Sklep App Store pełen jest darmowych gier zarabiających na dostępnych w nich mikropłatnościach. Wiele z nich wykorzystuje elementy typowe dla gier hazardowych, takich jak chociażby loterie z wirtualnymi nagrodami. Jedna z takich gier stała się przyczyną pozwu sądowego, oskarżającego Apple o propagowanie hazardu.

Karen Workman zarzuca Apple udostępnianie użytkownikom systemu iOS uzależniających gier hazardowych, promowanie ich i czerpanie z nich zysków. Zwraca ona uwagę na to, że chociaż regulamin App Store zabrania publikowania gier hazardowych pozwalających grać o realne pieniądze, to jednak Apple dopuszcza do swojego sklepu wiele gier pozwalających brać udział w płatnych losowaniach, w których nagrodą są wirtualne dobra (np. wirtualne waluty, przedmioty lub postacie) mające pewną określoną wartość, co stwarza ryzyko dla osób mających problemy z hazardem. Przykładem ma być sama oskarżycielka, która w ciągu ostatniego pół roku wydała ponad trzy tysiące dolarów w grze Jackpot Mania.

Workman oczekuje od Apple wprowadzenia zmian w regulaminie App Store całkowicie zakazujących gier hazardowych z mikropłatnościami oraz rekompensaty za poniesione straty.

Źródło: Apple Insider