Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Co Cię wkurza w Macu


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
1024 odpowiedzi w tym temacie

#601 cooper69

cooper69
  • 1 035 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 23 grudnia 2011 - 14:00

Zanim jeszcze przesiadłem się na MacOSX miałem właśnie taki przypadek na Win. Też byłem święcie przekonany, że nie trzeba odłączać pendrive. No i się doigrałem. W piątek przed weekendem poszedł mi w ten sposób pendrive na którym miałem min. plik z którego wystawiałem faktury, a w poniedziałek w ten sam sposób zginął (na innym komputerze) drugi pendrive na którym miałem oprogramowania narzędziowe. I w ten sposób nauczyłem się bezpiecznie usuwać peny. No i teraz nikt mi nie powie, że nieszczęścia nie chodzą parami...

#602 N_E_M

N_E_M
  • 1 481 postów
  • SkądOne of Banksy's manors

Napisano 23 grudnia 2011 - 14:01

W sumie nie wiem czy to już pisałem, ale nie tyle co w macu, a zdecydowanie w polskim świecie Apple najbardziej wkurzają mnie ludzie ;d i ich podejście do Apple.

#603 tomud

tomud
  • 588 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 23 grudnia 2011 - 14:04

Mi sie wlasnie ta "sterylnosc" podoba :) Ale moze dlatego ze jestem starej daty ;) i te wszystkie bajery z alpha blendingiem jakos do mnie nie trafiaja :) Nie twierdze ze OS X to szczyt ergonomii - ale za duzo bajerow zaczyna tez meczyc :) A co do odmontowywania :) to jakos robie to od lat z przyzwyczajenia - i prawde mowiac nie zastanawialem sie nawet czy cos takiego mi przeszkadza :)

#604 feuerfest

feuerfest
  • 3 417 postów
  • SkądMonachium, DE

Napisano 23 grudnia 2011 - 15:21

Ja sobie wrzuciłem /Volumes do Docka, po prostu przeciągam ikone dysku zew. na śmietnik i się odmontowuje.

#605 zero cool

zero cool
  • 8 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 23 grudnia 2011 - 15:55

Mi sie wlasnie ta "sterylnosc" podoba :) Ale moze dlatego ze jestem starej daty ;) i te wszystkie bajery z alpha blendingiem jakos do mnie nie trafiaja :) Nie twierdze ze OS X to szczyt ergonomii - ale za duzo bajerow zaczyna tez meczyc :)

A co do odmontowywania :) to jakos robie to od lat z przyzwyczajenia - i prawde mowiac nie zastanawialem sie nawet czy cos takiego mi przeszkadza :)


Starej daty? Uwielbiam to określenie. Sterylność X nie wynika z dostatecznej chociażby laborki nad interfejsem. W przypadku Classica zauważ taka była na porządku dziennym, ba, została nawet napisana z tłumaczeniem cała encyklopedia co i dlaczego tak a nie inaczej wygląda. Wszyscy zainteresowani wiedzieli, że ikona nie powinna na "siłę" być monochromatyczna, że "brushed metal" i następne wersje tegoż (co uważam za kompletnie już idiotyczną próbę zaimplantowania koloru "magnezowego") to jakiś idiotyzm, że naturalna chęć wstawiania na ekran komputera elementów z rzeczywistości to nieporozumienie. A co do bajerów, Windows i Linux, jako najbardziej rozpowszechnione normalne systemy, są doskonałymi przykładami jak powinna wyglądać możliwość dostosowywania środowiska pracy na ekranie do potrzeb użytkownika. Chcesz alfy cienie i inne wynalazki to proszę bardzo, nie, to sobie możesz ustawić JAK CHCESZ! Ale jedno jest pewne, jak ci się nie podoba interfejs to MOŻESZ coś z tym zrobić, w przypadku X zostało to skutecznie zablokowane. Nawet dźwięków nie da się poustawiać. Kompletna kicha.

