[l.gajewski]

Wrzucam jeszcze wykresy z temperaturami w okresie 30 dni i obroty wentylatora. Jak dla mnie komputer, który śmiało może powalczy z base iMac Pro do zastosowań profesjonalnych przy zadaniach niewymagających mocnego GPU.

 

 

Mam jakiś problem z załączeniem grafiki na tym prymitywnym forum, więc muszą wystarczyć temperatury jedynie

Załączone pliki

•  Screenshot 2020-04-02 at 13.03.31.png   690,84 KB   0 Ilość pobrań

[filu_]

Wychodzi na to że tylko Apple nie wymaga skanów i wierzy na słowo

Chodzi mi o sklep Apple.com/pl u nich kupowałem piórko do iPada chociaż z papierami do skanowania nie mam problemów

 

A zaoczne się liczą?

 

Jest też opcja, żeby wejść w ekosystem najniższym możliwym nakładem czyli jednak Airem...

 

W sumie to do wymiany mam dwa komputery - na już - laptop żony i na jutro, pojutrze - mój blaszak. W opcji z Mac mini byłby to nasz główny komputer, żona mogłaby ew. pójść w laptop z Windowsem.

 

W najlepszym scenariuszu - każde miałoby swój komputer z Mac OS, niechby już 2 Airy a blaszak jako serwer...

Użytkownik filu_ edytował ten post 02 kwietnia 2020 - 12:38

[l.gajewski]

No tak, bo przecież 98 stopni to norma w makach.

 

Ja Ci powiem tak...w sumie to mi to w ogóle nie przeszkadza. Nie trzymam go na kolanach, nie dotykam. Obudowa faktycznie zawsze jest ciepła, ale to jest komputer do pracy. Jeśli jest stabilny to niech ma nawet i 200 stopni. Prądu zjada mało, jest cichy i stabilny. Nie jestem termo-onanistą. Nigdy maci nie były chłodne. Używam tych komputerów kilkanaście lat i jeszcze nie spotkałem Maca, który w oczach Pecetowca byłby chłodny Po prostu te typy tak mają. Drażni mnie zatem mówienie, że nie da się na nich pracować albo, że spada wydajność. Nawet jeśli spada to nie jest to spadek jakiś istotny. Nadal jest to komputer, który obsługuje mi ogromną liczbę programów, a z racji tego, że jest komputerem stacjonarnym to nie przeszkadza mi jego temperatura obudowy.

[bf7a1f7821]

To ja mam jeszcze jedna kwestie w wyborze procesora miedzy I5, a I7, Z wersja I5 mamy dysk SSD 512gb i kosztuje 5059, natomiast podstawowy model ze zmiana konfiguracji na procesor I7 kosztuje i dyskiem 256 kosztuje 100zl więcej. Ramu nie wliczam, bo to już we własnym zakresie te 16gb dojdzie. W innym wątku kolega Iro pisał, ze imo za I7 nie ma co dopłacać względem I5. CO prawda tyczyło się to AIRa i oba procesory są 10 generacji. 

 

Czyli w tym przypadku śmiało można iść w I5, a w zamian większy dysk? 

[l.gajewski]

A zaoczne się liczą?

 

Jest też opcja, żeby wejść w ekosystem najniższym możliwym nakładem czyli jednak Airem...

 

W sumie to do wymiany mam dwa komputery - na już - laptop żony i na jutro, pojutrze - mój blaszak. W opcji z Mac mini byłby to nasz główny komputer, żona mogłaby ew. pójść w laptop z Windowsem.

 

W najlepszym scenariuszu - każde miałoby swój komputer z Mac OS, niechby już 2 Airy a blaszak jako serwer...

 

No to musisz się zdecydować  

Bo tu rozstrzał jest ogromny. Komputer stacjonarny vs laptop Ja odkąd kupiłem Miniaka to przymierzam się do sprzedaży MBP 15 2017, ale zbieram się z tym jak sójka za morze. 

