[db]

A ja zrobiłem nowy button bo stary jakoś mi nie podchodził
--------------EDIT---------------------------------------
Do wyboru do koloru







Bierzcie i używajcie !

[_sys]

Również powiadomiłem moich kolegów z zagranicznych serwisów. Właśnie staram się o kilka newsów na głównych stronach . Niech moc będzie z nami.
@db
Pikny jest .

[Andrzej]

Dorzuciłem button do swojego profilu na Spymacu (szkoda tylko, że tam co chwilę coś się rozjeżdża) i dorzucę do wszystkich witryn do których mam dostęp :-)

[Adler]

Ja wysłałem info do redakcji Dziennika Internetowego i czekam na reakcję

[rafalek]

Hej!

db Twój przycisk jest super! Ja nie mam takich zdolności, także pozwalam sobie wykorzystać. Także doklejam do spymaca. Fajnie się wszytsko rozkręca, oby jak najszybciej były efekty.
Pozdrawiam,
Rafalek

[raczysz]

Jeśli parę osób będzie wysyłać informacje o tej akcji, to sądzę, że zrobi to większe wrażenie na redaktorach danego serwisu

[HoaX]

Co ja o tym myślę...


Nie wyśmiewać.

[51m0n]

Szansa zawsze istnieje według mnie. Potrzeba tylko troszkę szczęścia i samozaparcia. Wtedy wszystko może się udać!

[rafalek]

Witam!

Hoax, absoultnie wyśmiewać nie wolno, jest to Twoje zdanie i jak każde inne należy je uszanować. Natomiast, co do słomianego zapału i finalenie - powodzenia tej akcji, pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Efekty pokaże historia, także zapewne trzeba poczekać na weryfikacje naszych gdybań, ale mimo wszystko uważam, że coś się jednak zmien
Fajnie, że tak wiele osób pragnie wziąć sprawy w swoje ręce, a nie tylko narzekać na szarą, smutną rzeczywistość. Wystarczy spojrzeć na kraje Skandynawii, gdzie społeczne naciski w różnych sprawach często przynosiły efekty, lub też kazus naszego rodzimego Lu (Petitki), które skutecznie wraz z smakoszami wojowało swego czasu z potężnym Danonem. Gdyby tak każdy forumowicz podesłał choć parę słów pod adresy Applowskich decydentów, daje to już pokaźną liczbę głosów "w sprawie". Oczywiście, można dyskutować jak wiele uwagi zostanie im poświęcone, mnie jednak wydaje się, że są czytane.
Jak już ktoś tutaj napisał: "Niech moc będzie z nami !"

[eyedropper]

Hoax jako realista mogę Ci powiedzieć że to wcale nie musi wyglądać tak jak Ty piszesz myślę że prawdopodobieństwo jest 50 do 50 na korzyść otwarcia

[pynieq]

Co ja o tym myślę...

wybacz ale ciezko mi sie z toba zgodzic, oczywiscie to co pisze Burton ma jakis sens i jako tako trzyma to sie kupy, ale ... moim zdaniem nie realnym jest tez wzrost sprzedarzy jabluszek bez jakichkolwiek zmian (jak nie przynajmniej w samym IMC Poland to z IMC na apple polska) ... i jak to jar ladnie napisal

Present situation on Polish Mac market has reached the point of a kind of blind circle. It is not, that we expect someting for nothing. We are desperately giving a try to break this blind circle. It is not to necessarily act against the Apple IMC Poland; it is to inform, that most probably the Apple IMC Poland is also trapped within this blind circle. Or - as an option, or guess - is not able to cope with present situation.

jestesmy wlasnie zamknieci w takim beznajdziejnym kole. Burton uwaza sie chyba za swieta krowe, bo problemy ktore opisuje nekaja wiele krajow, nie tylko Polske. My placimy, my wymagamy (a tak jest na calym swiecie) ... nasze prosby/protesty nie daja efektow? poprostu nie kupujemy ... wiec nie mozna miec pretensji do ludzi ze wola kupic za granica gdzie obsluga jak i support jest nieporownywalnie lepszy ... uwazam ze kwestia cen jest niepotrzebnie poruszona, ceny sa takie same jak gdzie indziej (SAD kupuje sprzet w apple UK i z tymi cenami nalezy porownywac) a winny jest VAT, to poprostu Polacy malo zarabiaja i jest to raczej kiepski argument jako karta przetargowa.

