Tim Cook spotkał się wczoraj z młodzieżą w nowojorskim salonie Apple Store, który organizował spotkania w ramach akcji Hours of Code. CEO kalifornijskiej firmy udzielił wywiadu serwisowi BuzzFeed i odniósł się do tematu komputerów i laptopów dla uczniów i studentów.

Chromebooki od Google stały się ostatnimi czasy popularniejszym od sprzętu Apple rozwiązaniem w amerykańskich szkołach. Tim Cook stwierdził jednak, że jego firma nie będzie zmieniała swojego nastawienia do rynku edukacyjnego, który od wielu lat jest istotny dla producenta z Cupertino. Dodał on, że Apple nie ma zamiaru tworzyć „maszyn testowych”, jakimi są jego zdaniem tanie komputery i tablety.

"Chcemy pomagać uczniom w nauce, a nauczycielom w nauczaniu, ale testom mówimy nie. Tworzymy produkty, które oferują użytkownikom szerokie spektrum możliwości - dzieci mogą się dzięki nim uczyć i angażować w wiele działań."

Jak słusznie zauważa Chris Welch z serwisu The Verge, mimo iż dzieci i młodzież z pewnością wybrałyby dla siebie iPada, a nie Chromebooka, to szkoły muszą kierować się kwestiami finansowymi. Sięgają więc one tańsze rozwiązania Google.

Źródło: BuzzFeed, The Verge