[yendashfun]

Cena tego, na którego chciałbym zamienić obecnego.

[rbej]

Możliwości zupełnie nieadekwatne do ceny. Ipad to co innego ale Mac to porażka na maksa. Cenowo kilka razy drożej niż PC a programowo kilka lat do tyłu. Ładny wygląd wiosny nie czyni.

[Therioon]

Możliwości zupełnie nieadekwatne do ceny. Ipad to co innego ale Mac to porażka na maksa. Cenowo kilka razy drożej niż PC a programowo kilka lat do tyłu. Ładny wygląd wiosny nie czyni.

chyba ci się coś pomyliło
programowo akurat kilka lat do przodu, cenowo wiadomo porażka
a do tyłu to np sprzętowo poza obudową

[macieks72]

To już zależy jakie oprogramowanie, więc ani jeden ani drugi racji nie macie

[hemik94]

a mnie nic nie denerwuje może trochę klawiatura bo jest toporna jednak najlepsze klawiatury ma thinkpad jeszcze nie pracowałem na lepszej ale poza tym jestem super zadowolony tak jak z BlackBerry nie zmienię na androida tym bardzie na symbiana tak nie zmienię maca.

Przepraszam, klawiatura Cie denerwuje? szkoda ze macbooki maja najlepsze klawiatury na swiecie...

[B@rtasMAC]

Przepraszam, klawiatura Cie denerwuje? szkoda ze macbooki maja najlepsze klawiatury na swiecie...

Ty tak twierdzisz, zatem nie czepiaj się czyjegoś zdania

[seb235-8731863dbe]

chyba ci się coś pomyliło
programowo akurat kilka lat do przodu, cenowo wiadomo porażka

Do przodu w sensie czego? Bo nie można w wszystkim przodować a oprogramowanie to dość duże pojęcie. Fakt oprogramowanie apple jest wygodne dla końcowego odbiorcy szczególnie jeżeli nie chce się on zbytnio zagłębiać w nic innego poza tym co chce zrobić. Ale czy to oznacza że jesteśmy do przodu? Jednak nie bo wrócili byśmy do DOSa, tam było znacznie prościej jeden program - jedna funkcja i koniec bajki Także jak dla mnie w pewnych kwestiach faktycznie do przodu ale nie w wszystkich:)

a do tyłu to np sprzętowo poza obudową

Co znaczy do tyłu sprzętowo? 90% użytkowników i tak komputer wykorzystuje do przeglądania internetu, komunikatorów, posłuchania muzyki czy obejrzenia filmu tutaj na prawdę nie potrzeba super komputera w super konfiguracji. Wystarczył by iMac 21,5' z dwu rdzeniowym atomem, z zintegrowaną kartą intela oraz 4GB ramu. Zapewniając mu odpowiednie chłodzenia (a wymagania raczej małe) oraz rozwiązując problem z matrycami spokojnie by się sprzedawał za te 2999zł i bym był pierwszą osobą która by go kupiła. (Oczywiście mówimy tutaj o komputerze dla przeciętnego Kowalskiego). Cóż pozostaje mieć nadzieje że Apple zrozumie swój błąd i doprowadzi swoje produkty do stanu w jakim już dawno powinny być.

Co do przepłacania to nieraz warto przepłacić, pod warunkiem iż faktycznie daje nam to jakąś przewagę.

