a ja ostatnio bylem w orange ze wzgledu na dziwnie wysoki rachunek i babka mnie poprosila o telefon bo chciala gdzies zadzwonic... dalem jej a ona taaaakie galy
chwile sie pogapila, zabralem jej telefon i wybralem numer i dalem jej. po chwili sie pytala w jakim komisie crackowalem... gdy powiedzialem ze sam w domu to nie wierzyla...
eh ta obsluga...
Sorry muszę to napisać, najwyżej dostane ostrzeżenie.
I co użyło Ci poczułeś się wielki, ze masz iPhone, zaiście to co opisałeś robi wrażenie nic tylko powiedzieć WOW. Punkty szacunku na osiedlu już skaczą.