Apple wciąż rozważa usunięcie złącza Lightning z iPhone’a
Co ciekawe, jego następcą może nie być wyczekiwany port USC-C. Według najnowszego patentu opublikowanego przez UPTO, firma może zastąpić Lightning trójpinowym, magnetycznym złączem, podobnym do Smart Connectora znanego z iPadów.
Biuro Patentów i Znaków Towarowych USA opublikowało dziś dokument, w którym opisane zostało nowe, magnetyczne złącze Apple. Z opisu i załączonych rysunków wynika, że rozważane rozwiązanie to port umiejscowiony, podobnie jak w przypadku iPadów, na dolnej części tyłu urządzenia. Nowością względem znanego już rozwiązania jest rozszerzona funkcjonalność, oparta na możliwość podłączenia przejściówki do pełnego USB-A i USB-C. To pozwalałoby na całkowite wyeliminowanie innych portów, dzięki możliwości transferu multimediów i opcji ładowania smartfona.
Złącze magnetyczne to także zwiększona wodoodporność. Ta pojawiła się wraz z iPhone’m 7 i rezygnacją z 3,5 mm złącza audio. Dzięki usunięciu portu Lightning i implementacji głośników w wyświetlaczu iPhone’a, Apple mogłoby stworzyć urządzenie odporne nawet na amatorskie próby nurkowania i wielogodzinne zabawie w basenie.
Patent zawierający opis nowego złącza trafił do amerykańskiego urzędu w trzecim kwartale zeszłego roku. Według Patently Apple pierwsze prace nad następcą złącza Lightning Apple rozpoczęło w 2016 roku.
Źródło: Patently Apple