[domeen]

Witam wszytskich. Fora mają to do siebie, że skupiają całe rzesze fanatyków. Stąd biorą się tematy i artykułu temu podobne. Raz na jakiś czas trzeba rzucić gorący temat żeby klikalność w reklamy wzrosła (ku czci Apple oczywiście). A to jakiś niszowy pracownik MS coś palnie głupio sprowokowany pytaniem, albo ktoś zmyślnie poskłada kilka zdań w artykuł i mamy nasz mały, lokalny skandal. "Grupy Bojowników Forum MA" ruszają do boju i takim sposobem mamy 120 postów w temacie, który tak naprawdę jest o niczym, w ciągu 20 godzin a więc średnio co 10 minut ktoś wypowiada się w dyskusji. Dla przykładu w temacie dotyczącym wykorzystania Maców w firmach w ciągu 4 dni mamy 42 posty. Temat o szkoleniach z Logica Pro? 4 posty od zainteresowanych tematem. Rozważania o wyższości jabłka nad oknem spisane na już 13 a zapewne zakończą się na kilkudziesięciu stronach pokazują jedno: 99% użytkowników tego i jemu podobnych forum używa Maca do przeglądania naszej-klasy i zachwycania się efektami przełączania okienek przez expose. Ci sami ludzie zresztą używaliby do tego samego Windowsa ale z racji faktu, że aż do wersji 7 nie było tak kolorowo na ekranie rzucili się na Maca bo jest trendy i fajnie go trzymać na wierzchu w domu jak goście wpadają z wizytą. Wiedza o podobieństwach i różnicach systemów ogranicza się do ciulatych artykułów z portali internetowych. Dla mnie osobiście system nie musi być IDIOT-FRIENDLY, żby się na nim fajnie pracowało. Na win7 jak dotąd najlepiej się czują z wszystkich systemów Microsoftu. OSX wygrywa u mnie tylko możliwościamy dedykowanych dla niego aplikacji szczególnie sieciowych. Mam gdzieś to kto od kogo i co kopiuje. Niech fora składają się z pomocnych tematów rozwiązujących problemy z OSXem i Windowsem, które wszyscy mamy, a nie z dyskusji - co lepsze. Każdy kto ma mózg poradzi sobie z takim dylematem. Kiedyś zaglądałem tutaj codziennie. Teraz wchodzę raz na tydzień i jedyne co widzę to konkursy, do których reklamodawca funduje nagrody, wideorecenzje za które ktoś zapłacił, pływające reklamy i bannery na pół strony. Wyszukiwarka na każde pytanie odpowiada wideorecenzją w pierwszej trójce wyników. SUPER! Bawcie się dobrze w swoim małym błyszczącym klubie wzajemnej adoracji. Polecam się adminowi do BANA!

[Narmer]

Nie przesadzaj domeen. Jak widzisz choćby po tej "dyskusji" nie wszyscy są członkami tego klubu. Poza tym, wiecej wyrozumiałości! Wydali tyle kasy na sprzęt, który jest... taki sobie, to niech chociaż mają tę palmę pierwszeństwa. Mac potęgą jest, i basta! Zaczynałem pisać głupoty w tym temacie na Windows 7, kończę - na Mac'u. Mam naklejkę jabłka na szybie mojego auta (pozdrawiam wszystkich piszących w idiotycznie debilnym temacie "spotkanie na drodze") a naklejki windows nie mam bo... nie ma! Microsoft jest BE, bo nie zamieszcza takich naklejek w swoich produktach... A może zamieszcza...? Nie wiem, bo mam nielegalne kopie Windows (legalne też mam).

[madmax332-802bc1e3e2]

Naklejki Windows są: Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy. Ich wielkość i cena - stosowne do jakości tego gniota.

[Narmer]

Aleś wymyślił! Już pędzę kupowac. Hmm.. A może Mac jest dlatego lepszy, że daje za free? Kupiłem kompa za $3000 i dodali dwie nakleji. Kupiłem iPhone za $500 i dodali dwie naklejki... Przepraszam, a dlaczego gniot? Co, nie przyklejają się? Te od apple to na pewno nie gniot - przykleiły się.

[madmax332-802bc1e3e2]

No widzisz - to razem masz już cztery naklejki A do gotowego PeCeta dają*z łaski tylko jedną - w dodatku strasznie malutką. I kto tu jet lepszy Mac czy PC ? No i wcześniej pisałem o naklejkach Windows. To miałem na myśli pisząc "gniot" - jeżeli nie zrozumiałeś.

[ogórek]

Narmer, ściereczkę jeszcze dostają do laptopów.

[Narmer]

Toż napisałem już że Mac bo daje naklejki. Nie czytasz co piszą inni? Czytasz tylko siebie? Ja Ciebie też czytam: napisałeś że PC to gniot bo naklejki są kiepskiej jakości...

---- Dodano 13-11-2009 o godzinie 14:55 ----

Narmer, ściereczkę jeszcze dostają do laptopów.

