głównie jej planów związanych z wejściem na rynek motoryzacyjny. Ekscentryczny przedsiębiorca twierdził między innymi, iż Apple jest „cmentarzem Tesli", gdyż trafiają tam ludzie, którzy nie byli wystarczająco dobrzy by dla niego pracować. Żartobliwie przypominał też Timowi Cookowi, że produkcji całego samochodu nie da się po prostu zlecić Foxconnowi. Jakiś czas temu za sprawą książki „Power Play: Tesla, Elon Musk, and the Bet of the Century" autorstwa Tima Higginsa po sieci zaczęły krążyć plotki dotyczące kłótni między Timem Cookiem i Elonem Muskiem, w trakcie której prezesowi Apple miały rzekomo puścić nerwy po tym jak jego rozmówca powiedział, że chce przejąć jego stanowisko. Musk twierdzi jednak, że taka sytuacja nigdy nie miała miejsca.