Coraz częściej sięgamy po smart rozwiązania, które ułatwiają nam życie. Odkurzacze, telewizory, systemy ogrzewania, podlewania ogrodów czy oświetlenie. Jednym z takich produktów są panele świetlne kanadyjskiej firmy Nanoleaf.

Light Panels to zestaw oświetleniowy składający się z trójkątnych paneli LED, które można ze sobą łączyć, tworząc wybrany przez siebie układ. Maksymalnie można złączyć aż trzydzieści takich elementów. Panele obsługują ponad 16,7 milionów kolorów oraz mają regulowane światło białe w zakresie od 1200 do 6500K. Akcesorium jest kompatybilne z HomeKit, Siri, Amazon Alexa, IFTTT oraz Google Assistant - także jest dość uniwersalne.

Nanoleaf Light Panel Smarter Kit

W zestawie startowym klient otrzymuje dziewięć modułów, jednostkę sterującą, zasilacz (wtyczka europejska oraz brytyjska), dziewięć twardych złączy (opcjonalnie można kupić elastyczne) oraz taśmy samoprzylepne.

Nanoleaf Light Panel Smarter Kit

Łączenie ze sobą wszystkich elementów jest bajecznie proste, wystarczy złącze wsunąć w odpowiedni otwór (na każdym boku znajduje się pojedyncze wejście), a następnie nałożyć kolejny element. Całość można przyczepić do ściany za pomocą specjalnych taśm 3M. Jeżeli dobrze je zamontujemy to będą one bezpiecznie „trzymać się” powierzchni. Istnieje również możliwość przymocowania wykorzystując do tego celu odpowiednie nakładki oraz śruby - ma to sens gdy chcemy zamontować pakiet na suficie lub na skosach. Gdy po jakiś czasie zdecydujemy się zdjąć panele to wystarczy pociągnąć za uchwyt znajdujący się przy paskach mocujących - najlepiej zostawić wystający tylko jeden, a resztę schować pod innymi częściami - lub przeciągnąć linkę pomiędzy panelami a ścianą.

Nanoleaf Light Panel Smarter Kit

Pierwsze uruchomienie i konfiguracja jest bezproblemowa, szybka i bardzo intuicyjna. Natomiast problem objawił się podczas próby podłączenia zestawu do aplikacji Dom (dopiero za którymś razem udało się ją zakończyć, w ciągu kilku podejść doświadczałem „zamrażania” procedury, przez co musiałem zamykać aplikację Dom i uruchamiać ją ponownie. Jednak nie jest to wina danego akcesorium, a systemu Apple. Przy produktach innych firm sytuacja wyglądała podobnie.

iOS Home app Nanoleaf

W aplikacji można ustawić między innymi wybrane sceny, układ kolorów, ich jasność, barwę, kierunek przechodzenia czy zaprogramować czas włączenia/wyłączenia oświetlenia. Dodatkowo można skorzystać z bazy układów stworzonych przez innych użytkowników oraz przez producenta. Tak naprawdę wybór jest ogromny, zbiór jest dosłownie co chwilę poszerzany. Tylko od użytkownika zależy na co się zdecyduje, dzięki czemu jego projekt może być niepowtarzalny.

Nanoleaf app

Niektórym osobom akcesorium może nie przypaść do gustu z powodu wyglądu. Jednak po pewnym czasie można się do niego przyzwyczaić i nie będzie on stanowił większego problemu. Całość nabiera charakteru gdy jest już ciemniej i można włączyć oświetlenie. Wydaje mi się, że spora część klientów znajdzie u siebie zastosowanie dla takiego produktu. Połączone 3 panele bez problemu bardzo dobrze rozświetlają pokój.

Nanoleaf Light Panel Smarter Kit

Ciekawym akcesorium jest również moduł Rhythm (opcjonalny). Pozwala on dostosować miganie oraz zmianę barw w rytm lecącej muzyki (odgłosów). Z powodu nasłuchiwania widoczne są małe opóźnienia, jednak po podłączeniu źródła dźwięku przez złącze jack reakcje są niemal natychmiastowe. Wspomniane opóźnienia nie są uciążliwe i można spokojnie korzystać z głośników bez konieczności łączenia ich z modułem.

Z produktu firmy Nanoleaf korzystam niemal codziennie, doszło do tego, że panele bardzo często stanowią moje główne oświetlenie w pokoju - podczas oglądania filmów, treningu, czytania, relaksu, słuchania muzyki a nawet podczas pracy. Praktycznie codziennie idąc spać wybieram scenę Sleep mode do której dobrane są stonowane kolory a całość gaśnie po kilku minutach. System działa bardzo sprawnie, nie ma spowolnień a przekazywane polecenia są niemal natychmiastowo wykonywane.

Nanoleaf Light Panel Smarter Kit

Nanoleaf Light Panel Smarter Kit został wyceniony na około 900 złotych, dodatkowy pakiet 3 paneli kosztuje około 300 złotych, natomiast moduł dźwiękowy to wydatek 249 złotych. Oczywiście można kupić zestaw składający się z 9 paneli i modułu - wtedy koszt to około 1050 złotych. W moim przypadku końcowa cena za 12 paneli oraz Rythm wyniosła 310 euro.

Aktualnie w Amazonie można kupić pakiet startowy za 750 złotych. Jest to link afiliacyjny.