[kiler129]

Mam takie pytanko w nowych MBP jest cudowany DisplayPort firmy apple dużo jest problemu aby podpiąć go na uczelni pod projektor czy normalny monitor (D-SUB) ?

Nie powinno byc. Moge ci sprawdzic jutro jak znajde przlotke DVI > DSUB. Narazie testowalem i dziala mDP > DVI i mDP > DVI > HDMI.

[jasi0]

michal21: no bez wątpienia jest coś w tym co mówisz (tzn że marketing Jobsa ma wielki wpływ na ostateczną decyzję), jednak decydując się na Maca wiem że mogę połączyć jedno z drugim instalując na nim Windowsa (to jest IMO spora przewaga Maca nad PC). Z kupnem komputera noszę się już od kilku miesięcy. Od trzech tygodni jestem na stażu w redakcji multimedialnej jednego z portalów internetowych, gdzie na codzień się pracuje na Macach i to tam się nimi zauroczyłem.. Jako że dość często używam Photoshopa CS3 i zobaczyłem jak to chodzi na Macbooku Pro to mi kopara opadła. Prawie zero czekania. Przejrzałem sobie SonyVaio na allegro i trzeba przyznać, że za tą samą cenę można dostać sprzęt mocniejszy niż MBP (np. 4GB ramu zamiast 2GB), co niewątpliwie kusi - ja się jednak zastanawiam czy na dobrą sprawę wykorzystam w pełnie te 2GB które mam w MBP:) Potrzebuje komputera który z jednej strony oferuje mi szerokopojętą wygodę użytkowania, dobrego Photoshopa, internetu (MacOSX) a z drugiej będzie narzędziem do pracy (tutaj prawdopodobnie skorzystam z BootCamp, WinXP + Office). Wydaje mi się więc, że MBP 13,3", którego można na Allegro/eBay/Apple Store w USA dostać za +/- 4000zł to dobry wydatek.

[Meser]

Sam jestem studentem i zmienilem zwyklego lapka na mb z powodów: -stabilnosc systemu -dlugi czas pracy na baterii - na studiach czesto wedruja pendrive'y i czesto po tych wedrowka penek ma pare wirusow itd i co z tego skoro wirusy sa na winde:)?? ( kazdy antywirus zamula system...) -iwork:) - jestem na studiach inzynierkich wiec czasami nie mam wyjscia i musze pracowac na windzie ale jest bootcamp:)

[besiu]

jeśli chodzi o podłączanie projektora to MAC wyprzedza windows kilka epok... Tylko musisz sobie zakupić przejściówkę, podłączyć kabel, i już masz obraz na ekranie. Vista często zmienia parametry sygnału podczas różnych zabiegów z projektorem, czasem się jej to udaje, ale czasem. minusem maca przy projektorze jest to że nie można zamknąć pokrywy. Sam jestem studentem i wybór maka był IMO był bardzo dobry. Dlaczego; 1) robisz coś w domu na komputerze, patrzysz na zegarek, widzisz że jesteś już spóźniony, zamykasz ekran, wkładasz do torby i lecisz. 2) bateria, hmm... znajdź mi vaio które potrzyma tyle co mac. Moja uczelnia oszczędza na gniazdkach. A jak jest gdzieś gniazdko to nie ma miejsca by się podpiąć. 3) idziesz do kumpla/koleżanki, uczycie się, ale masz coś w komputerze chcesz wydrukować. Zamiast Pen drive, cd, itd, podłączasz swojego maca do usb i drukujesz. 4) to co kolega wyżej napisał, na uczelni często latają pen drive'y, masz spokojną głowę o wszelki syf który może się znaleźć. 5) MAC ma mniejszy spadek wartości 6)HDMI, DVI, VGA, czytnik wszystkich rodzajów kart pamięci, czytnik linii papilarnych, Blue- ray, 10 x USB, eSata, Wyjście antenowe do TV, Tuner TV DVB-T HYBRID Te rzeczy nie dają komputerowi funkcjonalności tylko go obciążają. Wszystkie firmy komputerów wciskają do tych komputerów co się da, a ludzie biorą, im więcej tym lepiej... Pozdrawiam

[loskamillos]

A propos poprzedniego posta:

1) robisz coś w domu na komputerze, patrzysz na zegarek, widzisz że jesteś już spóźniony, zamykasz ekran, wkładasz do torby i lecisz.

Powiesz mi jak to wygląda w przypadku Visty? xD

3) idziesz do kumpla/koleżanki, uczycie się, ale masz coś w komputerze chcesz wydrukować. Zamiast Pen drive, cd, itd, podłączasz swojego maca do usb i drukujesz.