 

W każdym razie do meritum. Jak będziesz kupował stacjonarkę to spokojnie możesz założyć dwa profile i tutaj nie będziesz miał problemu z wydajnością - wszystkie Twoje aplikacje nadal będą działały sobie w tle. W przypadku laptopa... oczywiście też to jest możliwe bo to jest macOS, ale tam to nieco mija się z celem jak jesteś on the go. Kiedyś tak korzystałem z kompa.. żona nie wyłączyła skype'a, któremu coś odbiło i przez chwilę się zastanawiałem skąd ten battery drain  

 

Dwa Airy to spoko sprawa, natomiast trzeba przemyśleć zakup. Procesor i5, 16GB RAM i 256 SSD jako minimalny konfig. Nawet jak dla zony do interentu to pewnie nie kupujesz go na rok tylko na 3-4 lata. Oszczędzisz sobie frustracji i jej za 2 lata.

Czyli w tym przypadku śmiało można iść w I5, a w zamian większy dysk? 

 

To zależy co będziesz robił. Jeśli będziesz obciążał komputer to warto kupić i7. Jest hyper threading. Pisałem o tym. Masz wówczas 6 rdzeni i 12 wątków. i5 nie ma HT.

[filu_]

Rozpocząłem operację „a może iPad z klawiaturą Kochanie”

[root]

Ja też planuję zakup Mac'a - tyle że mam do kupienia zarówno monitor jak i komputer, więc rozważam iMac'a albo Mac Mini + monitor Dell 25" lub 27" + mysz i klawiaturę.

Bardzo fajną opcją wydawał mi się ten Mac Mini  https://www.al.to/p/459926-nettop-mini-pc-apple-mac-mini-i5-30ghz-8gb-256gb-ssd-uhd-graphics-630.html dopóki nie zauważyłem, że jest tam grafika Intel UHD 630, a w odpowiadającym mu specyfikacją iMacu (https://www.al.to/p/506742-all-in-one-apple-imac-i5-30ghz-8gb-256-macos-radeon-pro-570x.html) jest Radeon Pro 570X, który jak rozumiem bije Intela 630 na głowę (https://technical.city/en/video/UHD-Graphics-630-vs-Radeon-Pro-570X). I niby nie planuję grać, ale gdybym zechciał to zdaje się, że ten 630 to kompletna klapa.

Nie bardzo rozumiem podejścia Apple do tego tematu i mimo, że już byłem zdecydowany na opcję Mac Mini + monitor to chyba wracam do opcji iMac - a ta opcja nie podobała mi się z uwagi na to, że jak sprzęt się zestarzeje to do wymiany mam cały zestaw, a nie tylko skrzyneczkę z komputerem.

[ktos-inny]

tak, radeon będzie wydajniejszy co nie znaczy ze będzie jakoś szczególnie  wydajny w grach . To grafika porównywalną z 1650 od nvidii 

Użytkownik ktos-inny edytował ten post 04 kwietnia 2020 - 17:45

[Iro]

Ja też planuję zakup Mac'a - tyle że mam do kupienia zarówno monitor jak i komputer, więc rozważam iMac'a albo Mac Mini + monitor Dell 25" lub 27" + mysz i klawiaturę.

Bardzo fajną opcją wydawał mi się ten Mac Mini  https://www.al.to/p/...aphics-630.html dopóki nie zauważyłem, że jest tam grafika Intel UHD 630, a w odpowiadającym mu specyfikacją iMacu (https://www.al.to/p/506742-all-in-one-apple-imac-i5-30ghz-8gb-256-macos-radeon-pro-570x.html) jest Radeon Pro 570X, który jak rozumiem bije Intela 630 na głowę (https://technical.city/en/video/UHD-Graphics-630-vs-Radeon-Pro-570X). I niby nie planuję grać, ale gdybym zechciał to zdaje się, że ten 630 to kompletna klapa.

