47% iPadów sprzedanych w ubiegłym kwartale to modele mini
W minionym roku bardzo dużo mówiło się o iPadzie Pro i o tym, jakie korzyści może przynieść użytkownikom większy ekran. Wiele osób przewidywało też, że zarówno Apple jak i inni producenci zaczną wycofywać ze swojej oferty tablety mniejsze niż 9 cali. Tymczasem okazało się, że nabywcy iPadów coraz chętniej sięgają właśnie po te bardziej kompaktowe modele..
Według szacunków CIRP (Consumer Inteligence Research Partners) aż 47% iPadów sprzedanych w ostatnim kwartale 2015 roku w USA to modele z serii mini, posiadające ekrany o przekątnej 7,9 cali. Najpopularniejszym urządzeniem z tej rodziny był iPad mini 2, zaprezentowany po raz pierwszy w 2013 roku, zaś najmniej popularnym rok młodszy iPad mini 3 (co nie powinno dziwić, gdyż podstawowe wersje obu modeli różnią się w zasadzie jedynie Touch ID).
iPadom mini po raz pierwszy udało się wyprzedzić w tym okresie serię Air, która tym razem stanowiła 41% wszystkich sprzedanych iPadów (Air 2 pozostał jednak nadal najpopularniejszym tabletem w ofercie Apple). W analogicznym okresie roku 2014 seria mini odpowiadała jedynie za 32% sprzedanych iPadów, seria Air za 49% a pozostałe 19% procent stanowił iPad 4. Zdaniem współzałożyciela CIRP, Mike'a Levina, główną przyczyną wzrostu popularności iPadów mini są ich stosunkowo niskie ceny, zwłaszcza w obfitującym w rozmaite wyprzedaże okresie przedświątecznym. W zestawieniu po raz pierwszy pojawił się też iPad Pro, który stanowił 12% wszystkich sprzedanych iPadów, co wydaje się być całkiem niezłym wynikiem, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę wysoką cenę tych urządzeń.
Źródła: Cult of Mac, Appleinsider, International Business Times