Chodzi Ci o to, że bez potrzeby instalowania sterowników, podłączasz drukarkę? o.O

4) to co kolega wyżej napisał, na uczelni często latają pen drive'y, masz spokojną głowę o wszelki syf który może się znaleźć.

O jaki syf Ci chodzi? Wirusy? Trojany? Facet, przecież znalezienie dokumentu Worda z załączonym wirusem graniczy z cudem! MP3 z wirusem? Pierwsze słyszę. Jedyny syf jaki możesz znaleźć na pendrivach to wszelkiego rodzaju cracki, keymakery do gier.

6)HDMI, DVI, VGA, czytnik wszystkich rodzajów kart pamięci, czytnik linii papilarnych, Blue- ray, 10 x USB, eSata, Wyjście antenowe do TV, Tuner TV DVB-T HYBRID

Tu się i zgodzę i nie zgodzę. HDMI, czytnik kart pamięci, Blu-Ray - to bardzo przydatne komponenty. Nie ma nic przyjemniejszego niż oglądanie filmu z płyty Blu-Ray na 42" plazmie przez kabel HDMI. A czytniki? Przecież to świetne narzędzie do nagrywania np. muzyki na kartę pamięci, którą potem wkładamy do telefonu!

Czytnik linii papilarnych? Ojciec mojego kumpla jest prawnikiem. Bardzo ceni sobie ten gadżet. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.

[Roberto]

loskamillos
1) usypianie się komputera pod windowsem trwa niestety 'odrobinę' dłużej

3) no tu nie wiem o co chodzi ale przynajmniej nie trzeba mieć żadnej 'wirtualnej drukarki' etc, żeby wydrukować sobie plik jako pdf

4) -_-" może i zarażone pliki to rzadkość, ale pendrivy latające po uczelni są mocno 'zasyfione' niestety - podłączysz do uczelnianego komputera, dasz do punktu ksero, podasz koledze który coś takiego zrobił - i masz już na nim trojana/wirusa/robaka/etc - sporo z nich się przecież przez pendrivy roznosi
no a jeżeli pierwszy raz o tym słyszysz, to albo nie masz komputerów na uczelni, albo nie zdajesz sobie z tego (nisetety) sprawy
tak wygląda sytuacja

5) blue-ray w laptopie to aktualnie pomyłka - żre to za dużo prądu. co z tego że odpalisz sobie na laptopie film, skoro nie dociągnie ci bateria do jego końca?
czytnik linii papilarnych dla normalnego użytkownika to niepotrzebny bajer. jak ktoś potrzebuje, to sobie dokupi przecież.

[loskamillos]

1) A to zależy. Ja po prostu przyciskam guzik zasilania (tak mam ustawione) i bez chwili wahania zamykam pokrywę. I komputer jest uśpiony Poza tym, "odrobina" - ile to jest? Sekunda? Dwie? Nie dajmy się zwariować! 3) Co to znaczy "wydrukować plik jako pdf"? 4) Ten argument do mnie nie dociera. Korzystam z antywirusa (Kaspersky), który sam skanuje pendriva w poszukiwaniu jakiegoś syfu, zaraz po podłączeniu do komputera. 5) A ja jestem zadowolony! Fakt, żre baterię jak mało co, ale od czego są zasilacze? BTW. Kto ogląda filmy DVD/Blu-Ray jadąc np. pociągiem... ? Co do czytnika masz rację. Jeśli ktoś potrzebuje, to niech kupuje. Każdy ma inne potrzeby. Ja jestem zwykłym użytkownikiem multimedialno-internetowym. Do szczęścia wystarczy mi duży dysk, przeglądarka internetowa i stały dostęp do Internetu

[jasi0]

4. no bedac na uczelni albo majac do czynienia z pendrivem, ktory duzo "krazy" trzeba na windzie obowiazkowo miec program (ja uzywam kasperskyego), ktory na biezaco skanuje podlaczany sprzet. i prawie kazdy pendrive ktory byl w kilku komputerach, z ktorym ja mialem do czynienia mial w sobie jakies swinstwo. 5. rowniez uwazam ze bluray w laptopie to bzdura. to jest format do ogladania na duzym telewizorze panoramicznym a nie na ekranie laptopa. na pewno bym nie doplacal 700zl zeby miec bluraya w laptopie, kupilbym sobie odtwarzacz oddzielnie. ja mam obecnie czytnik linii papilarnych w sluzbowym laptopie i korzystam z niego na zasadzie "nie chce mi sie wpisywac hasla". wygodne:) mi osobiscie niepotrzebne do szczescia, ale rozumiem ze sa ludzie ktorzy to sobie cenia.