#606 tomud

tomud
  • 588 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 23 grudnia 2011 - 16:01

@zero cool He he starszej daty dlatego ze z komputerami mam do czynienia od lat kiedy interfejsow graficznych nie bylo... Potem pojawily sie na Amidze, Atari ST (najbardziej popularne)... nastepnie powoli na PC (nie wiliczam windows 1.0 - ktorego nawet mam na dyskietkach). Z Mac-ami mam do czynienia gdzies od 99r (wczesniej tylko jakies informacje z prasy) czyli PC na poziomie Win 95, 98, czy Solaris 2.2 - 2.3 (2.2 tez mi lezy ladne nierozpakowane do tej pory pudeleczko)... Nie wnikam w jakies specyfikacje itd. co moze byc fajne (i poparcie tego tezami "naukowymi"), a co nie. Po prostu oceniam na czym wygodnie mi sie pracuje. Oczywiscie to jest moje subiektywne odczucie jak juz wspominalem :) A ze na nie malej ilosci systemow pracowalem (czasem egzotycznych) to jakies takie moje odczucia (uwzgledniajac tez to co obserwuje teraz - czyli w ktorym kierunku idzie GUI systemow operacyjnych)... Dodajmy do tego ze wlasnie uzytkownicy Apple krytykuja Windows dosc czesto za to ze mozna za duzo ustawic ;) i czasami popsuc ;) wiec ktoredy szukac drogi ? Tak na prawde wszystkich nie zadowolisz ;)

#607 charliefrown

charliefrown
  • 155 postów

Napisano 24 grudnia 2011 - 11:59

Co wkurza? Pewnie nie odnosi się to Intela, ale jako użytkownik trzech generacji PowerPC (G3, G4 i G5) z przykrością stwierdzam, że Word 2004 jak i inne edytory tekstu potrafią przyprawić o ból głowy. Praca z plikami rzędu kilka, kilkanaście MB ( sam tekst zero grafiki ) działa strasznie wolno w OSX. Nawet stary subnotebook wart na allegro max 100 zł (Toshiba Portege z 2000 r. PIII 600 mhz, 192 mb ram Word 2000) to demon prędkości w porównaniu z moim sprzętem Apple, jeśli porównujemy pracę w edytorze tekstu. To chyba wina OSX, bowiem Word 98 w MacOS 8.x i 9.x działał bardzo przyzwoicie nawet na najwolniejszych G3.

#608 CeBeeR

CeBeeR
  • 1 362 postów
  • SkądUK

Napisano 25 grudnia 2011 - 12:29

A co do bajerów, Windows i Linux, jako najbardziej rozpowszechnione normalne systemy, są doskonałymi przykładami jak powinna wyglądać możliwość dostosowywania środowiska pracy na ekranie do potrzeb użytkownika. Chcesz alfy cienie i inne wynalazki to proszę bardzo, nie, to sobie możesz ustawić JAK CHCESZ! Ale jedno jest pewne, jak ci się nie podoba interfejs to MOŻESZ coś z tym zrobić, w przypadku X zostało to skutecznie zablokowane. Nawet dźwięków nie da się poustawiać. Kompletna kicha.


Nie można się z tym nie zgodzić... i dlatego, czasami mnie osobiście brakuje rozwiązań z Windows, czasami z Mac OS, a czasami z różnych dystrybucji Linuxa. Wszystko ma swoje plusy i minusy - a jeżeli stwierdzimy, że dany system nie jest dla nas - czy warto męczyć się z nim? Jednak - jeżeli korzystamy z danego systemu - błędem jest piać peany pochwalne na jego cześć, jeżeli są niezasłużone - a krytykować wszystko co na ową krytykę zasługuje - zwalczając jednocześnie każdą formę fanbojskich zachowań.