[macieks72]

hehe, odnośnie tej klawiatury to jakoś 100 razy bardziej wolę tą z laptopa della. Ale to pewnie tylko ja, bo przecież od apple są najlepsze

[Ninetou]

Mnie najbardziej denerwuje Finder. Wg mnie jest porażka a nie menadżer plików. Przykładowo otwieram okno, chce je sobie powiększyć, więc chwytam za krawędź i przeciągam. Tyle ze pliki w widoku ikon i tak zostają tak samo ułożone. Trzeba naciskać Clean Up i dopiero je dostosowuje tak jak powinno być. Tak za każdym jednym razem gdy zmieniam rozmiar okna. Dalej, sortowanie plików. Dajmy na to ze otwieram folder z plikami pobranymi przez Firefoxa. Naciskam 1 literę nazwy pliku i przeskakuje, naciskam jeszcze raz, przeskakuje na ostatni plik zaczynający się na dana literę. Tym sposobem pomijam większość plików i kończy się jak zwykle na tym, że muszę nazwę pliku wpisać w szukajce. Kolejna sprawa. Rozpakowuje archiwum i nowo rozpakowany folder pojawia się bezpośrednio pod ikona tego archiwum. Niby nic ale po tygodniu robi się niesamowity bałagan i ciągle trzeba mu wymuszać uporządkowanie plików przez Clean Up. Brak przycisku by przejść poziom w gorę. Jest jedynie skrót klawiszowy CMD+Up/Down Jeszcze sortowanie folderów by były np zawsze na samej górze, ale to można rozwiązać TotalFinderem

[lewandowsky]

o dzięki za ten skrót, tyle lat się tym wściekałem, ale nawet nie wpadłem, żeby sprawdzić, że jest taki skrót:D

[macieks72]

czego nie znałeś cmd+strzałki? Serio?

[lewandowsky]

Tak! Któregoś dnia się poddałem i olałem to:)

[Gregory]

Brak przycisku by przejść poziom w gorę.

Klikasz prawym przyciskiem w nazwę otwartego katalogu w pasku tytułowym okna Findera, otwiera się menu podręczne z listą przedstawiającą ścieżkę dostępu, klikasz w katalog nadrzędny, przechodzisz. Fakt, dwa kliknięcia zamiast jednego, ale za to możesz od razu cofnąć się o kilka katalogów.

[macowiec1999]

Nic mnie nie wkurza

[Roberto]

Przykładowo otwieram okno, chce je sobie powiększyć, więc chwytam za krawędź i przeciągam. Tyle ze pliki w widoku ikon i tak zostają tak samo ułożone. Trzeba naciskać Clean Up i dopiero je dostosowuje tak jak powinno być. Tak za każdym jednym razem gdy zmieniam rozmiar okna.

yyy... to wystarczy sobie ustawić żeby tak nie było?
Video - TinyPic - Free Image Hosting, Photo Sharing & Video Hosting
mi się jakoś udało.

Naciskam 1 literę nazwy pliku i przeskakuje, naciskam jeszcze raz, przeskakuje na ostatni plik zaczynający się na dana literę. Tym sposobem pomijam większość plików i kończy się jak zwykle na tym, że muszę nazwę pliku wpisać w szukajce.

to wpisuj w oknie findera, on nie reaguje tylko na pierwszą literę - jak będziesz wpisywał kolejne litery z nazwy pliku to przejdzie do tego pliku. czyli jak wpiszesz A-P-P to nie przejdzie ci do Photo Booth po wciśnięciu P, tylko zaznaczy App Store

Kolejna sprawa. Rozpakowuje archiwum i nowo rozpakowany folder pojawia się bezpośrednio pod ikona tego archiwum. Niby nic ale po tygodniu robi się niesamowity bałagan i ciągle trzeba mu wymuszać uporządkowanie plików przez Clean Up.

to włącz sobie automatyczne sortowanie ikon? i ustaw jako default settings.

[DarkStar]

Mnie wkurza wybudzanie komputera przy odłączeniu urządzenia na USB. Np. często z iMaca ładuję komórkę i czasem zapominam ją wypiąć, a komputer wcześniej usypiam. Wiadomo co się dzieje, jeśli teraz wypnę kabel. :|

[tmkszlc]

to wpisuj w oknie findera, on nie reaguje tylko na pierwszą literę - jak będziesz wpisywał kolejne litery z nazwy pliku to przejdzie do tego pliku. czyli jak wpiszesz A-P-P to nie przejdzie ci do Photo Booth po wciśnięciu P, tylko zaznaczy App Store

dzięki, o tym nie wiedziałem

[McTom]

Mnie wkurza to, że wraz z zakupem nowego sprzętu od Apple dostaję w tym kraju nadbagaż gratis. Jaki to nadbagaż? Setki przepełnionych nienawiścią spojrzeń przy codziennym użytkowaniu... (FANBOY! SZPANER! ZŁODZIEJ!) Dlaczego wolę korzystać ze swojego sprzętu za granicą? Domyślcie się...