[s@ntee]

Co ja o tym myślę...

Hmm, sadze ze wysunales zbyt daleko idace wnioski, w zakresie wymierzenia akcji przeciwko SAD. Tu chodzi o odpowiedz na proste pytanie - "Czy chcesz Apple Polska?" Nie wyobrazam sobie klienta, ktory na to pytanie odpowiedzialby "Nie". Obecność jakiejkolwiek firmy bezposrednio na rynku kraju w ktorym sprzedaje swoje produkty, zawsze przynosi korzysci. A przy okazji, nawet w przypadku gdyby owo Apple Polska powstalo, i dla SAD znalazloby sie miejsce na rynku. SAD buduje swoj marketing na bazie duzych firm i nie sadze by potencjalne Apple Polska odrzucilo jego potencjal i znajomosc rynku.

Nawet, gdyby cala akcja przyniosla tylko niewielkie pozytki jak wlaczenie lokalizacji do systemu albo chocby dostarczanie przez Apple calosci zamowienia SAD tak zeby i klient indywidalny i instytucjonalny mial szanse zakupu sprzetu bez znaczacych opoznien to juz bedzie duzy krok do przodu.

Radzilabym zatem ustrzec sie od pochopnych wnioskow i traktowac sprawe zgodnie z tytulem " Chcemy Apple Polska".

Pokazmy, ze nie jestesmy zacietrzewionymi polaczkami, ze wiemy o czym mowimy ;-) I nie tworzmy falszywego wizerunku calej akcji.

[Ka]

Burton zdemaskował się absolutną arogancją w pierwszym poście. Wedle mojej wiedzy, Amerykanie są arogantami, owszem, ale nie w wypowiedziach publicznych. Unikają obrażania rozmówców a Burton już na wstępie nazwał nas biednymi , żałosnymi dupkami. Ja znam swoje słabości jeśli chodzi o język angielski, popełniam ciągle te same, głupie błędy. Ale mieszkam w USA wśród Amerykanów i raczej umiem odróżnić kto jest Amerykaninem a kto nie jest. Pisanie w języku angielskim, mniej lub bardziej poprawnym , z nikogo Amerykanina nie czyni.

[HoaX]

Witam, dziękuję za odpowiedzi.
Oczywiście nie uważam tym podobnych akcji za całkowity bezsens, nawet je popieram. Jednakże uważam, że taki pojedynczy manifest nic nie zmieni. Jak napisałem pod koniec swojego tekstu takie akcje są potrzebne, bo pokazują że nam zależy i chcemy coś zmienić. Może w końcu ktoś się sprawą SADu zajmie, lub sam przedstawiciel SADu przeczyta to wszystko i dojdzie do pewnych wniosków, które przyczynią się do polepszenia usług jego firmy.
Tak więc - powinniśmy organizować takie akcje, ale nie licząc na cuda. Powinny moim zdaniem tyczyć się bardziej poprawiania naszego IMC, nie oczekiwaniu rzeczy których prawdopodobieństwo jest bardzo małe. Bo w końcu po jednej takiej akcji nie otworzą Apple Polska.


Co do tych którzy chcieli poczytać moją stronę, lecz nie mogli z powodu błędu: proszę wchodzić przez http://www.hoaxworld.tk lub http://hoax.ovh.org
W najbliższym czasie postaram się poprawić błąd.


EDIT: @ s@ntee: No cóż, tak to jest, gdy się człowiekowi za dużo wydaje. Faktycznie wyciągnąłem zbyt pochopne wnioskim, nie zapoznawając się dokładnie z treścią komentarzy (my english isn't that good, you know ).

