Tutaj pojawiaja sie dwa punkty:
1. W przypadku, gdy 14dni biegnie od daty OTRZYMANIA przez serwis sprzetu, to ja moge czekac 10lat na informacje, bo ktos zapomni wyslac, zgubi, sprzeda... albo przypomni mu sie po roku, kiedy gwarancja juz wygasla, ze wysle.
Tu jest jasne akurat. Skorzystałeś z gwarancji, w związku z tym, czas liczy się od dnia otrzymania sprzętu przez GWARANTA. I teraz małe wyjaśnienie, tym bardziej, że już były identyczne wątki. T-Mobile w tym przypadku jest TYLKO i WYŁĄCZNIE kurierem i powierzasz im tylko i wyłącznie PRZESŁANIE sprzętu do serwisu i jego zadanie oraz odpowiedzialność sprowadza się do tego samego jak gdybyś nadawał iPada Pocztą Polską czy też DHLem. T-Mobile w przypadku wybrania gwarancji nie jest gwarantem, więc nie oni są zobligowani do odpowiedzi i uznania reklamacji bądź nie. Gdybyś oddał z tytułu niezgodności towaru z umową, sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej, ale w tym scenariuszu, mimo, że dali ciała a najpewniej punkt partnerski, to jedno, ale niestety infolinia ma rację, 14 dni od dnia otrzymania przez gwaranta, bo to gwarant odpowiada a nie sprzedawca.
2. Sprzet po uplynieciu tego czasu, w ktorym powinien zostac dostarczony, jest juz bez gwarancji, wiec jak to mozliwe, ze 14dni odliczamy od daty otrzymania przez serwis?
Tutaj są dwie opcje, albo uznają datę stepmla (czyli papier od T-Mo kiedy oddałeś) albo policzą od dnia otrzymania, wtedy pozamiatane. Tu się nie będę wypowiadał, bo dość specyficzny problem i nie wiem jakie mają procedury.
Ponadto musze wspomniec o checi zresetowania mi hasel na moje potrale spolecznosciowe, instagram, Skype. Kiedy ze sporej wiekszosci z tych 'dobrodziejstw' korzystam TYLKO na telefonie (ktory mam przy sobie) i iPadzie, ktory pojechal na 'gwarancje' (a raczej chyba na przejazdzke po PL), a zdecydowana wiekszosc mail'i z informacja o checi zresetowania hasel odszukalem i mam zarchiwizowane. O dziwo wszystkie te mail'e przyszly w przeciagu jednego dnia, kiedy iPad znajdowal sie 'w naprawie'. Czy mam prawo twierdzic, ze ktos uzywal mojego sprzetu?
Tu już tylko i wyłącznie się Twoja głupota (bez obrazy trafia) wiedząc, że dajesz do serwisu, do obcych ludzi urządzenie, wiedząc, że nie dostaniesz go z powrotem, nie pomyślałeś żeby zrobić mu restore? No sorry, ale sam jesteś sobie winien i pretensje możesz mieć tylko do siebie.
Jutro moze nie, ale napewno w srode (ew w czwartek cala sprawa, wraz z nazwiskami ludzi z ktorymi rozmawialem, godzinami rozmow, itd) zostanie przekazana do UKE i innych instytucji zajmujacych sie takimi sprawami.
No nie trafiłeś, UKE się takimi rzeczami nie zajmuje, zajmuje się operatorami telekomunikacyjnymi, a od sprzedaży towarów jest Federacja Konsumentów, ew. UOKiK, ale oni tylko w sprawach hurtowych Ci pomogą.
Oznajmiam, ze wiem i to napewno lepiej, niz niejeden tutaj zarejestrowany.
No nie do końca, ale powiedzmy, że to wina emocji.