He he starszej daty dlatego ze z komputerami mam do czynienia od lat kiedy interfejsow graficznych nie bylo... Potem pojawily sie na Amidze, Atari ST (najbardziej popularne)... nastepnie powoli na PC (nie wiliczam windows 1.0 - ktorego nawet mam na dyskietkach).(...) Nie wnikam w jakies specyfikacje itd. co moze byc fajne (i poparcie tego tezami "naukowymi"), a co nie. Po prostu oceniam na czym wygodnie mi sie pracuje. Oczywiscie to jest moje subiektywne odczucie jak juz wspominalem :)(...)Dodajmy do tego ze wlasnie uzytkownicy Apple krytykuja Windows dosc czesto za to ze mozna za duzo ustawic ;) i czasami popsuc ;) wiec ktoredy szukac drogi ? Tak na prawde wszystkich nie zadowolisz ;)


Cofnijmy się do czasów Amigi... z racji na prowadzenie działalności gospodarczej w zamierzchłych czasach, korzystając w Polsce z komputerów Amiga (nie będąc jednocześnie spalonym na stosie) - powiem, że decydowałem się na upiększenia systemu typu np. Magic WB - nie godząc się na zgrzebny, a jednocześnie dość obrzydliwy wygląd systemu.

Użytkownicy Apple krytykują Windows za to, że można coś w nim ustawić... to naprawdę celny argument... prawie, jak z poniższego dowcipu:

Przychodzi bułka do widelca i mówi:
- Mam dla ciebie wiersz: "Widelec widelec pierdzielec!"
Za jakiś czas przychodzi widelec do bułki:
- Mam dla ciebie wiersz: "Bułka bułka, ty [wulgaryzm]"


Zauważam od lat fakt, że nadal "wrogowie" Windows próbują na siłę przeforsować mądrość na temat wiecznie sypiących się pecetów, niebieskich ekranów i super stabilnych Maców.
Sprawny Mac i PC (sprzętowo) z odpowiednim systemem - sprawia, że korzystanie z każdego komputera jest przyjemnością. Na dzień dzisiejszy korzystam w domu i pracy z Snow Leopard, Windows 7, Windows XP oraz Ubuntu i w każdym z przypadków mam stabilne systemy. Czy kiedykolwiek zdarzały mnie się "niebieskie ekrany"? Tak, oczywiście - ale zdajmy pytanie, czy na Macu zdarzał mnie się "Kernel Panic" - tak, zdarzał się.

#609 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 25 grudnia 2011 - 12:47

Użytkownicy Apple krytykują Windows za to, że można coś w nim ustawić... to naprawdę celny argument...

nie coś, a wszystko. i nie można, a trzeba.

#610 CeBeeR

CeBeeR
  • 1 362 postów
  • SkądUK

Napisano 25 grudnia 2011 - 13:00

nie coś, a wszystko. i nie można, a trzeba.


Śmiem zaryzykować twierdzenie, że większość PC oferowanych z systemem jest już gotowa do pracy. W takowych systemach - nie trzeba niczego konfigurować... chyba, że ktoś się uprze.
Jeżeli kupujemy składaka... od "Mietka z komputerowego w bramie" - to oczywiście, musimy sobie jeszcze z torrentów system ściągnąć.
Jeżeli kupujemy - by było taniej - "z hipermaretu z linuxem" - podobnie jak powyżej, system z torrentów, lub od sąsiada - i konfiguracji... cały wieczór - jednak, czy to problem PC czy złodziejstwa?

Z kolei Mac - jak wielu z Was (zaczynając od nowego Maca - a nie od przywracania systemu) po wyjęciu z pudełka pracuje już na nim? Mnie nie wystarczą ani wbudowane narzędzia, ani system nie jest w pełni skonfigurowany do pracy. Muszę spędzić nieco czasu na ustawienie systemu (mimo niewielkiej liczby ustawień), skonfigurować połączenia internetowe, skrzynki pocztowe, zainstalować pozostały soft - kolejne aplikacje... więc gdzie ta różnica pomiędzy Mac a PC?

#611 tomud

tomud
  • 588 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 25 grudnia 2011 - 13:12

nie coś, a wszystko. i nie można, a trzeba.


i to wlasnie kolejna przesada... nic nie trzeba... mozna jak ktos chce. Zreszta to samo moge powiedziec o OS X (po instalacji - o ile uda sie to zrobic).

