Transloader to jedna z tych aplikacji, które w pewnych sytuacjach okazują się nieocenione. Doceniają ją przede wszystkim ci, którzy muszą mieć dostęp do swojego Maca nawet wtedy, gdy ich przy nim nie ma, a akurat muszą pobrać na niego jakiś plik, zapisać go czy otworzyć w wybranej aplikacji. To wszystko, a nawet więcej potrafi Transloader.

Program ten od przynajmniej dziewięciu lat pomaga użytkownikom Maców, iPhone'ów i iPadów. Ja sam pisałem o nim jeszcze na moim starym blogu, a krótka notka o nim pojawiła się także na MyApple. Transloader właśnie doczekał się dużej, trzeciej już aktualizacji, warto więc przyjrzeć się tej aplikacji dokładniej.

Zacznę jednak od początku. Zasada jest prosta. Dzięki Transloader możemy zainicjować zdalnie pobieranie jakiegoś pliku lub otwarcie jakiegoś adresu URL (np. strony web) na naszym Macu. Transloader to aplikacja działająca na dwóch lub więcej urządzeniach, Macu i Macu, Macu i iPhonie czy Macu i iPadzie.

Oczywiście to nie muszą być tylko dwa urządzenia. W najnowszej wersji zdalne pobieranie możemy zainicjować z naszego iPhone'a czy iPada na większej liczbie naszych Maców, na których zainstalowany jest Transloader, a nawet z innego naszego Maca (np. na biurku w biurze czy w domu stoi włączony iMac, a pobieranie inicjujemy zdalnie z MacBooka Pro, którego zabraliśmy w podróż).

Przykładowo, za pośrednictwem mojego iPhone'a i zainstalowanej na nim aplikacji Transloader chcę pobrać zdalnie na mojego Maca jeden z archiwalnych numerów MyApple Magazynu, dostępnych na naszej stronie. Otwieram więc na iPhonie w Safari wpis z danym numerem, przytrzymuję palce na linku i wysyłam go do aplikacji Transloader. Pozostaje mi zaznaczyć komputer, który pobierze PDF z magazynem – i to właściwie wszystko. Numer faktycznie pobierze się na moim MacBooku Pro do folderu (domyślnie jest to folder Transloader w katalogu Pobrane). Gdybym miał więcej Maców, mógłbym pobieranie zainicjować na każdym z nich.

Aplikacja dla iOS i iPadOS służy do wysyłania linków i sygnału do rozpoczęcia pobierania (synchronizacja odbywa się przez iCloud). Z kolei aplikacja dla Maca służy przede wszystkim do właściwego pobierania plików.

Co ważne, te ostatnie nie muszą być tylko pobrane. Mamy możliwość stworzenia własnych reguł dla plików o danej nazwie czy rozszerzeniu oraz adresów URL np. w określonej domenie lub z określonym słowem w ścieżce. I tak np. pobrane pliki PDF Transloader otworzy w moim autorskim czytniku PDF - Negative, a stronę MyApple w przeglądarce Opera.

Transloader w obu wersjach ma także kilka innych ciekawych funkcji. I tak np. jeśli pobranie jakiegoś pliku wymaga zalogowania, możemy to zrobić bezpośrednio w programie. Program wspiera także skróty Siri, więc jego obsługa może być jeszcze prostsza i szybsza (choć i tak jest to dość prosta w obsłudze aplikacja).

Transloader dla Maca dostępny jest w Mac App Store w cenie 23,99 zł.

Dostępna jest też wersja trial dla Mac do pobrania ze strony programu.

Transloader dla iOS dostępny jest w App Store za darmo.

Artykuł pierwotnie ukazał się w MyApple Magazynie nr 2/2021

Pobierz MyApple Magazyn nr 3/2021