Nie bardzo rozumiem podejścia Apple do tego tematu i mimo, że już byłem zdecydowany na opcję Mac Mini + monitor to chyba wracam do opcji iMac - a ta opcja nie podobała mi się z uwagi na to, że jak sprzęt się zestarzeje to do wymiany mam cały zestaw, a nie tylko skrzyneczkę z komputerem.

 

UHD630 rzeczywiście jest słaby. Ale PRO 570X jest też o wiele słabszy od zwykłego RX570

 

 Zrzut ekranu 2020-04-04 o 19.00.20.png   56,36 KB   0 Ilość pobrań

[root]

UHD630 rzeczywiście jest słaby. Ale PRO 570X jest też o wiele słabszy od zwykłego RX570

 

Zrzut ekranu 2020-04-04 o 19.00.20.png

Dzięki za ten wykres. No tak, ale jednak Pro 570X to 73% RX570-tki, a Intel 630 to 9% z niego Domyślam się, ze Mac Mini nie są przeznaczone do żadnych operacji 3D i jeśli na takową użytkownik się zdecyduje to musi kupić eGPU - mnie takie podejście tylko zniechęca

[Iro]

Dzięki za ten wykres. No tak, ale jednak Pro 570X to 73% RX570-tki, a Intel 630 to 9% z niego Domyślam się, ze Mac Mini nie są przeznaczone do żadnych operacji 3D i jeśli na takową użytkownik się zdecyduje to musi kupić eGPU - mnie takie podejście tylko zniechęca

Mnie już dawno takie praktyki zniechęciły do zakupu nowych maków. Jednak, jak był stary Mac Pro, to była większa wolność, jeśli chodzi o dobór komponentów.

[filu_]

Mnie intel nie przeraża - dotychczas uważałem, że grafika zintegrowana jest wystarczjąca ale laptop nigdy w moich założeniach nie miał służyć grom czy obróbce grafiki a być narzędziem typowo biurowym, do tego lekkim i przenośnym. Na blaszaku też nie gram, czasami coś zGIMPuję ale do tego integra wystarczy

 

Cena wejścia w ekosystem "jako takim" sprzętem jest dla mnie zaporowa Skusiłbym się na starego Aira, w jakiejś kusej konfiguracji do pracy biurowej ale do niej potrzebna jest klawiatura

[l.gajewski]

Ja też planuję zakup Mac'a - tyle że mam do kupienia zarówno monitor jak i komputer, więc rozważam iMac'a albo Mac Mini + monitor Dell 25" lub 27" + mysz i klawiaturę.

Bardzo fajną opcją wydawał mi się ten Mac Mini  https://www.al.to/p/...aphics-630.html dopóki nie zauważyłem, że jest tam grafika Intel UHD 630, a w odpowiadającym mu specyfikacją iMacu (https://www.al.to/p/506742-all-in-one-apple-imac-i5-30ghz-8gb-256-macos-radeon-pro-570x.html) jest Radeon Pro 570X, który jak rozumiem bije Intela 630 na głowę (https://technical.city/en/video/UHD-Graphics-630-vs-Radeon-Pro-570X). I niby nie planuję grać, ale gdybym zechciał to zdaje się, że ten 630 to kompletna klapa.

Nie bardzo rozumiem podejścia Apple do tego tematu i mimo, że już byłem zdecydowany na opcję Mac Mini + monitor to chyba wracam do opcji iMac - a ta opcja nie podobała mi się z uwagi na to, że jak sprzęt się zestarzeje to do wymiany mam cały zestaw, a nie tylko skrzyneczkę z komputerem.

 

Tylko wszystko zależy co Ci jest potrzebne. Ja korzystam z Maca Mini, przesiadłem się z MBP pro 15-tki 2017 i nie odczuwam braku lepszej grafiki a programuję, designuję. Korzystam z monitora 4K w rozdzielczości nienatywnej, więc zżerającej jeszcze dodatkowe zasoby GPU. Wszystko działa super na tym kompie jak dla mnie i na początku faktycznie planowałem zakup eGPU, ale teraz nie widzę sensu. 