@CeBeeR

Wiele celnych stwierdzen - ale tak najczesciej jest ze ktos kupuje skladaka byle taniej (czyli z najgorszych komponentow) i potem placz. Do tego przeczyta pare bzdurnych gazetek lub boardow i staja sie "hakierem" ktory "optymalizuje" system. No i na efekty dlugo czekac nie trzeba.

#612 CeBeeR

CeBeeR
  • 1 362 postów
  • SkądUK

Napisano 25 grudnia 2011 - 14:45

Wychowany zostałem na samodzielnej instalacji systemów operacyjnych i cenię to sobie najbardziej. Żaden pre-instalowany system nie ma u mnie racji bytu... nawet Amiga OS zainstalowane na "twardym" (może nieliczni dinozaurowie pamiętają to). Nawet iPhone nie mogę uznać za gotowe do działania OOTB - potrzebuję własnych, nierzadko niestandardowych konfiguracji, aplikacji - ale rozumiem, że do fejsbuka, WaszejKlasy i SłitaśnejFoteczki - wystarczy każdy sprzęt OOTB. Szanuję fakt, że nie każdy musi się na tym znać i rozumiem, że goły system wystarczy dla niejednej osoby. Osobiście, nie rozbieram samochodu na części pierwsze i nie składam go od początku, po mojemu gdyż na tym się nie znam. Jednak - też mogę dopasować niektóre rzeczy do własnych potrzeb i nie muszę akceptować samochodu OOTB - zmieniając np. opony, felgi, radio, zmieniając / montując GPS itp. Zdarzało mnie się sprzedawać własny sprzęt wraz z systemem operacyjnym (mówię o PC i Macu). Rozmawiałem z nabywcą i dawałem mu możliwość pre-intstalacji systemu, a nawet rejestracji na jego dane. Jeżeli jednak kupowałem sprzęt - wszystko było zrobione raz jeszcze, przeze mnie - dając mi przyjemność z czegoś, czym nie jest OOTB.

#613 zero cool

zero cool
  • 8 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 26 grudnia 2011 - 03:50

Nie można się z tym nie zgodzić... i dlatego, czasami mnie osobiście brakuje rozwiązań z Windows, czasami z Mac OS, a czasami z różnych dystrybucji Linuxa. Wszystko ma swoje plusy i minusy - a jeżeli stwierdzimy, że dany system nie jest dla nas - czy warto męczyć się z nim? Jednak - jeżeli korzystamy z danego systemu - błędem jest piać peany pochwalne na jego cześć, jeżeli są niezasłużone - a krytykować wszystko co na ową krytykę zasługuje - zwalczając jednocześnie każdą formę fanbojskich zachowań.


Ja celuję w całość a nie szczególność. Systemu nie można podzielić na kernel, aplikacje czy system plików, wszystko to przychodzi wraz z terytorium. Windows rozpatruję całościowo, X tak samo. I jednak do normalnej, ucyfrowionej roboty Windows najbardziej mi odpowiada, rozpatrując system całościowo. Gdybym mógł powyjmować conieco z GNU/Linux, Be i X i zestawić to w miłą Windowsową całość to byłoby fajnie, ale tego zrobić się nie da. Niestety. Dlatego wybieram te rozwiązanie które w moim przypadku najbliższe jest temu co chcę od komputera.

---------- Wpis dodano o 03:50 ---------- Poprzedni wpis dodano o 03:40 ----------

@CeBeeR

Wiele celnych stwierdzen - ale tak najczesciej jest ze ktos kupuje skladaka byle taniej (czyli z najgorszych komponentow) i potem placz. Do tego przeczyta pare bzdurnych gazetek lub boardow i staja sie "hakierem" ktory "optymalizuje" system. No i na efekty dlugo czekac nie trzeba.


