[cooper69]

i nikt Ci nie broni ja moją żonę też wypycham żeby wniosek złożyła tym bardziej, że ma wolny zawód i o pracę na etacie (bez oficjalnego angażu za najniższą krajową) trudno, a wbrew wszystkim sceptykom najniższe składki odprowadzane samodzielnie dadzą ciut większą "emeryturę" niż na głodowym etacie.

[Lorelei]

Kurde fajny mamy socjalizm ze na start firmy daja taka kase z moich podatkow. Ja chyba tez zaloze dzialalnosc - jakie sa warunki? Trzeba byc bezrobotnym? To ja lepiej swojej narzeczonaj powiem zeby sie zwolnila z roboty, pojdzie na bezrobotne na pare miesiecy, potem napiszemy piekny biznesplan i wyciagniemy 10klockow na jej dzialanosc - powinno sie udac, bo jest zameldowana na wsi, jest kobietą więc ma od razu fory w tych wszystkcih unijnych programach. W końcu sobie maka pro do chaty wstawie.

Przekonasz się szybko, jak już tę firmę założysz jaki to fajny "socjalizm". Nie ma nic za darmo. A firmę - bez względu na to czy ci się to będzie ostatecznie opłacało czy nie - będziesz musiał prowadzić (i tym samym co miesiąc płacić ZUS) przez rok, nim wolno będzie Ci ją z braku rentowności zamknąć.

Ale powodzenia życzę - jeśli masz jakiś fajny plan na życie dzięki założeniu firemki za tę dotację -a nie tylko nowy mac na biurku jako główny cel.

[feuerfest]

firmę już miałem, teraz mi niepotrzebna, stąd pomysł rejestracji na narzeczoną. A nawet płacenie przez rok zusu (300PLN) wyjdzie taniej niż kupić PM na raty.