[Roberto]

3) hm, no jakby 'przekonwertować' plik do pdf'a. zapisać go jako pdf. nie wiem jak to inaczej nazwać. 4) wiesz, nie każdemu chce się wydawać kasę na antyvira, i żeby mu jakiś program działał w tle ciągle i skanował. zamiast sprawdzać czy nie ma syfu, wolę żeby ten syf mi po prostu nie zagrażał - nie za bardzo wierzę w to, że argument "nie potrzebujesz antyvira" do kogoś kto go posiada nie przemawiał (bo jak ma windowsa i nie posiada to i tak to olewa, świadom konsekwencji) bo znalezienie zainfekowanego pena trudne nie jest szczególnie na uczelni 5) odp. pytaniem na pytanie: od czego są laptopy? ich zaletą ma być właśnie mobilność i praca w terenie. aktualnie dla normalnego użytkownika naprawdę nie widzę zbytnio zastosowania blue-ray w komputerze szczególnie w laptopie filmy? na co ci blue-ray jak nie doświadczysz tego co daje na laptopie? do tego przyda się kino domowe i dobry telewizor. więc po co mi mobilny laptop stacjonarnie pod telewizorem? wolę sobie kupić PS3 - wtedy mam od razu konsolę. no i czytnik blue-ray przegrywanie danych? co jak co, ale takiej ilości potrzebuje raczej mało osób. i bardziej opłaca się jakiś pendrive czy dysk do tego. tym bardziej, że jest to o wiele wygodniejsze to jest oczywiście moje zdanie przeciętnego szarego użytkownika rozumiem, że dla niektórych pewne rzeczy są niezbędne, ale to jest naprawdę mniejszość

[loskamillos]

"nie potrzebujesz antyvira"

Mam, bo jak to mówią "przezorny zawsze ubezpieczony". Zdaję sobie z tego sprawę, że korzystam z systemu, na którego jest najwięcej rożnego rodzaju robaków. Dlatego co tydzień wykonuję skanowanie całego komputera (które nie przeszkadza mi w robieniu czegokolwiek innego w tym samym czasie, tzn. nie zamula). Do tego firewall, który odkąd jest zainstalowany (3 miesiące) nie wykrył żadnego ataku.

do tego przyda się kino domowe i dobry telewizor

Jak wspomniałem wcześniej, nie ma nic lepszego niż oglądanie filmów w wysokiej rozdzielczości na dobrej plazmie (też od Sonego ) z podłączonym zestawem kina domowego.
Poza tym, u mnie PS3 nie zdałoby rezultatu, bo a) filmy w tym formacie oglądam rzadko a sama konsola nie jest mi do niczego potrzebna, bo nie gram w gry.

Laptopa kupiłem rok temu, kiedy ceny odtwarzaczy Blu-Ray były kosmicznie wysokie. Dla mnie jest to dodatek do i tak świetnie wyposażonego (jak na moje potrzeby) laptopa.

[Roberto]

a gdybyś nie musiał? to nie jest dla ciebie plus? ;]

[loskamillos]

Na dzień dzisiejszy, nie. Bo tak jak napisałem, antywirus nie przeszkadza mi w normalnej pracy na laptopie. Ja sam tego w ogóle nie odczuwam. W przypadku Windowsa, duże znaczenia ma także sposób w jaki ludzie go użytkują. Bo jest wielu takich co wchodzą na strony...hmmm... podejrzane , a potem się dziwią, że mają setki wirusów. Może pomyślicie, że specjalnie tak mówię, żeby pokazać że OSX to nie jest wcale takie arcydzieło (przynajmniej dla mnie), jak o tym mówi Steve Jobs. Chce tylko pokazać, że są na tym świecie ludzie zadowoleni z korzystania z Visty (wiem, wiem - nie jest to najodpowiedniejsze miejsce)

[Roberto]

mi by się nie chciało wydawać kasy na antywirusa gdybym go nie potrzebował, bądź mógł nie potrzebować. to jest ewidentny plus, że nie muszę się martwić o to
yup, OS X is for porn The Joy of Tech comic... laughter is the best tech support.