Ogórek, ściemniasz. Ściereczkę "dostają" tylko dla iPhone'a. Do mojego MBP nie "dostają" ściereczki. Ale kiedyś, do Acer'a Ferrari "dostają" ściereczkę, taką czerwoną...

[madmax332-802bc1e3e2]

No dobra - proponuję remis: Apple daje za friko naklejki, a windziarze - dostają czasem ściereczki do laptopów. Może być ? :-D

[Narmer]

Remis przyjmuję!

[Roberto]

ci którzy kupują laptopy też dostają naklejki przecież - tyle, że od razu naklejone na obudowie (mnie one osobiście wkurzają)


a teraz do macbooków pro też dają ściereczki: Apple (Polska) - MacBook Pro - Dane techniczne modelu 15-calowego.

więc chyba nadal remis

[Narmer]

No, ale te naklejki trudno oderwać i przykleić na szybę samochodu by wziąć udział w programie pod tytułem "Spotkanie na drodze".

[domeen]

pozdrawiam wszystkich piszących w idiotycznie debilnym temacie "spotkanie na drodze")

buhahaha
wrzuciłem w wyszukiwarkę i rzeczywiście jest taki temat! Nie mam pytań.
Przeczytałem pierwsze 2-3 strony i na miejscu admina zmienił bym tytuł na "czym jeździ mój tata". Ewentualnie proponuję założyć kilka kolejnych: "sprzedałem auto - kto poratuje naklejką?"
"HELP! pilnie kupię naklejkę +10 do lansu"

Jeszcze kilka zdań w temacie rozgrywki MS vs japko:

Nawet minimalny z pozoru POSTĘP jest lepszy od stania w miejscu.
Tłumacząc tę kwestię na poziomie dyskusji:
OSX nie zmienił się praktycznie od czasów Tigera ani wizualnie ani technologicznie.
Niech sobie MS kopiuje co tam chce, każdy fan pozna co jego ale niech też ów fan pomyśli, że mimo wszystko widać w tym postęp.
Trzeba było 5 albo 6 wersji systemu dla iPhone aby zaimplementować "kopiuj-wklej" co w Win Mobile widziałam 5 lat temu.
Problemy z Bluetoothem w Macbookach white nadal nie są rozwiązane.
Większość poważnych użytkowników Maców uważa Tigera sprzed 3 lat za najlepszy jak dotąd system Apple.
Co za różnica czy ściągam codziennie 2MB aktualizacji pod Windows czy raz w miesiącu 400MB paczkę poprawek od Apple?

[madmax332-802bc1e3e2]

No, ale te naklejki trudno oderwać i przykleić na szybę samochodu by wziąć udział w programie pod tytułem "Spotkanie na drodze".

Dlatego podałem linka do aukcji z naklejkami. Kupujesz, nalepiasz gdzie chcesz i bierzesz udział w show typu "Spotkanie na drodze". Ewentualnie - znaczek windows po stosownych przeróbkach wpinasz przykładowo w klapę marynarki.

[Narmer]

A Ty wciąż o tych naklejkach! Mam jeszcze trzy jabłka. Jedno nakleję w lodówce. Drugie Tobie sprezentuję a trzecie mogę wystawić na Allegro. Ten pomysł z klapą jest tynfa wart bo z daleka można uchodzić za Wałęsę.

[Roberto]

OSX nie zmienił się praktycznie od czasów Tigera ani wizualnie ani technologicznie.

och, i właśnie pokazujesz, że nic nie wiesz w temacie ;]
to, że styl podobny, nie znaczy, że się nie zmienił
a technologicznie? naprawdę nie wiesz co mówisz

Trzeba było 5 albo 6 wersji systemu dla iPhone aby zaimplementować "kopiuj-wklej" co w Win Mobile widziałam 5 lat temu.

jakim cudem skoro były 3? 1.x, 2.x i 3.x. poprawki pomiędzy to nie są nowe wersje systemu

Większość poważnych użytkowników Maców uważa Tigera sprzed 3 lat za najlepszy jak dotąd system Apple.

a 'większość poważnych użytkowników' Windowsa uważa że najlepszy jak dotąd jest XP sprzed 8 (no dobra, od SP 2 chyba? w takim razie od 5). co z tego?

Co za różnica czy ściągam codziennie 2MB aktualizacji pod Windows czy raz w miesiącu 400MB paczkę poprawek od Apple?

wydawało mi się, że to właśnie MS wypuszcza (główne?) poprawki raz w miesiącu?
a apple nie wypuszcza co miesiąc

[Narmer]

a 'większość poważnych użytkowników' Windowsa uważa że najlepszy jak dotąd jest XP sprzed 8 (no dobra, od SP 2 chyba? w takim razie od 5). co z tego?

Roberto, ja protestuję! Uważam się za poważnego (rzadko się uśmiecham) użytkownika Windows. A moim nieskromnym zdaniem najlepsze jest Windows 7. Pamiętam je wszystkie, nawet te, bez internetu jeszcze.

A co do aktualizacji-poprawek, to zaryzykował bym twierdzenie: im więcej poprawek, tym system lepszy. Im więcej aktualizacji - tym system aktualniejszy.