[dliwski]

bez przesady

[tomud]

@McTom Bardziej smiechu Ale to niestety dosc czesto zasluga fanatycznych uzytkownikow lub dzieciakow ktorzy chca poszpanowac Ja mam akurat to w czterech literach i sam cisne dosc czesto z takich osob co z Apple robia Bog wie jaki super sprzet Ot dla mnie to komputer jak inny, sluzy do pracy i tyle. Ma swoje wady jak i zalety. Grunt to podchodzic do tego wszystkiego na luzie...

[humanoidal]

"wyemigrował, bo krzywo na niego patrzyli... z powodu jego laptopa!" to ma sens!!

[Harrunio]

może nie tyle w Macu ile w iOS wkurza mnie fakt ze wszystko musi być po applowemu, a jak chcę coś zrobić po swojemu to czeka mnie przeprawa z Jailbreak. W Androidzie nie ma tego problemu, można sobie wszystko dostosować pod siebie jak sie podoba. Apple powinno popatrzeć trochę w tą stronę. Wiele osób, w tym ja, przesiadło się na androida ze względu na możliwość ustawienia wszystkiego po swoje indywidualne widzimisie. a w moim maku wkurza mnie fak ze Civ 5 nie chce płynnie chodzić (nvidia 8600GT)

[bartg]

Mak nie jest do gier i trzeba się z tym pogodzić. Osobiście do gier mam już bardziej iPhona niż maca. No i PlayStation w salonie. Mak jest do pracy i wypełnia swoje zadanie wyśmiecie. Kwestia androida to kwestia wybrania filozofii. Jakbyś nie instalował oprogramowania spoza AndoidMarketu to też byłbyś ograniczony. Apple nei chce aby na rynek trafiały produkty które się wieszają/psują bo ktoś w nich coś zrobił, Googlowi wszystko jedno co się z Andkiem dzieje. I dlatego iPhone zbiera same pochwały od nietechnologcznych użytkowników a Andek często jest wyzywany (jak ktoś dostanie kiepskiej jakość telefon z najnowszym andkiem). A najważniejsi na rynku są właśnie nietechnologiczni.

[Roberto]

Ej, serio - jak mogą nas wkurzać własne wybory? Rozumiem gdyby to było niejasne, albo jakoś ukrywane. Ale to chyba wszyscy wiedzą, że iOS to zamknięty ekosystem?

[feuerfest]

Mnie wkurza to, że wraz z zakupem nowego sprzętu od Apple dostaję w tym kraju nadbagaż gratis.
Jaki to nadbagaż?
Setki przepełnionych nienawiścią spojrzeń przy codziennym użytkowaniu... (FANBOY! SZPANER! ZŁODZIEJ!)
Dlaczego wolę korzystać ze swojego sprzętu za granicą? Domyślcie się...

Jest to trochę śmieszne, że ludzie w PL robią TAKIE OCZY jak widzą iPhone albo Macbooka, a wystarczy skoczyć do Berlina, Monachium, Edynburga czy Glasgow, tam połowa ludzi tego uzywa i nie jest to żadne wielkie halo. No ale niestety Polska to biedny kraj nie tylko pod względem kasy ale też mentalności. Ja się nauczyłem już dawno olewać spojrzenia ludzi, ale może jestem zahartowany przez noszenie od 18 do 24 roku życia zajebistego wielokolorowego irokeza na głowie