Zbiorka na Maka i billboard w Warszawie ;)
#26
Posted 21 August 2006 - 15:44
#27
Posted 21 August 2006 - 16:26
#28
Posted 21 August 2006 - 16:48
Ja od poczatku wakacji, dzieki mojemu dzaidkowi, gdy tylko moge to ide nosic cegly do miejskiej cegielni. 3/4 szopy dziennie nosze a to jest ok. 1600 kg. I dostaje 350 zl miesiecznie (na macbook-a). Z tym ze sa to moje zarobione pieniadze, a nie wyzebrane od innych ludzi. A on jest 5,5 roku starszy, pewnie przypakowany (a przynajmniej ja do takich nie naleze (tzn. jestem normalny zeby nie bylo, ze gruby itp. )), to by juz sobie przez wakacje na tego iBook-a spokojnie zarobil.
pozdr.
Podziwiam. Jesteśmy z Tobą
#29
Posted 21 August 2006 - 17:56
Jakas propagacja komunizmu ostatnio na forum...
EDIT: a może tutaj wpłacić parę groszy?
http://www.fnp.net.p...kat=dogoterapia
Świetna rzecz dla dzieciaków.
#30
Posted 21 August 2006 - 18:18
pewnie, wystarczy isc rano pod kosciol i zobaczyc jak mercedesy dowoza "rumunow"To jest forum makowe czy pomylilem adresy ?
Człowiek ma pomysł, założyl stronę, a wy go besztacie za pomysłowość, czy za to że sami ne sprubowaliście. Według mnie to bardzo dobrza inicjatywa, i wcale nie taka nowa, a na dodtaek może zadziałać, więc czemu nie. Nie każdy może zapracować, nie każdy ma jakeis źródło dochodu, no to mnie zaskoczyliście... (przypomina mi się pogadanka o psie ogrodnika... )
BTW - w polsce "zbieractwo" też działa, więc nie piszcie mi, że się nie da...
#31
Posted 21 August 2006 - 18:29
#32
Posted 21 August 2006 - 18:44
#33
Posted 21 August 2006 - 18:47
Tutaj w USA wiele dzieciakow czesto tak probuje zarobic wiec dla mnie nie nowosc
Ale co masz na mysli bo napisales niejasno, probuje organizowac zbiorki na swoje potrzeby czy raczej zasuwa w Sturbucksie w czasie wakacji? Ja raczej spotkalem sie z tym drugim.
#34
Posted 21 August 2006 - 21:11
#35
Posted 21 August 2006 - 21:17
Zapomniałem dodac że podcas roku akademickiego również pracuję w swoim zawodzie tyle że w mniejszym wymiarze godzin. Żeby móc pracowac wziąłem urlop dziekański i rozłożyłem 4 lata studiów na 5 lat i o ile wiem na Politechnice Warszawskiej też tak się da zrobić tylko trzeba mieć dość jaj na to.
Albo bierze się swoje życie w swoje ręce i umie udźwignąć ciężar ryzyka, a w przyszłości przy odrobinie szczęścia mieć takie życie jakie się chce mieć, albo pozostawia sie je w rękach innych ludzi, życ bez odpowiedzialności, bez ryzyka, bez smaku... i bez komputera Apple.
Przyznaje Ci racje. Praca, i tylko praca... I to własna!
#36
Posted 21 August 2006 - 21:46
Gdyby na tej stronie było napisane: "Podejmę się pracy w zamian za wpłaty na moje konto, moim marzeniem jest ten komputer" to miałbym inne podejście do tematu.
Zbieram na laptopa. Brakuje mi na dzień dzisiejszy ok. 50% ceny najprostrzego nowego MacBooka.
Podejmę się pracy dodatkowej. Najchętniej napisania programów na zamówienie. Tematyka dowolna, preferowane języki Java, C, Perl, C++, Pascal/Delphi, plus dowolne bazy danych.
Zmysłu artystycznego mam tyle co kot napłakał, więc do projektowania stron się nie nadaje ale mogę pomagać od strony technicznej (bazy danych, skrypty, itp). Podstawowa znajomość Photo Shopa/Gimpa pozwala mi na "małpią" robotę przy obróbce zdjęć.
Piszę to na poważnie, jeśli ktoś jest potrzebuje moich umiejętności proszę pisać na priv.
#37
Posted 21 August 2006 - 22:10
#38
Posted 21 August 2006 - 22:12
dużo języków znasz, gratulacje! tak się zastanawiam, czy podpis pod każdym postem jest napisany i codziennie go zmieniasz, czy to jakiś skrypt?
to jakaś bardziej złożona inicjatywa, jest stronka z której pobierasz ten gif i on jest interaktywny. Kiedyś jakoś się dobrałem do adresu z tego podpisu, ale nie pamiętam jak :/
#39
Posted 21 August 2006 - 22:23
Smacznego:to jakaś bardziej złożona inicjatywa, jest stronka z której pobierasz ten gif i on jest interaktywny. Kiedyś jakoś się dobrałem do adresu z tego podpisu, ale nie pamiętam jak :/
http://rulez.pl/~parasit/Suwaczek.php
:cool:
#40
Posted 21 August 2006 - 22:38
To są języki preferowane znam jeszcze kilka innych, ale w tych czuje się najlepiej i mam na tyle duże doświadczenie że mogę za to brać pieniądze.dużo języków znasz, gratulacje!