 

Co do grania to nie wiem bo nic nie uruchamiałem, ale zakładam, że jednak nic się tutaj nie odpali. Do pracy biurowej, macOS, filmów 4K jest w pełni wystarczający. Ja to na początku się martwiłem, że interface systemu będzie kulał przy dużej ilości okien i mega obciążeniu, ale nic z tych rzeczy. Działa to wyśmienicie.

Użytkownik l.gajewski edytował ten post 05 kwietnia 2020 - 08:55

[root]

Cena wejścia w ekosystem "jako takim" sprzętem jest dla mnie zaporowa

Hmm, bez urazy, ale z drugiej strony jaki jest sens wchodzenia w ekosystem, który z definicji jest bardzo drogi?

[filu_]

Dobre pytanie, sam się wciąż zastanawiam...

 

Chodzi mi o to, że do komfortowej współpracy z ajfonami i ajpadem wystarczy Macbook w - powiedzmy ciut mocniejszej specyfikacji niż podstawa. Dokładanie gigabajtów do maca mini w roli sensownego blaszaka mnie przeraża, a nie mam przecież wymagań pod względem grafiki

 

W układzie, w którym do wymiany mam laptop na już i blaszaka na jutro - pojutrze skłaniam się ku Macbookowi. Za pół ceny miniaka złożę blaszaka - monstrum niestety bez jabłuszka ale np. z CD-ROMem

 

Na dobrą sprawę można pozostać poza ekosystemem, laptop z windą wyjdzie taniej. Wrzucę tam iTunes do zarządzania muzyką. Z blaszaka na linuksie mam dostęp do zdjęć w urządzeniach mobilnych, filmy via DLNa da się oglądać, nawet muzykę da się pobrać ale nie odtworzę jej wbudowanym odtwarzaczem tylko jakąś protezą. Word w przeglądarce via Dropbox działa całkiem sprawnie, mogę zacząć na blaszaku i skończyć na ajpadzie, Evernote również fajnie działa, do internetów mogę używać Firefoksa (testuję przerzucanie zakładek) - wszystko to protezy ale działają.

 

Dlaczego mimo wszystko myślę o tym drogim ekosystemie? Z lenistwa

[root]

Dobre pytanie, sam się wciąż zastanawiam...

 

Chodzi mi o to, że do komfortowej współpracy z ajfonami i ajpadem wystarczy Macbook w - powiedzmy ciut mocniejszej specyfikacji niż podstawa. Dokładanie gigabajtów do maca mini w roli sensownego blaszaka mnie przeraża, a nie mam przecież wymagań pod względem grafiki

 

W układzie, w którym do wymiany mam laptop na już i blaszaka na jutro - pojutrze skłaniam się ku Macbookowi. Za pół ceny miniaka złożę blaszaka - monstrum niestety bez jabłuszka ale np. z CD-ROMem

 

Na dobrą sprawę można pozostać poza ekosystemem, laptop z windą wyjdzie taniej. Wrzucę tam iTunes do zarządzania muzyką. Z blaszaka na linuksie mam dostęp do zdjęć w urządzeniach mobilnych, filmy via DLNa da się oglądać, nawet muzykę da się pobrać ale nie odtworzę jej wbudowanym odtwarzaczem tylko jakąś protezą. Word w przeglądarce via Dropbox działa całkiem sprawnie, mogę zacząć na blaszaku i skończyć na ajpadzie, Evernote również fajnie działa, do internetów mogę używać Firefoksa (testuję przerzucanie zakładek) - wszystko to protezy ale działają.

