[Ruczaj]

A może ktoś z was słyszał o Motoroli F3?
Całkowity minimal, ascetyczna w każdym calu - nawet wyświetlacz monochromatyczny... do tego ładny design, chcę ją nabyć ale ludzie mają podzielone zdania co do niej.
Chodzi mi o telefon bez żadnych bajerów, nie potrzebny mi aparat, mp3, antena satelitarna czy wyrzutnia wykałaczek - ma po prostu dzwonić.

Fajny, podoba mi sie!
Ja z zalozenia nie znosze sprzetu "all in one". Lubie jak urzadzenie jest podporzadkowane jednej funkcji.
Jesli chodzi o minimal, to poelcam moj, jestem bardzo bardzo zadowolony:
http://www.nokia.com...ny/modele/1600/

Niedlugo to wlasnie takie minimale (jak ten F3) beda trendy. Tak jak miekkie pudelka od fajek..

[arsaghar]

(...) wyrzutnia wykałaczek
.

Wow!
Ja ten element to bym chętnie przyjął w telefonie!
Ale jakby te wykałaczki miały energie na wylocie tak, z 50 kJ i były np ołowiane ... :grin:

[Hackmaniak]

Jak by się taki wątek miał za kilka miesięcy pojawił to by pewnie został zatytułowany: Kto ma inny telefon niż iPhone? i świecił by pustkami.
Jak znalazłem informacje, że ma kosztować najtańsza wersja $499, czyli niecałe 1 500 zł to sam go mocno rozważe przy zmianie telefonu. Ciekawe tylko jak będzie z dostępnością aplikacji.

[ozz]

Jak by się taki wątek miał za kilka miesięcy pojawił to by pewnie został zatytułowany: Kto ma inny telefon niż iPhone? i świecił by pustkami.
Jak znalazłem informacje, że ma kosztować najtańsza wersja $499, czyli niecałe 1 500 zł to sam go mocno rozważe przy zmianie telefonu. Ciekawe tylko jak będzie z dostępnością aplikacji.

chyba ze apple zrobi jak adobe i bedzie kosztowac 499 euraczy

[Hackmaniak]

chyba ze apple zrobi jak adobe i bedzie kosztowac 499 euraczy

Przecież w dzisiejszych czasach to nie problem. Zależy jaką będzie miał specyfikacje, ale jak będzie dało się bez problemu korzystać z tego telefonu z Polsce to ludzie będą sobie sprowadzać. Dużo ludzi z tego forum mieszka w USA, albo ma tam rodzine czy znajomych. W ostateczności ktoś może za opłatą pomóc innym albo można przez jakąś firmę. I tak wyjdzie opłacalnie.
Z tego co widze w [url=http://www.apple.com/iphone/technology/specs.html]specyfikacji[/url] to będzie:
GSM Quad-band (MHz: 850, 900, 1800, 1900), czyli zapewne jedna wersja na cały świat. Gorzej jak jakieś CDMA wypuszczą.

[db]

Co do iPhone to apple poszło na łatwiznę - zrobili kombajn do wszystkiego - to już ta motka f3 jest bardziej w stylu apple SMS + dzwonienie - po co więcej ? Jak chce zrobić zdjęcie to biorę aparat, kiedy pragnę czegoś posłuchać - mam ipoda, itd.. Przynajmniej ja tak mam, no i chyba ~Ruczaj Są jednak ludzie lubiący mieć wszystko pod ręką i dlatego wszystko-mające telefony zawsze będą miały wzięcie

[Hackmaniak]

Co do iPhone to apple poszło na łatwiznę - zrobili kombajn do wszystkiego

Ma to swoje niewątpliwe korzyści i nie wiem, czy to akurat świadczy o tym, że ktoś poszedł na łatwiznę.

SMS + dzwonienie - po co więcej ?

Może Tobie to wystarcza. Ja bardzo lubie jak telefon ma jeszcze Operę Mini to sobie w autobusie albo w pociągu mogę pocztę sprawdzić, czy na szybko coś w necie.

Jak chce zrobić zdjęcie to biorę aparat, kiedy pragnę czegoś posłuchać - mam ipoda, itd..

Bardzo słuszne. Ja też nie lubie mieć wszystkiego w jednym, bo tracę wtedy na jakości. Jednak jak się posuniemy dalej takim tokiem rozumowania to będzie trzeba zawsze torbę podróżną nosić z tymi wszystkimi sprzętami. Taki telefon pozwala zrobić naprawdę dużo, a jak Ci ich aparat nie wystarcza, a wiesz, że chcesz robić zdjęcia to bierzesz swój duży aparat, który robi ładne zdjęcia. Nie zawsze można przewidzieć, kiedy się przyda i stąd ten w telefonie nie zaszkodzi.
Ja np. na egzaminie wole korzystać z wbudowanego w telefon.

