Steven Soderbergh i Joshua Leonard o kręceniu filmów iPhone'em
Unsane, thriller nakręcony w całości za pomocą iPhone'a 7 Plus, miał swoją premierę podczas tegorocznej edycji festiwalu filmowego Berlinale. Reżyser Steven Soderbergh i aktor Joshua Leonard udzielili z tej okazji wywiadów, w których opowiedzieli m.in. o tym, jak przebiegały prace nad filmem.
Soderbergh, który już wcześniej bardzo pozytywnie wypowiadał się na temat smartfonów firmy Apple, ponownie zachwalał oferowane przez nie możliwości. Powiedział on, że dzięki niewielkim rozmiarom iPhone'a kręcąc sceny w zamkniętych pomieszczeniach nie musiał wybijać dziur w ścianach czy martwić się o to, jak bezpiecznie przytwierdzić kamerę do sufitu. Reżyser stwierdził też, że korzystanie z iPhone'a nie tylko znacznie przyśpiesza pracę na planie, ale też skraca czas potrzebny by przejść od pomysłu do jego realizacji, co ułatwia mu eksperymentowanie z różnymi koncepcjami. Zaznaczył jednak, że pewien problem stanowiło dla niego to, że iPhone jest bardziej podatny na wibracje od zwykłej kamery.
Joshua Leonard stwierdził natomiast, że ograniczenie ilości sprzętu na planie nie tylko pozwoliło mu i innym aktorom lepiej wczuć się w odgrywane postacie, ale też wyeliminowało sytuacje, w których różne techniczne aspekty pracy nad filmem zmuszały ich do bezczynnego czekania.
Film Unsane opowiada o kobiecie zamkniętej wbrew swojej woli w szpitalu psychiatrycznym. Jego polską premierę zapowiedziano na lipiec 2018 roku.
Źródło: AppleInsider