Jeśli to nie było ironiczne, to dziękuje Po prostu z tego żyję od jakichś nastu lat.
Oczywiście że skrypcik, popełniony własnoręcznie a spontanicznie jak zobaczyłem że moja narzeczona ma takich kilka na forum ślubnym :>tak się zastanawiam, czy podpis pod każdym postem jest napisany i codziennie go zmieniasz, czy to jakiś skrypt?
W stylu "Do ślubu zostało 33 dni". Niestety tamte suwaczki nie nadawały sie do tego celu, bo wybiegały w przyszłość max 2-3 lata.
P.S. BTW. Za miesiąc będę miał żonę... ale ten czas leci.
#41
Posted 21 August 2006 - 22:40
No cóż twój wybór Masz jeszcze miesiąc... :cool:P.S. BTW. Za miesiąc będę miał żonę... ale ten czas leci.
#42
Posted 21 August 2006 - 22:43
P.S. BTW. Za miesiąc będę miał żonę... ale ten czas leci.
Uuuu... No to pora porozmawiac z szefem o podwyzce
#43
Posted 21 August 2006 - 22:45
Fakt łatwiej gadać z szefem o podwyżce niż z żoną o ograniczeniachUuuu... No to pora porozmawiac z szefem o podwyzce
#44
Posted 21 August 2006 - 22:52
#45
Posted 21 August 2006 - 23:03
#46
Posted 21 August 2006 - 23:05
#47
Posted 21 August 2006 - 23:06
#48
Posted 21 August 2006 - 23:13
to jakaś bardziej złożona inicjatywa, jest stronka z której pobierasz ten gif i on jest interaktywny. Kiedyś jakoś się dobrałem do adresu z tego podpisu, ale nie pamiętam jak :/
po prostu klllikasz prawym i image adress
http://rulez.pl/~parasit/Suwaczek.php
@parasit jak to sie stalo ze znaz tyle jezykow?
a w którym czujesz sie najsilniejszy?
pythona nie ruszałeś ?
#49
Posted 21 August 2006 - 23:56
Chmmm... życie mnie nauczyło Życie i siedzenie po nocach przy kompie, tak jak teraz, już dawno powinienem spać.@parasit jak to sie stalo ze znaz tyle jezykow?
Już podstawówce mnie interesowało jak są zrobione gry komputerowe więc nauczyłem sie Commodore Basic`a i Logo. Nawet udało mi się kilka prostych gierek zrobić
Potem był Turbo Pascal, potem Delphi. W pierwszej poważnej pracy podszlifowałem Delphi, potem zachwyciłem się Linuxem i okazało się że C się bardzo przydaje.
C++ okazało się takim Delphi tylko że w C (wiem C++ było wcześniejsze), więc poszło gładko. Przy zawodowej dłubaninie w bazach danych okazało się że czasem szybciej napisać skrypt w Perl`u niż cały program w czymś innym, więc pokochałem Perla.
Wtedy zaczęło mnie coraz częściej wkurzać że moje programy nie działają i na windzie i na linuxie więc rozwiązaniem okazała się Java. Potem były jakieś asp, php, jsp i tym podobne wynalazki webowe.
W pewnym momencie okazuje się że wszystkie języki są generalnie do siebie bardzo podobne, trzeba tylko "poczuć rytm" danego języka i niuanse składni, a potem to już leci. Sztuka polega tylko na odpowiednim dobraniu prostoty języka do czasu rozwiązania w nim danego problemu. Np. aplikacje okienkową dużo szybciej się robi w Delphi, ale nie ma siły na perla przy obróbce tekstu.
A że coraz więcej ludzi chciało płacić za moje programy, to się człowiek siłą rzeczy uczył. Teraz wprawdzie pracuje jako "specjalista d/s bezpieczeństwa sieci", ale nadal najbardziej cieszy mnie pisanie programów. Traktuję to jako hobby i ciągle uczę się czegoś nowego.
Tak naprawdę to najlepiej czuję się w Delphi, Javie i Perlu (w tej kolejności), bo w tym ostatnio piszę najczęściej (czytaj - jest najwięcej zleceń).a w którym czujesz sie najsilniejszy?
Co do pythona, wydał mi sie jakiś sztuczny zwłaszcza w porównaniu z perlem, ale podstawy znam i nawet machnołem dla siebie kilka skrypcików do EKG.pythona nie ruszałeś ?
#50
Posted 22 August 2006 - 04:10
Ale co masz na mysli bo napisales niejasno, probuje organizowac zbiorki na swoje potrzeby czy raczej zasuwa w Sturbucksie w czasie wakacji? Ja raczej spotkalem sie z tym drugim.
Z tym drugim fakt spotykam sie najczesciej, ale z tym pierwszym tez jest niezly ubaw. Gosciu w mojej szkole zebra na MBP zeby mu dali ludzie kase kiedy jego ojciec zarabia 110tys. rocznie LMFAO!
2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users