Podczas tegorocznej gali rozdania Nagród Akademii Filmowej trzy statuetki przypadły filmowi „Roma", wyprodukowanemu na zlecenie serwisu Netflix. Ostatnie działania Apple wskazują na to, iż firma ta również planuje zawalczyć o Oscara, produkując własne filmy specjalnie z myślą o tych nagrodach.

Jak donosi New York Post, Apple aktywnie poszukuje osób, głównie reżyserów, które mogłyby stworzyć dla niej tzw. „Oscar bait" - filmy projektowane od podstaw z myślą o trafieniu w gusta jurorów przyznających Oscary. Firma planuje wypuszczać przynajmniej sześć takich filmów rocznie, przeznaczając na produkcję każdego z nich od 5 do 30 milionów dolarów. Apple prawdopodobnie liczy na to, że zdobycie przez jeden z jej filmów tak prestiżowej nagrody (lub chociażby nominacji do niej) nie tylko przyciągnie więcej osób do usługi Apple TV+, ale też wpłynie pozytywnie na jej wizerunek.

Wspomniane produkcje nie będą oczywiście jedynymi filmami, które znajdziemy w katalogu Apple TV+. W ubiegłym roku firma Apple nawiązała współpracę z wytwórnią A24, znaną między innymi za sprawą nagrodzonego Oscarem filmu Moonlight, która ma produkować filmy dla wspomnianej usługi. Pierwszym z zapowiedzianych dotąd projektów będących efektem tej współpracy jest „On the Rocks", w którym wystąpią Bill Murray i Rashida Jones, zaś za scenariusz odpowiadać będzie Sofia Coppola. W Apple TV+ będziemy też mogli obejrzeć pełnometrażową animację „Wolfwalkers" irlandzkiego studia Cartoon Saloon, znanego między innymi za sprawą nominowanych do Oscara animacji „Żywiciel", „Sekrety Morza" i „Sekret księgi z Kells".

New York Post