Przynajmniej ja tak mam, no i chyba ~Ruczaj

Nie tylko Wy. Większość społeczeństwa chce wszystko w jednym. Jak by było inaczej to by takich wypasionych telefonów nikt nie robił

Są jednak ludzie lubiący mieć wszystko pod ręką i dlatego wszystko-mające telefony zawsze będą miały wzięcie

Ta jak napisałem wyżej takich ludzi jest dużo. Ja nie jestem ani w jednej ani w drugiej grupie. Szukam kompromisu, czyli zazwyczaj sprzęt z tymi funkcjami z których korzystam.

[JSG]

Dla mnie telefon musi mieć trzy podstawowe opcje: 1) musi hulać we wszystkie możliwe strony z makiem: Adres book, ical, modem BT 2) musi mieć funkcje sterowania kompatybilną z maciem- robie zdjęcia katalogowe- czasem trzymając w zębach, wszystkich ręcach jakieś blendy czy odbłyśniki nad przedmiotem nie bardzo mam jak nacisnąć spust migawki- tu z pomocą przychodi dobrze skrojony .HID0 sam kroje bo wiem co mi potrzeba 3) musi być w miarę nowoczesny... może być bajerancki, nie interesują mnie gry, aparat itp... raczej klient poczty i przeglądarka. Mam K700i- spełnia wszystkie oczekiwania... mógł by mieć EDG albo UMTS no ale cuż Mam też k800i... wielkie rozczarowanie- podczas synchronizacji się wiesza, w k700i ekran przez 1,5roku noszenia ze śrubkami, kluczami i sam nie wiem czym jeszcze się nie po rysował a w 800i już 2dnia zakwalifikował się do wymiany... ale jako modem sprawdza się nieźle, przeglądarkę ma kiepską ale ujdzie, pocztę sprawdza więc nie jest źle. Tęskie za telefonem w typie mojej motoroli a925, ale ona była totalnie nie makolubna... Myślałem o P910i ale po przeczytaniu kilku postów na forum i rozważeniu różnicy w cenie jednak padło na K800i...

[_igi]

Mogłeś wziąć K750i, to jest pancernik, chyba jeszcze większy niż K700i Ja go mam, nie raz mu się spadło, czy coś, i działa. Zwolennikiem all-in-one też nie jestem, ale ten telefon bardzo ładnie odtwarza mp3, oczywiście na niestandardowych słuchawkach

[JSG]

Radio, MP3, gry itp to jedno wielkie nieporozumienie. K800i ma aparat 3,2 milona Kupiłem aparat tego samego dnia co telefon- aparat ma 12,5milona, kosztował 13 050zł a w pierwszym tygodniu więcej zdjęć zrobiłem telefonem niż tym aparatem :twisted: fajna zabawka- takie wszystko w jednym: telefon, małpa cyfrowa, klient poczty, przeglondarka internetowa z podłączeniem wifi i umts bardzo by mi odpowiadał. Mam takiego znajomego który zamawia u mnie różne patenty- na pojutrze wkładam dla niego canona 5D w aparat z początku XX wieku Dobrej jakości prewka wysłana MMSem naprawdę się nieźle sprawdza- wysyłam MMs "może być" przez to że k800i nie ma vga tylko 3,2miliony, korekcje balnasu bieli itp zdjęcie da się obejżeć i widać szczegóły jak należy.

[admkryn]

Tyle że w K800i nie ma zooma. No i obiektyw też nie zachwyca. Ale za to niezły wyświetlacz i fajna zabawka na obiad u babci, akurat, a moja Minolta Z10 nie jest tak poręczna znowu .

[JSG]

Tyle że w K800i nie ma zooma. No i obiektyw też nie zachwyca. Ale za to niezły wyświetlacz i fajna zabawka na obiad u babci, akurat, a moja Minolta Z10 nie jest tak poręczna znowu .

mój aparat za 13 000 też go nie ma- i co?
Jedna z ciekawszych pozycji rynku cyfrowych małp ricoh gr digital również nie ma.
Moim zdanie to akurat jest zdecydowanie zaletą nie wadą aparatu.

Wiesz- nie jest to aparat- ale do robienia prewek jak opisałem wyżej nadaje się świetnie

[Toszak]

Wg. mnie telefon jest do dzwonienia, a używanie jego aparatu jest poprostu żałosne.. Oczywiście lubie bajery w tych komórkach i przydatne rzeczy typu odtwarzacz mp3, radio, bluetooth, ale sama koncepcja aparatu fotograficznego w telefonie jest postrzelona moim zdaniem... Do zdjęć jest aparat, a jeśli ktoś się uważa za takiego fotografa że musi mieć K800, która oprócz aparatu jest moim zdaniem (może nie słaba, ale zbyt przeciętna jak na swoją cene), to wtedy kupuje się normalny aparat, a nie coś co ma obiektyw jak siusiaczek niemowlaka...