[Roberto]

sprawę powagi zostawiam bez komentarza
nie mnie oceniać - ja mam banana na twarzy

A co do aktualizacji-poprawek, to zaryzykował bym twierdzenie: im więcej poprawek, tym system lepszy. Im więcej aktualizacji - tym system aktualniejszy.

o tak i nie
z jednej strony co za dużo to niezdrowo i jeżeli codziennie wychodzą łatki to coś wygląda nie tego
z drugiej strony nie ma rzeczy idealnych więc łatki zazwyczaj są potrzebne

[Narmer]

Ponieważ gadamy.. przepraszam - dyskutujemy.. już tylko my dwaj, więc zapomniałem (nawet ile tych drinków było nie pamiętam) o meritum sprawy... No bo OSX niedawno dał mi 499.9 mb aktualizacji a Windows tak jak gołąb na parapet - po troszku, acz systematycznie...

[madmax332-802bc1e3e2]

O ile pamiętam to jest pierwsze tak duże uaktualnienie Mac OS X. Dawniej update'y (nie Combo) ważyły góra 70-80 MB i nie ukazywały się w takim tempie jak teraz. Coraz częściej widać ślady pośpiechu w SL i potem nie ma się co dziwić, że wychodzą takie kwiatki.

[Narmer]

Nieprawda. Ja pamiętam równie spore service-pack'i A tak łatwo się nabijać z Windows... Pośpiech? Tak. Snow Leo został zchrzaniony. Miał być rewolucją a stał się... mniejszym pikusiem niż upgread'y. I to właśnie daje konkurencja. Dobrze! Podpatrzą co też Win7 zerżnęło... podpatrzą, czego nie zerżnęło, ale co jest lepsze i... wyjdzie następny upgrade albo jakiś inny kot. Może Pantera, albo jakiś inny Gepard. Byle by nie był to kot perski kanapowy.

[Therioon]

snow leopard dziala bardzo dobrze:)

[halucjan]

windows 7 rowniez dziala swietnie

[Therioon]

mnie win 7 również działa ok więc po co te przepychanki chociaż win 7 był ewidentnie wzorowany na macosx ( i to jest bardzo dobra polityka microsoftu - bo trzeba brać przykład z najlepszych w danej dziedzinie) to można powiedzieć że w końcu powstał windows bardzo stabilnie działający i oferujący komfort pracy oraz łatwość obsługi Bardzo dobrze że MS wziął sobie do serca narzekania swoich użytkowników, tak na prawdę gdyby nie użytkownicy to MS zwalił by ten system tak jak vistę

[domeen]

och, i właśnie pokazujesz, że nic nie wiesz w temacie ;]
to, że styl podobny, nie znaczy, że się nie zmienił
a technologicznie? naprawdę nie wiesz co mówisz

jakim cudem skoro były 3? 1.x, 2.x i 3.x. poprawki pomiędzy to nie są nowe wersje systemu

a 'większość poważnych użytkowników' Windowsa uważa że najlepszy jak dotąd jest XP sprzed 8 (no dobra, od SP 2 chyba? w takim razie od 5). co z tego?

wydawało mi się, że to właśnie MS wypuszcza (główne?) poprawki raz w miesiącu?
a apple nie wypuszcza co miesiąc

chyba mnie Roberto nie zrozumiałeś:
Nie opowiadam się po żadnej ze stron.
Zresztą nie po po wchodzę na fora żeby się przerzucać argumentami za jednym czy drugim wynalazkiem.

mam tylko żal do Apple i wszystkich samozwańczych obrońców jego dobra o to, że zmieniają takie miejsca jak to niegdyś, w platformę internetową pokroju imperium ojca rydzyka. Zaczynają z wielkimi ideami, a kończą na zbijaniu kasy na przekonaniu, że są krzywdzeni i dyskryminowani przez resztę świata. Koniec końców jest to nawet wygodne b

o zawsze można odwracać uwagę od swoich błędów newsem,a to o kopiowaniu systemu, a to o kopiowaniu maszyn.

Dajcie już*spokój - to dziecinada.

Jeśli ktoś ślepo wierzy, że jego przekonania są jedynymi słusznymi to nie mam zamiaru z nim polemizować bo zawsze wyjdzie na to, że on wie lepiej a ja "się nie znam".

Looz! - nie zabiegam o członkostwo w tym klubie. Nie oklejam auta jabłkami, Nie wybieram się na zloty MyApple. Nie czatuję przed ekranem podczas Keynote. Jestem zdrajcą i heretykiem? And so what?

[Roberto]

jakich swoich błędów? chyba faktycznie cię nie zrozumiałem może też po części dlatego, że gadasz po prostu bzdury (nic się nie zmieniło, 6 wersji, etc.) sorry, ale zwalanie winy za to, że kodeki do zamkniętego formatu innej firmy są kiepskie to głupota tak samo jakbym zrzucał winę na ms za to, że pod windowsem iTunes kiepsko chodzi no ludzie, trochę rozsądku