He, he. Może nie rozpatrujmy wśród zawodowców pracujących w większości na, jakby nie patrzeć, markowych komputerach tego rodzaju sytuacji. Świat składaków jest tak dalece rozproszony, że nie watro snuć na ten temat rozważań.

:)

#614 CeBeeR

CeBeeR
  • 1 362 postów
  • SkądUK

Napisano 26 grudnia 2011 - 07:50

W moim przypadku jako "całość" brałem zawsze pod uwagę multi-systemowość. Czy było to w przypadku komputerów, później telefonów - a nawet konsol do gier. W przypadku pojedynczego systemu czułem niedosyt. Z dużym Windows byłem od zawsze, z Mobilnym Windows - mogę powiedzieć, że również byłem od zawsze - do dzisiaj korzystając ze starszych wersji owego systemu do pewnych rozwiązań - jednak, mam wrażenie, że po moim rozstaniu się z WP7 i niechętnym spojrzeniu na Windows 8 (komputer / tablet) - moja kariera może zatrzymać się na Windows 7. Nie możemy pominąć składaków, jako czegoś... co egzystuje i ma się całkiem dobrze. Mam wrażenie, że moda na bylejakość, brak odpowiedniego podejścia do polskiego klienta sprawia, że składak jest zbyt mało markowy, zbyt piracki i przeładowany śmieciem, składany z najtańszych komponentów... i to może pokutować.

#615 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 26 grudnia 2011 - 10:51

CeBeeR - serio, u Ciebie istnieją tylko takie drogi zakupu komputera i przede wszystkim systemu? albo od razu z komputerem, albo pirat? trochę przykre i baaardzo ograniczone. ale jakoś w twoim wypadku niespecjalnie dziwi. czyli zostałeś wychowany na piratach? no bo jak nie preinstalowany, to wg. ciebie zostaje tylko pirat. fakt faktem - na gołym OS X'ie otworzę przynajmniej pdf'a. tomud - oczywiście, że przesada. w drugą stronę niż CeBeer, który to niby tutaj stara się wyglądać na tego 'świadomego' i 'przytomnego', ale jak jest to widać (tak, na pewno ludzie narzekają, że mogą sobie pewne rzeczy ustawić. na serio ktoś jest tak 'mądry', że chce coś takiego wcisnąć? serio? CeBeeR - serio? to pokaż proszę gdzie tak ktokolwiek napisał) ostatnio wkurza mnie w Maku, że niektórzy użytkownicy udają jakichś wielce oświeconych swoją super 'neutralnością', która jest taka tylko z nazwy.

#616 prissin

prissin
  • 261 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 26 grudnia 2011 - 11:53

Denerwują mnie zerowe możliwości personalizacji, Apple dyktuje mi nawet kolejność ikon w Launchpadzie...

#617 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 26 grudnia 2011 - 11:55

Apple dyktuje mi nawet kolejność ikon w Launchpadzie...

to jakiś rozumiem kiepski żart?
hint: otwórz launchpada, click&drag na ikonie. rozmieść sobie ikony jak chcesz. tada.
na przyszłość RTFM.

#618 prissin

prissin
  • 261 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 26 grudnia 2011 - 12:00

Nie jestem aż tak tępy, żeby nie wiedzieć, że mogę przesuwać ikonki. Po ponownym uruchomieniu i tak wracają na swoje stare miejsce.

#619 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 26 grudnia 2011 - 12:02

Denerwują mnie zerowe możliwości personalizacji, Apple dyktuje mi nawet kolejność ikon w Launchpadzie...


Mnie też denerowuje że nie mogę zdecydować co chce mieć na komputerze zarówno w OSX jak i Win7. Ale w trochę w innym aspekcie niż Ciebie, ja bym chciał aby była opcja instalacji zaawansowanej abym mógł sobie zaznaczyć co chce mieć w systemie, zarówno pod względem oprogramowania w sensie że lunchpad itd ... nie są mnie do niczego potrzebne, jak i pod względem systemu który ma w sobie wszystko dla wszystkich modeli komputerów.