[MacGyver]

A czy próbował może kto przerobić k750i na w800i?

[URL="http://sek750i.pl/content/view/31/49/lang,en/"]http://sek750i.pl/content/view/31/49/lang,en/[/URL]

[NuLL]

MacGyver - nic trudnego Ja korzystam z telefonu symbianowego - Nokii N70 - prawda jest taka. Na poczatku jest fajnie - wogole aplikacje gry takie ze szok - a potem sie nudzi - bo ile mozna grac na komorce ? Okazuje sie ze to sie nudzi. Potem zaczyna bolec gowniana jakosc dzwieku ze sluchawek ( nie mam iPoda), kuleje cieniutka bateria, uwiera w kieszeni duzy rozmiar - i tyle zostaje u mnie ze Symbianie - wiwat Sony Ericsson K800i chyba - 3,2 MPix - dla mnie do robienia zdjec na imprezach, spacerze czy plazy jak znalazl - swietnia jakosc dzwieku na niestandardowych sluchawkach radio duzy wyswietlacz, UMTS, Bluetooth - co mi wiecej potrzeba Toc nie bede edytowal Worda w telefonie - co sobie zachwalaja Symbianowcy

[piotr falba]

A ja szczerze polecam urządzenia kanadyjskiej firmy RIM, Blackberry są to świetne terminale do odbierania e-maili, ale i też świetne telefony (niestety nie stać mnie na usługę Blackberry w orange). Telefon posiada klawiature "qwerty", naprawdę żwawy system operacyjny, klik i już coś przestawiliśmy, świetnie zaprojektowana komunikacja człowieka z urządzonkiem, nie ma zbędnych bajerów, co raczej zadowala niż odstrasza, bateria trzyma bardzo długo... Czego chcieć więcej?

[swistak]

ja uzywam n3250 z symbian 9.1 3rd edition z paru konkretnych powodow. 1. otwartosc symbiana na developerow, wolny dostep do devkitu zapewnia dosc bogada biblioteke softu 2. telefon trzyma bardzo dlugo na baterii - 2-3 dni dosc intensywnego uzytkowania, w stanie spoczynku uzywajac sporadycznie aparatu wytrzymal mi 11dni 3. bardzo rozsadnie rozplanowany interfejs, intuicyjny i wygodny, nie denerwuje, - smieszne jest tez to ze wiekszosc usability-miracles z iphone byla juz wczesniej w symbianie, ot iphone doszlifowal ten diament powazna wada jest natomiast brak wspolpracy z addressbook i isync bez zakupienia dodatkowych pluginow z novamedia albo mactomster, ale po zainstalowaniu tychze smiga przednio ( nie synchronizuje niestety grup kontaktow :/ na razie mam okolo 100 numerow ale jak zacznie mi to przeszkadzac bede musial wymyslic jakies rozwiazanie

[sagat]

Ja mam SPV M3000 jest w nim m. in.: - windows mobile 5.0 - wifi - klawiatura qwerty (w trybie panoramicznym) - duzy ekran - przegladarka internetowa klient email z zalacznikami - pocket office rzec mozna ze rewelacja ;] ale tak nie jest. ten telefon ma problemy z najprostrzymi rzeczami. budzik raz dziala raz nie. menu mms wyglada inaczej niz sms. zawiesza sie itp. takich rzeczy jest mnostwo. Podoba mi sie natomiast to ze jest wifi , naprawde wygodna klawiaturka i bardzo fajny wyglad. Teraz zbieram na SE W880 potrzebuje telefonu ktory na prawde dziala :]

[JSG]

Ja mam SPV M3000
zawiesza sie itp. takich rzeczy jest mnostwo.

Firma mojej drugiej, zdecydowanie ładniejszej i lepszej połowy kupiła 3 sztuki(bo to trzy odsobowa firma)- jeden wiesza się non stop, nie łączy z hotspotami, BT wykrzacza się na słuchawce nie mówiąc już o GPS. W drugim (Moniki) ekran dotykowy zdechł w przeciągu 2miesięcy, zaczą gubić sieć, wykrzaczał adresy w książce. Trzeci działa prawie bez zarzutu...