jasne, jak się uważa to jest bezpieczniej. ale powiedz to całej uczelni dojdzie coś takiego do punktu ksero i mamy wspaniały punkt na rozprowadzenie tego syfu całej uczelni kontrolować nie jesteś w stanie ;]

oczywiście, że są. nikt temu nie przeczy
są osoby, które potrzebują czytnika linii papilarnych
bądź blue-ray w laptopie

[loskamillos]

Tak na marginesie, to jeszcze nie wiem jak wygląda rozprowadzanie syfu na uczelni, bo moje pierwsze, wymarzone studia zaczynam dopiero za miesiąc

[besiu]

dziękuję roberto za wybronienie:) w punkcie trzecim chodziło mi o to że OS X ma lepszą bazę sterowników do drukarek, niż windows. Jeśli podłączasz drukarkę to ona od razu działa, nie trzeba się bawić w nic innego jak tylko cmd+P. Dla przykładu, przedłużałem neostrade i dostałem od TP HP F2280. Nie zapomnę zabawy z softem na Windowsie, ciągłe uaktualnianie, błędy itd. Pod maca popiołem i działa prawidłowo. na uczelni będziesz dostawał wszystko: Wykłady, seminaria, skany książek notatek, referaty, prezentacje, no i zależy jaki twój kierunek studiów, projekty, zdjęcia. ja w samym tym roku zgromadziłem 4,8 GB materiałów. sam widzisz że przez to może troszkę syfu przejść.

[Roberto]

wygląda tak, że jak podłączysz pen'a do jakiegoś uczelnianego kompa (w pracowni, w punkcie ksero) z windowsem (w końcu mogą też być z linuksami) to w 9 przypadkach na 10 będziesz mieć jakiś syf na nim ja jestem na polibudzie. ludzie tutaj zdają sobie sprawę z zagrożeń, są antyviry w kserach, ludzie też mają, etc. jednak i tak jest syf wiele razy widziałem na swoim penie jakieś 'ukryte' windowsowe pliki o dziwnych nazwach tak samo wiele razy widziałem jak się uruchamiał jakiś alarm antyvira na czyimś kompie po podpięciu pena z powrotem

[pkos]

d
w punkcie trzecim chodziło mi o to że OS X ma lepszą bazę sterowników do drukarek, niż windows. Jeśli podłączasz drukarkę to ona od razu działa, nie trzeba się bawić w nic innego jak tylko cmd+P.
.

Och do Samsungów niby są sterowniki ale akurat do mojego trzeba z neta ściągać... więc lepiej nie generalizować, bo ten Samsung na Linuxie śmiga od razu. Z kolei firmowa HP jest w Leopardzie obsługiwana i w Win też a na Linuxa trzeba szukać.

[michal21]

Hehe, wszystko fajnie, ale argumenty nie są przekonywujące....ponieważ jak już napisałem korzystałem z Maca i z Windowsa i nie widzę żadnej różnicy!!!Nie pisze o tym nie mając pojęcia,tylko używałem jednego i drugiego systemu. Na Viscie nie mam antyvirusa i jak narazie nic mi nie jest. Ktoś pisał o mobilności, wydajności i baterii...Bateria trzyma mi 4 godziny na takich parametrach jak w Macu (wiem że w nowych MBP trzyma około 7) ale nie można jej wymienić. W moim Sony mogę kupić baterię która będzie trzymać 9 godzin i mogę ją wymieniać. Nie znajdziesz laptopa Apple o wydajności, ekranie i wadze mojego Sony. Macbook Air, jest lżejszy 200 gram ale jeżeli weźmiesz pod uwagę napęd który musisz mieć i np modem do internetu mobilnego to robi się to samo i więcej zabawek zbędnych na około komputera.A parametry mam takie jak w MBP i to nie podstawowym. Co do np czytnika linii papilarnych to jest bardzo fajny, gdyż mogę sobie ustawić hasło na 127 różnych znaków (czyli bardzo silne) i nie muszę go na co dzień pamiętać gdyż jest przypisane do odcisku palca. Dla mniej ma ten czytnik znaczenie bardziej komfortowe niż zabezpieczające, bo tak też można go wykorzystac łącząc z modułem TPM i Windows Bitlocker, prawie nie do obejścia temat. Co do kompatybilności....to moja drukarka WIFi i skaner WIFI miały duży problem z Makiem a na Windzie śmigają pięknie. Z żadnymi sterownikami nie miałem jak narazie problemu. Kolega pisał, że zamyka klapę i wychodzi jak jest spóźniony...na Windzie działa to tak samo, zamykam, pakuję i wychodzę... Roberto: nie wydasz na antywira ale wydasz dużo więcej na kompa. Blu raya faktycznie nie potrzebujesz, ale już czytnik kart jest fajny, bo znowu nie muszę nosić żadnych kabelków czy adapterów tylko wkłądam, zgrywam, wyjmuję. Wiem, że każdy ma swoje rację a Mac bardzo kusi...hmm tym że jest Makiem (też miałem dylemat) ale jendak komputer Sony jest lepszy i bardziej praktyczny. Ma wszystko co Mac i trochę więcej. Aaaa, i pliki pdf normalnie się drukują więc nie wiem jaki jest problem...