#620 CeBeeR

CeBeeR
  • 1 362 postów
  • SkądUK

Napisano 26 grudnia 2011 - 12:18

@Roberto: 1. Chce moc zainstalowac system samodzielnie. 2. Chce miec mozliwosc wyboru. (Odrzucam obecnie Liona z nowym Makiem - jak tez zapchanego smieciami Windows z nowym komputerem). 3. Nie jestem zainteresowany piratami i z nich nie korzystam. 3a. Co nie znaczy, ze nie mam swiadomosci jak wiele osob to robi.

#621 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 26 grudnia 2011 - 12:20

prissin - no chyba jesteś, skoro myślisz, że to ma by jednorazowe ustawienie. Masz u siebie jakiś błąd i tyle.

#622 prissin

prissin
  • 261 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 26 grudnia 2011 - 12:47

No widzisz, denerwuje mnie to, że Apple nie może zrobić systemu bez takich widocznych dziur nawet dla użytkownika niezaawansowanego w tematach informatycznych (czyt. ja).

#623 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 26 grudnia 2011 - 12:53

Chce miec mozliwosc wyboru. (Odrzucam obecnie Liona z nowym Makiem - jak tez zapchanego smieciami Windows z nowym komputerem).


Wiesz to nie zawsze daje rade, znam komputery na których Win 7/Vista zainstalujesz bez problemu a XP wywala się zanim załaduje ten pierwszy instalator tekstowy (niebieski). Te maki co były produkowane i sprzedawane w czasach snowa i tylko przeinstalowane fabrycznie na 10.7 na pewno się da przywrócić do 10.6.X ale nowsze na pewno nie :)

#624 Tollo

Tollo
  • 23 postów

Napisano 26 grudnia 2011 - 13:04

Co mnie w Mac-u wkurza: 1. dołączam do tysięcy użytkowników, którym brakuje jeszcze jednego portu USB (iMac 24'') 2. układ klawiatury jednak inny, niz standard przemysłowy PC. Dopłaciłbym 1000 pln do "iMAC PLUS", żeby było to w standardzie, a nie w "łatach" -1. "wkurza mnie ten wątek", właściwie to fascynuje, bo jest typowo polski, Spora część postów to merytoryczne wnioski, które Apple mgłoby nam zrealizować Ale też tutaj wylewa żale każdym kto kupił MAC-a, na trzeźwo, nieprzymuszony z własnej woli wiedząc ile zapłaci i co kupuje,świadom, że to nie PC-et, że...wszystko wiemy. Nie spotkałem się nigdzie indziej z takim rozdwojeniem. Ale to mozemy poprawić, to nasza szansa !

#625 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 26 grudnia 2011 - 13:43

Ale też tutaj wylewa żale każdym kto kupił MAC-a, na trzeźwo, nieprzymuszony z własnej woli
wiedząc ile zapłaci i co kupuje,świadom, że to nie PC-et, że...wszystko wiemy.


Przeczytaj opinie na forum o Macach, następnie zestaw z realiami :) Na forum można przeczytać że Mac jest x2 szybszy od PC w tej samej konfiguracji, możemy to interpretować na dwa sposoby szybsze uruchomienie systemu niż w PC, brak efektu mulenia przez co programy uruchamiają się szybciej bo z systemem ładuje się tylko to co my chcemy i safari załaduje się szybciej niż IE co poniekąd jest prawdą ale ktoś inny powie że za cenę Maca kupując PCta film wyrenderował by o 30 minut szybciej. Nikt na forum nie pisze iż to że Mac działa szybciej to nie zasługa sprzętu bo w tym aspekcie jest wolniejszy i mocno ograniczony, ale systemu który sprawia iż wizualnie komputer na prawdę jest szybki. Jak dla mnie powinien się na forum pojawić temat "Mac - Fakty i mity" gdzie dokładnie wszystko zostanie opisane, i gwarantuje iż ilość osób nie zadowolonych z zakupu zmaleje co najmniej o połowę.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych