Facebook pracuje nad trybem ciemnym dla swojej aplikacji
Facebook systematycznie wprowadza tryb ciemny do swoich aplikacji. Najpierw został on wdrożony w aplikacji Instagram, natomiast później mogli z niego korzystać użytkownicy aplikacje Messenger.
Tym razem nadszedł czas na główną aplikację amerykańskiej firmy. Jeden z deweloperów - Guilherme Rambo - opublikował grafiki przedstawiajace wygląd Facebooka z trybem ciemnym. Na razie projekt ten jest na wczesnym etapie prac. Niestety w przeciwieństwie do pozostałych aplikacji Facebook będzie cechował się ciemnoszarym tłem.
Warto wspomnieć, że tryb ten będzie można ustawić zarówno samodzielnie jak i połączyć go trybem systemu iOS, dzięki czemu będzie się on automatycznie zmieniał, gdy użytkownik będzie przełączał pomiędzy wyglądem jasnym a ciemnym.
Na razie nie wiadomo, kiedy pojawi się oficjalna wersja Facebooka z trybem ciemnym.
Źródło: 9To5Mac
Może ktoś mądrzejszy się wypowie, ale dlaczego ten tryb ciemny to taka głośna sprawa, że każdy portal technologiczny o tym pisze?
Mam swoją aplikację webową do obsługi mojej działałności, jak w iOS wszedł ciemny tryb to w połączeniu z OLEDem był sens go używać, przygotowałem sobie ciemną skórkę. Oczywiście, żeby nikt nie zarzucił, moja aplikacja nie jest w 5% tak rozbudowana jak Facebook, ale przerobienie całości zajęło mi jedno popołudnie z oglądaniem serialu w tle i kolejny raz, żeby się nikt nie czepiał nie porównujcie mi technologii, języków czy tego, że takie coś musi testować milion ludzi wcześniej. Zmierzam do tego, że funkcja która jak już się pojawiła w iOS powinna być implementowana już na starcie w nowych i uaktualnianych aplikacjach jest rozdmuchana jako update roku i jeszcze pewnie do czasu tego, aż ją wypuszczą będą o tym ze dwa newsy.
W tej chwili jak czytam o tym, to przed oczami mam siedzibę główną Facebooka, a w niej w tajnym pokoju sztab ludzi, którzy nad tym pracują, a w tle ściana ze 100 odcieniami szarości, którą użyją pod dolną kreską po tym jak wejdziemy w drugą opcję od dołu...
Temat poruszam tutaj nie ze złości (bo oczywiście pomimo mojej krytyki, dotyczącej samej ideii robienia ze zmiany kilku kolorów, przełomowej funkcjonalności i tak czytam te wiadomości), tylko z czystej, ludzkiej ciekawości, może ktoś miał styczność, albo pracował przy jakimś wielkim projekcie i może przybliżyć czy to rzeczywiście taka trudna sprawa czy tylko bicie piany i darmowy PR dla Zuckerberga?
A pewnie rzeczywistość wygląda mniej więcej tak: Wchodzi Mark do biura i mówi: Chłopaki, dobra już od pół roku obwieszczamy światu, że pracujemy nad tym ciemnym trybem do iPhona, wystarczy tej darmowej reklamy, a Ty Stefan tam po pracy weź no to machnij wieczorem, kolory według uznania, zrób trochę inne niż wszyscy i będzie dobrze, a marketing dopisze do tego historię, że przy doborze kolorów pomagał nam sztab projektantów z najlepszych włoskich domów mody...