Chiński konkurent Ubera, w którego zainwestowało Apple, może rozpocząć działalność w Europie
Trzy miesiące temu informowaliśmy, że Apple zainwestowało miliard dolarów w firmę Didi Chuxing będącą liderem na chińskim rynku przewozów społecznościowych. Już w najbliższym czasie ma ona rozszerzyć swoją działalność poza granica Państwa Środka, na co pozwoli współpraca z wypożyczalnią samochodów Avis, która ma swój oddział także w Polsce.
Inwestycja Apple
Już w sierpniu firma Didi Chuxing połączyła się z Uber China tworząc spółkę wartą 35 miliardów dolarów. Jedynie 18% udziałów w tej instytucji przypadło Amerykanom, ale to Chińczycy zainwestują w rozwój działalności transportowej zarówno w Państwie Środka, jak i poza jego granicami.
Udział Apple nie ograniczył się wyłącznie do zainwestowania pieniędzy w chińską firmę i choć szczegóły dotyczące relacji producenta z Cupertino z Didi Chuxing nie są do końca znane, to warto odnotować, że Adrian Perica – wiceprezes Apple do spraw fuzji przedsiębiorstw – od miesiąca zasiada w zarządzie tej azjatyckiej spółki.
Do inwestycji Apple w Didi Chuxing odniósł się kilka miesięcy temu Tim Cook mówiąc: „Przeprowadziliśmy ją z kilku strategicznych powodów, na które składa się między innymi szansa na lepsze poznanie pewnych segmentów chińskiego rynku. Oczywiście wierzymy, że ruch ten przyniesie nam z czasem także zwrot zainwestowanego kapitału”. Rzeczywista przyczyna opisanego wyżej ruchu kalifornijskiego producenta może być jednak inna i prawdopodobnie jest ona związana z pracami nad samochodem autonomicznym, które prowadzi nie tylko Apple, ale też Uber i Didi Chuxing. Według pewnych prognoz, obecna forma działania przewozów społecznościowych zostanie z czasem pozbawiona udziału kierowców, których zastąpi sztuczna inteligencja i autonomiczne pojazdy. Mimo wszystko to jednak nadal dość futurystyczne wizje.
Globalna ekspansja
Didi Chuxing ujawniło w ubiegłym miesiącu, że ma zamiar rozszerzyć swoją działalność poza granice Chin. Spółce przyjdzie konkurować z Uberem (Ameryka, Australia, Europa, a także część Azji i Afryki), MyTaxi (Niemcy i inne rejony Europy), Lyftem (Stany Zjednoczone), Olą (Indie) i Grabem (Azja południowo-wschodnia). W tym zadaniu pomoże jej jednak współpraca z amerykańską wypożyczalnią samochodów Avis, która działa na terenie 175 państw, w tym Polski.
Ekspansja Didi Chuxing ma nastąpić po Chińskim Nowym Roku, kiedy to wielu mieszkańców Państwa Środka podróżuje po całym świecie. Wiele firm zarządza w tym okresie przerwę urlopową, która trwa przeważnie od 20 stycznia do 6 lutego. Już teraz w aplikacji do zamawiania przejazdów pojawiła się nowa funkcja, która pozwala na wypożyczenie samochodu od Avis. Oczywiście zarezerwowany pojazd będzie trzeba poprowadzić samemu – przynajmniej na razie.
Obecnie nie wiadomo czy Didi Chuxing rozpocznie działalność na europejskim lub polskim rynku i wykorzysta do tego samochody Avisa. Można jednak założyć, że taka sytuacja jest możliwa. Aplikacja tej firmy nadal nie jest jednak dostępna w jakimkolwiek innym języku niż chińskim, a do rejestracji konieczne jest dysponowanie numerem telefonu zarejestrowanym u jednego z telekomów z Państwa Środka.
Źródło: TechCrunch, Chiński raport, WSJ