[sydney69]

Widzę ze nie tylko ja zastanawiam się nad kupnem nowego komputera na studia. Jak na razie stawiam na MBP 13 ze względu na baterie, intuicyjną obsługa(nie trzeba szukać i się zastanawiać gdzie cos jest), małe rozmiary(potrzebuje czegoś małego obecnie posiadam 15 calowego Della z Vista a netbook odpada używałem Aristo pico i Samsunga nc10-to nie dla mnie. Ogólnie DELL i system sprawuje się dobrze oprócz paru drobiazgów np. wyskakujące okienka z pytanie „czy na pewno..” Itp. Z wirusami jak na razie nie mam problemów-chyba to zależy od użytkowania kompa. Nie będę porównywał OSa i Windowsa, według mnie mija to się z celem, ponieważ są to zupełnie inne podejścia do pracy i użytkownika. A co do programów iWork wydaje się prostszy-spedziłem już trochę czasu w iSpocie i jeden MB BLACK jest w pracy-miałem okazje trochę się „pobawić”.

[JFS]

przekonywujące

niestety, takie słowo nie istnieje.

[Roberto]

michal21 nic ci nie jest? a skąd to wiesz? era wirusów, które niszczą ci komputer już dawno minęła - na tym się nie zarabia. lepiej kiedy użytkownik nie zdaje sobie sprawy z tego, że ma jakiś syf na dysku dużo więcej? nie, nie wydam dużo więcej zdefiniuj 'lepszy' ;] dla mnie jest gorszy. bo nie ma OS X. to jest wszystko subiektywne dla ciebie będzie lepszy jak będzie miał 20" ekran, dla innego będzie beznadziejny bo chciał 13 nikt nie mówił, że nie można wydrukować pdf'a. problemem może być wydrukowanie 'do' pdf'a. stworzenie pliku pdf. w każdym programie, po bożemu. bez instalowania 'wirtualnych drukarek'

[michal21]

przepraszam za bład, jeżeli Cię uraził... (powinno być przekonujący albo przekonywający)

---- Dodano 30-08-2009 o godzinie 21:27 ----
Hehe... Roberto, nie przekonamy się...powiem teraz w skrócie... Jeżeli chodzi o system nie ma dla mnie różnicy, jest mi obojętne, dla mnie to i to działa trochę tak samo tylko tu masz inaczej podane a tu inaczej. Jeżeli chodzi o sprzęt preferuję Sony ponieważ według mnie jest lepszy, i to mi chyba przyznasz?

[Roberto]

zdefiniuj 'lepszy' wszystko jest subiektywne czy większe cyferki oznaczają, że jest lepszy?

[michal21]

Lepszy= lepsze materiały, lepszy ekran, lżejszy, lepsze parametry techniczne, przydatne dodatki ( np. WWAN)

[Roberto]

lepsze materiały? w sensie? lepszy plastik? lepszy metal? wg. mnie trudno przebić aluminiowe unibody lepszy ekran - jakościowo (ja się na tym nie znam, grafikiem nie jestem, różnicy nie widzę w żadnym po prostu)? czy większy? lżejszy - no to jest jakiś konkret. tylko niekoniecznie każdy od każdego. a ty nie sprecyzowałeś swojego sprzętu lepsze parametry - w sensie cyferki większe? bo cyferki nie zawsze mnie przekonują niestety po co mi 500GB dysk, skoro 80GB nie potrafię zapełnić? przydatne dodatki - to też zależy jednemu się przyda wyjście vga, innemu czytnik linii papilarnych, a kto inny będzie wolał podświetlaną klawiaturę widzisz - wszystko jest względne. dla ciebie system jest obojętny. dla mnie windows ze swoimi programami jest niewygodny czy to znaczy, że któryś z nich jest lepszy? nie, jeżeli nie wprowadzimy konkretnych kryteriów a kryteria każdy będzie mieć inne - dla jednego liczy się coś bardziej, dla innego mniej