Nigdy nie kupił bym SPV...
odstraszają przypadki jak wyżej oraz
WM 5 i brak komunikacji z makiem- no poza ręcznym ładowanie kontaktów po BT i ewentualnie zakupieniem softu za 45E

[Wicko]

A ja mam k510i, którego wczoraj udało mi się zmusić do współpracy z OS X i mam internet przez gprs ;-) Szkoda, że tylko po kablu, muszę się jeszcze pomęczyć z Bluetooth ;-] Telefon jest stosunkowo mały, ma genialny aparat i świetną Javę (z zaimplementowaną obsługą Bluetooth, internetu oczywiście i innych - daje to dość duże możliwości. Mam nawet program do zabawy innymi komórkami przez Bluetooth ). Nie zawiesza się, nie zamula i ma ładny design (co prawda to nie Apple, ale i tak ładny ). W porównaniu z jego poprzednikiem - Sagemem myx6-2, który miał większą rozdzielczość, ten telefon ma zdecydowanie więcej zalet niż wad :-)

[leju]

Ja mam Samsunga x200 i całkowicie mi wystarcza do tego co na nim robię (sms-y, telefon) Do zdjęć mam osobny aparat... Najbardziej podoba mi się w nim to że jest bardzo lekki.. Żałuję tylko że nie mam kabelka do komputera.

[Ruczaj]

Nie tylko Wy. Większość społeczeństwa chce wszystko w jednym. Jak by było inaczej to by takich wypasionych telefonów nikt nie robił

Nie zrozumiales kompletnie.... wlasnie my chcemy sprzetu ktory ma JEDNA FUNKCJE a nie "wszystko w jednym". Ja prefereruje minimalne rozwiazania, bo telefon jest dla mnie do rozmawiania i esemesowania, nie jest fetyszem.

[Hackmaniak]

Nie zrozumiales kompletnie.... wlasnie my chcemy sprzetu ktory ma JEDNA FUNKCJE a nie "wszystko w jednym". Ja prefereruje minimalne rozwiazania, bo telefon jest dla mnie do rozmawiania i esemesowania, nie jest fetyszem.

Zrozumiałem Cię, ale jakoś tak mało składnie moją wypowiedź zbudowałem.
Nie zmienia to faktu, że telefony będą co raz bardziej rozbudowane i wielofunkcyjne.

[Simborek]

A może ktoś z was słyszał o Motoroli F3?
Całkowity minimal, ascetyczna w każdym calu - nawet wyświetlacz monochromatyczny... do tego ładny design, chcę ją nabyć ale ludzie mają podzielone zdania co do niej.
Chodzi mi o telefon bez żadnych bajerów, nie potrzebny mi aparat, mp3, antena satelitarna czy wyrzutnia wykałaczek - ma po prostu dzwonić.


Cena: ~150 zł
model z 2006... qrde chyba ją kupię.

O k****!

Sprzedaje swoją Nokie i lece po ten telefon! Asceza w (nie)pełnym wymiarze!

Z tym, że mam jeden problem: widziałem na fotkach, że jest też wersja biała - ale nie mogę jej nigdzie w Polsce znaleść. Wiecie może gdzie dostane ten telefon w Macowym kolorze?

Warto wspomnieć, że ten telefon nie ma własnej pamięci, więc użytkownicy Heyah będą nieszczęśliwi ze swoimi 80 wpisami do książki... Za to karta SIM w Playu dysponuje... 250 wpisami! Wiedziałem, że dobrze zrobiłem migrując

A tak swoją drogą: myślicie, że ten telefon stanie się kultowy? Bo tak patrząc na sam koncept to wszystko przemawia, że tak. Taki odpowiednik samochodowego i Macowego Mini - tani i dostępny dla wszystkich...

... ale obawiam się, że ludzie jeszcze nie do końca dojrzeli do takich telefonów. Nadal przoduje ideologia "fury, skóry i komóry"... :/

[Wicko]

Hm, a ja kocham telefony-kombajny. Po pierwsze - wciąż pozostają małe. Nigdy nie biore aparatu, bo to po prostu nie ma sensu. Zdjęcia robie zazwyczaj wtedy, gdy nikt się nie spodziewa Nie posiadam organizera, bo wszystko mam w komórce. Nie kupuję odtwarzacza, bo mam go w komórce. Nie kupuję przenośnej konsolki, bo wystarczą mi gry z komórki Mam też przenośną kamerkę i odtwarzacz filmów - w komórce oczywiście Teraz gdybym chciał to wszystko mieć w osobnych urządzeniach - gdzie ja bym to mieścił? A tak zajmuje 1/2 kieszeni Oczywiście rozumiem, że nie każdy używa tylu bajerów.. ja też nie używałem wielu funkcji chociażby Windowsa, ale wiem, że gdybym miał się z OS X przeciadać np. na Vistę, to używałbym programów typu iSync, iCal, Address Book i innych, które są dla mnie tylko dodatkami, ale na prawdę umilają życie