 

Dlaczego mimo wszystko myślę o tym drogim ekosystemie? Z lenistwa

 

Hmm, ja się kompletnie nie znam na Mac'ach, bo sam dopiero szukam opcji wejścia (mój post wyżej), natomiast kolega dość w temacie doświadczony poleca mi MacBooka Pro. Tyle, że ja nie chcę już trzeciego laptopa, lubię rozwiązania stacjonarne, a że i tak muszę kupić monitor to rozważam zakup iMaca.

 

Skoro więc chcesz wejść w ekosystem i mieć dobrego laptopa to może jednak MBP? Podejdź do tego w ten sposób, że sprzęt jest drogi, owszem, ale dostajesz w jego cenie bardzo dobry system operacyjny z teoretycznie dożywotnim wsparciem i nieraz bardzo dobrymi programami (jak np Garage Band, na który sobie ostrzę zęby).

 

Ja zdecydowałem się zaczekać na czerwiec, kiedy to Apple ma ogłosić nową linię produktów, w tym odświeżony po 12 latach design iMac. Wtedy może będą też jakieś wyprzedaże, choć nie znam polityki Apple w tym zakresie.

[filu_]

Dziś czytałem o MBP, głównie niestety o wadliwej klawiaturze.

GarageBand mam na iPadzie ale nie jest mi potrzebny

Niestety muszę sprostować - to co sobie rzekomo wczoraj pobrałem na iPada z blaszaka via SMB wyparowało (serwer jest wyłączony teraz ale pewnie ma to związek). Dziwne, bo przysiaglbym, że mi na iPadzie po tym rzekomym pobraniu folderu z muzyką ubyło wolnej pamięci. W sumie to aplikacja Pliki to jakaś żałosna proteza albo - niestety - przejaw filozofii Apple... Nie rozumiem tego ani idiotycznego wymogu zarządzania muzyką przez iTunes (mowa o Windowsie).

W sumie to ten kubełek zimnej wody był w sam raz....

[filu_]

Uwaga o podbijaniu niepotrzebna. Merytoryczna wypowiedź to nie podbijanie. /winmaciek

W związku z irytującym problemem czarnego ekranu w macu mini zastanawiam się nad zwrotem (odstąpienie od umowy). Tematu tu nie rozwijam, bo pisałem w odrębnym wątku.
 
Zastanawiam się nad iMac Retina w konfiguracji:

• Sześciordzeniowy procesor Intel Core i5 3,0 GHz 8. generacji, Turbo Boost do 4,1 GHz
• 16 GB pamięci DDR4 2666 MHz
• Radeon Pro 560X z 4 GB pamięci GDDR5
• 256 GB pamięci masowej SSD

Cennikowo: 8999

 

Oddałbym maca mini w konfiguracji:

• Sześciordzeniowy procesor Intel Core i5 3,0 GHz 8. generacji, Turbo Boost do 4,1 GHz
• 8 GB pamięci DDR4 2666 MHz
• Intel UHD Graphics 630
• Pamięć masowa SSD 512 GB z magistralą PCIe¹

Cennikowo: 6360 (mysz MM i klawiatura MK) + 1000 monitor = 7360

W opcji miałem jeszcze zaplanowaną wymianę RAM na 32 GB i dokupienie z czasem jakiejś przyzwoitej kamery do połączeń FT - pewnie spokojnie zmieściłbym się w cenie iMaca.

 

Na + dla wymiany:

- liczę na brak problemów z monitorem

- mniej gratów i kabli na biurku

- mam już rozbudowany RAM (wprawdzie nie za dużo ale jednak)

- jest wbudowana kamera

 

Na -

- nadmiarowa karta graficzna

- dopłata

- praktyczny brak możliwości rozbudowy

- opcje z RAM kończą się na 16 GB

- pewnie niebawem zostaną odświeżone iMaki

[l.gajewski]

jeśli chcesz kupić iMaca to tylko w wersji 27-cali. Wówczas RAM zmieniasz sam. Przy tych komputerach nie wolno kupować Fusion Drive, a reszta jak Ci budżet pozwala. Alternatywą może być iMac 27-cali 2017, ale skok w wydajności na procesorach jest spory, więc preferowany by był iMac z 2019. Długo pracowałem na iMacu i to jest świetny sprzęt. Sam czekam na odświeżenie i może się skuszę.