Czy chesz Apple Polska?

Oczywiście! Ale chodzi o prawdopodobieństwo, że je dostaniemy.

[s@ntee]

Burton zdemaskował się absolutną arogancją w pierwszym poście. /.../ Pisanie w języku angielskim, mniej lub bardziej poprawnym , z nikogo Amerykanina nie czyni.

Tozsamosc Burtona jest tu jak sadze absolutnie nie istotna. W koncu nie dla niego owa strona powstala. A dbac o jakosc wypowiedzi musimy, poniewaz tak czy inaczej ktos to bedzie czytal potem i lepiej zeby nie przeczytal inwektyw ;-)

Z zasady uwazam, ze tylko ten kto nic nie robi, niczego nie osiaga. Wiec lepiej robic niz nie robic i narzekac. Kazdy nawet najmniejszy postep w sprawie to nasze zwyciestwo. I tak nalezy to postrzegac.

Z innej beczki - trzeba pomyslec o pozycjonowaniu strony, poniewaz nie odnajduje sie w wyszukiwarkach. Dla samej akcji to niespecjalnie dobrze ;-)

[Ka]

Tozsamosc Burtona jest tu jak sadze absolutnie nie istotna.

Jest istotna. Brzydko podawac sie za kogos kim sie nie jest. To powoduje, ze dyskusja z powaznej zmienia sie w kabaretowa.

[s@ntee]

Chodzi o to ze dla samej sprawy nie jest istotna ;-) Jest istotna o tyle, ze nikt nie cieszy sie z tego ze ktos przedstawia sie jako ktos kim nie jest. Ale to dla celu watek poboczny i mam nadzieje ze cel nie zostanie przez niego zdominowany ;-)

[Ka]

Wiesz...Dla kogoś z USA będzie to wyglądało idiotycznie kiedy przeczyta takie kwiatki. Nie wiem akurat czy to bez znaczenia dla sprawy. Wyjdzie na to, że prym w dyskusji wiedzie jakiś Polak, arogant, cytujący selektywnie i w dodatku twierdzący, że jest Amerykaninem. No, wizerunkowo znakomicie, nie ma co.

[_sys]

No takie komentarze rozbrajają: "SAD TO H**E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! F*CK SAD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WE WANT APPLE!!!!!!!!!! NISKICH CEN!!!!!!!!!!!!!!!! ŻEBY IPOD KOSZTOWAŁ TYLE CO W AMERYCE TOBY GO MOŻE LUDZIE KUPOWALI!!!! POSLKA TO NIE TYLKO WARSZAWKA!!!!!" ** wstawiłem ja

[Adler]

Lub ewentualnie takie odpowiedzi:

bolec
Aple to guwno, a wy jesteście po....bani.

Może jednak ktoś weźmie się za moderowanie tych postów lub zamiast możliwości komentowania da się link do dyskusji na tym forum? Coraz mniej atrakcyjnie to wygląda

[_sys]

Bolec i koledzy polecieli .

[raczysz]

Dostałem odpowiedź od Sheryl Seitz do której odesłano mnie po wysłaniu mejla do Alan Hely. Nie wiedziałem czy ktoś to w ogóle czyta, więc poprosiłem, żeby po prostu spojrzała na stronę akcji

Hello

Thank you. I have seen the site and we will be back in touch regarding this.


Thank you

[eyedropper]

@santee co od pozycjonowania strony to spokojnie na google trzeba poczekać, czasem i miesiąc, ale pogoń robota jak wiesz jak @raczysz, i o to chodziło kto wie może na wieczornym drinku pogada o tym ze Stefanem... (akurat ) coś się dzieje, jest dobrze.

[s@ntee]

@raczysz - cudnie ;-) @all Wlasnie sprawdzalam co sie dzieje - znow spam i wyzwiska. Dlaczego ludzie sa tak wredni?!!!!

[Ka]

Przydaloby sie zeby ktos na stronie akcji zaczal moderowac wpisy.