 

Dla mnie na minus w tej generacji są tylko dwa porty TB3 na jednej magistrali.

Użytkownik l.gajewski edytował ten post 06 maja 2020 - 12:37

[filu_]

Dzięki, liczyłem na Twoją opinię

 

FusionDrive odpada, 256 GB SSD już sobie wymieniłem w konfiguratorze na starcie, zaraz po dodaniu RAM. Mam przecież dysk zewnętrzny 2TB z danymi, przygotowany pod mac mini. Co do portów TB3 to nie potrafię powiedzieć ale szeregowo monitorów nie łączę, 1 na pewno wykorzystałbym na dysk zewnętrzny. 27 cali....Podstawa pożera mój budżet a tu jeszcze +500 za zmianę dysku a RAM w przyszłości.... Może żona się dorzuci....

 

Gdzieś mi to mignęło, 27" jest rozkręcalny, dobrze pamiętam?

[l.gajewski]

RAM dorzucisz później. Teraz przemęcz się na 8GB najwyżej. Z drugiej strony obecna cena RAMu jest taka, że pewnie na allegro opierdzielisz jakieś nieużywane graty z domu i znajdzie się na RAM  Co do TB3 to właśnie chodzi o takie multi wykorzystanie. Masz 40Gb/s przy założeniu, że podpinasz 4K 60Hz to już tak dużo tego transferu nie zostaje na dodatkowe rzeczy.

Użytkownik l.gajewski edytował ten post 06 maja 2020 - 13:19

[filu_]

Kiedyś to się na wódkę graty z domu wynosiło I tak dołożyłbym max 32 GB więc nie wiem czy jednak nie 21" i od razu 16 GB... Poza tym te 24" co mam teraz to dużo , gubię się na takim placu

[ftpd]

Ale jakie 8GB, skoro napisał, że chce kupić konfigurację z 16?
Moim zdaniem 16 w ogóle wystarczy, ale w sumie zgubiłem się w pewnym momencie w Waszej dyskusji o mini, gdzie może ustaliliście, że jednak @filu_ musi mieć 32, bo inaczej świat imploduje.

[l.gajewski]

Moja propozycja jest taka - kupić iMaca 27 i wsadzić mu później 32GB i nawet za kolejne 2 lata wymienić to na 64GB na spokojnie jak będzie potrzeba.

27-cali z początku wydaje się duże, ale szybko człowiek się przyzwyczaja. Ja od dłuższego czasu na 27 calach i myślę o drugim 27.

 

Mały iMac jest bez większego sensu bo różnice zaczynają się od innej architektury procesorów (niższe TDP), idąc przez gorszą grafikę, a na braku możliwości samodzielnej rozbudowy kończą. Jest to komputer dla kogoś kto naprawdę nie ogarnia za bardzo komputerów i chce mieć porządny all-in-one sprzęt. Każdy, nawet niewielki entuzjasta raczej to zrozumie. iMac mały to taki laptop z monitorem w obudowie.

 

Dlatego jak jest budżet ciasny to w tym wypadku zrobiłbym wyjątek tj. kupić 8GB RAM, przemęczyć się i uzbierać kasę na 32GB, wymienić samemu a 8GB sprzedać na allegro i iść za to na piwo lub w dobie COVID kupić do domu.

alternatywnie zostawić 8 i mieć w sumie 40GB (4 sloty na RAM)

Użytkownik l.gajewski edytował ten post 06 maja 2020 - 13:30

[filu_]

8 to za mało, widzę już teraz, 16 - rozmiar europejski, wstydu nie ma, 32 - przyszłościowo, bo przecież nie ma sensu wymieniać 8 na 16 a potem na 32...

16 bym przeżył ale nie w momencie zakupu, bo budżet mi imploduje